Wreszcie naprawdę, wreszcie u siebie

Długo czekaliśmy na inauguracje ligi na K6. W międzyczasie wszystko się w klubie przewróciło do góry nogami. I bardzo dobrze, bo wyglądało na to, że już się nie podniesiemy z ruiny finansowej. Na szczęście pojawił się Grégoire Nitot, człowiek który nie przeląkł się pogróżek znad kanałku i postanowił w Polonię zainwestować. Tradycyjnie, jak to na K6, nie obyło się bez zgrzytów, bo a to retusz herbu, a to faktycznie niezbyt fortunna wypowiedź prezesa na temat cen biletów. Moje zdanie? Trochę drogo, ale skoro chcemy klub podźwignąć ze sportowej mizerii to nie możemy się tylko na pana Grzegorza oglądać.

Grzegorz Wojdyga

Mógłbym dalej te myśli rozwijać, ale chyba czas przejść do meritum, czyli wydarzeń w sobotni wieczór. W pierwszej kolejce falstart, dosyć pechowa przegrana z beniaminkiem w Kutnie. Na marginesie, tenże beniaminek skasował u siebie Olimpię Zambrów 4:2! Więc nie takie znowu leszcze. Idąc na stadion ciekaw byłem okrutnie kilku rzeczy. Przede wszystkim frekwencji, ale także szalenie mnie intrygowała sama drużyna, bo naprawdę po takiej przebudowie można się było spodziewać wszystkiego. Z poprzedniego sezonu zostali w zasadzie tylko Bartek Kowalczyk, Janek Goliński, no i przede wszystkim el capitanoGrześ Wojdyga. Przynajmniej w wyjściówce. Oczywiście niektóre „nówki sztuki” to mają już u nas niezły rekord i renomę. Wystarczy wspomnieć Łukasza Piątka, Adama Pazio, Tomka Wełnę, Mariusza Wierzbowskiego czy Daniela Smugę. Jednak w tej drużynie dopiero się pojawiają. Reszta to już zupełne nowinki, w pełnym tego słowa znaczeniu. W dodatku drużyna bez normalnego okresu przygotowawczego, w związku z tym niebyt ze sobą zgrana. Mogło się zdarzyć wszystko!

A tu tymczasem mecz był całkiem, całkiem. Gdyby nie ostatnie 20 minut, to nawet rzekłbym, że bardzo całkiem! Podobała mi się chęć gry, walka. Elementy, których jakby zaczynało w poprzednim sezonie brakować. Chłopaki nie są jeszcze całkowicie zgrani, ale zadatki są znakomite i z czasem możemy się spodziewać coraz lepszych meczy i, co za tym idzie, wyników.

Pierwsza bramka dosyć kuriozalna, ale gol jest gol. Brawa dla Tomka Wełny, puknął gola jak ten „andyjski listonosz” Tomaszowi Kuszczakowi 😉 Natomiast druga bramka to już była perełka! Łukasz odbiera piłkę w środku pola, chwilkę ją podciąga, przytomnie do skrzydła, a stamtąd idzie bardzo znakomita wrzutka w pole karne do której bezkompromisowo dochodzi Patryk Paczuk i piłka w sieci. A przecież super sytuację miał jeszcze Wierzbowski, tylko chciał ją wykończyć w stylu „stadiony świata” z woleja i skiksował. A mógł dać piłce spaść na ziemię bo nie był atakowany i spokojnie pyknąć tam, gdzie by tylko chciał.

Gra mi się podobała. Ale tylko do ok. 70 minuty. Wtedy oddaliśmy pole gościom i stworzyli oni kilka nieprzyjemnych sytuacji pod naszą bramką. Szczęśliwie albo dobrze interweniowała obrona, albo robił to bramkarz, albo goście zwyczajnie psuli. Obiektywnie , to wirtuozami futbolu oni nie byli, ale na ich tle nasza ekipa zaprezentowała się dobrze. Nie daliśmy sobie strzelić, przetestowaliśmy obronę, bramkarz nabrał pewności. Wynik 2:0 należy ocenić bardzo pozytywnie.

To może jakieś indywidualne ocenki? Dzisiaj bardzo chętnie 🙂

Bartek Kowalczyk – bardzo solidny mecz, raz mogło mu wpaść, ale uratowała go poprzeczka, a przy okazji – tamtego strzału chyba nikt by nie obronił. Na plus!

Środek obrony. Goliński i Wełna – chyba doczekaliśmy się pary dobrze grających i współpracujących ze sobą stoperów. Duży spokój. Skrzydła obrony to osobny rozdział – dwóch z czwórki liderów wczorajszego meczu! O waleczności I sercu do gry Grzesia nikogo przekonywać nie muszę. A Adam? Bardzo był wczoraj dobry w tym co robił. Dopatrzyłem się jednego niepotrzebnego faulu, bez konsekwencji bo w środku pola, ale ile akcji przeciwników on skasował! Brawo Adam , dalej tak trzymaj. Wyżej dwóch kolejnych bohaterów meczu, czyli Łukasz i mój wczorajszy (ale nie tylko mój, bo praktycznie wszyscy go wskazywali jako man of the day) faworyt – Damian Mosiejko. Chłopak mnie oczarował swoja grą. Spokój, zimna krew, rozwaga, przegląd pola. Gdzie się nie pojawił, tam było dobrze. Znakomity transfer! Z przodu grali wspomniani już Tomek Andrzejewski, Mariusz Wierzbowski oraz Kamil Słoma. Z tej trójki dla mnie najlepszy był Tomek, bardzo ruchliwy i mocno pracujący na skrzydle. Nie znaczy to, że pozostali zawiedli – nie swoją robotę wykonali, ale chyba u nich widać było chyba najbardziej ubytek sił. Bardzo dobrze reagował trener, Wojtek Szymanek, natychmiast to dostrzegając i reagując udanymi zmianami. Wprowadzeni Marcin Szymczak i Daniel Smuga wykonali co do nich należało. Daniel chyba nawet więcej. Myślę, że on dopiero dochodzi do pełnej wydolności i sporo sobie po jego kolejnych występach obiecuję. Dobrze rozgrywał, był niebezpieczny w ataku i lepiej od Grzesia bił rzuty rożne. Po jednym bramkarz bronił całkowicie intuicyjnie, bo bardzo mało brakowało do trafienia bezpośredniego. Zostało jeszcze dwóch, last but not least – strzelec bramki Patryk Paczuk oraz młody Jakub Wyszkowski. Paczuk bardzo mi się na 9 podobał, to groźny zawodnik, wie o co chodzi w ataku. Możemy i powinniśmy mieć z niego duży pożytek. Co do Jakuba to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie. Mówiło się o jego talencie, ale szybkość , ciąg do przodu, brak jakiejkolwiek debiutanckiej tremy. Będę go z dużą uwaga obserwował i trzymał kciuki za coraz więcej minut na boisku. Chłopak rzeczywiście ma duży potencjał.

Już widzę te śmiechy, że chłopakom przesłodziłem. Czy ja wiem? Dawno, oj bardzo dawno, nie wychodziłem ze stadionu w tak dobrym nastroju po naszym meczu, więc choćby za to należą się graczom słowa pochwały. Niech będą dla nich dopingiem do dalszej pracy i coraz lepszej i skuteczniejszej gry.

Jeszcze kilka uwag o charakterze ogólnym. Po pierwsze sędzia. Słuchajcie, to prawdziwa rzadkość, żeby sędzia nie popełnił przez cały mecz ani jednej pomyłki, a ja takowej nie dostrzegłem. Spokojne, uważne sędziowanie, bez stwarzania nerwowej atmosfery i niepotrzebnych kartek. Chętnie widział bym tego arbitra częściej na naszych meczach.

Widzów sporo, biorąc pod uwagę epidemię, wakacje, ceny biletów (?) i co tam jeszcze całkiem nieźle. Atmosfera pozytywna, doping dobry, wreszcie jakiś ruch na dziedzińcu w przerwie. Na marginesie – ceny stadionowe bez zmian – kiełbaski, napoje, gadżety takie , jakie były. Pan Nitot był wszędzie, wmieszał się nawet w ludzi na trybunie C i wspólnie tam kibicował, nawet „robiąc Poznań”. Nawet nie było przyśpiewek o „sąsiadkach” i myślę, że to dobrze. Małym zgrzytem był wywieszony baner z informacją o strefie wolnej od LGBT. Osobiście mam w nosie całą tę ideologię i uważam, że jeśli osoby ją wyznające nie narzucają się z nią nachalnie, to nikomu nie powinny przeszkadzać. Panu prezesowi też się to raczej nie podobało i zdaje się, że nawet interweniował. Żyj i pozwól żyć, na stadionie jesteśmy kibicami jednej drużyny i nie powinno być tu miejsca na tarcia polityczne i ideologiczne. Koledzy, proszę przemyślcie to.

Author: trickywoo

27 thoughts on “Wreszcie naprawdę, wreszcie u siebie

    1. Z całego tekstu Tricky’ego „ideologia LGBT ” była dla Ciebie najważniejsza ? Hipokryta.

      A wracając do felietonu – przesłodziłeś autorze, oj sporo przesłodziłeś. Ale niech tam będzie piłkarzom i trenerom. Na zachętę ! Aby się dobrze działo na przyszłość.

    2. Oczywiście, że tak. Używanie tego określenia jest jak krzyczenie za jaką frakcją polityczną jesteś. LGBT nie jest ideologią, to są ludzie. LGBT to uznawany na całym świecie od kilkudziesięciu lat skrót określający osoby o różnych orientacjach seksualnych. Skrót jest po to, by zamiast wielu słów – lesbijki, geje, osoby biseksualne, osoby transpłciowe itd. – używać jednego, dla uproszczenia przekazu.

      Ja jestem tolerancyjny, może Cię to zdziwi ale nikomu nie bronię uważać tego za ideologię, tak jak być antyszczepionkowcem itd. Ale jeżeli mówimy o apolityczności to róbmy to na serio.
      Nie róbcie z portalu kibicowskiego kucowej młodzieżówki.

    3. @kspbielany jesteśmy za starzy na kucową młodzieżówkę. Nie zgadzam się. Ludzie skupiają się wokół tego ruchu.

      Skupmy się na Polonii, a nie przepychankach politycznych. Przez te wstawki tylko burdel się w dyskusji robi 😉

    4. I pisze to osoba, która robi wstawki o tym jak kocha monarchizm 😉
      Skoncentrujcie się na Polonii a nie agitacji politycznej.

    5. Dzięki temu przetrwaliśmy 15 lat 😉 Nie kryję się z poglądami, wiem natomiast, że na stronie o piłce tematem nr 1 jest futbol, a nie zabawa w politykę, która w odróżnieniu od piłki w większości kojarzy się negatywnie.

    6. Zatem szanowny KSP Bielany weź kredę i maluj sobie po Krakowskim.
      Szerz i głoś wśród innych. Uszanuj, że inni tego szerzenia nie chcą.

    7. Olo może przestaniesz w końcu obrażać innych swoimi insynuacjami?

      A co do uszanowania cudzych poglądów i tego kto o to apeluje to nie róbmy wody z mózgu 😉
      Pisałem wcześniej to napisze jeszcze raz i dosadnie – szanujmy się i bądźmy apolityczni. Własne poglądy polityczne oraz komentarze z przekąsem prezentujmy w innych miejscach. Stadion, artykuł, forum niech będą poświęcone tylko i wyłącznie jednoczącej nas Polonii i sprawom sportowym. To nie trudne, niech każdy zacznie od siebie i pomyśli kilka razy zanim napisze coś krzywdzącego.

  1. Gdyby grali ze sobą ze 2/3 miesiące to nieciekawie a w tej sytuacji gdzie praktycznie nie grali ze sobą – jest duża nadzieja że będzie dobrze 🙂
    Nikt nie wnosi flagi tęczowej więc inne przesłania polityczno-światopoglądowe również za bramą na własny rachunek ! Mieszanie na siłę innych w swoje rozgrywki jest nie w porządku .
    Tym bardziej że doping był całkiem całkiem więc po co to zamieszanie ?

  2. miałem odpowiedzieć, ale nie odpowiem… nie chcę żeby ktoś, nieważne z której strony, miał jakikolwiek asumpt do dalszej jałowej dyskusji. Kiedyś może uda mi się Ci wyjaśnić dlaczego użyłem określenia „ideologia”, ale na pewno nie na tym forum. Pozdrawiam

  3. KSP Bielany – bez urazy. Piszę wyłącznie abyś nie zawlekał polityki i ideologii na Polonię. Mnie nie interesuje Twój apel o szanowaniu się i apolityczności. Bo jestem na Polonii od ponad 40 lat i nikt do tej pory nie truł mnie tym dupy . Nie potrzebuję żadnych apeli.

    Piszmy o Polonii – politykę, ci którzy to muszą niech szerzą gdzieś indziej.

    1. Ale kto tu zawleka politykę? Co to za retoryka odwracania przekazu? Mówiłem Ci, takie sztuczki nie tutaj i na pewno nie ze mną.
      Przeczytaj moje posty ze zrozumieniem i nie mąć.
      Nie ma zgody na politykowanie.

  4. kspbielany odpuść. Nie warto dyskutować z ideologią narodowców, pokonają Cię swoim doświadczeniem. Piesek i kotek chcą nam zrobić i robią drugie CSKA na K6. Oni nie lubią tego, my też, oni są przeciwko czemuś, my też. Niech Pet (y) to przemyślą…
    A mecz fajny w szczególności pierwsza połowa (doping też) a w drugiej mecz siadł i doping…
    Murem za Prezesem bo jeszcze jest dużo do zrobienia.

    1. Nic z twego bełkotu nie mogę zrozumieć. Sami narodowcy na meczu, sami narodowcy na Dumie Stolicy. Jakieś pieski i kotki, pety i CSKA. I jeszcze murem za prezesem, bo ma dużo do zrobienia. Czyli co i jak duże ? 🙂
      Przypomniał mnie się rysunek z podziemnej bibuły – Jaruzelski siedzi na nocniku i krzyczy – mam jeszcze wiele do zrobienia.

      Nie inkorporujcie sobie prezesa Nitota, nie wciągajcie go do konfliktu z kibicami. Nam nie jest to do niczego potrzebne. Polonia potrzebuje spokoju. A nie walki ideologicznej. Od tego, jeśli już ktoś musi są inne miejsca.

  5. heh
    Spróbuję Was pogodzić 🙂
    1/ transparent typu „strefa wolna od lgbt” mi się nie podoba. Raz, że polityka, dwa, że większość osób zinterpretuje to jako brak tolerancji dla osób homoseksualnych itp.
    To jest zły PR dla klubu, po co się wychylać.
    2/ Ja sam jak czytałem relacje z krakowskiego przedmieścia to początkowo byłem totalnie za protestującymi.
    Tyle, że jak puściłem sobie różne nagrania z tamtych zajść, to sporo zaczęło mi się nie zgadzać.
    Ostatecznie po tym jak sobie poczytałem wypociny i zapiski „Margot” to sorry, ale ta osoba i jej środowisko jest w ch… zideologizowane:
    „Oczekuję, że ten tekst i wyrazy solidarności z nim utną wszystkie okropne heteronormatywne, monogamiczne i pseudo-romantyczne opowieści konającej kultury gwałtu, w których ludzie są źli, jeśli odmawiają komuś romantycznych relacji, seksualnychwięzi, etc.”
    No sorry, ale kto normalny pisze takie rzeczy?
    Znałem kilka osób homoseksualnych i to byli normalni ludzie w sensie, że pełnili odpowiedzialne funkcje społeczne, zachowywali się standardowo i robili w życiu poważne i odpowiedzialne rzeczy.
    Oni się tak nie zachowywali, nie robili przypałowych rzeczy itd.
    Uważam, że „Margot” jest szkodnikiem, który robi przypał wielu porządnym homoseksualistom, którzy i tak często nie mają w życiu łatwo.
    Jak chcecie więcej tego typu rozkminek to polecam podcast:
    https://www.youtube.com/watch?v=lxAK8WfXTVw
    pozdrawiam i pamiętajcie: nie dajcie się wciągnąć w walkę polsko polską, nie przenośmy tego politycznego syfu na naszą trybunę.
    Polonia first

    1. Jak chcesz pogodzić to nie pisz tak długiego postu w którym na siłę prezentujesz swoje zdanie. Nie jest to istotne skoro ma nie być polityki.

    2. z jednej strony masz rację, z drugiej strony jesteś takim samym hipokrytą jak ja, moderatorze uzurpatorze 😛
      ale racja trzeba zejść z tematu.
      Szkoda, że nie można usuwać swoich postów, przez to nie można się autocenzurować po fakcie..

    1. Dokładnie tak. Najlepiej będzie w zgodzie oglądać mecze, nie wchodząc na tematy polityczne. Na Polonii tylko Polonia.
      Każdy niech sobie żyje jak chce a na trybunach bez manifestów, flag, transparentów.
      Trochę jak na kolacji wigilijnej z całą rodziną, nie gadamy o polityce to zjemy i napijemy się w spokoju i wyjdziemy do domu szczęśliwsi 🙂

      Przyciągajmy wszystkich kibiców.

      Dodam jeszcze, że każda manifestacja, transparent może być powodem dla miasta aby zawiesić dotacje na klub czy dawać argumenty (tym którzy nie chcą aby powstał), że szkoda nam budować stadion (który i tak na ten moment oczywiście nie jest budowany 🙁 )

  6. Janiu, jeśli prawdą jest, że Prezes rzekł ” jesteście dziwni ” to wypada odpowiedzieć w drugą stronę ” dziwny jesteś „.

    Czeka nas dużo pracy, aby wzajemnie się zrozumieć. I tolerancji, i szacunku, i …. wróćmy do Polonii 🙂

  7. Panowie, skończcie prosze tę dyskusję o LGBT bo ten temat już za długo podgrzewa atmosferę w całym kraju, niech K6 będzie miejscem w którym wszystkie spory ideologiczne zostają za bramą.
    Uważam, że stadion to nie jest miejsce na wywieszanie ani tęczowych flag, ani takich transparentów jak ostatnio. Na K6 potrzeba jedności, a nie kolejnych tematow do kłótni.

  8. Wróciłem z wakacji i jak czytam dalej sobie robimy „piekiełko” , no i dobrze, ja tam lubię te dyskusje.
    Mam głupie pytanie – czy w klubie w tygodniu kupię karnet ?
    Ile było tak naprawdę osób – 800 ?

Dodaj komentarz