Wreszcie zwycięstwo przy Konwiktorskiej!

Po przeciętnej, ale skutecznej grze, „Czarnym Koszulom” udało się pokonać zajmujący 16. lokatę MKS Przasnysz 2:0. Tym samym Polonia Warszawa wyprzedziła o 1 punkt dotychczasowego lidera IV ligi mazowieckiej, grupy północnej – Bug Wyszków.

Pierwsza połowa spotkania rozpoczęła się bezbarwną grą obu zespołów. Stan apatii i niemożność dobrego wykończenia akcji prześladowały piłkarzy Polonii i tych z Przasnysza do 20 min. Wówczas udało się Michałowi Strzałkowskiemu zwieńczyć bramką świetne dośrodkowanie z lewej strony od obchodzącego dziś 27. urodziny Nazara Lituna. Najlepszemu snajperowi Polonii udało się minąć obrońcę przasnyszan i pokonać pewnym strzałem w okienko Błażeja Kokosińskiego. Było to 12. trafienie młodego napastnika Polonii. Jeszcze parokrotnie poloniści próbowali stworzyć zagrożenie w okolicach pola karnego gości, ale najlepszej, stu procentowej sytuacji nie wykorzystał w 35 min. Wojciech Antczak. Gracze gości także próbowali szarpanych akcji na bramkę gospodarzy, ale niezawodna w tym meczu obrona Polonii nie dała rozwinąć skrzydeł napastnikom MKSu Przasnysz.

W drugiej połowie gra obu zespołów nie zmieniła się. W 64 min. dogodną sytuację miał ponownie Strzałkowski, który wpadł z piłką w pole karne, jednak obrońcy z Przasnysza wytrącili polonistę z rytmu i z dobrze zapowiadającej się akcji nic nie wyszło. W 75 min. opieszałość polonistów mogli wykorzystać piłkarze gości, którzy po kombinacyjnej akcji mogli zdobyć gola. Tym razem piłka zatrzymała się na słupku bramki Pawła Błesznowskiego. Z kolei w 85 min. dobrym kontratakiem popisała się Polonia. Bliski zaskoczenia bramkarza gości był Marcin Kruczyk, który „nożycami” próbował zaskoczyć Kokosińskiego, ale trafił wprost w bramkarza. Jak to mówią: „co się odwlecze, to nie uciecze”. Przysłowie zdawało się nabrać dosłownego znaczenia, gdy 2 min. później bramkę zdobył właśnie Kruczyk, a drugą asystę zanotował Litun.

W całym meczu warto było odnotować bardzo dobry występ Piotra Tyburskiego, który bardzo skutecznie przecinał niemal wszystkie zagrania gości w środku pola. Równie dobry występ zaliczył Nazar Litun, który próbował ukoronować obchody swoich urodzin bramką, jednak w tym meczu musiał się „pocieszyć” dwiema asystami przy bramkach. Dzięki temu zwycięstwu Polonia uplasowała się na pierwszym miejscu w tabeli. Z kolei dzisiejszemu jubilatowi Nazarowi Litunowi, w imieniu całej redakcji składamy najserdeczniejsze życzenia.

31.10.2013, Warszawa
Polonia Warszawa – MKS Przasnysz 2:0 (1:0)
bramki: Michał Strzałkowski 20, Marcin Kruczyk 87

Polonia: Paweł Błesznowski – Damian Maleszyk (44. Jacek Karbowniak), Daniel Grala, Aleksander Fogler, Kacper Lachowicz Ż – Patryk Strus Ż (70. Aleksander Majerz), Piotr Tyburski, Wojciech Antczak, Nazar Litun – Michał Strzałkowski Ż (76. Maciej Biernacki), Jacek Kosmalski (46. Marcin Kruczyk)

Źródło: własne

Author: Diesel

5 thoughts on “Wreszcie zwycięstwo przy Konwiktorskiej!

  1. Nazar i Strzała jak zwykle na maksa. Kur fajnie walczył i szkoda Maleszyka (oby nic poważnego!). Obrona super, łącznie z bramkarzem ofkors:) Kosmal się sprawdził i jest na wagę złota:) Wszyscy mega Walczaki! A doping dzisiaj dziwny, ale w drugiej połowie drugiej połowy ok:) Pewnie trochę za cichą sprawą drugiego naszego mega bramkarza;) Do przodu!!! :sztandar:

Dodaj komentarz