Niemoc trwa

Kibice Polonii Warszawa na wygraną swojej drużyny będą musieli poczekać jeszcze co najmniej tydzień. „Czarne Koszule” po bramce zdobytej w 10 minucie z rzutu karnego przez Aleksandara Todorovskiego objęły prowadzenie. Grającej jednak w osłabieniu Polonii ( czerwona kartka w 64 minucie dla Tomasza Hołoty) nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca spotkania. W 87 minucie dośrodkowanie Pawła Golańskiego na bramkę zamienia Maciej Korzym i ostatecznie mecz „Czarnych Koszul” z Koroną kończy się remisem 1:1

03 maj 2013, 20:45 – Kielce (Arena Kielc)
Korona Kielce – Polonia Warszawa 1:1 (0:1)
bramki: Maciej Korzym 87 – Aleksandar Todorovski 10 (k)

Korona: Zbigniew Małkowski – Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Pavol Staňo, Tomasz Lisowski – Mateusz Stąporski (66. Karol Angielski), Vlastimir Jovanović, Paweł Zawistowski, Łukasz Sierpina (55. Marcin Cebula), Michał Janota (46. Paweł Sobolewski) – Maciej Korzym.

Polonia: Mariusz Pawełek – Aleksandar Todorovski, Igor Morozov, Tomasz Wełna (60. Adam Pazio), Jakub Tosik – Paweł Tarnowski (83. Paweł Wszołek), Łukasz Piątek, Tomasz Hołota, Piotr Grzelczak (68. Jacek Kiełb), Miłosz Przybecki – Daniel Gołębiewski.

sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec).
żółte kartki: Stano, Sobolewski – Tarnowski, Hołota, Piątek, Gołębiewski, Pawełek.
czerwona kartka: Tomasz Hołota (64. minuta, Polonia, za drugą żółtą).
widzów: 6384

Źródło: własne

Author: TeCet

21 thoughts on “Niemoc trwa

  1. Gratulacje za walkę i dobry występ. Podobał się młody Wełna, Todorovski zagrał jak profesor, Morozov bardzo solidnie – no i to wybicie z linii bramkowej. Niepotrzebny, kolejny faul Pazia, po którym Korona wyrównała. Ciekawy pomysł trenera z wejściem Kiełba i Wszołka na zmęczonego rywala, tyle że ci gracze powinni rozrywać przeciwnika od początku meczu. A nawet wypoczęci nie zagrozili skutecznie Koronie.
    Sędzia, ten dzieciak nie powinien sędziować na tym poziomie rozgrywkowym. Nie czuje gry, a kartka dla Hołoty to majstersztyk cymbalizmu w jego wykonaniu. Wypaczył końcówkę meczu, a żadne konsekwencje go za to nie spotkają. Za tydzień będzie znów partaczył, tyle że w innym mieście. Sześć kartek nam dał. ale jak Koroniarz przyłożył sierpowym Dyziowi to nic nie widział

  2. I ta żółta dla Piątka to też jakaś pomyłka. Po raz kolejny mocno zawiódł mnie Kiełb. Nie rozumiem, czemu on i Wszołek nie potrafią teraz podać prosto piłki, wydawało się, ze mają dobrą technikę.
    Szkoda jeszcze, ze Pyrzybecki nie potrafi połączyć szybkiego biegu z wykończeniem akcji.
    To tyle narzekania, ogólnie wielkie brawa za ambicje i walkę, szczególnie Wełny.
    Jeszcze nigdy nie widziałem, tak wkurzonego trenera w wywiadzie po meczu.

  3. @Marek, nie przesadzasz?Chłopak pół roku gra u nas, a już przeczytał „Do przerwy 0:1” i mówi, że ekstra książka. Nigdy źle też o Polonii się nie wypowiada, więc nie gadaj tak, bo jakbys najlepsze chwile życia spędził gdzieś, to też byś miał je w sercu!

  4. :sztandar:

    Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale w dużej mierze to od Polonii zależy kto spadnie z ligi. W następnej kolejce gramy z Podbeskidziem, a w przedostatniej z Pogonią. Od tego jak Polonia podejdzie do tych meczów i czy da z siebie maxa zależy skład ekstraklasy w przyszłym sezonie. Dla kibiców drużyn walczących o przetrwanie w elicie to są cholernie ważne mecze. Pogoń to wiadomo. Za sztamę z cewką Polonia powinna ich powieźć jak furę siana! Jeśli Podbeskidzie nie wygra z Polonią, to wyląduje na ostatnim miejscu w tabeli.

    :sztandar:

  5. Walka była, i sedrucho dali na boisku, a i wynik nie najgorszy. Kiedyś jak były same „gwiazdy” i remisu nie mogli przywiesć.
    Co do tabeli?, szoda że te 3 punkty zabrane Lechowi , dzięki temu….tylko chyba bespośredni mecz legia-Lech sprawi kto koronę zdobędzie.

  6. mecz widzialem w necie, wiec dosyc niedokladnie. Wynik fajny, ale powinna byc wygrana (jak w kilku poprzednich meczach – zawsze staje cos na przeszkodzie 🙁 ). Nie podobal mi sie Kielb – nic nie zagral i jeszcze ta demonstracja oraz sedzia, ktory jednak pomogl Koronie obronic sie przed porazka. I te kartki dawane za wszystko, a nawet na zapas…

  7. Po raz kolejny walecznie ale niestety nie mamy kim straszyć z przodu przy tych nielicznych akcjach że coś tam strzelamy mając tak mało szans to i tak cud tak jak to że w ogóle wychodzą na mecze i grają i że nie śmigają w tej rundzie tylko chłopakami z ME. Szkoda że nie mamy napastnika może gdyby ten Teodorczyk chociaż został to przy reszcie pomocników i ich grze było by więcej okazji bramkowych i samych goli, a na pewno było by komu wykańczać, a tak jeden na desancie albo laga do przodu na aferę.
    Jeszcze ten sędzia :/ po raz kolejny gwizdkowy wyczynia jakieś dziwne rzeczy nawrzucał kartek jak szalony karta dla Piątka czy Pawełka też z …. druga dla Hołoty mocno naciągana. Za to burę powinien dostać Pazio po raz kolejny sprokurował sytuacje po której padła bramka dla przeciwnika chłopak jest daleko od formy albo i z myślami gdzieś zupełni indziej (wszołek loty obniżył bo mu wyrwali ze składu kupli z którymi był zgrany to jakoś można zrozumieć) wiadomo kasa też swoje robi ale Pazio po raz kolejny daje powód do gorzkich słów. Z resztą jak chyba wszyscy w klubie w tej chwili grają ale bez przekonania.
    Wydaje mi sie ze Stokowiec ciut za długo przytrzymał na ławce Wszołka i Kiełba rozumiem ze mieli wejść na pod męczonego przeciwnika ale trochę jednak za krotko byli na boisku.

    1. W przypadku Kiełba to lepiej, żeby w ogóle nie wchodził w ten mecz. A co do Wszołka, to że gra słabiej można tłumaczyć brakiem kolegów z jesiennej paki, jednak tego, że nie potrafi teraz podać prosto piłki czy przedryblować jakiegokolwiek obrońcę już nie .
      Co do Pazia – też nie wiem co się z tym chłopakiem dzieje. Właściwie drugi raz przegrywamy mecz po jego błędzie. Na jednym z portali prześmiewczych naszej ekstraklasy nadali mu nawet przydomek „partyzant”
      W ogóle jak patrzę na ten zespół to nie jestem pewien co jakości przygotowań podczas zimowej przerwy. Nie wiem, tylko z czego to wynika. Niby tam mieli zagwarantowane dobre warunki, ale z 2 cała ta sytuacja może zaprzątała im głowę.
      Poza tym naprawdę współczuję piłkarzom. Jak tak wczoraj poprzypominałem sobie mecze z tej rundy, to przy odrobinie szczęście (brak pomyłek ze strony sędziów, wpadek bramkarzy, czy głupich błędów indywidualnych) spokojnie moglibyśmy mieć ok. 7 pkt więcej.

    2. z Kiełbem może masz racje ale chyba nie było nikogo innego do wyboru, napis no wiadomo niestosowny trochę ale to może być też ukłon w stronę Kielc wszak nie wiadomo co będzie u nas a po sezonie gdzieś się będzie musiał zaczepić. (z resztą inaczej byśmy to raczej odebrali gdyby wynik 0:1 utrzymał się do ostatniego gwizdka).

      co do przygotowań zimowych wyrwali by odpowiednio taka sama liczbę podstawowych graczy z „czołowych” drużyn pewnie grali by podobnie do nas. szkoda ze Stokowiec nie postawił na stałe fragmenty i ćwieczenie ich do upadłego coś jak ślask w poprzednim sezonie tak też można punktować a i gracze będą mieli na przyszłość dodatkową umiejętność bicia wolnych i rożnych.

    3. Zgadzam się, że Pazio jest daleki od dobrej formy, ale nie można go winić za faul na Golańskim, bo było akurat odwrotnie. Powtórzę to, co napisałem wcześniej, to nie Pazio faulował ale Golański nadepnął mu wcześniej na stopę. Wczoraj w C+ pokazywali powtórki i Pan Stanisław S. stwierdził dokładnie to samo.

Dodaj komentarz