Wysoka porażka rezerw z MKS-em Przasnysz

W spotkaniu 23 kolejki Decathlon V ligi rezerwy warszawskiej Polonii przegrały na wyjeździe z MKS-em Przasnysz 0:3. Zwycięstwem z podopiecznymi Damiana Falkowskiego gospodarze praktycznie przypieczętowali awans do IV ligi.

4.05. 2024 r., Przasnysz
MKS Przasnysz – Polonia II Warszawa 3:0 (1:0)

Polonia II: Mateusz Kuchta – Adam Smulski, Karol Skalski, Jakub Kondeja – Szymon Dąbrowski, Kacper Żakowski, Dawid Keller (88. Jan Parafianowicz Ż), Olaf Bartkiewicz (75. Kacper Jarosz), Emre Çelik – Mateusz Kaim (88. Piotr Ziembicki),  Piotr Śledziewski (80. Nikita Vorobiov Ż).

W zespole gospodarzy do 72 minuty występował były zawodnik „Czarnych Koszul” Dominik Lemanek.

Author: Tomas86

Nie lubię lania wody. Moja maksyma to: "krótko, zwięźle i na temat" :-)

9 thoughts on “Wysoka porażka rezerw z MKS-em Przasnysz

  1. Po raz kolejny trzeba zapytać – po co spółce druga drużyna ? Co i komu ona daje ?
    Generuje koszty – to fakt.
    Przynosi ujmę na naszym wizerunku przegrywając w szóstej lidze – to drugi fakr.
    Nie jest sportowym zapleczem dla pierwszej drużyny – to trzeci fakt.

    A czwarty fakt – Lechia Gdańsk nie ma drugiej drużyny i właśnie awansuje do ekstraklasy.

    1. Zacznę od końca:
      „A czwarty fakt – Lechia Gdańsk nie ma drugiej drużyny i właśnie awansuje do ekstraklasy.”
      I co z tego, rok temu była taka sytuacja, że i Ruch i ŁKS miały drużyny rezerw, a ŁKS to nawet dwie.
      I tak to mniej więcej jest z dowodami anegdotycznymi, cherry picking itp.

      „Nie jest sportowym zapleczem dla pierwszej drużyny – to trzeci fakt.”
      No nie jest, chociaż akurat mamy specyficzny moment w sezonie, stawiam tezę, że w żadnym klubie dzień przed meczem o życie przy takiej ilości kontuzji i kartek nikt by ci do rezerw nie oddelegował piłkarzy z 1 drużyny.
      No ale prawdą jest, że dwójka nie spełnia swojej roli i w przyszłości trzeba by to zmienić. Były momenty w sezonie gdy w rezerwach grało po 7-8 zawodników z pierwszego zespołu i przegrywali z amatorami. Nie wiem czy to brak motywacji czy co, ale to na pewno nie podnosi morale i to nie tak powinno wyglądać.

    1. No to jednak ta dwójka się przydała.
      A już poważniej – słyszałem w klubie, że roczny koszt dwójki to około 600 tysięcy złotych. Nie wiem czy to prawda, ale jednak koszty tworzy.
      Sądzę, że za wydane pieniądze mielibyśmy 2-3 graczy di pierwszego składu.

    2. Drugi. Pierwszy zagrał tydzień temu przeciwko Narwi Ostrołęka.

  2. To tylko wina dzialaczy ze dwojka tylko regeneruje koszty i nic w zamian prawie nie daje poza wstydem ,jusz dawno pisalem ze granie w 6 lidze nikomu nic nie daje minimum to jest przynajmniej 4 liga a powinna byc 3 liga zeby sciagac wyrozniajacych sie grajkow z Mazowsza i wtedy mozna by bylo raz na jakis czas jakiegos grajka do jedynki wylowic z okolic a i magnes 4 czy 3 ligi dla tych chlopakow byl by zdecydowanie bardziej przyciagajacy do klubu itp…
    A kpina jest ze zawodnicy rezerwowi jedynki nie daja rady na 6 poziomie rozgrywkowym i za to ktos kto selekcjonuje tych zawodnikow powinien poniesc konsekfencje.
    Ja bym rezerw nie likwidowal ale sie za nie wziol bo czy 6 czy 5 liga koszty sa podobne a korzysci dla klubu zdecydowanie nie porownywalne bo 4 liga Mazowiecka jest dosyc silna i to by bylo takie minimum do ktorego klub powinien doprowadzic.

    1. „A kpina jest ze zawodnicy rezerwowi jedynki nie daja rady na 6 poziomie rozgrywkowym i za to ktos kto selekcjonuje tych zawodnikow powinien poniesc konsekfencje.”
      A ja nie jestem pewien czy to jest kwestia akurat złej selekcji.
      W tych meczach gdzie co najmniej połowa dwójki to byli zawodnicy z jedynki grali m.in. Łukasz i Kuba Piątek, Bajdur, Marciniec, Tomczyk, Hiszpan czy Fadecki.
      Jeden Piątek to nasza legenda, drugi udowodnił, że umie grać, zresztą w zeszłym sezonie zrobił z Ruchem awans, Bajdur to jeden z lepszych ofensywnych graczy, Tomczyk, Marciniec i Fadecki może są za słabi na 1 ligę, ale zrobili awans z drugiej ligi, nikt mi nie powie że są za słabi na okręgówkę itd.
      Nie wiem o co w tych meczach chodziło, czemu one nam nie wyszły, ale nikt mi nie powie, że skład na okręgówkę z Piątkiem, Bajdurem, Tomczykiem i kilkoma innymi którzy robili awans z 2 ligi to zła selekcja jak na okręgówkę.

  3. Czyli sugerujesz sabotarz naszej legendy i zawodnikow ktorzy zrobili awans …pilka to prosta gra albo biegasz na niskich poziomach rozgrywkowych albo odpuszczasz i rekoma machasz bo nie masz silo lub sabotarz w co watpie bo kazdy wychodzi zeby wygrac …w rezerwach pszedewszystkim musza sie ogrywac mlodzi czyli z jedynki z miejsc 20 w gore czyli perspektywiczni ktorzy dostali szase i zeby ja wykorzystac musza zasowac w rezerwach zeby sie piac w herarhi …i lawa z miejsc 14 w gore w meczach domowych i jezeli 7/8tzw zawodnikow zawodowych nie daje rade wygrac z 6 liga z chlopakami ktorzy spotykaja sie w niedziele zeby pograc to cos tu nie chalo i trzeba z tym porzadek zrobic albo zarzad sie daje mlodym rabic w trabe tylko nawet jak tak jest to potem kto tych mlodych zawodnikow zatrudni do zawodowej lub polzawodowej druzyny i z ta mentalnoscia trzeba walczyc jezeli to nie umiejetnosci i jesli ci zawodnicy byli prawidlowo wyselekcjonowani bo moim zdaniem nie byli z roznych wzgledow i dlatego kto zdecydowal o ich zatrudnieniu bierze to na siebie odpowiedzialnosc ..bez jaj nie moze byc tak ze to bedzie uchodzic bezkarnie bo to po prostu nie ma sensu trzymac rezerw w tak niskiej lidze ..te koszty to tak jak ktos wspomnial pokryly by pensje 2/3dobrych grajkow.

    1. No zdecydowanie coś jest nie halo, ale…
      „i jesli ci zawodnicy byli prawidlowo wyselekcjonowani bo moim zdaniem nie byli ”

      No wiadomo, że twoim zdaniem nie byli, to jest Twoja mantra, ale moim zdaniem coś innego jest nie halo, skoro rezerwy przegrywały mecze będąc wzmocnione zawodnikami, którzy rok i dwa lata temu robili awans (Marciniec, Fadecki, Tomczyk, Ł. Piątek), albo w obecnym sezonie (w innym momencie sezonu niż byli zsyłani do rezerw) sprawdzali się czy nawet wyróżniali się w 1 lidze jak Bajdur czy Kuba Piątek.

      Tzn żeby było jasne, nie trafiliśmy z transferami w tym roku w kilku przypadkach, ale po prostu „zła selekcja” nie jest dla mnie wytłumaczeniem na tamte mecze.

Dodaj komentarz