W drugim i zarazem ostatnim materiale po meczu z Chrobrym Głogów, oddajemy głos trenerowi warszawskiej Polonii Rafałowi Smalcowi. Video znajdziecie w rozwinięciu niusa.
Smalec po meczu z Chrobrym Głogów
31 kolejka
30 kolejka
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Złotousty. Miałem kiedyś przełożonego, przy projekcie który robię, który też byl taki złotousty. potrafił przegadać każdego, przekonać, czy zakręcić. Ogarniał obiory, protokoły i inne rzeczy na gębę i mu to uchodziło na sucho. Dobiero jak ( z jego powodu) tak się zesr**o że nie dało się z tego wygadać żeby szefostwo w końcu ogarneło że ten człowiek niewiele ogarniał, i robił wszystko na krzywy r*j.
Niestety ze Smalcem też tak jest. Dopiero jak spadniemy to ludzie się zoriętują że on jest kiepskim trenerem, a poprzednie sukcesy przyszły „bo jakoś poszło”. Tyle że wtedy miał np Piątka, wełne czy Pieczara którzy sklejali ten zespół. Teraz nie mamy ani dobrego trenera ani zespołu
Więc nareszcie Pan zauważył że gramy za wolno więc dobrze. A że Chrobry głównie strzela bramki rywalom po SFG to na to nie mogliście być przygotowani? Tak nas zepchneli że rożne szły jeden po drugim…
Trener jest zdziwiony, że kibice wyrażają swoją złość. I zarzuca im brak kultury. Nie ma się co dziwić takiej reakcji. Przecież za grę i wyniki drużyny odpowiada pierwszy szkoleniowiec. Ten zespół jest na równi pochyłej w dół dzięki pracy sztabu. Jest takie stare przysłowie: „nie czas żałować róż, gdy płoną lasy”. P. Smalec nie ma dożywocia w Polonii. Przy takim blamażu jakby to był człowiek honoru, to by sam podał się do dymisji. Lepiej czekać aż „wywiozą na taczkach”. Nie pierwszy i nie ostatni, który musi odejść w niesławie. Panie Smalec kończ Pan, wstydu sobie oszczędź.
Panie trenerze po każdym meczu analizujecie i staracie naprawiać bledy ale jakoś wam to nie wychodzi a w każdej pracy jeżeli nie ma jakiś określonych rezultatów no to są zwolnienia.Pan tych rezultatów nie masz i już pewnie nie będziesz miał a gdybyś pan umiał się zachować jak facet to byś pan sam podał się do dymisji bo ta liga pana przerosła ale nie trzeba dalej pchać ten farmazon aż się ockniemy w drugiej lidze. Dziwisz się pan że ludziom puszczają nerwy to ja panu coś powiem u sąsiadki to już byś pan pewnie liścia wyłapał albo na każdym meczu byś pan słyszał że jesteś pan k itd.Niech pan się nie dziwi bo oczekiwania u nas są duże ,każdy z nas chce by Polonia wróciła tam gdzie jej miejsce. Naprwde byłem pana wielki fan i życzyłem sukcesów ale tego już się nie da słuchać to nie jest amatorskie kopanie dla zabawy tylko zawodowy sport w którym trzeba osiągać sukcesy i umieć przegrywać z honorem a pan honoru nie ma bo ciągniesz pan ten zespół na dno eh żałosne …
Smalec zdaje sobie sprawę jakim stylem grają (takie górnolotne określenie) piłkarze (tez by pewnie co poniektórzy użyli innego określenia) pod jego dyktando całą jesień i teraz wiosnę, ile czasu można jechać na 3 ligowej taktyce ??
On tego może nie akceptuje (z reszta jak Gregory) ale my z poziomu trybuny oglądamy, płacimy i komentujemy.
On ustala taktykę na konkretnego rywala, on każde im grać tak, a nie inaczej on wybiera piłkarzy,
(jedynie sami gracze przez 2×45 minut do instrukcji dorzucają swoje umiejętności).
Jak bryknie nas z potworem do 2 ligi to wszystkie te heroiczne awanse zostaną mu szybko zapomniane.
Panie Smalec gdzie byl Chrobry po jesiennym meczu z nami …dzis ta druzyna gra lepsza pilke od Poloni i nie wiem ale musisz pan cos zmienic bo spadniemy.
Po raz kolejny ponawiam apel, by mikrofon na pomeczowej konferencji był dostępny również dla dziennikarzy.. Proszę o przekazanie prośby do osoby zarządzającej konferencjami.
Do tej pory nie udało się nawet zorganizować strefy wywiadów z piłkarzami, więc nie liczyłbym, że uda się zorganizować nagłośnienie na konferencji. Tym bardziej, że to wymagałoby wydatków.
A przeprosić kibiców za kolejny nie wygrany mecz na własnym boisku to nie łaska.