Trener Smalec sezon ocenia na 5+

Wczoraj na portalu sport.tvp.pl ukazał się wywiad z trenerem Rafałem Smalcem. Nasz szkoleniowiec podsumował zakończony sezon. Poruszony został także temat nadchodzącego sezonu.

Rafał Smalec, Maksymilian Hołownia

Trener sezon ocenił na 5+. Jak przyznał, do szóstki trochę zabrakło. Smalec szczególnie zadowolony był z rundy wiosennej, przede wszystkim z gry obronnej, która uległa zdecydowanej poprawie. Trener uważa, że runda wiosenna jest dowodem na to, że przeprowadzana zimą analiza rundy jesiennej dobrze zidentyfikowała problemy Polonii.

Smalec docenił Prezesa Grégoire’a Nitota i dyrektora sportowego Piotra Kosiorowskiego, że w czasie kryzysu wytrzymali ciśnienie i przekazywali ogromne wsparcie drużynie. Szkoleniowiec pochlebnie wyraził się także o doświadczonych piłkarzach, którzy byli nieocenieni w trudnych chwilach.

Jeśli chodzi o następny sezon, trener jest świadomy, że konieczne będą zmiany w składzie. Smalec mówi jednak, że jest jeszcze za wcześnie, by mówić o celu Polonii. Wszystko będzie zależeć od transferów. Wyzwaniem będzie także przygotowanie drużyny w tak krótkim okresie przygotowawczym.

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

Źródło: własne/sport.tvp.pl

Author: muchomor

16 thoughts on “Trener Smalec sezon ocenia na 5+

    1. Ja nie lubię takie gdybania. Sezon miał 36 kolejek i nie ma co patrzeć na pojedyncze mecze.

    2. ale ja nie gdybam tylko takie są fakty, że decydujący mecz na 3 kolejki przed końcem żeśmy przegrali.
      Z jakimś kurna Widelcem
      Wszystko było stracone już mi się nie chce pisać w jakim stylu.
      Mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu.
      I jasne, że trzeba patrzeć w przyszłość i nie ma co roztrząsać.
      Ale to nie ja wyskakuję, że do 6 trochę zabrakło.
      No ciężko mi zdzierżyć taką wypowiedź.

  1. A gdyby Bełchatów nie zbankrutował, a parę lat wcześniej Nitot nie założył firmy, a za komuny Polonia by się połączyła z Gwardia, a pod Grunwaldem wyłapalibysmy jednak oklep, a dinozaury by nie wyginęły, a wielki wybuch potoczył się inaczej, to tez byśmy nie awansowali.
    Teraz już tak powaznie – przesledzcie sobie dokladnie i szczegółowo historię awansów i spadków wszystkich drużyn od Eklapy do III ligi, to prawie wszędzie znajdziecie pole do takiego gdybania. Tylko po co?

    1. ale to nie ja odlatuję, że sezon był na 5+ i że do 6 trochę zabrakło.
      Przecież po meczu z Widelcem wszyscy żeśmy byli przekonani, że wszystko stracone.
      Łącznie z piłkarzami, którzy wracali spod Iławy ze spuszczonymi głowami z uczuciem porażki.
      I to nie jest tak, że każda drużyna od ekstraklasy do b klasy miała taką wtopę 🙂
      więc ta wypowiedź w wuj nieadekwatna

    2. Ja nie twierdze, ze każda miała akurat takie wtopy, ale na pewno prawie każdy się w którymś momencie potknął, a koniec końców awansuje ten który zrobił to najmniej razy. Przecież po remisie ze Świtem, co po niektórzy snuli wizje upadku klubu, a teraz te same osoby biadolą po awansie, ze trener ocenił się na 5+, a w sumie to powinien na 3= bo mecz z Wikielcem nam nie poszedł… Litości…
      Chociaż ja akurat też nie zgadzam się z oceną Trenera, ja bym wystawił 5/6, bez plusa 😉

    3. A co mnie obchodzi mecz ze świtem.
      Mówimy o finiszu sezonu, decydującej fazie. Wygrywamy z widelcem- wszystko jest pod naszą kontrolą i od nas zależy. Przegrywamy- prawdopodobnie jest to dla nas koniec sezonu, zaprzepaszczony rok pracy itd.
      Przegraliśmy.
      I okazało się, że fart jakbyśmy wygrali w totka, Legionovia, która wszystko do tamtej pory wygrywała jednak umoczyła.
      Jak dla mnie wyskakiwanie z tekstem, że 5+ i do 6 trochę zabrakło jest po prostu nieadekwatne i tyle.
      i to ty pitolisz o dinozaurach, komunie, grunwaldzie, ch. wie czym i imputujesz mi gdybanie.
      To nie jest gdybanie tylko każdy z nas miał kupę w majtkach przez przynajmniej godzinę po zakończonym meczu z widelcem. I potem wielkie uff, że jednak nie wszystko stracone.
      Jak dla ciebie jest to drużyna na 5 czy 6 to luzik, dla mnie nie jest.

    4. A co mnie obchodzi mecz z Wikielcem i to że przez godzinę trzymałeś kupę w majtach, skoro to my popełniliśmy najmniej błędów ze wszystkich drużyn w lidze? ¯\_(ツ)_/¯ I mówię tu o finiszu, bo na to wskazuje tabela.

    5. To wszyscy wiemy.
      Słuchaj, nie chce mi się już dyskutować z tobą w tym temacie.
      Uważam, że ocena 5 w skali szkolnej to perfekcyjne opanowanie materiału, a na 6 to trzeba zrobić dodatkowe zadanie.
      my nie byliśmy perfekcyjni
      i nie chodzi o jakieś potknięcia, które każdy zespół czasem ma
      My w decydującym meczu daliśmy dupy, trener też go nie uniósł
      i całe szczęście, że dostaliśmy od losu drugą szansę
      i z Legionovią wyglądało to już dobrze, i wydaje się, że trener też wyciągnął wnioski
      ale po prostu razi mnie ta wypowiedź i tyle
      pomimo, że jestem team Smalec i zawsze byłem
      i możesz sobie pierdolić o grunwaldach, dinozaurach, wielkim wybuchu, dawać nieadekwatne porównania i przykłady + robić wycieczki personalne, ale to tylko świadczy o tym, że albo nie masz argumentów albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo jedno i drugie 🙂
      eot

    6. Moje porównania były po to żeby zobrazować jak abstrakcyjne i bezcelowe jest w tym momencie gdybanie.
      Dla mnie ilość argumentów nie ma najmniejszego znaczenia, bo Polonia ma jeden argument – awans, którego nam nikt nie zabierze i który sobie wywalczyła.
      Myśmy nie udźwignęli meczu z Wikielcem, a Legionovia z Unią i z nami. O czym tu dyskutować? Cieszmy się z awansu, a nie szukajmy dziury w dupie, bo w każdej się znajdzie tylko po co tam grzebać?

  2. pełna zgoda. czemu to ma służyć ? chyba tylko sianiu fermentu, nikt nie zamierza spoczywać na laurach i to dopiero początek drogi do e-klasy a nie koniec. Olo prześledź sobie awanse Widzewa, jak piłkarzy wyzywali i ściągali z nich koszulki mimo wejścia do I ligi, ale dzisiaj Widzew jest w e-klasie, a piłkarzy robiących awans do II czy I ligi pewnie został niewielu. Liczy się cel a ten u nas został zrealizowany w 100%.

    1. A czemu Arturo miało służyć lżenie i je..nie Szymanka ? Czy pisałeś wtedy z dezaprobatą o sianiu fermentu ?
      Masz oczywistą rację – jesteśmy u początku drogi do ekstraklasy, a akcje grup kibiców Widzewa nie mają się u nas prawa zadziać. Nie patrzmy na nich.
      I jeszcze co do Twego ostatniego zdania – cel został zrealizowany w 100% -pełna zgoda. Ja bym dodał, że personalnie zrealizował go Prezes Nitot – podkreślam to, bo jakby w naszej przestrzeni ten fakt umyka z pola widzenia. Oczywiście z dobranymi współpracownikami – ale to w największej mierze dzięki niemu mamy ten awans.

  3. Muszę przyznać, że Trener Smalec trochę odleciał z oceną 5+. Jeszcze wstawia głodne kawałki o pokorze, której sądząc po ocenie sezonu trochę mu brakuje.
    Trudno oczywiście ocenić sezon w skali szkolnej, bardziej adekwatna byłaby skala zero-jedynkowa, wóz albo przewóz. Skoro jednak została użyta skala szkolna, to zakładając, że piątka oznacza awans czyli osiągnięcie głownego celu, zupełnie nie rozumiem za co ten plus. Dla mnie 5+ lub 6 oznaczałoby zrobienie czegoś ponad, czyli awans w bardzo dobrym stylu – najlepiej kilka kolejek przed końcem albo ewentualnie zdobycie okręgowego Pucharu Polski. Nic takiego nie miało miejsca, zamiast tego bardzo szczęśliwy awans (kompromitująca porażka z Wikielcem w bardzo ważnym momencie sezonu, bramka w doliczonym czasie meczu z Legionovią), porażka na własne życzenie w półfinale pucharu i dodatkowo jeszcze zaledwie 5 punktów na 18 meczach z czołówką oraz słabiutka runda jesienna. Jak dla mnie 5- to góra.

    1. Miało być oczywiście „5 punktów na 18 w meczach z czołówką” mając na myśli mecze z Legionovią, Świtem i Legią II.

  4. Teraz poprzeczka idzie w górę, będziecie mogli częściej krytykować trenera. Awans w bólach, nieco szczęśliwy ale jest !
    Za ponad miesiąc po 3 meczach w 2 lidze zobaczymy na co będzie stać trenera – w końcu to będzie jego dzieło.

Dodaj komentarz