Maciej Wąsowski z „Przeglądu Sportowego” na swoim Twitterze pisze o dwóch zawodnikach Startu Otwock, którzy mogą wzmocnić barwy „Czarnych Koszul”.
Michał Gwiazda z @oksotwock trenuje z Polonią Warszawa i w zasadzie jest już dogadany. O transferze z OKS do KSP rozmawia też Paweł Bylak – czytamy w tweet’cie.
Gwiazda to pomocnik, który pierwsze kroki stawiał w GKP Targówek oraz Juniorze Ursynów. Przed angażem do Otwocka grał w KS Piaseczno. Jesienią 21-letni łącznik zagrał 16 razy i zdobył 4 gole dla Startu. W przeszłości grał m.in. z Konradem Wrzesińskim, który występował przy Konwiktorskiej. To zdolny zawodnik, który może być sporym wzmocnieniem zespołu.
Bylak to napastnik. Jego jesienny dorobek nie powala na kolana. W 15 spotkaniach zdobył 3 gole. W przeszłości reprezentował barwy warszawskich Sarmaty, Olimpii, Agrykoli oraz Znicza Pruszków.
Podczas rozmowy z trenerem Markiem Końko słyszeliśmy o graczu Startu, którego popularny „Koń” mógłby wziąć od ręki. Nie jest nim żaden z wyżej wymienionych. Dominik Dukalski (11 meczów i 8 goli dla OKS-u), bo o nim mowa wzmocni Hutnika Warszawa, który przedstawił mu lepsze warunki finansowe.
28 kolejka
27 kolejka
Jeżeli Hutnik przebija nas finansowo to chyba oznacza jedno: Wkrótce powitamy na K6 ponownie p. Józefa Wojciechowskiego, tym razem jednak w swojej naturalnej roli developera budującego zgrabne obiekty biurowo-handlowo-mieszkaniowe.
Ten cwe(7)owski prowokator tzw. „muranowianin” dalej szkaluje Polonię na Dumie Stolicy a moderatorzy tego gówna nie usuwają 🙄
Całujcie swoje doopy legijne cwele !!!! :wisi:
Tylko z Engelem mamy szansę na odrodzenie Polonii i być może na stały powrót do „wielkiej polskiej” piłki. Dla mnie MKS nie jest żadną, a już na pewno nie tą prawdziwą Polonią. To sztuczny, administracyjny twór, w którym nie ma miejsca dla ludzi z polonijnym rodowodem. To właśnie tutaj zadomowiło się środowisko cwaniaczków i przybłędów znikąd, którzy na historii i nazwie klubu już kręcą niezłe lody. W tym chorym układzie niejakiego Olczaka będzie ZAWSZE stać na kupno kolejnego Jeepa za 300 tysięcy zł. a trener i piłkarze będą zapie…lać za marne grosze lub za darmo. Zaś młode roczniki wyekwipowane do gry w piłkę przez swoich rodziców za całkiem niemałe pieniądze, staną się w przyszłości towarem na sprzedaż, którym będą handlować wyżej wymieniony i pozostali pseudo polonijni działacze MKS-u. Przerabialiśmy to już w dalekiej przeszłości. Zacznijcie myśleć Polonijni bracia ! :>