Podsumowanie statystyczne rundy jesiennej sezonu 2018/19

Kilkanaście dni temu zakończyła się jesienna runda III ligi grupy I. Czas przyjrzeć się statystkom naszej drużyny w tym okresie.

STATYSTYKI ZESPOŁOWE

Na początek warto zwrócić uwagę, jak bezkompromisową drużyną stała się Polonia. Rundę jesienną w zeszłym sezonie „Czarne Koszule” zakończyły z 9 remisami, teraz nasza drużyna punktami dzieliła się tylko raz.

Dobry wynik punktowy po zakończeniu rundy to przede wszystkim efekt meczów rozgrywanych na własnym stadionie. U siebie więcej punktów (22) zdobyła tylko Unia Skierniewice. Znacznie słabiej było na wyjazdach.  13 punktów to dopiero 6 wynik w lidze, Sokół z delegacji przywiózł aż o 9 oczek więcej.

Szukając przyczyny 7 punktowej straty do lidera, można wskazać problem naszej drużyny z odrabianiem strata. „Czarne Koszule” 6 razy traciły bramkę jako pierwsze, tylko 2 razy zdołały nie przegrać. W zeszłym sezonie  pod tym względem było zauważalnie lepiej, rywale wychodzili na prowadzenie jako pierwsi w 11 meczach, ale 3 punkty wywalczyli tylko w 4 z nich.

Podobnie jak w zeszłym sezonie, Polonia więcej bramek strzelała z gry, a nie po stałych fragmentach gry. Z nich najgroźniejsze były rzuty rożne, tak padło 6 z 11 goli, 2 po wolnych (uderzenia bezpośrednie Krystiana Pieczary) i 3 po karnych.

Nadal nie najlepiej wygląda obrona przy stałych fragmentach rywala. W ten sposób przeciwnicy strzelili nam 7 z 19 bramek (po 2 z karnych i rożnych, 3 po wolnych).

W minionej rundzie dla kibiców znacznie ciekawsze był drugie połowy. Poloniści strzelali w nich więcej bramek, ale też więcej tracili.

Podsumowując, Polonia zdobyła 35 bramek, co jest drugim wynikiem w lidze. Więcej strzeliła tylko Legionovia – 38. 19 straconych bramek to natomiast trzeci wynik w lidze. Lepszą obroną może pochwalić się Unia Skierniewice (9) i Sokół Aleksandrów Łódzki (12). Sokół jest też jedynym lepszym zespołem pod względem bilansu bramkowego – 17.

Jeszcze w formie ciekawostki, jak nasi zawodnicy trafiali do bramki rywali.


STATYSTKI INDYWIDUALNE

Krystian Pieczara

Pod względem goli bezkonkurencyjny był oczywiście Pieczara. Warto zwrócić uwagę, że niski wzrost (179 cm) absolutnie nie przeszkadza napastnikowi w zdobywaniu bramek głową. Największy udział w sukcesie Pieczary miał Cezary Sauczek, który asystował aż przy 5 trafieniach supersnajpera. Pewnym zaskoczeniem może być drugi strzelec zespołu, którym został środkowy obrońca – Przemysław Szabat. Wiosną ofensywni zawodnicy muszą lepiej wyregulować celowniki.

Bramki:

  • 19 – Krystian Pieczara (9 prawą nogą, 3 lewą, 7 głową)
    • 5 asyst Sauczka
    • 3 asysty Małka i Maślanki
    • 1 asysta Olczaka
    • 3 z karnych – 2 po faulu na Wiśniewskim i 1 po ręce po strzale Małka
    • 2 z wolnych – oba po faulu na Pieczarze
    • 2 po dobitkach strzałów: Wiśniewskiego i Kluski
  • 3 – Przemysław Szabat
  • 2 – Mateusz Małek, Cezary Sauczek, Bartosz Wiśniewski
  • 1 – Marcin Kluska, Piotr Maślanka, Sebastian Olczak, Maciej Wilanowski, Rafał Zembrowski

Cezary Sauczek

Wśród asystentów na bardzo duże wyróżnienie zasługuje Sauczek. Tak dobrej rundy jesiennej pod tym względem nie zanotował ani razu nawet Mariusz Marczak (trzy ostatnie jesienie tego zawodnika to odpowiednio 3, 5 i 4 asysty)

Asysty (4 gole bez asysty):

  • 9 – Cezary Sauczek
  • 5 – Mateusz Małek
  • 4 – Bartosz Wiśniewski, Krystian Pieczara
  • 3 – Marcin Kluska, Piotr Maślanka
  • 2 – Maciej Wilanowski
  • 1 – Sebastian Olczak, Grzegorz Wojdyga

Cezary Sauczek i Krystian Pieczara

W klasyfikacji kanadyjskiej Pieczara zdystansował rywali. Po jednej rundzie ma więcej punktów niż najlepszy pod tym względem Marczak na koniec zeszłego sezonu (16). Pieczara pobił też swój wynik z całego sezonu 2015/2016 (21 pkt.).

Klasyfikacja kanadyjska:

  • 23 – Krystian Pieczara
  • 11 – Cezary Sauczek
  • 7 – Mateusz Małek
  • 6 – Bartosz Wiśniewski
  • 4 – Marcin Kluska, Piotr Maślanka
  • 3 – Przemysław Szabat, Maciej Wilanowski
  • 2 – Sebastian Olczak
  • 1 – Rafał Zembrowski, Grzegorz Wojdyga

Rafał Zembrowski i Przemysław Szabat

Pod względem liczby minut warto wyróżnić Arkadiusza Zajączkowskiego. Dawno już żaden młodzieżowiec nie wszedł tak bezkompromisowo do pierwszej drużyny.

Liczba minut (dane z 90minut.pl)

  • 1530 – Rafał Zembrowski, Przemysław Szabat
  • 1516 – Krystian Pieczara
  • 1440 – Jan Balawejder
  • 1332 – Cezary Sauczek
  • 1288 – Piotr Maślanka
  • 1237 – Arkadiusz Zajączkowski
  • 1207 – Marcin Kluska
  • 1152 – Bartosz Wiśniewski
  • 1136 – Mateusz Małek
  • 1101 – Grzgorz Wojdyga
  • 779 – Maciej Wilanowski
  • 714 – Sebastian Kobiera
  • 384 – Sebastian Olczak
  • 141 – Jakub Cesarek
  • 90 – Bartosz Kowalczyk
  • 57 – Kacper Wasilewski
  • 44 – Wiktor Babiński
  • 18 – Adrian Sołoducha
  • 1 – Szymon Kamiński

Sebastian Olczak

Żółte kartki 

  • 4 – Piotr Maślanka, Sebastian Olczak, Przemysław Szabat, Cezary Sauczek
  • 3 – Marcin Kluska, Bartosz Wiśniewski, Arkadiusz Zajączkowski, Rafał Zembrowski
  • 2 – Krystian Pieczara, Mateusz Małek, Jan Balawejder, Sebastian Kobiera
  • 1 – Grzegorz Wojdyga, Kacper Wasilewski

Piotr Maślanka

Czerwone kartki 

  • 1 – Piotr Maślanka, Cezary Sauczek, Arkadiusz Zajączkowski

Author: muchomor

3 thoughts on “Podsumowanie statystyczne rundy jesiennej sezonu 2018/19

  1. Oczywiście obrona do poprawy ale i środek pola też. Generalnie mamy wciąż za wąską ławkę a i modzie owcy niewiele wnoszą. Musi być kasa – stabilność a piłkarze będą chcieli grać. Awans jest realny ale bez wzmocnień więcej niż teraz nie osiegniemy

  2. Dwie uwagi: Krystian Pieczara chyba nie urusł do 179 cm 🙂 i druga poważniejsza – graliśmy tylko trzynastoma piłkarzami. Pozostali wchodzili wyłącznie na zmiany i nie mieli wpływu na osiągnięty jesienią wynik.

    1. Tyle ma wpisane na 90minut.pl i oficjalnej stronie. Liczę, że wiosną więcej pogra Wasilewski i Sołoducha.

Dodaj komentarz