Kategoria: Felietony
F3/K6 – Widok z okna: Budujmy Wielką Polonię!
Rok 2013 zakończył, mam nadzieję, próby budowania gmachu wytęsknionej, wymarzonej Wielkiej Polonii na bagnach, czy innych tam lotnych piaskach. Mamy rok 2014 – oby został zapamiętany przez następne pokolenia jako ten pierwszy, założycielski. Rok Nowej Ery. Czas, w którym zaczęliśmy budować nie na piasku, nie na bagnie – lecz na skale. Continue reading „F3/K6 – Widok z okna: Budujmy Wielką Polonię!” →
Po banicji wrócić z charakterem
Minęło kilka dni od premiery filmu „Kasa będzie jutro”. W internecie przeczytać można było sporo komentarzy na temat dokumentu Adama Drygalskiego i Mateusza Sokołowskiego. Continue reading „Po banicji wrócić z charakterem” →
Najwyższy czas!
Sporo w ostatnich dniach mówiło się i pisało o rzekomych planach przeniesienia Termaliki (wraz z koncesją) do Warszawy. Miałaby powstać jakaś efemeryda o łamanej nazwie typu Polonia-Termalika lub odwrotnie. Wszyscy zainteresowani się tego wyparli, a wtedy okazało się, że był podobno (znów niedomówienia) list z Warszawy, tyle że dotyczący reaktywacji drużyny Warszawianki – właśnie na licencji Termaliki. I znowu nic nie wiadomo. Continue reading „Najwyższy czas!” →
F3/K6 – Widok z okna: Czarny rok „Czarnych Koszul”
„Co by się jednak nie działo, wszystkim pracownikom naszego klubu, od „samej góry” przez trenerów i piłkarzy po greenkeepera i sprzątaczki należą się podziękowania. Przywrócili bowiem do życia Polonię, jaką pamiętam z dawnych lat: zespół z charakterem, w którym na boisku i poza nim czuć niemal rodzinną atmosferę. Ekipę, w której na placu gry nikt nie cofa nogi, a jeden za drugiego dałby się pokroić„. Continue reading „F3/K6 – Widok z okna: Czarny rok „Czarnych Koszul”” →
Najniższy wymiar kary
Jak napisałem w tytule, dzisiejszy wynik możemy traktować jako bardzo łagodne skarcenie naszych przeciwników. Mecz toczył się bowiem przy miażdżącej przewadze Polonii. Bzura nie potrafiła przeciwstawić naszej grze praktycznie nic. Continue reading „Najniższy wymiar kary” →
Ile znaczy „Kosmal”
Obejrzeliśmy wczoraj bardzo zgrabny meczyk. Nasi chłopcy wygrali z MKS Przasnysz 2:0, choć mogło być nieco inaczej. Graliśmy dwie różne połowy – I z Jackiem Kosmalskim, a II już bez niego na boisku. Continue reading „Ile znaczy „Kosmal”” →
Anemia czyli słabo, coraz słabiej
Trzeci z rzędu mecz bez wygranej. Przykre to, bo nasz główny rywal, Bug, stracił punkty w domu z Gąbinem. Mogliśmy dojść do nich na odstęp jednego meczu, ale nie z dzisiejszą grą. Continue reading „Anemia czyli słabo, coraz słabiej” →
IV ligi smak
Dziś mieliśmy okazję przekonać się o tym jakie szwindle mogą mieć miejsce w IV lidze. Do prowadzenia zaległego meczu z liderem rozgrywek, Bugiem Wyszków, wyznaczona bowiem została zaiste „dziwna” ekipa sędziowska. Panowie ci, chyba ze zrozumiałych, w świetle wydarzeń, względów pozostają anonimowi, ale chyba łatwo o ich mozolnym wysiłku nie zapomnimy. Continue reading „IV ligi smak” →
Czy aby na pewno warto
Dostaliśmy zakaz wyjazdowy dla naszych grup na dwa kolejne mecze. Tekst znalazłem na FB. Kolega, który go zamieścił stwierdził , że nie ma żadnych uwag, że sprawa jest jasna. Dla mnie nie jest! Continue reading „Czy aby na pewno warto” →
Mecz jak mecz, ale wygrany.
Zgodnie z tytułem – mecz jak mecz, w oczarowanie chyba nikt nie wpadł. Tyle, że znowu wygrana i znowu bez straty bramki. Continue reading „Mecz jak mecz, ale wygrany.” →
Frekwencja 2013/2014
Mniej więcej rok temu zamieściłem na tej stronie internetowej felieton odnośnie średniej liczby kibiców przychodzących na stadiony ówczesnych drużyn Ekstraklasy oraz procentowego zajęcia trybun przez kibiców. Wiadomo jak wiele zmieniło się przez ten rok i gdzie w obecnym momencie przyszło grać „Czarnym Koszulom”, jednak jak wynika z moich wyliczeń jedna rzecz „prawie” się nie zmieniła. Continue reading „Frekwencja 2013/2014” →
Nos trenera
Nie byłem na meczu z Koroną, ale z informacji wynikało, że Patryk Strus natychmiast po wejściu na boisko strzelił bramkę i nie inaczej było dzisiaj! Debiutant, Kacper Lachowicz zaliczył analogiczna sytuację – wszedł i strzelił! Trzeba przyznać, że Piotr Dziewicki ma nosa do skutecznych zmian. Na dokładkę drugi, wprowadzony nieco wcześniej Danilo Rađenović był chyba dziś najlepszy na boisku. Ale po kolei. Continue reading „Nos trenera” →
Poloniści | Wielka Polonia Warszawa Online | Konwiktorska 6 | KSP | Warszawska Ferajna | Polonia 1911