Dziś skończył się serial z zaspokojeniem żądań Grégoire’a Nitota, potencjalnego francuskiego inwestora, który zamierza przejąć warszawską Polonię.
Stowarzyszenie Klubu Sportowego Polonia Warszawa najpierw podjęło uchwałę uprawniającą zarząd stowarzyszenia do zawarcia porozumienia z Francuzem, które następnie zarząd podpisał. Finałem na twitterze pochwalił się Grzegorz Popielarz, przewodniczący SKSPW:
Porozumienie podpisane! Polonia for ever!!! pic.twitter.com/2sf3QqFYJW
— grzegorz popielarz (@GPopielar) March 3, 2020
Wreszcie, oby jeszcze pieniądze się znalazły.
Trzy zdania w artykule i żadne nie jest zgodne ze stanem faktycznym. 🙂
Nie zostało podpisane żadne porozumienie z Nitot. Zostały podpisane porozumienia pomiędzy stowarzyszeniami a spółką, na mocy których w spółce nie ma już tych podmiotów. Teraz spółka ma stan prawny, który odpowiada panu Nitot i może on rozmawiać z dwojgiem głównych akcjonariuszy o przejęciu (bo trudno tu mówić o kupieniu skoro cena ma być symboliczna) klubu. Ten stan prawny polega na tym, że udział społeczny w zarządzaniu klubem został zlikwidowany.
Pan Nitot ani żaden prawnik w jego imieniu z nikim jeszcze żadnego dokumentu nie podpisał – ani ze spółką – o finansowaniu, ani z akcjonariuszami – o sprzedaży, ani ze stowarzyszeniami – bo te nie są dla niego już stroną rozmów . Jest nieduże prawdopodobieństwo, że coś z tego stanie się dzisiaj.