Konferencja prasowa Miasta w sprawie stadionu i hali Polonii

W dniu dzisiejszym odbyła się konferencja Magistratu w sprawie modernizacji obiektów Polonii. Dziś prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski i viceprezydent Renata Kaznowska ogłosili, że Miasto podpisało umowę z pracownią JSK Architekci (w sumie umowa została podpisana po konferencji). Poznaliśmy także plany Miasta na przyszły rok…

W trakcie konferencji prezydent Kaznowska powiedziała, że hala koszykarska będzie miała 2.000 miejsc. W styczniu zostanie opracowana koncepcja a koncepcja wielobranżowa, miasto chce także wkrótce uzyskać decyzja o warunkach zabudowy. W 2023 roku spodziewane jest uzyskanie zgody na budowę i pozyskanie partnera do inwestycji, natomiast w 2024 roku wybór wykonawców.

Mariusz Rutz z JSK Architekci był zadowolony, że projekt pracowni będzie realizowany. Miał wszakże obawy czy nie trafi do szafy. Dla JSK będzie to trzeci duży projekt w Warszawie (po Stadionie Narodowym i Legii). Na koniec spotkania honorowy prezes Polonii Jerzy Piekarzewski wyraził podziękowania i radość z podpisania umowy.

Author: sleibhin

Naturalnie urokliwy. Lubię starocie, bawię się w bractwo rycerskie i surwiwal. Wcinam mrówki w każdej postaci :)

25 thoughts on “Konferencja prasowa Miasta w sprawie stadionu i hali Polonii

  1. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten proces ze strony Polonii.
    Robicie świetną robotę poświęcając wiele godzin swojego prywatnego czasu.
    Dzięki Wam i Waszym zabiegom dziś mam wilgotne oczy i jedno z moich marzeń nabiera realnych kształtów.

    Tak, tak, wiem, że jest dużo zagrożeń, wiele powodów dla których budowa stadionu może się wyłożyć.
    Ale dziś nie o tym.
    Cieszmy się, że idziemy do przodu. Fajne te ostatnie tygodnie dla Polonii.
    Najwspanialsze obchody jakie można było zrobić i info w świat, że jesteśmy, żyjemy, jest nas wielu i nie odpuścimy + fajna gra zespołu i zmniejszenie straty punktowej + dzisiejsze podpisanie umowy.

    Za te 40 lat!

  2. Wszystko wygląda dobrze. Z pozoru. Obawiam się tylko czy obecny właściciel Polonii będzie w stanie udźwignąc finansowo koszt Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. Dla Prezesa Wojciechowskiego takie sumy to niewarte splunięcia ale dla Francuza? Pora oddzielić mężczyzn od chłopców.

  3. Po tylu latach walk wyglada na to ze w koncu Polonia sie doczeka wlasnego domu choc osobiscie uwieze po wbiciu pierwszej lopaty….po tylu klamstwach dalej mam opory…
    Dziwie sie tylko tej hali sportowej bo to raczej troche wieksza sala gimnastyczna niz dumna nazwa hala sportowa…szkoda ze w tak duzym miescie budoja cos na minimum wymogow ligi gdzie 7/8 druzyn ma wieksza srednia frekfencje niz 2 tys tu powinno byc 3 /5 tys zeby to byla hala wielofuncyjna i mozna bylo jakies zawody lub koncerty organizowac przeciesz magistrat wie ze w Warszawie brakuje wlasnie takiej wielofukcyjnej hali na 5 tys iczywiscie nie mowie o hali Narodowej tylko lokalnej…moze jeszcze cos sie da wyciagnac z tego …badz przynajmniej wkomponowac dostawiane trybuny ….tylko to ma byc nowoczesna ponoc wielofukcyjna hala ..zeby nie bylo lepszy rydz jak nic….moze prywarny inwestor cos wskora wkladajac tak duza kase bedzie chcial pewnie hali wielofuncyjnej tu jest miejsce na cos wiekszego ewentualnie pietro w ziemie…mam tez nadzieje ze ta wiate na patykach tez zmienia zeby to byl przyjemny obiekt chroniacy przed wiatren ,deszem i sniegiem a nie wiata na patykach ktora nie bedzie chronic kibicow z dziecmi….
    No ale jest cos w koncu dajace nadzieje i to jest swiatelko w tunelu…jeszcze tylko baza treningowa i mozna konkurowac z najlepszymi w Polsce klubami i oby do tego doszli bo konkurencja tylko przyspozy Warszawie i Polsce kasy i slawy.

  4. Jest pierwsza wizualizacja hali.

    Rozumiem ograniczenia, ale to będzie hala z jedną trybuną główną – po drugiej stronie pusto. Siedząc na tej głównej trybunie kibic będzie miał przed sobą ścianę z oknami. Oby przynajmniej kamery były skierowane na główną trybunę a nie tam gdzie trybuny nie ma (oby na pustej ścianie były specjalne miejsca dla kamerzystów) . Na konfie przestawiono to jako niesamowity sukces, ale mam mieszane uczucia. Ta hala z jedną trybuną wygląda jak ktoś z przykrótką nogą.

  5. Za mało miejsca na większą. Miała kiedyś powstać w wwie hala widowiskowa obok stadionu narodowego, ale pomysł chyba upadł. Cieszmy się! Projekt jest znakomity i wyciska maksimum z działki przy K6!

  6. Piotrex
    Zobacz sobie na wizualizacje czy naprawde potrzeba kolo fontanty takiego duzego deptaka…moim zdaniem to jest miejsce na hale a nie deptak dla ptakow …potrzeba 5/7 metrow przesunac hale w strone fontany i bedzie i hala i fontanna i deptak tylko trzeba chciec to zrobic i licze ze prywatny inwestor to zauwazy i wycisnie z tego terenu cos powazniejszego ..bo np. koncert na 2 tys kto bedzie chcial organizowac …i Warszawie jest potrzebna troche wieksza hala niz 2 tys.
    Zobacz sobie project Amerykanski z hala na 5 tys i tam jest miejsce i na fontanne i na deptak …w odpowiedniej proporcji….moim zdaniem to marnotrastwo terenu z tak duza przestrzenia przeznaczona na deptak praktycznie bezuzyteczny.

    1. @Kamyk Niestety fantazjujesz, zapoznaj się najpierw z wytycznymi, które wystawili konserwatorzy zabytków. Oni ustalili proporcje wysokości budynków i szerokości placu. Nie tylko sam budynek jest zabytkiem, ale także układ przestrzenny. Nie można zabudować bardziej placu, bo zasłoni budynek główny, który ma być dominujący. Koniec tematu. Nic innego większego tam nie powstanie.

    2. @Piotrex,

      I tak i nie. Budynki na dziedzińcu muszą być takiej wielkości – tu zgoda.

      Ale… niezabudowane podtrybunia pod narożnymi trybunami (po bokach Głównej) to nadinterpretacja wytycznych konwersatora zabytków. % powierzchni komercyjnej jest mały, a jeszcze architekci wymyślili sobie słupy pod narożnymi trybunami, żeby „oddać przestrzeń mieszkańcom”. Do tego elementu projektu inwestor może mieć spore pretensje. Że niby zabudowanie przestrzeni po bokach Głównej zasłaniałoby Główną? To już jest zła wola. Na Legii mieli jedynie odtworzyć front tyłu trybuny, a u nas jeszcze boki są warte wyeksponowania. Ale patrzę teraz na projekty, które zajęły II i III miejsce. Tam też narożniki podtrybunia nie zostały zabudowane. Może rzeczywiście takie były wytyczne konwersatora (co jednak uważam za złą wolę).

  7. Stadion ok. Ale faktycznie hala mała i nie funkcjonalna . Mam nadzieje ze za 2-3 lata koszykarze też beda w ekstraklasie i wtedy 2 tysiace miejsc to bardzo malo . Ale cóż lepszy rydz niż nic .

  8. jak czytam, że w 2024 wybór wykonawców to ho ! ho ! jeszcze się może wiele zmienić. Pozyskanie partenra do inwestycji – czyli kogo – Pan Nitot złozy sie w formule PPP ?
    Równie dobrze partnerem może byc …… CWKS jak da kasę .
    Daleko mi do optymizmu.

  9. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział budowę Młodzieżowego Centrum Sportu wraz ze stadionem Polonii.
    Obecnie biuro architektury prowadzi konkurs na zaprojektowanie ośrodka. Środki na inwestycję w wysokości ponad 150 milionów złotych zabezpieczył w budżecie magistrat Hanny Gronkiewicz-Waltz. Oprócz nowych obiektów przy Konwiktorskiej Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział między innymi prace na Skrze i Hutniku. Wypowiedź z 27 listopada 2018 16:11. – żeby dalej nie szukać.
    Dokładnie 3 lata temu zapowiadał i oferował 150 mln. Dziś dalej zapowiada, że za trzy lata to ho ho. Ale stawka już niższa – 100 mln. Formuła PPP ? A co powstało w Warszawie budowane w tej formule?

  10. Niedawno było 114 mln. Teraz 100? Trudno się połapać. Z resztą w notatce DS też są chyba drobne błędy.

    Ja bym chciał, żeby te 100 mln nie uciekło. Niech budują kawałek za to co jest zamiast unieważnienia przetargu na PPP za 500 mln albo więcej (bo nikt nie mówi, że przez inflację ta budowa może kosztować więcej).

    Niech już będzie to co ma być na dziedzińcu za 100 mln niż nic bo PPP nie wyjdzie a miasto przepisze 100 mln na coś innego. Brać 100 mln chociażby na tę halę by koszykówka wróciła na stałe na Konwitorską.

    Oczywiście są plusy. Nigdy nie byliśmy tak zaawansowani z tematem stadionu, ale jednocześnie wciąż jest daleko.

  11. Kilka migawek z filmu, z konferencji na hali:
    1. Mina prezesa JSK Architekci – bezcenna radość. W końcu dostać bez przetargu zamówienie publiczne na 13 milionów to sztuka.
    2. Brak Prezesa Nitota. Niższy rangą pracownik klubu ( a może SII ) odczytał wystąpienie Pana Prezesa, ze wstępnym wyjaśnieniem nieobecności sytuacją covidową. Obecność Prezydenta Miasta, szefów koszykówki i prezesa JSK wymaga kurtuazyjnie najwyższej reprezentacji.
    3. Tyrada p. Kaznowskiej z peanami na rzecz jej urzędników, którzy przez trzy lata wykonali tytaniczną robotę, aby wczoraj podpisać umowę jest niezrozumiała. W końcu co oni takiego przez trzy ostatnie lata wykonali ?
    4. Słowa Prezydenta – teraz będziemy szukać partnera do PPP, który sfinansuje budowę. Do tej pory Prezydent chyba jeszcze żadnego chętnego do tak poważnej inwestycji nie znalazł. Czy punkt nr 2 wynika z punktu nr 4 ?
    5. Opowieść p. Kaznowskiej o wysiłku intelektualnym, w wyniku którego kadłubkowa hala nagle powiększyła się do pojemności 2 tysięcy widzów spowodowała uśmiech politowania. W każdej większej, także powiatowej i gminnej sali sportowej ustawia się trybuny rozsuwane za bramkami do piłki ręcznej. W przypadku krótszej o 12 metrów koszykówki – trybuny w większej ilości rzędów wyjadą aż tuż za kosze najazdowe do koszykówki. Ot, stosowany wszędzie pomysł.

    1. re 2) Jeśli nieobecność GT była chorobą dyplomatyczną, to niedobrze. Była szansa na spotkanie z włodarzami miasta. Rozmawiać z nimi trzeba i była okazja. Na kazdy temat, nie tylko nowego stadionu. Jeśli GT ma covid – życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

  12. Wiemy wszyscy, że stadion za 500 mln nie zwróci się żadnemu inwestorowi na działce z tak małym % miejsca na biznes. To niemożliwe. A do tego dostęp do pomieszczeń mają mieć okoliczne szkoły itd.

    Niech już budują tę halę, budynek dla Aktywnej Warszawy i te 700 miejsc parkingowych. Lepsze to niż nic. Przynajmniej Polonia będzie mieć koszykówkę na K6 a pracownicy i prezes godziwe miejsca do pracy (wynajmując biuro w budynku Aktywnej Warszawy). To jest realne. PPP na całą inwestycję jest nierealne.

  13. Zamiast nastrojow pozytywnych wsrod kibicow widze ze wiekszosc ma obawy ze to wszystko gierka damy wam halka na 2tys zeby niebyla wielofukcyjna i atrakcyjna dla inwestycji i budynek dla dzieci i parkingi na to 100 mil wystarczy reszty czyli pozadnych obiektow na k6 nie bedzie …..czy to mozliwe ze tylko chca nam dac opcje albo rydz albo nic ….cieszczie sie i biezcie co dajemy a dajemy tyle i stawiamy takie warunki ze zapomnijcie o inwestorze, wy nigdy nie bedziecie w elicie Polskich klubow od taki klubik dzielnicowy i tyle zeby bron boze nie zrobic konkurencji dla tych z nad kanalku……myslicie ze takie maja cele i dlatego Nitot jusz o tym wie i po prostu nie chcial uczestniczyc w kabarecie…..i dlatego sie wykrecil z tego balu…za dlugo jestem za granica i sam mam obawy tu takie zeczy sie nie zdazaja tu albo cos robia albo nie nicht nikogo 20 lat nie ma czasu bajerowac …ale w Polsce widze obawy sa… i sam je tez mam po tylu walkach.

  14. Tak jak napisałem wcześniej, Francuz nie da rady. Wsadzić 300 milionów? Pomyslmy realnie. W momencie gdy Legia byłą w rozkwicie i miała wyniki, Leśnodorski sprzedał swoje udziały za 19 milionów. O ile dobrze pamiętam, była to 1/4 wszystkich udziałów. Czyli największy polski klub w szczytowym okresie był wart ok 75 milionów. To kto logicznie myślący, poza filantropem, da 300 milionów? Do tego nie mając nic na własność. Miasto malo daje? Nie. W obecnej sytuacji miasto daje bardzo dużo. Nie zapominajcie, że poprzez zmiany podatkowe wprowadzone przez reżim PiSlerowski oraz podwyżki energii itp. budżet Warszawy poszedł rok do roku ok 1,5 miliarda w dół.

    BTW. Śmieszą mnie głosy, że wybudują tylko parking, biura i hale. Tak to nie dziala. Bez zabezpieczenia finansowego całej inwestycji, nikt „łopatą” nie ruszy.
    Dobranoc Państwu.

    1. Zgadzam się, ale nie z ostatnią częścią wypowiedzi apropos tego, że nie wybudują tylko tego co na dziedzińcu. Miasto zmieniło strategię: zamiast nic nie robić z obiektami sportowymi to zamawia projekt na całość terenu, a potem robi jakiś wycinek, patrz: Skra, Marymont i właśnie Polonia. Skoro na Skrze budują boisko boczne (a zamówili projekt ogólny na całe tereny w tym na stadion główny) to mogą też tak zrobić z Polonią, że zbudują wszystko oprócz stadionu. To co jest dla miasta atrakcyjne bo może na tym zarobić to teren na dziedzińcu bo tam jest o wiele większy stosunek powierzchni biznesowej do sportu niż na terenie samego stadionu. Dobra stopa zwrotu. Zauważ, że ten budynek ma się nazywać: Centrum Wsparcia Sportu a nie Centrum Sportu. Wsparcia… finansowego. To co jest szpetne dla miasta to baraki i toy toy na dziedzińcu i na to miasto ma kasę. Wszystko co szpetne na terenie samego stadionu czyli np. toy toy przy Kamiennej czy trybunie gości zasłania bryła stadionu. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że kibicom trybuny Głównej w czasie meczu mogą służyć toalety w w budynku Centrum Sportu czy w budynku hali w miejsce zlikwidowanych szpetnych toy toy z dziedzińca. A co do Marymontu to od jakiegoś czasu dostępne są wizualizacje tego terenu: znowu jak w przypadku Skry stadion został potraktowany po macoszemu. Zostanie tylko jedna trybuna zabytkowa a reszta zostanie rozebrana. Pieniądze idą w teren obok stadionu, tak jak w przypadku Skry. Dobry PR ze strony miasta: budujemy Skrę, budujemy Marymont, budujemy Polonię. Ale nie ma kasy na wszystko… No to tereny wokół zamiast głównej bryły stadionu która jest najdroższa i która ma najmniejsze przeznaczenie na biznes.

  15. Francuz już rok temu zaproponował układ PPP – on daje 200 mln, miasto 100 (czyli tyle ile teraz ma miasto). Postawił warunek, własność miasta, zarządzanie moje na 40 lat. I urzędasy się na to niezgodzą. Bo chcą dowalić czynsze na nowo wybudowanym obiekcie nie tylko za wynajem boiska ale i za 20 m2 . A potem kulka lodów ma kosztować 15 zł w takiej budce z lodami.
    Zatem nie piosz że miasto daje mało.
    Budżet Warszawy to 20 mld złotych.

    1. Jedna uwaga: stadion został wyceniony na 400 mln w 2019 roku. To teraz ile to będzie: 450 mln? 500 mln?

  16. Apropos opłacalności wsadzenia 300/350/400 mln przez GN:

    Ile można zarobić na stadionie…

    Stadion Legii pojemność 33 tys.:

    Bilety plus loże i powierzchnie komercyjne:
    2016/17 (gra w LM): 34 mln + 22 mln = 56 mln
    2017/18: 22 mln + 15 mln = 37 mln
    2018/19: 20 mln + 17 mln = 37 mln

    Tam stadion jest dwa razy większy. Mówimy o najbogatszym i najbardziej medialnym klubie.

    37 mln nam nie grozi… A do tego są jeszcze koszty:
    koszt utrzymania stadionu 9mln + 3,7 mln czynsz + 1,5 mln podatku od nieruchomości = 14,2 mln.

    Zatem 37 mln – 14,2 mln= 22,8 mln.

    (nie liczę prawa do nazwy bo od jakiegoś czasu umowa z Pepsi jest rozwiązana)

    W uproszczeniu: nowy stadion Polonii będzie o połowę mniejszy czyli max 10-11 mln zysku.

    Przy założeniu, że Polonia gra w ekstraklasie i w europejskich pucharach: 350 mln/11mln= ~31 lat.

    Ale zaraz, zaraz… Miasto daje ok 100 mln czyli też chce albo czerpać zyski albo w ramach wymiany barterowej mieć za free 1/4 przestrzeni czyli czas zwrotu będzie dłuższy: 450 mln/11 mln=40 lat.

    Przy założeniu, że Polonia będzie w ekstraklasie od pierwszego dnia funkcjonowania nowego stadionu i nie spadnie z ekstraklasy przez te 40 lat. 🙂 Jakiekolwiek turbulencje sportowe to tarapaty finansowe… A gdzie zysk dla inwestora?

    Wg najnowszej deklaracji GN mamy być w ekstraklasie w 2029 roku. Rozpoczęcie budowy to 2024 rok. Liczmy opóźnienia i start budowy w 2025. Czas budowy ok 3 lata. Na rok przed awansem. Fajnie. Zwrot inwestycji ok 2069 przy samych sukcesach sportowych. Większość z nas będzie już wtedy nie żyła. Problem w tym, że główny inwestor też… czyli za życia kasa mu się nie zwróci…

    Nie doliczam tutaj wpływów za prawa reklamowe i sprzedaż gadżetów – za coś trzeba budować drużynę.

    Dlatego PPP w Polsce nie działa. Dlatego stadiony buduję się za publiczne pieniądze. Dlatego bierzmy 114 mln na parking, halę, dziedziniec i budynek wsparcia sportu w sytuacji gdy już oficjalnie będzie wiadomo, że PPP nie wypaliło.

    Sytuacja zmienia się diametralnie w przypadku inwestycji 114 mln przez miasto w sam „dziedziniec”. Tutaj czas zwrotu to na pewno nie 40 lat i nie jest on powiązany z ewentualnymi wynikami sportowymi drużyny piłkarskiej. Budynek wsparcia sportu będzie zarabiał niezależnie od wyników GN, parking tak samo, a halę w Warszawie można podnajmować na różne eventy okołosportowe (a i sam wynik sportowy sekcji koszykarskich jest bardziej możliwy niż sekcji piłkarskiej).

    1. Friq
      właśnie takiej analizy nie jestem w stanie zrobić a Ty ją policzyłeś bardzo realistycznie .
      Dlatego albo miasto zbuduje w całości za publiczne pieniądze albo niech da użytkowanie wieczyste na 99 lat i budujemy za swoje pieniądze (pomijam fakt, że nie mam pojęcia skąd 400 mln znajdziemy).
      13 mln zł poszło w błoto ?
      Pan Nitot chyba da sobie spokój .
      W ogóle od strony budowlanej to wysadźmy tę cholerną fontannę i miejsca będzie od groma. I hala pełnowymiarowa i dwie sie zmieszczą.

  17. @Newbojkot
    Tak, 40 lat to za mało. Przy 99 latach no może… Taką inwestycję można odsprzedać kolejnemu pokoleniu… łatwiej o kredyty zabezpieczające inwestycje…

    Pękam z ciekawości odnośnie etapowania. Przypomnę, że pierwszy planowany (w 2019 roku) etap to 3 trybuny: 2x za bramkami + Kamienna” gdzie trybuna za bramką od Konwiktorskiej miała mieć całe zaplecze a więc będzie najdroższa.

    Przygotowując projekt budowlany trzeba brać pod uwagę kolejność etapów, ale z drugiej strony wszystkie zmiany można potem zaaneksować. Ten flirt miasta z koszykówką cieszy, ale i podpowiada mi, że ostatni etap będzie pierwszym. Jak mają przepaść pieniądze z budżetu to brać co dają bo jest wiele potrzeb w mieście i wielu lobbystów, którzy chętnie przytulą „nasze” 114 mln na swoje żłobki, drogi, ścieżki rowerowe.

    Tak czy inaczej informacje są na plus. Gregoire Nitot musi jeszcze bardziej starać się o awanse sportowe bo mając stadion na 15 500 miejsc dochodzi ok. 7 mln pln kosztów rocznie a na te koszty można zarobić tylko w ekstraklasie. Obyśmy mieli takie kłopoty. 🙂

  18. To co piszecie niestety jest rosadne ekonomicznie ale patrzac z drugiej strony to jak Warszawy nie stac na w koncu maly stadion i mala halke to co inne miasta maja powiedziec a tymczasem Plock buduje ,Szczecin buduje ,Lodz tez jeszcze budje i wile innych mniejszych miast z bardzo niskim budrzetem w porownaniu do Warszawy i daja rade …patrzac na wielkosc miasta i okolic i budrzetu to tu powinno powstac 5 nowoczesnych stadionow i hal sportowych wtedy moze zblizymy sie do Krakowa,lodzi i innych duzo mniejszych i biedniejszych miast…moze zacznijmy wiezyc i powtarzajmy tu bedzie ladny obiekt na miare Stolicy ….nawet klamstwo powielane wiele razy staje sie prawda…co wy na to.

Dodaj komentarz