Jestem głupi

Meczu i sytuacji opisywać nie będę, bo musiałbym pisać chyba godzinę a i tak bym nie opisał wszystkich zmarnowanych szans dla jednych i drugich. Zresztą wystarczy odpalić skrót w TVP [link] i sobie obejrzeć.

Michał Fidziukiewicz

Dlaczego jestem głupi po tym meczu? Bo nie wiem czy był dobry w naszym wykonaniu czy był fatalny, bo takie opinie przeważały na dziedzińcu i w CK. A ja nie wiem… Dla fanów ofensywy to był mecz super, dla fanów cattenacio obrzydliwy.

W Lechu chwalona wiosną młodzież: Filip Wilak (rośnie chyba kolejny chłopak z Akademii mający szansę na wyjazd za kilka baniek euro za 3-4 lata), Michał Gurgul, Mateusz Żukowski, do tego doświadczony Szymon Pawłowski i Tomasz Cywka oraz Heorhij Citaiszwili, który jest/był reprezentantem Gruzji. Oj chcielibyśmy u siebie taką szóstkę gości…

A z drugiej? Nieopierzony dzieciak w bramce, chłopcy z rocznika 2005 i 2006…. Więc raczej pewne 3-0 czy raczej strach przed 0-3? Takie pytanie zadawałem sobie podczas jedzenia kiełbasy. Parę pytań od zatroskanych kibiców… Jak będzie? Wygramy? Nasi w końcu w formie? Kurde gdybym to ja wiedział… W końcu zbliżała się 16:30 i trzeba było udać się na trybuny,

Każdy z nas marzy o kolejnym awansie, każdy z nas się niecierpliwi, że nie wygrywamy…

No właśnie nie wygrywamy bo?

Posłuchałem dziś po meczu kilka osób, które znają się na piłce i… jeszcze bardziej jestem głupi.

Krzyk, że Jakub Lemanowicz co strzał to gol. No fakt. Czy faktycznie ZAWALIŁ? Kurde…. No nie… Oglądam ten skrót w TVP Sport szukając w nim winy i nic. Nie widzę. Ale ludzie oczekują, że mamy Manuela Neuera w TOP-ie i będzie odbijał takie piłki. No fakt. Mógłby… Ale nie odbijał. Bo jest „Lemanem”, czyli średniakiem z polskiej de facto III ligi. I broni jak średniak III ligi. Przejrzałem statystyki bramkarzy tej ligi. Nasi bramkarze zajmują 10 i 11 miejsce. No to czego oczekujemy od takich ligowców?

Kolejny opinia z jaką się spotkałem dziś: Rafał Smalec wuefista, bo nie reaguje. No ja widziałem, że reaguje. Według mnie nie zawsze tak jakbym JA sobie życzył ale reaguje. Dla jednych Marcin Kluska do zmiany, a dla innych Michał Bajdur. Dla jednych „Piona” powinien zostać, a dla innych „Piona” nie powinien w ogóle wchodzić. No ja jestem głupi. Jedyna rzecz jaką bym inaczej zrobił to nie zmienił Bajdura, bo swoją postawą wiosną po prostu się broni. Daje tyle super piłek, które są marnowane. Kurde…

Nie gramy na dwóch napastników? – proszę zagraliśmy. A po meczu słyszę… za późno „Fidziu” od jednych, a za chwilę drudzy mi krzyczą do ucha, że Paweł Tomczyk nadawał się do zmiany w 60 minucie!! Po co go tyle trzymał na boisku ten wuefista? Kurde ja bym chyba zrobił to co „Rafael”. W sumie efekt zmiany pozytywny, bo strzeliliśmy na 3-3, a i była sytuacja na 4-3. Więc, chyba było ok? Czy nie jednak?

Kolejny krzyk od wielu kolegów po meczu! Co z tym Wojciechem Fadeckim? Nic nie daje wiosną!! Ława!!! Odpalam skrót i cyk. Fadecki – 2 asysty…

Kolejni moi dobrzy koledzy po meczu mi mówią, że Bartosz Biedrzycki się nie nadaje i nie powinien wychodzić do grania. No to się pytam, a kto w zamian i wymieniam nazwiska. Nastaje cisza i odpowiedź. Przebijmy „komuś blachy” i niech gra. Nie, że mam za co chwalić i bronić młodego, ale oczekujemy, że chłopiec co gra w seniorach pierwszy rok weźmie na barki całą drużynę? Nie zawsze można mieć dzień konia jak Krzysztof Koton z Legionovią.

A dwóch grać musi czy to się nam podoba czy nie.

I tak dalej i tak dalej.

Czy Smalec się nadaje w końcu czy się nie nadaje? Wuefista czy trener? Jakbym wiedział, że mamy w zanadrzu Marka Papszuna, to zmieniajmy choćby jutro. Ale nie mamy… Ani nie jest to zbawca jakim niektórzy chcieliby go widzieć ani nie jest tak zły jak widzą inni… Po prostu trener. Popełniający błędy jak każdy człowiek. Nie cudotwórca…

A ja słucham, oglądam, analizuję. I głupieje… Nie wiem czy jesteśmy tak dobrzy, że stać nas na 3 gole co tydzień, czy tak słabi, że każdy może nas pogonić trójką…

P.S.1 Tutaj przejdę do tematu gdzie chyba jestem najmądrzejszy po tym meczu albo mi się wydaje, że tak jest… Rozumiem trenera Smalca i jego emocje na konferencji. Sam bywałem i bywam nerwowy i reaguję często emocjonalnie. I czasem szukam winy tam gdzie nie trzeba. Trener Smalec pocisnął sędziów… Yyyy po co i w jaki sposób ma to pomóc drużynie w kolejnych meczach?

Czy do arbitra z Lublina (fajnie, że się koleguje na fejsie z kopaczami Motoru) można mieć aż takie pretensje jak nasz trener, że kończy się to czerwem? Wierzę, że pan asystent grał na nerwach, ale też podobno widać super, że faulowany był Mateusz Michalski. No to oglądam skrót i głupi jestem. Nawet jeśli faul był (dla mnie z tej kamery co pokazywała TVP Sport 50/50), to przed polem karnym więc ten krzyk trenera taki trochę bez sensu mimo wszystko.

Potem poszło, że to kolejny raz sędziowie są przeciw Polonii bo w Pruszkowie to…

Rywal powinien dostać czerwoną kartkę na Bajdurze Za co? Żółta i nic więcej. Za duży impet podczas wślizgu… Karny na „Biedronie”? Za co? Z tej kamery nie widać ewidentnego faulu. Ok. Niektórzy takie karne dostają ktoś powie. I kurde będzie miał rację. My raczej do ulubieńców sędziów nie należymy? Ale… czy mamy „pecha” czy poszła już fama o naszym sztabie, że krytykuje postawę sędziów na każdym kroku? Nie pomagacie Panowie w ten sposób. Tym bardziej, że nie mieliście pretensji za czerwoną kartkę dla gościa z rezerw Śląska. A należała się? A karny dziś po wybloku „Fadiego”? Nie było ręki?

Mogę załatwić trenerowi szkolenie i konsultację u naszego eksportowego arbitra. Może warto skorzystać z rad najlepszych?

Kurde zajmijmy się sobą, bo….

Ja się bardziej zastanawiam gdzie jest DRUŻYNA, która powinna się wstawić za takim Bajdurem po takim ataku. Dlaczego nie widzę na boisku, ze nasze asy sobie pomagają, wspierają? Nie widzę takiej pozytywnej agresji jaką widzę u chłopaków z Kalisza czy Motoru… Apeluję, żeby sztab zajął się MENTALEM zawodników w kadrze, bo moim zdaniem tu jest sporo roboty do zrobienia. Poza tym różne wróbelki ćwierkają w różnych tematach. Oby któregoś dnia szambo nie wybiło!

To nie sędziowie marnują kolejne 100% okazje, to nie sędziowie słabo kryją napastników rywali w naszym polu karnym

Ale ja jestem głupi więc może nie mam racji….

P.S2 – Muszę i chcę to zrobić!! POZDRAWIAM GRUPĘ MALKONTENTÓW!

Author: Kusy

Exbramkarz oldboy'ów. Współpracownik Marcina Matuszewskiego, wynalazca "Lewego"...

14 thoughts on “Jestem głupi

    1. Autor felietonu napisał „Przejrzałem statystyki bramkarzy tej ligi. Nasi bramkarze zajmują 10 i 11 miejsce.” A przepraszam gdzie takie statystyki można przeczytać ? Będe wdzięczny za podpowiedź.

  1. Kusy nie bądź głupi. Każdy widzi to inaczej.
    Na tym polega urok kibica – kazdy ocenia inaczej. Decydują sekundy. Potem się łatwiej analizuje .
    Czy nasz trener odrobił lekcje z Pruszkowa ? Jednak nie – skoro zawodnik strzelający miał tyle miejsca ile miał. A to ze podniósł piłkę to świadczy o jego umiejętności.
    Nie pisz o ćwierkających wróbelkach czy o szambie. Bo zaraz będzie wysyp niepotrzebnych komentarzy.
    Dla mnie trener od dzisiaj jest na cenzurowanym – chyba powoli traci pomysły i nie koryguje zachowań piłkarzy (a może grają jak i każe i stąd takie efekty a nie inne).
    Ale teraz go zmienimy – ma kredyt zaufania u Nitot.
    Poza tym – po meczu z Wisła Puławy będa mecze z dołem tabeli . Jeszcze możemy uratować baraże.
    Ale musimy być na miejscu 4 , nie niżej. Wyczerpaliśmy limit błedów zbyt szybko.

  2. Do lidera, wiosną strata zmniejszyła się o 25% (z 4 do 3 pkt). Prawda jest, że maksymalnie punktują tylko 2 kluby tj. Znicz i Motor. Kotwica – fatalnie, KKS tak jak my. Gramy w piłkę coraz lepiej. Mamy 1000% lepszą sytuację niż rok temu w III lidze o tej porze. Nie rozumiem tego ubolewania.

    1. Tak jak piszesz: Znicz i Motor punktują.

      Motor z taką grą wg mnie odrobi te 8 pkt i będzie miał bezposredni awans. Może to nawet lepiej bo jeżeli my utrzymamy się w barażach to lepiej nie mieć Motoru w drabince barażowej. Znicz jest zagadką czy nie spuchną. Reszta ligi jak my – wyścig żółwi także baraże możliwe ze względu na wyrównaną ligę.

  3. Niestety, ale wynik był taki jaki był ze względu na Lecha, a nie ze względu na grę Polonii. Mają nierówny skład- połowa młodzieży, połowa wyjadaczy i talenciaków. Wycofali się w drugiej połowie a my nic z tym nie umieliśmy zrobić. Niesamowita niedokładność i brak jakości w podaniach. Piłki na afery, atakowanie tylko jednym lewym skrzydłem. Wiele strat z których mogła paść kolejna bramka dla przeciwnika. Sorry, ale widzę słabość trenera. Jedynie co to podobał mi się wysoki pressing. Także wynik taki jak gra Polonii, nierówna.

  4. Kusy – nie jesteś głupi i masz rację. Skoro rację masz, to co tu komentować ;).

    Ja zwrócę jedynie uwagę na jeden aspekt. Już raz kiedyś w II lidze trenerzy, nadtrenerzy i inni, tacy, tego ten, co to reprę jako ministerstwo widzą, gnoili sędziów na potęgę, udowadniając, jak to MY – Polonia Warszawa – jesteśmy przez nich krzywdzeni okrutnie.

    Co to pomogło? Nic nie pomogło – pardon – pomogło w spadku ligę niżej. Na tym poziomie sędziowie są, jacy są (nie wrodzy Polonii, jeno słabsi niż maestro Marciniak) – ale oni nie lubią, jak im ktoś dupę zawraca krytykując każdą decyzję. Pytam wiec – po co tyle gadać? Czy gdzieś jest napisane, że jeśli trener Smalec gadać będzie, a trener Wesołowski chętnie komuś przypieprzy z ekipy sędziowskiej, to my na tym cokolwiek zyskamy. Poza tym, jeśli ktoś jest kompletnie zaślepiony, to nie widzi, że Lechowi należał się karny za ewidentne zagranie ręką (nie wiem, czy się naszemu od obydwu rąk piła nie odbiła), zaś karny za rzekomo ewidentny faul na Michalskim, byłby równie nieoczywisty, jak nie przyznanie karnego.

    Smalec do lodówki, bo go sędziowie tak rozsmarują, że rzeczywiście będzie miał powód do płaczu…

    1. Oj mountas , pamiętamy a jakże materiały filmowe niejakiego Pana Engela.
      A tak na skrócie z TVP Sport to był karny po zagraniu ręką naszego obrońcy.
      Więc może mniej emocjonalnie patrzmy na sędziów a bardziej na naszą grę.

  5. Po co pisac jakieś elaboraty i fantazję.
    Fakty:
    1. Odkąd osoba o nazwisku Smalec jest zatrudniona na stanowisku trenera ZA KAŻDYM RAZEM start rundy mamy BEZNADZIEJNY. Przypadek?
    2. ZERO jakiejkolwiek TAKTYKI. Totalne ZERO.
    3. Atutem braku transferów miałobyć ZGRANIE SKŁADU. Jak to wygląda – widać.

    To, że Polonia jeszcze jest w strefie barazy nie jest zasługa gry, lecz słabości drużyn za nami.
    Marna to pociecha.

  6. Widzieliście zachowanie trenera Lecha ? Prawie cały mecz biegał wzdłuż ławki, krzyczał, coś pokazywał do zawodników, przywoływał ich do siebie i podpowiadał…. A nasz Smalec ? postał pierwsze 15 minut przy ławce a potem usiadł zrezygnowany. To też o czymś świadczy……

    1. Nasz trener przecież tłumaczył – „Od początku meczu cały czas sędziowie krzyczeli na nas, nie dało się im nic powiedzieć, bo grozili kartkami.”

  7. Nie napisałem po tym meczu żadnego tekstu, gdyż miałem odczucia analogiczne do Kusego. Niby strzelone 3 bramki, ale mogło wpaść przynajmniej 6 (liczętylko absolutne 100tki!). Stracone 3 – i właśnie, wina obrony czy defmidów? jak klienci walą bomby zza pola karnego to trudno wymagać od obrońców żeby byli WSZĘDZIE. Ale dopuszczanie do takich strzałów to duuuuży obciach. Raz, hmm, nie przewidzieli, ale drugi i dalsze próby poznaniaków?… Bramkarz niby nie miał szans – w zasadzie to zawsze tak można powiedzieć kiedy piłka w sieci. A bramkarz, jak ma coś znaczyć, to powinien coś wyjąć, wystarczy porównać z robotą wykonana przez chłopaka z Poznania :(.
    Z tymi karnymi to fakt – mogły być w obie strony, a nie były – sędzia niczego od siebie nie dodał. Rzekłbym, że był jednym z lepszych w tej rundzie. I co? Wychodzi na to, że powielam tezy Kusego, więc znikam…. I na Boga, wygrajcie coś wreszcie, w Puławach było by mniamalnie .

Dodaj komentarz