Pożegnalny remis

Polonia w swoim ostatnim ekstraklasowym meczu rozgrywanym na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej zremisowała z Piastem Gliwice 1:1. Była walka, były okazje strzeleckie – jednak zawodziła skuteczność.

Prowadzenie w 67 minucie objęli goście. Marcin Robak wykorzystał niefrasobliwość polonijnej obrony i po jego strzale Sebastian Przyrowski nie miał szans na skuteczną interwencję. Kilka minut później Polonia zanotowała kolejną stratę. Tym razem nie gola, a piłkarza. Martin Baran ujrzał drugą żółtą kartkę i od tej pory goście grali w przewadze jednego piłkarza. Nie przeszkadzało to jednak „Czarnym Koszulom” atakować bramki Piasta i w 81 minucie starania przyniosły efekt, bo strzałem z rzutu karnego (zagranie ręką w polu karnym) Aleksandar Todorovski doprowadził do wyrównania. Końcówka spotkania była trochę nerwowa i sędzia ponownie musiał studzić temperamenty. Tym razem po ujrzeniu czerwonego kartonika boisko opuścili Sebastian Przyrowski oraz strzelec gola dla Piasta Marcin Robak. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i oba zespoły podzieliły się punktami.

Oprawa kibiców Polonii Warszawa na meczu z Piastem (fot. TeCet)
Oprawa kibiców Polonii Warszawa na meczu z Piastem (fot. TeCet)

30 maja 2013, godz. 18:00 – Warszawa, Konwiktorska 6
Polonia Warszawa – Piast Gliwice 1:1 (0:0)
bramki: Aleksandar Todorovski 81 (k) – Marcin Robak 67

Polonia Warszawa: Sebastian Przyrowski – Aleksandar Todorovski, Igor Morozov, Martin Baran, Adam Pazio – Krzysztof Kopciński (70, Paweł Tarnowski), Tomasz Hołota, 2Łukasz Piątek, Jacek Kiełb (90, Mariusz Pawełek) – Daniel Gołębiewski (83, Sebastian Olczak), Piotr Grzelczak

Piast Gliwice: Dariusz Trela – Damian Zbozień, Adrian Klepczyński, Jan Polák, Paweł Oleksy – Pavol Cicman (73, Matej Ižvolt), Artis Lazdiņš (85, Rudolf Urban), 4. Mateusz Matras, Tomáš Dočekal (54, Rubén Jurado), Tomasz Podgórski – Marcin Robak.

sędziował: Paweł Pskit (Łódź)
żółte kartki: Baran, Morozov, Hołota – Lazdiņš, Jurado, Oleksy
czerwone kartki: Martin Baran (73. minuta, za drugą żółtą), Sebastian Przyrowski (90. minuta, za przepychankę z rywalem) – Marcin Robak (90. minuta, za faul).

widzów: 6 300

Źródło: własne

Author: TeCet

7 thoughts on “Pożegnalny remis

  1. I tak sie to wszystko skonczylo po ponad 10ciu latach….. chyba to ze zawsze do wszystkiego mam pecha to przenioslo sie na druzyny….. Dyskobolia zniknela teraz znika Polonia tylko dla odmiany teraz juz serio nic niezostanie….. chyba ze Cracovia awansuje….

    Chyba musze polubic 7egie to za pare lat ich tez nie bedzie :bomba:

    1. Teraz będzie „NOWA ZDROWA POLONIA”, która na chwilę wyszła, ale zaraz wraca! :szal:

  2. Wiedziałem że dużo serca (i bez kasy ) dadzą. Nie chodziło się o pokazanie „nowym” klubą. Ala naprawdę tej wiosny w kazdym meczu walczyli naprawdę.
    Co do Króla?..szkoda słów. Co do JW i te jego nowe słowa?..wiedziałem że…codziennie rano jak będzie się patrzył w lustro to….no własnie ma te ciągłe wyrzuty ,i to duże jak postąpił z Tym Klubem co sam pięknie mówił że ma w nazwie Polska. A ze kibice szukali go w budynku?…to tylko jego urojenia, by sumienie swe oczyścić. Miał dwie szansy.. ta druga ostatno.
    Tak że już nie powinnien mówić że myśli o powrocie..niech tylko tenisowi się poswięci, jak sam ostatno mówił że..jedyny sport co go interesuje.

Dodaj komentarz