Zaciąg z Grodziska i talenty od Kota?

Dziś pierwsze zajęcia z zespołem Polonii poprowadził trener Krzysztof Chrobak. Nowy szkoleniowiec już wkrótce zmierzy się z misją utrzymania „Czarnych Koszul” w III lidze. Kto zagra w jego drużynie?

Michał Strzałkowski
Michał Strzałkowski (fot. MJ Photo)

Losy starych zawodników poznamy zapewne w przeciągu kilku dni. Zarząd klubu zaproponował renegocjację umów, których celem jest zmniejszenie wydatków na przyszły sezon. Kto pozostanie w III-ligowej Polonii rozstrzygnie się najprawdopodobniej do końca przyszłego tygodnia.

Chrobak natomiast chciałby wzmocnić Polonię zawodnikami, których dobrze kojarzy z Grodziska. Obaj piłkarze są znani polonijnej społeczności. Pierwszym z nich jest Michał Strzałkowski, który w przeszłości włączył się w odbudowę naszego klubu. Był najlepszym strzelcem Polonii w IV lidze. Drugim jest Damian Jaroń, który w tym sezonie był najlepszym strzelcem Pogoni.

Z informacji jakie docierają do nas wynika, że klub zamierza przyjrzeć się także dwóm młodym talentom dostrzeżonym przez Emila Kota. Podobno chodzi o bramkarza MKS-u Ciechanów Tomasza Pawlikowskiego i pomocnika Żyrardowianki Macieja Naleja.

Źródło: własne

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

14 thoughts on “Zaciąg z Grodziska i talenty od Kota?

  1. Kwiksterze, proszę !!!! Trener Chrobak ma się zmierzyć z misją utrzymania Polonii w III lidze ????
    Tur, Wikielec, Ostróda, Sulejówek i tego typu przeciwnicy mają nam zagrozić ? Chyba nie po to przychodzi trener Chrobak. Chyba nie po to jest spółka.

    1. Nie śmiałbym się z Ostródy. Wiosną mieli bilans lepszy od ŁKS, który awansował do II ligi.

  2. Jeśli myślicie, że bijemy się o awans, to nie ma takich na razie planów. Zachowawczo mówi się o utrzymaniu i budowie zespołu na przyszły sezon. Optymiści twierdzą, że w przypadku dobrej lokaty po rundzie jesiennej można się szarpnąć na walkę o II ligę. Wydaje mi się, że Widzew będzie bez konkurencji w tym roku.

    1. Wydaje się, że rzeczywiście Widzew powinien być bezkonkurencyjny w nadchodzącym sezonie, wszystko na to wskazuje….ale nie zawsze ten, kto ma największe pieniądze i ma największe ciśnienie najlepiej na tym wchodzi. Polonia nie raz była tego przykładem. Niewątpliwie będą grali pod presją w każdym meczu, my chyba na większym luzie. Zobaczymy jak to wyjdzie.

    2. Czy Widzew będzie bez konkurencji ? Śmiem wątpić. To, że wykupią cały stadion karnetów, to że wykupili z Parkietów bramkostrzelnych graczy i doszli do nich zgrani pamiętający wyższe ligi piłkarze o niczym jeszcze nie świadczy. Jak to mówią – na boisku pieniądze nie grają, co spółka udowodniła w minionym sezonie.
      W Grodzisku Pan Chrobak też z niczego ( nikogo ) zrobił zespół.

    3. Dlatego właśnie będą grac pod wielką presją. Muszą utrzymać stadion, przyciągać kibiców itd itp. Jedno – dwa potknięcia i wszystko tam może się zacząć sypać.

      Co do Polonii, to wystarczy, że będą grać w każdym meczu o 3 punkty i nikt więcej od nich nie oczekuje.

  3. Bardzo chciałbym wierzyć, że będziemy walczyć o awans. Ponoć wiara czyni cuda. Tym niemniej muszą być ku temu zrobione podstawy. Oprócz egzotycznie brzmiących zespołów wymienionych przez Olo mamy wielu starych znajomych, którzy potrafili już z nami wygrywać: Pelikan, Świt, Ursus, Sokół AŁ, Lechia TM, kana(7)larze II, Olimpia Z. Uważałbym również na Sokół Ostródę czy MKS Ełk. Łatwo nie będzie, choć mając wreszcie dobrego trenera (z KSP w sercu) rzeczywiście powinniśmy bić się o powrót do II ligi. Brzmi to tragicznie, ale cóż: bijemy się o zaledwie drugą ligę Panowie! Trenerze, powodzenia!

  4. Zabawne, że przy prawie 3 razy niższym budżecie polityka transferowa odpowiada mi o wiele bardziej, niż miało to miejsce rok temu. Już pod 2 newsami wypowiadałem się o tej dwójce, więc ich pominę tym razem. Cieszy sprawdzanie młodych zdolnych chłopaków, czy to z MKSu czy od Kota. Mam nadzieję, że uda się nawiązać jakąś głębszą współpracę z Emilem, bo tacy ludzie są nam potrzebni przy odbudowie Polonii.

    Tylko tego Lemanka żal, ale nie ma co się załamywać. Na wszelki wypadek jakby ktoś z klubu przeglądał DS to podpowiem, że w Ciechanowie fajnie pogrywał jeszcze chociażby Cichowski, a jego wyjęcie też nie będzie problemem. Przynajmniej w kwestiach finansowych.

  5. Według strony Widzewa – Prezes Boniek kupił 11 karnetów za łączną kwotę 880 zł. Czyli karnet na Widzew kosztuje 80 zł. Jeśli znów kupią 15 tysięcy karnetów po 80 zł to zbiorą 1,2 miliona. Niby dużo, ale nasza spółka mówiła o budżecie 2 milionów. Coś mnie tu nie gra.

  6. Jeżęli na Widzew są karnety po 80 zł to u nas będą po 150 zł bo kibice są bogatsi. Ja uważam że karnet powinien kosztować 150 zł niezależnie od trybuny. Co do naszych losów – jeżeli będziemy w pierwszej piątce po sezonie jesiennym to będzie dobrze. Mimo wszystko Widzew to 100 % faworyt – ale przecież teraz też się potknął i nie awansował. Wiem – mieli stratę dużą – ale my też kiedyś w też w podobnej sytuacji daliśmy radę. Dlatego apeluję – oszczędzać na czym sie da i kupować karnety.

  7. Wiele zależy od podejścia i możliwości. Jeśli trener ułoży wszytko jak trzeba i nie będzie podłożonych gdzieś bomb które rozpirzą wszystko w najgorszym momencie to utrzymanie da się wywalczyć (a zagrać o coś więcej … zobaczymy ambicja też swoje może zrobić).

  8. sportowo na razie wszystko wyglada kolorowo, tylko chyba wszyscy tu obecni zapomnieli ze na 10.07.2017 dlugi Spolki mialy wynosic ponad 600tys zl. i mysle ze niestety jak o strone sportowa mozemy byc spokojni, o ile trener Chrobak bedzie dzialal samodzielnie bez zadnych naciskow ze strony Delfina i Zlotoustego o tyle trzeba sie martwic o to czy Spolka udzwignie ciezar dalszego wkladania kasy i czy sie to wszystko nie rozleci w pizdu!?!? jesli nie zostanie przyprowadzony zaden kluczowy sponsor to ja to niestety czarno widze… :/

  9. Ludzie, czy Wy naprawdę wierzycie w te wielomilionowe budżety Polonii z ostatnich lat? Przecież to bujda na resorach, mająca się nijak do wykupywanych udziałów w kolejnych transzach akcji spółki, przychodów z biletów oraz wydatków, czyli kontraktów na 6 miesięcy z piłkarskim szrotem. Ile mógł kosztować taki Gołębiewski? 20 tys.? 30 tys? To maks. To na co niby miałyby być wydane te miliony? A Widzew ma twardą kaskę, żywą gotówkę. I średnio 14-15 tys. kibiców na każdym meczu. Do tego dynamika wzrostowa, u nas niestety wegetacja teraz. Wg mnie 99% szans, że my się będziemy bronić przed spadkiem, a Widzew jest „skazany” na awans. Jak ktoś nie wierzy, to niech weźmie kalkulator i policzy. I nie opowiadajcie, że pieniądze nie mają aż takiego znaczenia, bo takie pitolenie jakoś nie ma odzwierciedlenia w życiu 🙂

Dodaj komentarz