Sądne dni. Komu dostanie się najmocniej? 5 powodów dla których wygra Polonia!

Poranny przegląd rozpoczynamy od informacji odnośnie „naszego dobrodzieja” czyli Ireneusza Króla. „Przegląd Sportowy” zastanawia się czy zastrzyk gotówki jaki właściciel Polonii otrzymał wyrokiem sądu uratuje drużynę, czy po prostu będzie przeznaczony na stawianie na nogi jego firmy?

Sytuacja piłkarzy z Konwiktorskiej staje się dramatyczna. Niektórzy od dziewięciu miesięcy nie dostali pensji. Od listopada nie widzieli też prezesa, który jest im winien pieniądze. Gdy ostatnio jeden z zawodników zadzwonił do Króla z prośbą o przelew, bo kończą mu się środki na życie, usłyszał: – To jesteśmy w podobnej sytuacji.

Ireneusz Król
Ireneusz Król(fot. ksppolonia.pl)

Na razie wszystko pozostaje w sferze spekulacji. Z jednej strony 4 mln zł (tyle wynosi zadłużenie Polonii) są dla spółki, której kapitał akcyjny wynosi 343 mln zł, to kropla w morzu. Z drugiej, przy zadyszce biznesowej najpierw ratuje się podstawowe źródło dochodów, a dopiero potem inwestuje w hobby. Można więc przypuszczać, że pieniądze w pierwszej kolejności pójdą na ratowanie głównej spółki (właścicielem Polonii formalnie jest WoodinterKom GmbH – spółka zależna od Ideonu), w której od dłuższego czasu trwa restrukturyzacja. Jedno jest pewne,najbliższe dni powinny wyjaśnić sytuację Polonii, bo Ireneusz Król ma dwa dni na spłacenie długów klubu, by dostać licencję na kolejny sezon

Teraz już o wydarzeniu, które elektryzuje fanów nie tylko w Stolicy, a mianowicie o zbliżającym się wielkimi krokami meczu o prymat w Warszawie. Do meczu pozostało niewiele czasu i media tradycyjnie już podkręcają emocje jakie zawsze towarzyszom takim wydarzeniom. W kadrze naszego rywala jest czterech piłkarzy, którzy w przeszłości grali w Polonii, w tym aż trzech z nich przyszło w ostatnim okienku transferowym: Tomasz Jodłowiec, Władymir Dwaliszwili, Tomasz Brzyski oraz Michał Żewłakow. Jak podaje „PS” w wyjściowym składzie można spodziewać się tylko tych dwóch pierwszych, pozostała dwójka raczej zasiądzie na ławce rezerwowych. Jednak wszyscy byli poloniści są świadomi „gorącego” przyjęcia jakie czeka ich w sobotnie popołudnie.

Władimir Dwaliszwili
Dwaliszwili spodziewa się „gorącego” przyjęcia ze strony kibiców Polonii (fot. Tadeusz Robaszyński-Janiec)

Mam sentyment do Polonii, dreszczyk przed tym meczem na pewno jest. Wiem, że to mnie dostanie się najmocniej. Lado jest obcokrajowcem, a Tomek przyszedł do Legii ze Śląska Wrocław. Do mnie fani mają żal o wypowiedź na temat właściciela i sytuacji w klubie. Nie chciałem nikogo obrazić, powiedziałem po prostu prawdę. Jestem przygotowany na cierpkie słowa – przyznaje Tomasz Brzyski.

Wiem, że gwizdy zapewne będą. I ja zrozumiem tych ludzi. Na trybunach będą też tacy, którzy rozumieją, dlaczego odszedłem – dodaje Dwaliszwili.

Ja spędziłem w Polonii cztery lata. Nadszedł moment, kiedy trzeba było coś zmienić. Wydaje mi się, że kibice powinni to rozumieć – kończy temat Jodłowiec.

„Gazeta Wyborcza” zajęła się analizą meczu… i podała pięć powodów dla których zwycięsko z derbowej konfrontacji może wyjść drużyna Polonii. Oto one:

  1. Bo zamuruje bramkę…
  2. … ale wcześniej zagra jak Ukraina
  3. Bo Stokowiec zrezygnuje z gry pięcioma obrońcami
  4. Bo derby rządzą się swoimi prawami. Szczególnie na Konwiktorskiej.
  5. Bo „Szalony Gołąb” wyrzuci z boiska Ljuboję.

Nie wiem jak Wy, ale my nie mamy nic przeciwko takiemu scenariuszowi!

30.03.2013 Warszawa, ul Konwiktorska 6 godz 18.00 – WSZYSCY TAM MUSIMY BYĆ!!!

Źródło: własne / Gazeta Wyborcza / Przegląd Sportowy

Author: TeCet

11 thoughts on “Sądne dni. Komu dostanie się najmocniej? 5 powodów dla których wygra Polonia!

  1. wszyscy musimy tam być i będziemy!
    A teraz apel – musimy zrozumieć Brzyskiego: to dobry piłkarz, świetnie dla nas grał, nieopłacany przez Króla, w klubie, który może się rozpaść/upaść/nie dostać licencji. Czy można mieć do niego pretensje, że odszedł, jak nadarzyła się bardzo dobra oferta???
    Moja odpowiedź: oczywiście że tak! Dlatego: gwiżdżemy na cwela!

  2. Na całym świecie piłkarze zmieniają barwy klubowe przechodzą do największych rywali (figo, van persie) a u nas wielkie halo. Dajcie spokój taki mają zawód żaden nie mówił z nich że Polonia to jego miłość od dziecka i moim zdaniem nie chodzi tu o żadne wartości czy szacunek po prostu zmienili pracodawce…Wy pracując np w Orange nie przeszlibyście do T-mobile jakby dali lepszą kasę i stabilną prace???

    1. art1982 prosze Cie..
      po 1. porównywanie Polonii i legii do Orange i T-mobile jest bardzo chybione. Za telefoniami komorkowymi nei stoi żadna historia, emocje, kibice i ukryte wartości.
      po 2. przykład dajmy na to Van Persiego. Mysle ze reakcja kibicow Arsenalu mowi sama za siebie. Ja tez moge podac przykład – Jack Wilshere. On nigdy nie przeszedłby do United co wielokrotnie podkreśla w swoich wypowiedziach. Myslisz ze kibice kanonierów nie wymagają? Że na zachodzie juz wyzbyli się ”tego wielkiego halo”?

    2. Jasne zgadzam się co do tego że „jakieś firmy” to nie kluby piłkarskie ale chodzi mi o to że piłkarze to pracownicy i nie utożsamiają się ze klubem tak jak kibice, oni nie mają takich zasad (są wyjątki Totti) jak my i klub traktują własnie jak przykładowy Orange. Co do „wielkiego halo” miałem na myśli to że na zachodzie takie transfery się zdarzają między zwaśnionymi klubami i nie są niczym dziwnym a u nas to wydarzenie jak lądowanie na księżycu. Wiadmo że kibice będą wściekli ale uważam że nie ma się co nakręcać bo i nie ma na kogo Brzyski to nie Van Persie 😉

  3. :szal:

    Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego na najbardziej znanej fanie „Duma Stolicy” widnieje data 1912??? Czy jest jakiś spór co do daty powstania klubu? Dlaczego 1912, a nie 1911??? Pozdrawiam!

    :szal:

  4. Pytanie, jak w trakcie derbów będą reagować na ciebie fani Polonii?

    – Jestem przygotowany na każde przyjęcie. Choć nie mówię płynnie po polsku, to rozumiem jakieś 70 proc. Będę więc wiedział, co krzyczą. Wiem, co niektórzy kibice Polonii mogą sobie pomyśleć… Przejście z Polonii do Legii może być… hm. To jakby Polak sprzedał swój kraj i został Rosjaninem. Myślę jednak, że mój przypadek jest inny. Wszyscy wiedzą, że gdybym dostawał pieniądze, to dalej grałbym na Konwiktorskiej. Ale nie da się żyć w obcym kraju bez wypłaty. U siebie to jeszcze pół biedy. Mam nadzieję, że kibice Polonii to zrozumieją.

    Za ten tekst Wlado powinien zostać honorowym Ultrasem, a za to co dawał drużynie, za serce, bramki i mówienie szczerze że przechodzi nad kana(Ł) dla pieniędzy i gdyby nie to to by grał w Polonii dozgonny szacunek. Przynajmniej u mnie. Ja bym mu nawet jakieś brawa zafundował, niech ma i niech wie gdzie gra!

Dodaj komentarz