Polonia zainteresowana środkowym obrońcą Wisły Puławy

Udało nam się dotrzeć do informacji, że „Czarne Koszule” prowadzą rozmowy ze środkowym obrońcą Wisły Puławy Rafałem Kiczukiem. Wychowanek Sokoła Sokółka trenował dziś z zespołem Rafała Smalca.

Kiczuk w Puławach występuje od rundy wiosennej sezonu 2019/20. W poprzednim sezonie zagrał w 24 spotkaniach ligowych w III lidze i zdobył dwa gole. Wraz z Wisłą, z dużym zapasem punktowym nad drugą w tabeli Chełmianką Chełm, wywalczył awans do II ligi.

W swoim cv ma grę w zespołach młodzieżowych Jagiellonii Białystok i III-ligowej drużynie Orląt Radzyń Podlaski. Ma spore doświadczenie na najwyższym „poziomie wojewódzkim”.

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

18 thoughts on “Polonia zainteresowana środkowym obrońcą Wisły Puławy

  1. Nie sądzę żeby Kiczuk był lepszym zawodnikiem od Chorosia. Wisła nie przedłużyła z nim umowy po awansie do 2 ligi. Warte uwagi jest to, że zagrał w 3 lidze tylko w 24 meczach. Choroś grał z Legionowią po awansie i w 2 lidze w 49 meczach zdobył 3 bramki i miał asystę, a w 3 lidze grał w 97 meczach i ma na koncie 10 bramek. Mam wątpliwości co do tego wyboru i aklimatyzacji w stolicy faceta, który nigdy nie mieszkał nawet w 100 tyś. mieście. Nie uwłaczając nikomu – gra w Polonii go przerośnie. To jest jednak wybór trenera i ryzyko zawodnika. Nam pozostaje tylko obserwować.

  2. Niestety wszyscy wyrozniajacy sie zawodnicy z 3 lig ktorzy sa jeszcze mlodzi licza na gre w ligach centralnych i zrobienie kariery kazdy rok ponizej poziomu centralnego to niestety stracony czas…pewnosci awansu nigdy nie ma w szczegolnosci gdy sie nie placi ponad stan.
    Oby nasz sztab dobral optymalnie zawodnikow i kierynek byl jeden liga po lidze do gory.
    Mysle ze po 28 roku zycia mozna wycignac wyrozniajacych sie zawodnikow z 3 ligi do 3 ligi …mlodsi maja oferty z centralnych lig ..oczywiscie moga sie trafic rodzynki ale to jak strzal w 10 …ja bym sie skupil na tym co mamy i poszukal tych starszych wyrozniajacych sie ktorzy ze wzgledu na metryki nie sa w notesach trenerow z lig centralnych.

  3. Czyli mlodziezowcow szukajmy w MKS lub uzywajmy tych co jusz mamy …bo w 3 lidze nie ma wiekszego znaczenia czy ktos ma 21 i nie jest jusz mlodziezowcem czy ktos ma 29..
    ..aby awansowac i wyrwac sie z tej ligi w ktorej mlodzi ktorzy umieja kopnac prosto pilke nie chca grac …takie sa realia….co nie oznacza ze w 3/4ligach nie ma nie zlych pilkazy tylko mlodzi chca do lig centralnych i radzil bym szukac w starszych rocznikach poki jestesmy na 4 poziomie rozgrywkowym.

    1. Ciekawe dlaczego? Na zdrowy rozum każdy piłkarz z IV poziomu powinien marzyć o grze w Polonii. Marka, historia, perspektywy, pewny sponsor, medialność. A jednak, sam piszesz, że tak nie jest. Jak na razie trafia na K6 pęczek TWA* Smalca i odpady-przecietniaki. Dlaczego?
      IMHO jest to klasyczny związek prostytucji z muzyką: Coś tu ku…a nie gra.

      *TWA – Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.

  4. Jeżeli Kiczuk by przyszedł, oznacza to, że został pozytywnie oceniony przez Smalca, Kosiorowskiego i z dużym prawdodpobieństwem przez Pawlaka. Nie mam powodu, by tej trójce nie ufać.

    1. Mariusz Pawlak to trener Wisły Puławy i polonista, więc jestem prawie pewny, że Kosiorowski skonsultowałby z nim taki transfer.

    2. Pawlak to jeden z ostatnich expolonistów, którzy przychylni są nam. W sumie mógłby tu kiedyś wrócić na ławkę, bo też jest ciekawym szkoleniowcem.

      Co do piłkarza, to sporą część sezonu stracił przez uraz i miał propozycję pozostania w II lidze, więc to nie jest jakiś odprysk. Z tego co o nim słyszałem, to może być mocne wzmocnienie, ale zobaczymy. Słoma na papierze też wydawał się sensowny, ale nie poszło.

      Kwestia ostatnia. Ja rozumiem, że chętnie byście chcieli tu samych byłych polonistów, ale oni nie walą tu drzwiami i oknami. W sumie poza chęciami Daniela Mąki, Piecziego i Kluski, to nie było chętnych do powrotu. Ktoś pisał o Chorosiu i Ciechańskim. Nie chcieli. A czy Pieczarę byście chcieli w 2014 r.? Gość miał takie sobie staty… Mimo tego u nas stał się ikoną. Może warto czasem pomyśleć przez ten pryzmat i dać szansę. Może któryś wypali i zostanie na lata na K6. Ku rozwadze 😉

  5. @Emeryt69
    Spróbuję Ci odpowiedzieć , chociaż Cię pewnie nie przekonam.
    Po pierwsze – z transferów oczekiwanych wychodzi tak pewnie około 10- 15 %. Nawet największe kluby nie dochodzą do porozumienia.
    Dlaczego piłkarze nie walą do nas drzwiami i oknami ? A czy Polonia Warszawa to taki miód dla piłkarza z IV czy III ligi ? Po pierwsze – wielkie miasto, duże koszty utrzymania. A czy my płacimy więcej niż inne kluby ? Nie.
    Po drugie – jest jednak presja na awans, nie musi byc podane oficjalnie i WIELKIMi LITERAMI. Nie każdy piłkarz chce się z tym mierzyć, wielu ma dobrze tam gdzie grają ( i pracują).
    Po awansie do 2 ligie i tak będzie sie trzeba pozbyć tak 1/3 składu (aby sie utrzymać). Piłkarze o tym dobrze wiedzą.
    Po trzecie – wielu piłkarzy z Mazowsza pójdzie wszędzie ale nie do Polonii Warszawa, klubu znienawidzonego na Mazowszu. Musimy szukac dalej a to już jest trudniejsze.
    Co do Kliki Trenera Smalca. Każdy trener tworzy swoja klikę i ma swoich zawodników, których by wziął ze klubu, z którego odchodzi ( o ile może ich wziąć). Nawet wychwalani przez Ciebie trener Wdowczyk (czy tam jakiś inny) też by mieli swoich ludzi i swoich zawodników.
    Takich i innych powodów można znaleźć wiele. Nie o to chodzi.
    Ważne aby za posiadane pieniądze znaleźć takich zawodników, którzy będą grali lepiej razem niż pojedyńczo znaczą. I będą chcieli poumierać na boisku za Polonię przez więcej niż dwa mecze.

    1. No to zamieniamy Polonia na Legia i region na kraj:

      Dlaczego piłkarze nie walą do nas drzwiami i oknami ? A czy Legia Warszawa to taki miód dla piłkarza z Ekstraklasy ? Po pierwsze – wielkie miasto, duże koszty utrzymania. A czy my płacimy więcej niż inne kluby ? Nie.
      Po drugie – jest jednak presja na mistrzostwo, nie musi byc podane oficjalnie i WIELKIMi LITERAMI. Nie każdy piłkarz chce się z tym mierzyć, wielu ma dobrze tam gdzie grają ( i pracują).
      Po awansie do PUCHARÓW i tak będzie sie trzeba pozbyć tak 1/3 składu (aby sie utrzymać). Piłkarze o tym dobrze wiedzą.
      Po trzecie – wielu piłkarzy z POLSKI pójdzie wszędzie ale nie do Legii Warszawa, klubu znienawidzonego w całym Kraju. Musimy szukac dalej a to już jest trudniejsze.

      A mimo to są w topie, notorycznie MP zdobywają. Także coś nie do końca z ta Twoja logiką…

      Dlaczego? Bo z Legii łatwiej się wybić nic z Wisły Płock
      Z Polonii zapewne też łatwiej, niż z Wikielca? Wysokiego Mazowieckiego?
      Tak, tylko trzeba mieć ambicję.

      Koszty utrzymania? Z Legionowa SKM ile, 25 minut? Z Sulejówka to samo. Szybciej niż z Ursynowa czy Włoch.

  6. Brawo Bojkocie za tę wypowiedź. Masz mój szacunek, bo wytłumaczyłeś kwestie transferów do klubu jasno, przejrzyście, fachowo i ze znajomością realiów. Jeśli chodzi o nienawiść do Polonii, to nie na całym Mazowszu. Więcej widzę obojętności, wynikającej w głównej mierze z fascynacji naszym rywalem zza miedzy. W Pruszkowie na meczach Znicza nie dopingują swoich. Słychać tylko „Legia Warszawa”. I to jest dla mnie anomalia.

  7. Emeryt69
    Próbowałeś być mądrzejszy ale wyszło ….. słabo.
    Jak to Legi mało płaci ? Płacą najwięcej w Polsce, piłkarz ma mieszkanie za darmo lub półdarmo.
    Presja- tak, ale zobacz co grają inne kluby w eklapie. Piach. Legia nie musi się spinać a i tak wygrywa tę ligę w cuglach. Ma najwiekszy budżet (niezrównoważony to fakt, ale pieniądze jeszcze są). 90 % piłkarzy z Polski chciałby tam zagrać, tylko Legia nie bierze każdego a poza tym wolałaby brać za darmo lub płacąc niewielkie odstępne. Dlatego nie ma zbyt wielu transferów Polaków do Legii ( ale jednak są i to z reguły trafione). Biorą Polaków zza granicy, którzy się tam nie przebili ale u nas graja bardzo dobrze (pierwszy przykład Kapustka, Wszołek ).
    Po awansie do pucharów (jest zawsze) Legia nie musi zmieniać 1/ 3 składu tylko wymieniac 2-3 graczy (np. porządny napastnik, moze w obronie). Naprawdę słabe dałeś porównanie Legia – Polonia.
    Oczywiście można mieszkać w Legionowie, Pruszkowie itd. i dojeżdżać SKM czy KM ale nie jest to wcale super. Jechałeś takim środkiem transportu ? Nie jest to taki miód. Aha – z Legionowa się jedzie trochę dłużej do Warszawy (ale do której stacji ?) niż 25 minut. Czasem też pociąg wypada z kursu, są roboty kolejowe.
    Zgodzę się z Tobą odnośnie ambicji. Nawet taki Lewandowski jeździł z 3 kolegami jako młodziak rozklekotanym samochodem i zrzucali sie na paliwo. ALE IM SIE CHCIAŁO.
    W naszym kraju pomiędzy ligami 3 a 2 jest bardzo duża różnica. Sokół Ostróda po awansie wymienił połowe skłądu i się spokojnie utrzymał w 2 lidze.
    Pogoń GM – zobaczymy jak im wyjdzie.
    Legionovia – spadła po roku ( i nie wróciła).
    A my dopiero od roku mamy stabilna sytuację finansową. Można było awansować w tym sezonie – zawalił właściciel (bo uwierzył Szymankowi), trener (bo nie podołał taktycznie i rozpoczął wiosnę od 3 porażek z rzędu), niektórzy piłkarze też nie dojechali (bo nie mieli bata nad sobą).
    Mi NAJBARDZIEJ szkoda tego obozu przygotowawczego – mieliśmy wszytko co trzeba, a wyszło gówno.
    W piłce 2+2 nie równa się 4, choć jak masz kasę na pewno jest łatwiej o wynik 4.
    Reasumując – jeszcze długo Polonia nie będzie eldorado dla piłkarzy. Ale może i tak lepiej – megalomania w naszym przypadku kończy sie bardzo źle . W końcu za Twojego Wojciechowskiego kasy było w bród i co ? 3 zwycięstwa z Legią ? fajerwerki i tyle. A potem jechali do Bełchatowa ( z całym szacunkiem do GKS) i dostawali w czapę. Ja wiem, ze Wojciechowski mógł SAM i ZA SWOJE PIENIĄDZE zbudować stadion i centrum biznesowe na gruntach Polonii ale MIASTO pokazało wała.
    Resztę już znamy.

Dodaj komentarz