Nitot o zmianie herbu Polonii na propozycjach strojów

Wczoraj pojawiła się modyfikacja herbu Polonii. Po kilku godzinach dostaliśmy informację o braku modyfikacji. Dziś pojawił się konkurs, który miał wyłonić nowy wzór trykotów dla piłkarzy i… powrót do wczorajszej modyfikacji herbu. O zamieszaniu wypowiedział się prezes Grégoire Nitot.

Prezes odpowiedział fanom w komentarzach pod wiadomością konkursową: – Cześć. Jako prezes podjąłem decyzję, którą było wdrożenie maleńkiej modyfikacji poprzez dodanie nazwy „Polonia Warszawa” dookoła herbu. Poprosiłem więc dział marketingu, żeby zmodyfikował to „ASAP” (ang. as soon as possible; najszybciej jak to możliwe). Modyfikacje są bardzo małe. Kilka lat temu, za czasów Józefa Wojciechowskiego, herb był inny. Modyfikacja ma dwie zalety: herb jest ładniejszy i przede wszystkim zawiera nazwę naszego klubu „Polonia Warszawa”, która jest wreszcie widoczna. Proszę, nie walczmy o tak nieznaczną zmianę. Najważniejszym teraz jest umacnianie naszej drużyny, by awansować jak najszybciej do II ligi! Potrzebujemy wsparcia kibiców, by osiągnąć ten cel! 

W kolejnej odpowiedzi podkreślił, że to on jest szefem i wszystko, co robi, jego ciężka praca i pieniądze na inwestycje, jest robione dla fanów Polonii. Nitot chce budować markę „Czarnych Koszul” nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.

Wiem, że jako prezes będę miał wielu hejterów. Kiedy Polonia wygra, będziemy mieli tysiące fanów, którzy pokochają naszego trenera i nasz zespół. Kiedy przegra Polonia, ludzie będą mnie nienawidzić. Postaram się osiągnąć sukces z Polonią. To moja jedyna ambicja – zaznaczył francuski właściciel klubu z K6 i dodał: – W przypadku niepowodzenia stracę sporo pieniędzy i będę miał setki hejterów. Trudno. Bez ryzyka nie ma zabawy! Ale teraz proszę. Nie kłóćmy się o tę piękną nazwę „Polonia Warszawa” wokół naszego herbu!

Dzięki Pani redaktor Dziumdziak za tłumaczenie.