Potwierdziły się informacje o pierwszym letnim wzmocnieniu Polonii. Robert Dadok został nowym zawodnikiem „Czarnych Koszul”. Podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
🆕 Pierwszym letnim transferem Czarnych Koszul został Robert Dadok!28-latek związał się z naszym Klubem dwuletnią umową z opcją przedłużenia współpracy o kolejne 12 miesięcy ✍️
Szczegóły ➡️ https://t.co/lImaPttEiA
Robert, witamy przy Konwiktorskiej 6! 👋Trzymamy kciuki za same… pic.twitter.com/JaDC5rfyoN
— Polonia Warszawa (@Polonia1911) June 13, 2025
Pomocnik w zakończonym sezonie Ekstraklasy wystąpił w 27 spotkaniach i strzelił 3 bramki w barwach Stali Mielec.
Według opisu na głównej stronie, Dadok przychodzi do nas jako prawa połówka/skrzydłowy, a nie jak myślałem jako 8mka
Ja z kolei słyszałem, że zagra wszędzie gdzie go trener ustawi.
Obawiam się, że gdy jest od wszystkiego to jest do niczego.
Ale obym nie miał racji. Mimo wszystko.na nasz poziom to jest gracz aż nadto.
Poza tym – Durmus i Vega mają na skrzydłach niepodważalną pozycję. Zatem on bardziej do środka, bo wszystkie nasze ósemki nie gwarantują wymaganej do aeansu jakości .
Dadok powiedział w wywiadzie dla klubowej telewizji, że chciałby osiąść na jednej pozycji i Polonii ma być to prawe skrzydło.
Skoro chce osiąść na jednej pozycji i ma to być prawe skrzydło to raczej może sobie osiąść na… ławce rezerwowych.
Przecież Vegi nie wygryzie ze składu.
A może zapatrzył się na Młyńskiego ? Ten to dopiero się nasiedział.
Młynek miał też uraz w tej rundzie, kilka meczy pauzował.
Słowo klucz – kilka.
Nie pół rundy, tylko kilka.
Vega przyjechał nieprzygotowany, jakby z plaży jeszcze, a po kilku meczach stał się naszą gwiazdą.
To jest niestety różnica.
Muchomorze wiadomo że każdy chce grać na swojej pozycji ale w polskim futbolu się tak nie da.
Mam nadzieję że Pawlak wziął go na tą prawą stronę za Predena. Ja jak wielu z was spodziewałem się kogoś do środka. Oliwier i Krzysiu potrzebują rywalizacji /wzmocnienia.
A co do Niewiarowskiego to nie zgadzam się że był za słaby. Tego na 100% nie można nigdy powiedzieć. Lewego też Legia nie chciała a potem Bayern brał za dużą kase. Czasem to kwestia odpowiedniego trenera. Smalec dawał go na wahadło a to trudna pozycja. Myślę że w Polsce marnuje się wiele talentów bo trener go potrzebuje na tej a nie innej pozycji. Zamiast ustawiać młodego na pozycji na której jest najlepszy. Dwóch najlepszych piłkarzy ostatnich lat Lewandowski i Podolski byli trenowani w Niemczech. U nas jest inne podejście, tak jak to Pieczara mówił kiedyś w wywiadzie jak go trener Stali ustawiał na skrzydle gdzie on nie umiał grać. Nie uważam że Wiktor to jakiś wielki gracz ale przy odpowiednim trenerze napewno by lepiej grał.