Powiew wiosny

Dzisiaj nie zawiodła nas ani pogoda ani nasi piłkarze. Rozegraliśmy przyzwoite spotkanie ze Śląskiem osiągając remis 2:2. Osobiście nawet jestem trochę zaskoczony rezultatem i grą, bo nam ostatnio szło jakby pod górę, natomiast wrocławianie nabierali sporego rozpędu. 

Zaczęło się milutko, bo prawie na samym początku meczu, już w 14 minucie, strzeliliśmy gościom gola. Zrobił to Jacek Kiełb po dynamicznym, jak zwykle, rajdzie po skrzydle Miłosza Przybeckiego i jego precyzyjnej centrze. Jacek nie musiał się nawet bardzo wysilać – piłka trafiła go w nogę i wpadła do sieci. Z drugiej strony, nawet w tym meczu (Łukasz Gikiewicz w końcówce), mogliśmy się przekonać, że sytuacje oczywiste mogą być łatwo marnotrawione, więc i strzelcowi chwała! W grze nic się nie zmieniło, Polonia kontrolowała grę i miała delikatną przewagę, Śląsk nie potrafił nam zagrozić. I tak miło było do 30 minuty, kiedy to mruknąłem do kolegów z sąsiedztwa, że chyba czas na kolejną bramkę. Dokładnie wtedy sytuację miał Piotr Ćwielong, a w dwie minuty później w zamieszaniu wbił nam bramkę niestety Adam Kokoszka, a po kolejnych dwóch, w efekcie bardzo pięknie rozegranej w duecie Waldemar SobotaSebastian Mila, kolejną strzelił precyzyjnym strzałem ten drugi. Naszych to ani nie załamało, ani nie dało ostrogi do natychmiastowej reakcji. Do przerwy nic się nie zmieniło.

Po przerwie za debiutującego w podstawowym składzie Konrada Wrzesińskiego wyszedł Daniel Gołębiewski, Polonia natarła i już w 48 minucie doszło do wyrównania. Bramkę zapisano Kiełbowi, lecz tak naprawdę to bramka wyglądała na samobója zafundowanego sobie przez Mariana Kelemena.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, choć obie strony miały swoje okazje. Odnotować można dosyć widoczne zmęczenie w końcówce części naszych piłkarzy, kolejną i niestety eliminującą go z następnego meczu, kartkę Kuby Tosika, wreszcie wejścia Mateusza Michalskiego i absolutny debiut Tomasza Wełny.

Remis, chyba w tym meczu sprawiedliwy.

Jak grali?

Bramka. Sebastian Przyrowski nie zawinił przy bramkach. Niby pierwsza padła po odbiciu piłki przed siebie, ale należy brać pod uwagę tę wcześniejszą, doskonałą obronę po bardzo trudnym strzale. Druga to majstersztyk przeciwników. Zastrzeżenia mam i przeżywam prawdziwe palpitacje serca w sytuacjach, kiedy Seba wychodzi do wysokich piłek, zwłaszcza, że dziś miał przeciwko sobie Przemysława Kaźmierczaka. On jest taki niepewny, choć jakiegoś wyraźnego błędu nie popełnił.

Obrona. Środkowi poprawnie lecz bez fajerwerków, może nieco lepszy Martin Baran, ale jeśli to minimalnie. Aleksandar Todorovski – pewniak, na drugim skrzydle problem, bo nominalnie byli tam Tosik i Wrzesiński, a faktycznie głównie Adam Pazio. Ten ostatni chyba rozegrał dziś najgorszy mecz w naszych barwach, niektóre interwencje były wręcz dramatyczne, budzące ciężkie stresy na trybunie… i stosowne (lub nie) komentarze. Coś z nim jest nie tak – albo zgubił formę, albo ma jakieś problemy osobiste, a może nie doszedł do siebie po kontuzji. Jeśli to ostatnie, to miło by było coś o tym usłyszeć oficjalnie, bo szkoda chłopaka, który być może zbiera nie do końca zasłużone cięgi od trybun. Faktycznie Tosik i młody Konrad grali wyżej i obaj robili to co najmniej poprawnie. Do efektywnej gry Kuby już się powoli zaczynamy przyzwyczajać, natomiast Konrad zdecydowanie zasługuje aby dostawać kolejne szanse, bo jest znacznie lepszy od kilku graczy oglądanych w poprzednich meczach. Ja dostrzegłem jeden (nie znaczący) błąd i dobrych kilkanaście poprawnych zagrań – mecz na plus!

Pomoc. Łukasz Piątek jak zwykle, walka, nieustępliwość, czyli wszystko to, za co go cenimy. Jacek, grający moim zdaniem nieco sinusoidalnie, czyli raz lepiej raz gorzej, dziś miał wyraźnie górkę formy – wreszcie strzelił dwie bramki. Jacku, prośba – graj zawsze tak jak dziś … lub lepiej. Miły też jak zwykle – lux torpeda i ciągłe zagrożenie bramki rywali. On dochodzi do każdego podania! Na dodatkowy plusik to dogranie przy pierwszej bramce. Pod koniec zmieniony, bo wyraźnie zaczęło mu już brakować tchu.

Atak. Daniel zdecydowanie dziś na szpicy i chyba najlepiej w tej rundzie. Robił dużo zamieszania i stanowił zagrożenie dla gości. Dziś mi się podobał. No i Paweł Wszołek – waleczne serce, biegający do upadłego. Do jego gry mam jedno małe ale.

Odnoszę wrażenie, że Paweł chwilami chce być zbyt błyskotliwy, że wybiera bardziej skomplikowane rozwiązania akcji, że czasami, zanim ruszy, tak jakby obmyślał kolejny ruch… a wtedy zwykle dopadali go obrońcy przeciwników. Na boisku pojawili się jeszcze dwaj młodzi. Grali krótko, zwłaszcza Wełna, przez co trudniej ich oceniać. Mati zaprezentował się raczej dobrze, Tomek miał chyba tylko jedno wejście (twarde i skuteczne). Myślę, że powinni, podobnie jak inni młodzi, dostawać swoje szanse.

Na stadionie. Ciekawie. Na Kamiennej mniej ludzi niż zwykle, bo „Black Rebels” zasiedli na głównej opodal sektora gości. Były też dzieciaki z akcji kibic. Dało to fajne efekty, bo urozmaiciło doping. Mieliśmy trzy ogniska dopingu, dzięki czemu był on chyba mocniejszy niż poprzednio. Dzieciaki przygotowały dodatkowo fajną oprawę – BRAWO! Sędziowanie bez uwag i poważniejszych błędów. No i ta atmosfera niepewności co do dalszych losów klubu. Coś się dzieje, a szczególną uwagę zwracał ładnie opalony gentleman w skórze i ciemnych okularach, który obserwował drugą połowę ze skórzanych foteli… Zmiana warty właścicielskiej? Oficjele nie chcą puszczać pary z ust.

Author: trickywoo

52 thoughts on “Powiew wiosny

  1. Co do dopingu to z perspektywy telewizora był on najsłabszym w tym sezonie – bardzo cichy, przestoje – pierwszy raz można było słyszeć okrzyki piłkarzy i trenerów.
    Co do Wszołka, widać, że gra lepiej, jednak do formy z początku rundy jeszcze daleko. Wg mnie zbyt dużo kiwania, dziś powinien zdobyć co najmniej 2 bramki.
    Przybecki – jakoś nie zachwycam się tym piłkarzem. Na razie prócz szybkości nie widzę wielu atutów, szczególnie, gdy jest już bardziej zmęczony. Powinien celniej dośrodkowywać i nie bać się wchodzić drybling, z taką szybkością powinien mijać przeciwników bez problemu.
    Jeszcze mam małe wahania co do Kiełba. Z jednej strony praktycznie 2 bramki, fajne podania, ale ma jakieś kłopoty z techniką. Zbyt często odskakiwała mu piłka (nie wiem z czego to wynika, bo wydaje się mieć dobrze ułożoną stopę).
    Co do Przyrowskiego – przy pierwszej bramce mógł chyba jednak wyjść z bramki. Choć w jego przypadku mogłoby to eis skończyć jeszcze gorzej.

  2. mniej ludzi na Kamiennej przede wszystkim dlatego, że wielu pikniko-podobnych albo przesiadło się na Główną, gdzieś w pobliże Akcji Kibic (proporcja frekwencji na obu trybunach wyraźnie się zmieniła w porównaniu z poprzednimi meczami), albo – zniesmaczona – w ogóle nie przyszła.
    A z remisu jestem zadowolony. Punkt po 4 porażkach to zawsze punkt. I to, jakby nie było, z drużyną z czołówki

  3. Naszym brakuje trochę umiejętności (nic, to – można nadrobić ciężką pracą na treningach), szczypty boiskowego cwaniactwa (nic, to – każdy rozegrany mecz daje nowe doświadczenia w tym zakresie), odrobiny bezczelności w grze przeciwko „starym wyjadaczom” (to też ludzie, nie należy się ich bać – przykład: duet Wszołek-Teodorczyk z poprzedniej rundy). Oby tylko tej drużyny znów ktoś nie rozpieprzył…

    Patrząc na poczynania Pawła Wszołka nasuwa mi się pewne spostrzeżenie. Siłą Pawła jest gra „spontaniczna”. Wówczas jest najgroźniejszy, ponieważ przeciwnik nigdy nie wie, co on może zrobić z piłką. Nagonka na niego, w której celuje przede wszystkim Weszło powoduje, że on próbuje grać w sposób wyrachowany, przede wszystkim „nie zepsuć”, zamiast „coś wykreować”, a to nie jest jego gra. Weszło do końca świata będzie gnębić Pawła za to, że popsuł temu portalowi newsa. Oni nie cierpią sytuacji, gdy ogłaszają „pewną informację”, a ona okazuje się nieprawdziwa (trzeba im przyznać, że zdarza się to niezmiernie rzadko). Pawle, wracaj do gry „na spontanie”, a Weszło czytaj „z przymrużeniem oka”, tak, jak się ten portal powinno czytać, albo nie czytaj go w ogóle.

    Ponadto uważam, że tego samego „spontana” brakuje Miłoszowi Przybeckiemu, przez co nie wykorzystuje tkwiącego w nim potencjału. Przy jego odejściu powinien częściej próbować objeżdżać obrońców na dużej szybkości, zamiast kalkulować. Trzy razy się nie uda, a za czwartym – albo go sfaulują w okolicach lub w obrębie pola karnego, albo stworzy sobie, bądź koledze „setkę”.

    Odwagi, jutro będzie lepiej (z grą, oczywiście – bo tak „w ogóle”, to oby w ogóle było „jutro”…).

  4. Bardzo poprawny prawdziwy debiut Wrzesińskiego. I po raz kolejny okazało się, że jedynym napastnikiem z mniej więcej prawdziwego zdarzenia jest Dyzio. Ale parafrazując Gogola: ” I on … .” Niestety syfiasta Kamienna.

  5. Mecz fajny, zabrakło chyba trochę sił w końcówce. W końcu Kiełb grał od pierwszej minuty a Dyzio tam gdzie powinien, dobrze, ze Stokowiec uczy się na własnych błędach.

    Kamienna powinna zarejestrować jako partia polityczna, bo i to co się dzieje i hasła wywieszane to jest jawne określanie się po jednej stronie polityczno-ideologicznej. Ja się pod tym nie podpisuje i w dupie mam buractwo które zaczyna się tam dziać, więcej po tej stronie moja noga nie powstanie.
    Nie po to chodzę na mecze żeby identyfikować się z debilami, bez urazy dla tych normalnych którzy jeszcze tam chodzą.

  6. Jak wam się podobały puchy na kamiennej!!?? Widać znaczna część kibiców wyciągnęła odpowiednie wnioski z zajść derbowych.Może to co poniektórym da do myślenia ja osobiście w to powątpiewam.

  7. W zasadzie Kamienną można zburzyć i zasiać jakieś ładne kwiatki. Byłby i efekt estetyczny, i obyłoby się bez debilnych manifestacji politycznych, i przestalibyśmy się kompromitować. Sytuacja jest jednoznaczna: nieliczna grupka niedorozwiniętych dresiarzy – kibiców Polonii od roku – siłą, chamstwem i brakiem zahamowań zawładnęła Kamienną. Stowarzyszenie K6 skompromitowało się po raz kolejny (wcześniej legitymizując działania niesłownej szmaty z Katowic). Szkoda tylko, że brakuje tego kogoś, kto zrobiłby z pozbawioną wyobraźni dresiarnią porządek.

  8. Meczu nie mogłem obejrzeć na stadionie,z pracy dotarłem przed tv na 52 min.i szok!!!pierwsze co mnie uderzyło to kilkaset osób na kamiennej,takiej niskiej frekwencjji to ja dawno nie widziałem.Chciałbym pogratulować debilom odpowiedzialnym za ten stan.

  9. do OCENY SOBOTNIEGO MECZU na poczatku dodam swoje pięc groszy tj.
    na PLUS
    – drużyna wyszła na początku zmotywowana i grała presingiem/stąd kilka ciekawych akcji i pierwsza bramka.
    -dobra gra obrony /pierwsza połowa meczu do straty bramki /siła prawej strony TODOROVKI-spryt odwaga ,wola walki,niezła technika jak na obrońce/
    -druga połowa srednie pomysły na strzelenie wyrównującej bramki.
    -BRAWO za wiarę i wkońcu upragniony REMIS.

    MINUSY
    -po strzeleleniu bramki drużyna staneła zamiast dobić Wrocławian
    -brak gry zespołowej /brak zrozumienia -akcje nie cała drużyną -słyneli Poloniści z przemieszczania się wszystich lini .do przodu i szybki powrót-tego zabrakło.
    -zupełny brak środka /Piątek-mało go było widać z piłką/chłopak biegał bezefektywnie.
    -ataki Przybeckiego /żeby umiał zrobić choć jeden dobry zwód by zmylić Ostrowskiego
    -wejście ze skrzydeł w srodek i celny strzał-tego zabrakło /ala bruno/ ogólnie bardza nasi moło strzelali.
    -no i NUMERO ONE -Przeroś -ZERO pracy w polu/czy ktoś mu każe stać na tej lini bramkowej cały mecz i pilnować kredy na lini bramkowej by się nie starła ..

    OGÓLNIE wynik mógł być lepszy bo ŚLĄSK chciał przespacerować .-tylko ten NIEZAWODNY MILA.
    U NAS ZABRAKŁO ogólnie lepszej formy u podstawowych zawodników , bo gdyby nie JACEK KIEŁB …………

  10. Mecz jak mecz. Biorąc pod uwagę nasze możliwości, Polonia gra zaskakująco przyzwoicie. Nie ma się czego wstydzić.
    Natomiast to co dzieje się na trybunach to wstyd do kwadratu. :facepalm: Regularnie wspierałem ultrasów przelewami i do puszki. Przekonaliście mnie wczoraj ostatecznie, że nie warto.

  11. smoleńsk 1940 czy 2010 to dzieci na lekcji histori niech się ucza lub od rodziców patriotów lub w dobrej ksiegarni możliwości jest wiele.
    KIBIC ma kibicować drużynie a podmiotem banderów powinny być sprawy związane tylko z klubem. A te hasło PRECZ Z KOMUNĄ-panowie jaka komuna gdzie wy widzicie tą komunę.Z KIM CHcecie walczyć i przciw komu może PRZECIW PANU Oleksemu ,KTÓRY jest kibicem POLONI WARSZAWA I boki zrywa jak widzi takie hasła na boisku piłkarskim.
    DRUGA sprawa fulgaryzmy-to tylko świadczy jakie kompleksy przytłaczają KAMIENNĄ.
    A ODBIJA SIĘ TO po całym gronie kibiców i młodych drużyn MKS poloni które na wyjazdach zbierają owoce tych” pięknych” niekiedy przyśpiewek na styl DISCO-POLO
    nie chcę krytykować kibiców jednej strony .każde wulgaryzmy po każdej ze stron powinny być wygwizdywane.

  12. tedi

    Tak, kibic ma po prostu kupować bilety i klaskać rytmicznie na podany rytm. Poza tym ręce przy sobie i morda w kubeł. W Korei Płn takie ideały są realizowane zdaje się.

    Olin kibice Polonii? Nie rozśmieszaj mnie! Tak jak Olejniczak, przytulił się parę razy do portfela JW i tyle. A nie, Olejniczak wskoczył jeszcze kiedyś na czoło pochodu kibiców pod ratusz (w czasie kampanii wyborczej). Wpuścił go tam JC zdaje się nikogo o zdanie nie pytając. Czy Olejniczak choćby w zamian słowem potem zająknął się ws Polonii?

    Co do „owoców” to właśnie przez tych kilkanaście osób i przez przypinanie każdemu kibicowi Polonii łaty „konfidenta” te dzieci (i nie tylko one) zbierały to co zbierały.

    Wulgaryzmy na stadionach były, sa i pewnie będą po porostu dlatego że tu sa emocja, często skrajne ludzie reagują pod ich wpływem. Stadion nie jest dla każdego i tyle.

  13. Nie rozumiem jak osobie, która uważa się za patriotę może przeszkadzać flaga o smoleńsku. Nie trzeba do tego być zwolennikiem pisu, kaczystą itd. To była narodowa tragedia i trzeba o tym pamiętać tak jak o wydarzeniach z 21 na 22 sierpnia 1944 czy wielu powstaniach. Takie rocznice powinny jednoczyć naród.

    1. Albo jesteś niedorozwinięty, albo cyniczny. Naprawdę nie wiesz, co oznacza umieszczanie na jednym transparencie haseł „Katyń 1940” i „Smoleńsk 2010”?Skoro chodzi tylko o narodową tragedię, to czemu nie było tam jeszcze innych dat bardziej związanych z lotnictwem, np. Okęcie 1980?

  14. między zarzucaniem bluzgów z gniazda a spontanicznymi przekleństwami jest duża różnica. Na trybunach siedzą dzieci i jako ,,och i ach” patrioci powinniście rónież dbać o kulturę ich języka, no chyba że jednak planujemy wychować ich na niewyrodne dzieci ploratariatu i rewolucji robotniczo chłopskiej. potrzeba lżenia i bicia po mordach na stadionie Polonii to smutny znak naszych czasów. ale co tam raz sierpem raz młotem wszak got mit uns

    1. Może trzeba przyjąć ostrzejszy rygor w zakresie rozdawania banów na lewo i prawo, jak na forum WP 😈 A na poważnie, ludzie, skończcie lamentować, że jest tak czy srak, bo tego się już nie da czytać…

  15. Na Kamiennej zrobił się syf pod każdym względem. To, co się tam wczoraj działo, to po prostu upadek. „Patriotyczne” nastolatki doszczętnie zniszczyły klimat, atmosferę i wszystko to, co sprawiało, że to miejsce było wyjątkowe. Patriotyzm jest ok, problem w tym, że ci goście to po prostu banda ordynarnych prymitywów, co wczoraj dobitnie udowodnili. Zawsze zapraszałem znajomych na Polonię, ale teraz już na pewno nikogo do nas nie przyprowadzę, bo to wstyd. Zresztą sam też wymiksowuję z okolic młyna, nie mam ochoty skandować „narodowa Polonia”, zostają boki Kamiennej, może Główna…

  16. Odnośnie baneru: Stawianie znaku równości pomiędzy zbrodnią katyńską a katastrofą smoleńską to nie tylko plucie na pamięć o bestialsko zamordowanych polskich oficerach lecz również zapisanie się pod sztandar paranoika Antoniego M. i jego promotora Jarosława K.
    Odnośnie Kamyka: Od najmłodszych lat było to dla mnie miejsce magiczne i to nie tylko dla tego, że nie stać mnie było na bilet na Główną (najpierw jako ucznia a później studenta) ale też dlatego, iż Darek „B” (co by o nim nie sądzić) zmontował naprawdę silną ekipę. Nigdy nie byłem punkiem ani skinem (to już wolałbym bosą stopą wdepnąć w rozgrzane krowie gówno na łące) ale miałem swoje miejsce w grupie. I nikt nie próbował mnie ani indoktrynować ani na siłę przekonywać do swoich racji i poglądów. To co teraz obserwuję w wykonaniu łysorków w wieku nasilonego onanizmu i Wolaków powoduje powstawanie silnego trendu: kibice Polonii na trybunie Głównej i na obrzeżach Kamyka – obciach, żenada i paranoja w młynie. Smutne ale prawdziwe.

  17. od derby nic nie komentowałem, ale 3 grosze dorzucę…
    1. 1+ dla rebelsów za przeniesie się na główną – choć nie jestem lewicowcem, widzę w tym posunięciu nie strach ale myślenie o dobrym imieniu KSP!
    2. Ilość rebelsów która była na głównej + nawet przez 5 pomnożona ilość „narodowców” daje tak śmieszną ilość osób jak na warunki K6, aby obie strony odpuściły, spuściły uszy po sobie i przeprosiły pozostałych których zawstydziły i wystraszyły z K6!
    3.Jeśli istnieją osoby które mają coś przeciwko przekreślonemu jednemu lub drugiemu symbolowi, jako Polacy to powinni puknąć się w łeb!!!
    Ustroju z pod jednego znaku nie ma i się nie zanosi aby się pojawił na świecie, a drugi dogorywa w Korei Północnej. Więc z nimi nie ma co walczyć! Walczmy z syfem który mamy w tej chwili w Polsce, ale nie na K6!
    4. Przez idiotów/nieuków+nową poprawność polityczną słowo „narodowiec” źle brzmi, natomiast „Patriota” dużo dojrzalej. Np taki jak http://www.fakt.pl/Murzyn-walczyl-w-Powstaniu-Warszawskim-,artykuly,90559,1.html
    5. Nie ma nic zdrożnego z przypominaniem ważnych wydarzeń/rocznic z naszej historii, nie dajmy się zwariować!
    6. Oby Bakoma, lub coś podobnego nam się przydarzyło…

    I z innej beczki, czy Pazio ze Śląskiem jest dogadany??? To co robił jest zadziwiające???

  18. pieniek, to że ktoś walczył w Powstaniu to nie znaczy, ze był polskim patriotą, wiec nie bądź śmieszy z wciąganiem na silę Murzyna do polskości. Walczyli ze wspólnym wrogiem i przede wszystkim, żeby samemu przeżyć. Nie o wolną Polskę, nie o wolną Warszawa a o swoje życie.

    http://www.1944.pl/o_muzeum/ekspozycja/1_pietro/39_obcokrajowcy_w_powstaniu/

    Co do tzw rebelsów to szczerze mówiąc, bez przepychu (sądząc ze zdjęcia), bo z ilości publikowanych w necie oświadczeń można było odnieść wrażenie, że to 99% kamiennej.

    Swastyka i sierp&młot to symbole tej samej socjalistycznej ideologii, z tym że obecnie znaczą co innego. Ci z wypranymi mózgami uważają swastykę za symbol faszyzmu, który dla nich jest po prostu patriotyzmem. Banda naćpanych pajacy.

    Z resztą, jak Olejniczak wskoczył na czoło pochodu kibiców Polonii (w którym tez szedłem nie mając o tym pojęcia!) to jakoś nikt nie mówił o wciąganiu kibiców w politykę.

    1. „Ci z wypranymi mózgami uważają swastykę za symbol faszyzmu”

      A taką nazwę, jak hakenkreuz, słyszałeś? Masz tu jeszcze definicję swastyki ze Słownika Języka Polskiego PWN:

      „godło hitlerowskiej organizacji politycznej, mające postać krzyża o ramionach załamanych pod kątem prostym w prawo”.

      I zastanów się nad słowami o wypranym mózgu.

    2. sneer, a niby nad czym tu się zastanawiać? Zrobiłbyś na mnie wrażenie sięgając no do buddyzmu, hinduizmu czyli generalnie okultyzmu, czyli tam skad ten znak się wywodzi.

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Swastyka

      Niemcy w przeciwieństwie do swoich wschodnich ideowych bliźniaków jako taki te ideologię osądziły i kilak osób jest już bardzo starymi nieboszczykami. Inaczej jest w przypadku sierpa&młota, który jest ciągle gloryfikowany. Dobrze o tm wiesz.

    3. Gdybym chciał dyskutować z Tobą na Twoim poziomie, musiałbym napisać tak:

      „Od starożytności sierp uznawany jest jako symbol rolnictwa, był atrybutem bóstw: Demetry, Saturna, Sylwana, Wertumnusa.

      źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sierp

      Młot symbolizuje myśl, pracę twórczą, życie, kowalstwo, rzeźbę, naśladowanie natury, narzędzie śmierci, nieśmiertelność, błyskawice, piorun, grzmot, brutalną siłę.

      źródło: http://www.bryk.pl/s%C5%82owniki/s%C5%82ownik_symboli_literackich/101631-m%C5%82ot.html

      Trzeba też zauważyć, że w godle współczesnej Austrii widnieje orzeł ściskający w szponach sierp i młot.

      źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Austria_Bundesadler.svg

      Tak więc sierp i młot łączą wspólną cechę – są symbolikę związaną z rolnictwem, naturą i pracą twórczą. Dodatkowo młot symbolizuje nieśmiertelność, tak jak nieśmiertelna i niezniszczalna jest nasza Polonia. Trzeba też zaznaczyć, że sierp i młot są elementami godła Austrii wraz z zerwanym łańcuchem symbolizującym wyzwolenie, podobnie jak do wyzwolenia i powstanie Polski odnosiła się nazwa naszego klubu w pierwszych latach istnienia.”

      O taką demagogię chodziło Ci, kiedy pisałeś o buddyzmie?

    4. sneer, demagogiem to ty jesteś, bo z buddyzmu/okultyzmu wywodzi się symbol swastyki i o tym pisałem. Sierp i młot znajdziesz pewnie w sklepach z narzędziami i może nawet lezą skrzyżowane i co ku*wa z tego?

  19. W ogóle nie komentowałem zajść derbowych ale teraz rozczarowanie jest zbyt duże. Dziekuje młodym onanistom za zniszczenie niepowtarzalnej atmosfery jaka panowała na Kamiennej od wielu lat. Najlepsze jest to, że jak by was zapytać pewnie nie potrafilibyście zdefiniować pojęcia komunizm czy patriotyzm. Cóż wzorem innych daruje sobie Kamienną bo widzę,że na Główną coraz więcej ludzi przychodzi (chyba również sporo z Kamiennej) i doping jest tam coraz lepszy (na ostatnim meczu zdecydowanie lepszy niż trybuny naprzeciwko )….

    1. czarny …, jak chcesz porozmawiać o mojej matce w cztery oczy to jestem do dyspozycji. Na 1000%. Daj znać.

    2. Chętnie na najbliższym meczu 🙂 ale współczuję rodzicom nadal.

    3. Na pewno nie na żadnym meczu. Kupie starter i podam ci tu jutro numer telefonu, zadzwonisz i się ustawimy. I poproś matkę żeby się na ciebie napatrzyła.

    4. Misiu znajdę cię zapewne nosisz wąsy i jesteś blondynem. Nie martw się a ty się już pozegnaj.

  20. Nie chcę ale muszę…
    @ Kwikster – mam nadzieję, że na mecze naszego klubu chodzą jednak ludzie czasem myślący i dlatego warto polemizować, bo może w końcu ktoś coś zrozumie
    @ Kmicic – chyba jednak udział w meczach sportowych powinien się sprowadzać do kibicowania temu, co się dzieje na boisku. Dajesz przykład Korei Płn – a skąd wiesz jak tam naprawdę jest? z TVN?! Wybacz, ale my znamy taka prawdę, jaka nam funduje telewizja, która pokazuje to co jest „jedynie słuszną obowiązującą linią”. Jeśli tam jest aż tak źle, to po co weszło tam kilka wielkich sieci handlowych ze swoimi marketami? My tego po prostu nie wiemy…
    Pewnie masz rację widząc zamiłowanie do klubu niektórych osób przez pryzmat portfela JW czy doraźnych korzyści politycznych. Ale może przy okazji ktoś chce obejrzeć widowisko sportowe? Uogólnienia są, jak zwykle, niebezpieczne
    @ faegan – wybacz, ale umieszczenie dwóch dat na jednym banerze jest niewątpliwą demonstracją polityczną i ma tyle w sobie z patriotyzmu co handel marchewką. Akurat zarówno rocznica zbrodni katyńskiej i tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem, pokazywane jako de facto jedno wydarzenie nie służą jednoczeniu narodu, lecz wręcz przeciwnie – prowadzą do niebezpiecznych podziałów.
    Ogólnie. Mam swoje lata, moje przekonania są indywidualna sprawą, jednak mogę zaznaczyć, że do partii nie należałem, co skutecznie utrudniało mi życie w minionym ustroju. Chciałbym tu wyraźnie wskazać, że ktoś, kto nie ma przynajmniej 35 lat , ma o ustroju w Polsce sprzed 1989 roku pojęcie takie jak ja o zwyczajach żywieniowych XV-wiecznych Inków. Poczytać można, ale się tego nie odczuło na własnej skórze. Dlatego, gdyby nie było to tak szkodliwe dla naszej jedności kibicowskiej, demonstracje kolegów mających po lat naście czy małe dwadzieścia można by traktować jako żartobliwe hobby. Jednak ich zacietrzewienie i chęć „tłumaczenia” słuszności swoich racji za pomocą pięści już zupełnie śmiesznym nie jest!

    1. tricky… może nie mów mi do czego ma się sprowadzać mój udział w czymkolwiek, tv o której mówisz nie oglądam i generalnie taka rada, jak już coś robisz , w tym piszesz to rób/pisz to z sensem.

      ps
      To forum blak rebelsów?

    2. Nie, to forum kibiców Polonii. Bardzo różnych kibiców Polonii: białych i czarnych, mądrych i głupich, wysokich i niskich, szczupłych i grubych, o poglądach lewicowych i prawicowych, heteroseksualnych, biseksualnych i homoseksualnych, katolików, protestantów, ateistów, agnostyków, prawosławnych, buddystów, mormonów, świadków Jehowy, Żydów i wyznawców voodoo. Jeśli nie odpowiada Ci ta różnorodność, to jest w Warszawie klub, gdzie zawsze mile widziana była całkowita jedność. Jedność z partią, a nie z klubem.

    3. sner, a skąd ty to wszystko wiesz? Jakieś ankiety robiłeś czy to wszystko ciebie dotyczy a z liczbą mnoga po prostu zaszalałeś?

      Tych całych żałosnych rebelsów na palcach dwóch rak można zliczyć i to cała twoja „różnorodność”. Rozumiem rozgoryczenie, bo wcześniej można było napinać muskuły całej kamiennej jaka to ona „różnorodna” ,a teraz jak g*wno się rozlało zostaje napinka internetowa i pisanie odezw.

  21. Moim zdaniem mecz ze Śląskiem był bardzo udany! Zauważcie, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej!
    Konrad Wrzesiński – przyglądam się jego grze od pewnego czasu i na myśl nasuwa się jedno – ogromny potencjał! dzieciak w ciągu kilku miesięcy przebił się z jakiegoś 3-ligowego KSP Piaseczno przez MESA, aż do 1 składu Polonii i mimo tego, że sytuacja klubowa wygląda tak, a nie inaczej, to ja jestem pod ogromnym wrażeniem tego co on potrafi i co może dać Polonii. Zwróćcie uwagę na to jak on pracuje z piłką, jak będzie dalej się tak rozwijał to czeka go świetlana kariera. Jak dla mnie szlifowany fenomen!
    Mateusz Michalski – dzieciak, który wygląda bardzo niepozornie, a jest bardzo waleczny i ambitny. Podobała mi się jego gra i zaangażowanie w dobro drużyny.
    Miłosz Przybecki – widać w nim pewność siebie, do momentu gdy dobiega do bramki przeciwnika… jest niesamowicie szybki, bardzo dobry technicznie, tylko w końcowej akcji coś go „zjada”, ale jest jeszcze młody i chyba każdy stwierdzi, że jest on wciąż doszlifowywanym diamentem:)
    Adam Pazio – totalna porażka i kompromitacja… szkoda mi chłopaka, ale to co on robił ostatnio na boisku to jest żenada… Na cały stadion było słychać jak kibice (zwłaszcza sektor A) krzyczeli „Pazio! Wypier* ty kur*!”.
    Podsumowując: możecie źle oceniać Stokowca, indywidualna opinia każdego, natomiast moim zdaniem jest bardzo dobrym trenerem, a wpuszczanie na boisko młodych zawodników jest bardzo dobrą decyzją z jego strony.
    Życzę powodzenia Wrzesińskiemu, Michalskiemu i Przybeckiemu – w nich tkwi siła i szansa dla Polonii.
    :sztandar:

  22. dlatego strasznie mnie bawi jak nasi młodzi narodowcy krzyczą „Precz z komuną” czy „raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę”…. Oj gdyby oni faktycznie „zasmakowali” komuny zapewne zdawali by sobie sprawę, że mówienie teraz o tym ustroju to jak twierdzenie, że mamy w kraju monarchie absolutną

  23. jeszcze parę uwag
    koledzy miłośnicy POLONI nie którzy z was wyciągaja z tej lekcji poprawne wnioski.TEŻ uważam ,że najlepiej połączyć znów szyki i stanowić jednośc klubową-ALE moje pytanie brzmi czy napewno wszyscy tego chcą. każdy z nas ma prawo wypowiedzi jak kogoś to nudzi niech nie czyta.UWAŻAM -że atmosfera na calym stadionie musi wrócic do normy.Brakowało by tego jeszcze , że prasówki stawiały by nas w jednym rzędzie z ………czego nie życzę .
    CO do histori – ofierów i służby mundurowe bolszewicy bozbawiali godności a pózniej życia TAK w dzisiejszych CZASACH sami sobie są WINNI.
    KATASTROFA spec pułku TU-154 to typowy pokaz cynizmu , niechlujstwa i ogólnego bałaganu i niekompetecji w armi polskiej na wszystkich szczeblach.
    O ile pierwsze to TRAGEDIA to drugie głupota głupot. dlatego uważam że baner upamiętniający 10 .04 2010 to STRZAŁ W NOGĘ.
    wcześniej był jeszcze MIROSŁAWIEC.-TEŻ BARDZO CIEKAWA SPRAWA.
    NIe MA CO UPAMIĘTNIAĆ -chuba bardziej by PRZESTRZEGAĆ – nasze dzieci

  24. Kibicuję Polonii od 10 lat a od 3 chodzę na mecze głównie z tego powodu, że tu widziałem więcej niż w ogóle społeczeństwa ludzi myślących samodzielnie, chociaż niekoniecznie tak jak ja.

    Ale widzę, przynajmniej w komentarzach na tym forum, że jednak sporo z Was ma komunę mentalną w głowie, wzmocnioną jeszcze nową polityczną poprawnością.

    1) Wyjaśnienie kwestii Smoleńska to kwestia RACJI STANU dla każdego Polaka, niezależnie od poglądów politycznych. Bez tego ani nas żaden inny kraj nie będzie szanował ani nasi obywatele nie będą szanować własnego Państwa. Zrobiłem test – spytałem lewicowych i rusofilskich znajomych Francuzów co zrobiłby ich rząd i czego chcieliby oni. Nawet oni (nie mówiąc o Niemcach czy Amerykanach) złapali się za głowę gdy poznali status śledztwa i dostępu do dowodów i dali jasno do zrozumienia że nawet lewicowy rząd miałby pełne poparcie społeczeństwa w ostrej dyplomatycznej grze z Rosją. Tyle że oni by nie musieli – kilka miesięcy temu na Dalekim Wschodzie była katastrofa samolotu cywilnego gdzie było kilkoro Francuzów. Rosjanie OD RAZU zaproponowali międzynarodową konferencję…. Nazywanie zatem Macierewicza, który stara się o taką samą międzynarodową konferencję oraz próbuje wyjaśniać katastrofę odwołując się do takich „paranoi” jak prawa fizyki… to już ciężkie pomylenie pojęć moi szanowni koledzy. Bardzo szkodzicie nam wszystkim i naszym dzieciom szerząc takie poglądy.

    2) Używanie przymiotnika „narodowy” jako obelgi to, jak słusznie napisał Pieniek wyżej, kolejny dowód że kłamstwo 100 powtórzone w mediach zapada Wam niestety w głowę. Historia pokazuje jasno, że wolne narody są najlepszą platformą obrony bezpieczeństwa i stworzenia szans rozwoju dla jednostek.

    Polak to dla mnie człowiek, który chce tu mieszkać, respektuje naszą tradycję i dba o naszą wspólnotę bo z nią wiąże pomyślność swoją i swoich dzieci. Jego rasa czy religia jest dla mnie bez znaczenia. Dlatego nie będę głosował na Ruch Narodowy bo przeceniają rolę rasy (ale oczywiście polityka imigracyjna musi ten czynnik uwzględniać). Mało tego znam wielu Polaków o innych korzeniach etnicznych, którzy lepiej rozumieją czym jest Polska i od czego zależy jej i nasz dobrobyt, niż wielu tutaj komentujących…

    Ech… gdzie ta POLSKA lewica, dzisiaj czy to Miller czy Palikot to legitymacji szuka albo w ośrodkach zewnętrznych (UE itp.) albo propagowaniu dogadzania sobie za wszelką cenę. Szkoda że ten nihilizm jest obecny aż w takim stopniu także na Polonii….

  25. Kibicuję Polonii od 10 lat a od 3 chodzę na mecze głównie z tego powodu, że tu widziałem więcej niż w ogóle społeczeństwa ludzi myślących samodzielnie, chociaż niekoniecznie tak jak ja.

    Ale widzę, przynajmniej w komentarzach na tym forum, że jednak sporo z Was ma komunę mentalną w głowie, wzmocnioną jeszcze nową polityczną poprawnością.

    1) Wyjaśnienie kwestii Smoleńska to kwestia RACJI STANU dla każdego Polaka, niezależnie od poglądów politycznych. Bez tego ani nas żaden inny kraj nie będzie szanował ani nasi obywatele nie będą szanować własnego Państwa. Zrobiłem test – spytałem lewicowych i rusofilskich znajomych Francuzów co zrobiłby ich rząd i czego chcieliby oni. Nawet oni (nie mówiąc o Niemcach czy Amerykanach) złapali się za głowę gdy poznali status śledztwa i dostępu do dowodów i dali jasno do zrozumienia że nawet lewicowy rząd miałby pełne poparcie społeczeństwa w ostrej dyplomatycznej grze z Rosją. Tyle że oni by nie musieli – kilka miesięcy temu na Dalekim Wschodzie była katastrofa samolotu cywilnego gdzie było kilkoro Francuzów. Rosjanie OD RAZU zaproponowali międzynarodową konferencję…. Nazywanie zatem Macierewicza, który stara się o taką samą międzynarodową konferencję oraz próbuje wyjaśniać katastrofę odwołując się do takich „paranoi” jak prawa fizyki… to już ciężkie pomylenie pojęć moi szanowni koledzy. Bardzo szkodzicie nam wszystkim i naszym dzieciom szerząc takie poglądy.

    2) Używanie przymiotnika „narodowy” jako obelgi to, jak słusznie napisał Pieniek wyżej, kolejny dowód że kłamstwo 100 powtórzone w mediach zapada Wam niestety w głowę. Historia pokazuje jasno, że wolne narody są najlepszą platformą obrony bezpieczeństwa i stworzenia szans rozwoju dla jednostek.

    Polak to dla mnie człowiek, który chce tu mieszkać, respektuje naszą tradycję i dba o naszą wspólnotę bo z nią wiąże pomyślność swoją i swoich dzieci. Jego rasa czy religia jest dla mnie bez znaczenia. Dlatego nie będę głosował na Ruch Narodowy bo przeceniają rolę rasy (ale oczywiście polityka imigracyjna musi ten czynnik uwzględniać). Mało tego znam wielu Polaków o innych korzeniach etnicznych, którzy lepiej rozumieją czym jest Polska i od czego zależy jej i nasz dobrobyt, niż wielu tutaj komentujących…

    Ech… gdzie ta POLSKA lewica, dzisiaj czy to Miller czy Palikot to legitymacji szuka albo w ośrodkach zewnętrznych (UE itp.) albo propagowaniu dogadzania sobie za wszelką cenę. Szkoda że ten nihilizm jest obecny aż w takim stopniu także na Polonii….

  26. o matko, musimy tu jeszcze dyskutować o Smoleńsku i o Korei Północnej? Oczywiście mam swoje zdanie na oba tematy, ale wolałbym o tych sprawach nie rozmawiać ani na stadionie ani w ogóle w kontekście Polonii. O ile tego co się działo na 2 ostatnich meczach na trybunach nie da się zamieść pod dywan i uważam, że nie mozna hamować dyskusji na ten temat, to rozszerzanie tej dyskusji o coraz to nowe tematy nie jest dobrym pomysłem. Bo istotą tych smutnych wydarzeń nie był ani Smoleńsk ani to co się dzieje lub nie dzieje w Korei Północnej Południowej oraz Południowo-Wschodniej i Wschodnio-Zachodniej, tylko pranie się po pyskach.

  27. Szybszy – fajnie, że zabierasz głos, ale mam prośbę na temat Smoleńska, narodowości itd wypowiadaj się gdzieś indziej. Polonia nie jest forum do dyskusji o tym. Tak, jak w teatrze, czy na koncercie na ten temat nie dyskutujesz. Miller, Palikot – dla mnie pies ich drapał – a dla innych to są autorytety. Nie dyskutuję o tym na Polonii – bo co ona jest winna, że wszelkiej maści politykierzy się do nas przyssali i starają się na wszelkie sposoby to wykorzystać.
    Jeszcze raz powtórzę – wszelka poltyka won z Polonii.

  28. Ja natomiast nadal nie rozumiem co ma wspólnego kibicowanie klubowi z krojeniem szalików własnej drużyny i prezentowaniem swoich”zdobyczy” innym kibicom, którzy mają was w nosie. Ci ludzie na których krzyczeliście -„komuniści”,tyle mają z komunistów, co wy z patriotyzmu.
    Swoją drogą- faszyzm i komunizm, są bliźniaczymi systemami (lewicowymi) ale faszyzm bez nacjonalizmu, nie może zaistnieć, bo jest nierozerwalną jego częścią.
    Mam takie wrażenie, że tego co nie udało się Legionistom, zrobili to ludzie uważający się za kibiców Polonii. Swoją drogą mam nadzieję, że Polonia utrzyma się w Ekstraklasie a dresiarstwo znajdzie sobie inne zajęcie (np doping przy ł-3)

  29. Różnorodność (o której pisze Sneer) będąca jakością samą w sobie niesie jednak ze sobą zjawisko polegające na tym, że dorosły dyskutuje z dzieciakiem, wykształcony z umysłowo opóźnionym, czarny niezależny z Kmicicem a normalny z obrońcą swastyki. Amen.

    1. Art. 256.§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
      podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

      § 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.

      „normalny obrońca swastyki” ciekawy oksymoron.

  30. piękne podsumowanie, Yanek! … i tu może zakończmy tę jałową dyskusję, bo wyraźnie nic z niej nie wyniknie. Ale może być jeden pozytywny jej efekt – za jakiś miesiąc, kiedy na Kamiennej pozostanie około 50 osób, pozostali (z Głównej) będą mogli naocznie się przekonać jak wyglądają prawdziwi, narodowi patrioci

Dodaj komentarz