Roguski: zabrakło nam skuteczności

Zapraszamy do lektury krótkiego wywiadu, jakiego tuż po zakończeniu pucharowego spotkania z Legią II Warszawa udzielił nam pomocnik „Czarnych Koszul” Kacper Roguski.

Kacper Roguski

Niestety po przegranej dogrywce odpadamy z Wojewódzkiego Pucharu Polski. Jak oceniasz dzisiejszą rywalizację?
– Myślę, że kontrolowaliśmy mecz. Jeżeli chodzi o pierwszą straconą bramkę, to nie wiem co powiedzieć… Zawodnik Legii oddał chyba strzał życia z 30-tu metrów i wpadło. Potem chcieliśmy wyrównać wynik i złapaliśmy kontakt na 1:1. Później dostaliśmy czerwoną kartkę, nadzialiśmy się kontrę i było 1:2, a potem nie mogliśmy nic więcej zrobić.

O ile pierwsza część spotkania była dosyć słaba w naszym wykonaniu, tak w drugiej odsłonie przeważaliśmy. Niestety dogrywka okazała się przegrana. Czego według Ciebie dzisiaj zabrakło, żeby przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść? 
– Mieliśmy trochę swoich sytuacji i szczególnie zabrakło nam skuteczności w tym meczu.

Dzisiejsze spotkanie rozpocząłeś bardzo aktywnie i byłeś widoczny, czego efektem był m.in. celny strzał z dystansu na bramkę rywala w 9 minucie spotkania, czy przebojowy rajd prawą stroną boiska kilka minut później. Jakiś uraz, czy może kwestie taktyczne zdecydowały, że nie zobaczyliśmy Cię w drugiej połowie na placu gry?
– Wydaje mi się, że po prostu kwestie taktyczne. Musiałem może też trochę odpocząć, bo zagrałem ostatnio 2 mecze po 90 minut i być może trener chciał dać mi odpocząć.

Źródło: własne

Author: Tomas86

Nie lubię lania wody. Moja maksyma to: "krótko, zwięźle i na temat" :-)

5 thoughts on “Roguski: zabrakło nam skuteczności

  1. Kurwa mać i ja pierdolę. Przepraszam, ale tego nie da się czytać. Cały rok to słyszymy – kontrolowaliśmy mecz, zabrakło skuteczności, tu mieliśmy pecha, tam rywal miał szczęście, nic nie moglismy zrobić, mocno wiało, za dużo słońca, szyny były złe i jakoś tak wyszło.
    Sezon definitywnie jest już spisany na straty, z tej mąki chleba nie będzie i niech piłkarze i trener się nie produkują na ten temat, bo nie mają nic do powiedzenia i próbują tylko z nas zrobić idiotów.

  2. Młody chłopak ośmieszył siebie i kolegów takimi wypowiedziami. Uważam, że w przyszłości powinno się staranniej dobierać zawodnika do wywiadu. On sam chciał jak najlepiej odpowiadać na pytania, ale niestety wyszło beznadziejnie.

    1. Uważam, że w przyszłości powinno się staranniej dobierać zawodnika do wywiadu
      Proszę? Jak to umiejętniej dobierać? Nie robimy wywiadów pod tezę 😛

  3. Chodziło mi o selekcję pod kątem dojrzałości gracza. Chłopak 17 letni, który nie jest dostatecznie ukształtowany psychicznie musi się jeszcze wiele uczyć w szkole, zanim nauczy się prawidłowo odpowiadać na pytania. Inaczej plecie takie wyuczone na pamięć teksty bez zastanowienia i w oderwaniu od rzeczywistości. Jeśli uraziłam kogoś tym stwierdzeniem, to proszę o wybaczenie, bo nie było to moją intencją.

Dodaj komentarz