Posted in Czarno na białym Felietony

W replice do weszłopolskiego palenia stołecznymi pieniędzmi

Mimo tego, że ostatnio sporo marudzę i mój życiowy realista spycha mnie ku pesymistycznej drodze życia, lubię ludzi. Staram się wierzyć, że nie chcą źle i w imię wyższych idei potrafią wznieść się ponad proste i głupie docinki. Ten rok był dość przełomowy dla starań środowiska polonijnego o nowy stadion, a właściwie o jego modernizację (nowy obiekt stawia się od początku).  Continue reading „W replice do weszłopolskiego palenia stołecznymi pieniędzmi”