7 thoughts on “Relacja z meczu z Legionovią

  1. Cofnięta Legionovia i nasi przed przerwą mogli na spokojnie konstruować ataki. I na razie nie widzę w tym żadnej myśli szkoleniowej. Przypadkowość, może się uda wrzutką z boku, może przepchniemy się środkiem. Masakra. Po wczorajszym meczu repry patrzę na to jak na inną dyscyplinę. Tak, na razie tego nie da się oglądać.

  2. Tragedia
    Papier toaletowy zapomnieli wziasc …
    Przestraszeni wolni bez walki jak oni wogle mysla wyrwac sie z tej ogorkowej ligi …poziom tragedia ..legionovia przynajmniej prubowala i za prube los im dal bramke roku babola ……jestem zniesmaczony ta pierwsza polowa i podziwiam Nitota ze wpompowuje taka kase….
    Bramkarz tragedia przywiazany do lini bramkowej wystraszony obroncy to samo linia pomocy wolna a ataku to wogle nie ma …
    Janiu 30 bramek Pieczary to chyba do kona kariery z ta forma…..
    Jak w drugiej polowie nie pokaza rzynajmniej zangazowania to na jubiluszowym meczu bedzie 100 kibicow tragedia.

  3. Tu trzeba bylo wyjdc po 3 pkt od pocztku widac bylo ze legionovia bez formy w dolku i trzeba to bylo wykorzystac …niepodobala mi sie taktyka ze trener sam zwalnial i krzyczal do pilkarzy w koncowce zeby powoli i dlatego w koncowce legionovia przycisnela a uwazam ze to my powinnismy przycisnac …mimo tego ze pkt zdobyty na boisku lidera
    Z ta gra i taktyka niewidze nas w 2 lidze …nie wiem jak na razie oceniac strate 5 pkt niby do odrobienia ale dzisejszy mecz byl tez do wygrania …
    Niewidze tego parcia i checi awansu ani u zawodnikow ani u trenera .
    Chyba liczymy ze nicht do tej 2 ligi pchal sie nie bedzie i z uzedu tak sie dostaniemy….i to mi sie nie podoba ..nawet jak awansujemy to z ta gra nie ma co szukac na szczeblu centralnym …i czy naprawde Nitot przy takich nakladach finansowych niemoze jedengo dobrego napastnika nawet z zagranicy oplacic …
    Dochodzi do sytuacji ze sie ciesxymy z 5 pkt straty to nie jest normalne jak sie chce awansowac i to nieprzyciagnie nowych kibicow.. druzyna od poczatku meczu wystraszona a mamy doswiadczona druzyne tu trzeba bylo wykorzystac slabosc w tym meczu rywala a nie bronic wyniku…mysle ze Smalec to nie drugi Papszun ktory ryzykowal…a u Smalca widze strach zeby sie z kontry nie zrobilo 8 pkt straty widzac ze Legionovia nic nie gra zadowolil sie remisem i tego sie boje ze legionowia i swit niebeda kalkulowac bo im az tak niezalezy na awansie ale widzac strach Poloni napewno nam awansu nieodpuszcza.

Dodaj komentarz