Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Futbol na niby

Pole manewru się zmniejsza, każdy kolejny mecz zawęża szanse na uchronienie się przed spadkiem. Potrzeba nam tylko zwycięstw, remisy już nas nie zadowalają. Dziś o wygranej nie było łatwo marzyć, bo pojechaliśmy na trudny teren do dobrze się spisującej i mającej aspiracje na awans do I ligi, Siarki Tarnobrzeg. Continue reading „Futbol na niby”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Dlaczego tak późno?!

W dzisiejszy dżdżysty dzień doczekaliśmy się wreszcie inauguracji ligowej wiosny na Konwiktorskiej. Odwiedzili nas piłkarze Warty Poznań, z którymi przegraliśmy u nich, wyciągając wówczas pomocną dłoń w momencie kiedy byli w totalnym dołku. Dziś, biorąc pod uwagę naszą pozycję w tabeli, liczyliśmy na rewanż i zwycięstwo. I powiem od razu – srogo się zawiedliśmy. Continue reading „Dlaczego tak późno?!”

Posted in Mecze

Tylko remis z Wartą

Polonia tylko zremisowała z Wartą Poznań. Choć nasza drużyna grała całą drugą połowę z przewagą jednego zawodnika, „Czarne Koszule” nie zdołały wygrać. Poznaniacy bramkę zdobyli w pierwszej połowie, a poloniści w drugiej. Dodatkowo nasza drużyna nie wykorzystała rzutu karnego w pierwszej połowie.
Continue reading „Tylko remis z Wartą”

Posted in Felietony

Na Konwiktorskiej bez zmian

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania z Olimpią zostałem w redakcji wytypowany do napisania felietonu, niestety po tym widowisku, jest mi ciężko coś oryginalnego napisać. Continue reading „Na Konwiktorskiej bez zmian”

Posted in Czarno na białym Felietony

Czekając na powrót Dyzia?

Start rundy rewanżowej za nami. Pierwsza zapora na naszej drodze, którą ustawiono w Stalowej Woli, została pokonana. Nie obyło się niestety bez problemów, ale na całe szczęście po 90 minutach jesteśmy bogatsi o 3 punkty. Continue reading „Czekając na powrót Dyzia?”

Posted in Felietony Krótka piłka

Pierwsze koty za płoty

Inauguracja rundy wiosennej (pomijając rozegrane awansem mecze w listopadzie) za nami. Z wielkim utęsknieniem i wielkimi nadziejami czekaliśmy na start ligi. W końcu nikt z nas nie wyobraża sobie innego scenariusza niż pewne utrzymanie, a kto wie, może przy odrobinie szczęścia uda się powtórzyć passę z trzeciej ligi i rzutem na taśmę powalczyć o coś więcej? Continue reading „Pierwsze koty za płoty”

Posted in Czarno na białym Felietony

Czekając na nowego playmakera

(…) wyćwiczony, czyli doświadczony, szczwany, przebieglec, nienowak, niefryc, bywalec, wyjadacz, weteran, kuty na cztery nogi, karmiony szpakami – czytamy na Wikiźródłach. Wyraz „ćwik”, oznaczający człowieka z powyższymi przymiotami, powinien być dla naszego nowego playmakera wyznacznikiem na całe życie. Continue reading „Czekając na nowego playmakera”

Posted in Niusy

Ocena transferów. Laury Kokota!

Portal „Mazowiecka Piłka” na trzy kolejki przed końcem tegorocznych zmagań w II lidze (runda jesienna powiększona o dwie kolejki wiosennych odsłon rundy rewanżowej) postanowiła się przyjrzeć transferom i ich wpływowi na zespoły.  Continue reading „Ocena transferów. Laury Kokota!”

Posted in Felietony Krótka piłka

Czas na marsz w górę tabeli!

Za nami cztery kolejki drugoligowych zmagań, dlatego w przededniu spotkania z Wartą Poznań pozwoliłem sobie na małe podsumowanie tego co do tej pory zaserwowali nam piłkarze biegający w czarnych trykotach, a także na małą listę życzeń przed zbliżającą się konfrontacją. Ale po kolei… Continue reading „Czas na marsz w górę tabeli!”

Posted in Felietony Serce z kamienia

Warszawskie Dzieci we mgle

Inauguracja II ligi. Pierwszy mecz na poziomie centralnym od kilku lat. Debiut w lidze, z której znacznie łatwiej awansować. Wigilia rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Rozbudzone nadzieje.  Continue reading „Warszawskie Dzieci we mgle”

Posted in Video Wywiady

Poloniści po meczu z Polonią Bytom

Po meczu z Polonią Bytom (0:3) poprosiliśmy piłkarzy „Czarnych Koszul” o wyjaśnienie przyczyn dzisiejszej, inauguracyjnej porażki.

Continue reading „Poloniści po meczu z Polonią Bytom”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Falstart

Czekaliśmy na ten pierwszy mecz drżąc z niecierpliwości. Wreszcie jakaś prawdziwa piłka, z prawdziwymi przeciwnikami. Na „dzień dobry” los przydzielił nam za przeciwnika imienniczkę z Bytomia, Polonię. Continue reading „Falstart”