Prasa o wizycie Della Valle. Wszołek zadebiutował…

Wczoraj ze względu na małą ilość polonijnych newsów zdecydowaliśmy się nic nie publikować. Dziś nadrabiamy zaległości. Po zwycięstwie nad Czarnymi Węgrów „Gazeta Wyborcza” pisała o Alessandro Della Valle, obrońcy reprezentacji San Marino, który gościł w sobotę na K6.

Z relacji „Gazety” wynika, że kilka dni temu rzecznik prasowy klubu z Konwiktorskiej Adam Drygalski zadzwonił do 31-letniego obrońcy z pytaniem, czy nie przyjąłby oferty ze stolicy. – Jestem już za stary na to, żeby zmieniać tak drastycznie swoje życie handlowca, ale ta propozycja bardzo mnie ucieszyła. Dla takich chwil gra się w piłkę nożną – mówił w sobotę reprezentant San Marino.

Na stadionie został przywitany świetnie. – Alessandro, wejdź na boisko! – krzyczeli kibice w krytycznych momentach meczu Polonii z Czarnymi Węgrów. Stoper założył szalik Polonii, od czasu do czasu machał flagą w klubowych barwach. – Czuję się tu świetnie – mówił „GW”.

W odradzającej się od IV ligi Polonii pomysłów na marketing nie brakuje. Przynosi to efekt, bo tak jak na początku sezonu, jedyna otwarta trybuna na stadionie wypełniona jest do ostatniego miejsca, a w loży dla VIP-ów siedzą prezesi znanych firm. Jeden z nich – ten, który proponował 3 tys. euro miesięcznej pensji dla Sanmaryńczyka – usiadł tuż nad Della Valle. Klub wciąż szuka sponsorów i partnerów. W przyszłym tygodniu zostanie podpisana umowa z jednym z nich, telewizją internetową ETV, która prowadzi relacje ze spotkań niższych lig. Oglądalność retransmisji u innego telewizyjnego sponsora – stacji Orange Sport – wynosi średnio 25 tysięcy widzów. Sporo.

Kacper Lachowicz
Lachowicz zagrał dobry mecz z Czarnymi (fot. poloniawarszawa.com)

Sprawę dostrzegł także „Fakt”, który dziś pisze: Na trybunach komplet kibiców, w kasie gotówka, a sponsorzy pchają się drzwiami i oknami. Polonia Warszawa, choć w IV lidze, ma lepszą płynność finansową niż w ekstraklasie. Skala finansowa to zupełnie inny poziom, ale mimo to obecne władze Polonii pokazują jak powinien normalnie funkcjonować klub. Po rozstaniu z nieodpowiedzialnymi właścicielami przy Konwiktorskiej 6 wreszcie pojawiły się pieniądze ze sprzedaży biletów. Coś czego nie było nawet w Ekstraklasie! Jakim cudem? Zapewne przez niekompetencję tych, którzy byli za to odpowiedzialni. Na mecze Polonii w IV lidze przychodzi ok 3 tys. widzów. Na każdym spotkaniu „Czarne Koszule” zarabiają ok. 20 tys. złotych. W ekstraklasie to było zero złotych… Budżet klubu jest na poziomie 500 tysięcy złotych – to gigantyczne pieniądze jak na drużynę z piątego poziomu rozgrywek. Dzięki swoim działaniom PR-owym (np. zaproszenie do Polski Alessandro Della Valle) jest zainteresowanie mediów, ale co ważniejsze sponsorów.

Paweł Wszołek w sobotę zadebiutował w swoim nowym zespole – UC Sampdoria. Polak wystąpił w zremisowanym 2-2 (0-1) meczu 4. kolejki włoskiej Serie A z Cagliari Calcio. Wszołek na boisku pojawił się w podstawowym składzie i został zmieniony w 55. minucie przez Nicolę Pozziego.

– W porównaniu z Ekstraklasą w lidze włoskiej gra się zdecydowanie szybciej, duże wrażenie robi też organizacja gry w obronie. Perfekcyjna! – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”. Wszołek miał po spotkaniu pretensje do arbitra. – Szkoda, że sędzia nie uznał mi bramki, ale z drugiej strony ten gol mocno mnie podbudował. Skoro trafiłem raz, to dlaczego nie miałbym zdobywać goli i w kolejnych meczach?

Źródło: własne / Gazeta Wyborcza / Fakt / 90minut.pl / Super Express

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

4 thoughts on “Prasa o wizycie Della Valle. Wszołek zadebiutował…

  1. Pojawiły się pieniądze ze sprzedaży biletów?…kiedyś nie było:). Widać wyrażnie że jest tylko lepiej:) i zostali naprawdę TYLKO CO POLONIĘ (naprawdę) W SERCU MAJĄ:). Nie słowa jak np; ten co do Jagi, jak kiwneła tylko palcem…. Nie wspominam JW, też tak barwnie gadał:).
    Jest kasa?..to fajnie tylko myślę że nie powtórzyc błędów JW i nie robic kominów płacowych, a kasa za wywalczony cel:). A nie za nazwisko:)
    Drużyna to DRUŻYNA:)

  2. ” sponsorzy pchają się drzwiami i oknami. ” trochę przesadzili , mamy tylko jednego , mimo wszystko miło czytać pochlebne opinie . Pieniądze z biletów są bo nie zdziera z nas miasto za wynajem stadionu i koszty ochrony są mniejsze . Kierunek jest słuszny tylko trzeba wytrwałości i pracy .

  3. Dlatego trzeba juz na zapas myslec o nastepnym sezonie i wzmacniac druzyne juz zima aby byla zgrana. Gdyz czeka nas w III lidze walka z rowniez odradzajacym sie LKSem o awans a do tego (U)7egla napewno swoje rezerwy wzmocni zawodnikami z pierwszego skladu specjalnie zeby nie dac nam wygrac wiec moze to byc strata 6 punktow ktore niekoniecznie odbiora LKSowi.

  4. Czy ja dobrze widze, że oszuści z telewizji ETV mają zostać naszym sponsorem?!

    Najpierw zapłaciłem za mecz, podczas którego zamiast piłkarzy oglądałem reklamy, póżniej miano mi to zrekompensować darmowym kodem, który okazał się nieaktualnym (wiec nici z kolejnej transmisji) o braku odpowiedzi na maile i telefony nie wspominając!.

    Mało nam oszustów z przeszłości? Skoro dziś pozwalamy aby do klubu w mniej lub bardziej zaangażowany sposób wchodzili mniejsci oszuści i hochsztaplerzy, ledwie sie nie obejrzymy, a po raz kolejny pojawią sie więksi pokroju Króla…

    Moje jako współwłasciciela tego klubu veto na wchodzenie typków z pod ciemnej gwiazdy tylko dlatego, że sypneli ciut groszem…!

Dodaj komentarz