Zapowiedź: Polonia Warszawa – Zagłębie Sosnowiec

W piątek ostatni z serii trzech meczów z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. O 18:00 na Konwiktorskiej 6 „Czarne Koszule” zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec. Rywal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale po trzeciej zmianie trenera gra tej drużyny uległa znaczącej poprawy.

Szymon Kobusiński

Historia rywala

Uznaje się, że Zagłębie Sosnowiec założone zostało w 1918 r. Początków klubu można jednak doszukiwać się już w 1906 r. Wówczas przy hucie Milowice powstał pierwszy klub piłkarski na tym obszarze. Dwa lata później założony został kolejny klub w Sosnowcu – filia TS Petersburg, do którego dołączyli zawodnicy z Milowic. Klub szybko się rozwijał, aż do wybuchu I wojny światowej.

W 1918 r. doszło do wznowienia działalności sportowej w Sosnowcu. Wówczas  przy Towarzystwie Kulturalno-Oświatowym powstała sekcja sportowa, która stała się bazą dla Polskiego Klubu Sportowego. Przyjął on nazwę TS Victoria Sosnowiec. Rok później założony został drugi klub – TS Sosnowiec, który po roku zmienił nazwę na KS Sosnowiec. Był to kontynuator tradycji zespołu z Milowic.  KS Sosnowiec kilka razy wygrywała rozgrywki A klasy, ale miał problem z awansem do ligi centralnej.

W 1931 r. doszło do fuzji KS Sosnowiec z TS Victorią Sosnowiec, której efektem było powstanie Uni Sosnowiec. Klub przyjął następujące barwy: czerwień, zieleń i biel, łącząc barwy Victorii (zielono-białe) i KS Sosnowiec (czerwono-białe). Unia do II wojny światowej występowała w A-klasie, kilka razy przegrywając w barażach walkę o awans do ligi krajowej. Po wybuchu II wojny rozgrywki zostały zawieszone, ale piłkarze Unii brali udział w podziemnych rozgrywkach. W 1943 r. Unia wzięła udział w konspiracyjnych mistrzostwach piłki nożnej.

Po zakończeniu wojny członkowie Unii reaktywowali Robotniczy Klub Sportowy, który w 1946 r. przyjął nazwę RKU (Rejonowa Komenda Uzupełnień) Sosnowiec. RKU w 1946 r. był blisko wygrania rozgrywek okręgu śląskiego, ale lepszy okazał się AKS Chorzów. W 1948 r. doszło do połączenia czterech sosnowieckich drużyn – RKU, Hutnika, Huty Katarzyna i Czarnych, co dało początek ZKS Unia Sosnowiec. Po roku klub zmienił nazwę na Metal, a potem Stal Sosnowiec. W 1949 r. sosnowiczanom udało się wreszcie dostać do II ligi (wówczas drugi poziom rozgrywek).

Pięć lat później Stal awansowała na najwyższym poziom rozgrywkowy, pokonując w decydującym meczu Polonię Warszawa. Wtedy udało się także awansować do półfinału Pucharu Polski. Pierwszy sezon w ekstraklasie był bardzo udany, Stal została wicemistrzem. W 1958 r. sosnowiczanie spadli z ligi, ale wrócili do niej po jednym sezonie. W 1962 r. zmieniona została nazwa klubu na Górniczy Klub Sportowy Zagłębie Sosnowiec.

Był to najlepszy okres w historii klubu. Zagłębie w 1962 r. i w 1963 r. zdobyło Puchar Polski, do tego sosnowiczanie byli czołowym zespołem ekstraklasy. W 1962 r., 1963 r. i 1965 r. rywale zajęli trzeci miejsce, a w 1966 r. wywalczyli piątą pozycję. Latem 1966 r. Zagłębie odniosło też spory sukces na międzynarodowej arenie, docierając do półfinału Pucharu Lata. Sosnowiczanie niedługo później zdobyli Puchar Interligi Amerykańskiej i dotarli do finału Pucharu Ameryki.

Lata 70. także należały do udanych. W 1972 r. Zagłębie zostało kolejny raz wicemistrzem polski, w 1977 r. i 1978 r. dołożyli do kolekcji kolejne triumfy w Pucharze Polski. W latach 80. Zagłębiu wiodło się już gorzej, najwyżej w Ekstraklasie udało się zająć 5 miejsce. Również nie było sukcesów w Pucharze Polski, sufitem okazał się ćwierćfinał. W 1986 r. rywale spadli na drugi poziom rozgrywkowy, na którym Zagłębie pozostało przez 3 sezony, po czym znów wróciło do ekstraklasy. W 1991 r. doszło do kolejnej zmiany nazwy, tym razem na KS Sosnowiec, bowiem zakończył się okres patronatu kopalni. Rok później rywale spadli na drugi poziom rozgrywek, a po roku na trzeci. Ze względu na problemy organizacyjne w 1993 r. ogłoszono upadłość klubu.

Odbudowa klubu rozpoczęła się od klasy okręgowej, w sezonie 1993/1994 do tych rozgrywek zgłoszony został MOSiR Sosnowiec. W następnym roku zmieniono nazwę na Zagłębie Sosnowiec. Wówczas powstało także Sosnowieckie Towarzystwo Sportowe Zagłębie, które przejęło kontrolę nad klubem. Systematyczna praca przyniosła efekty, po kilku latach udało się dotrzeć do ówczesnej II ligi. W 2001 r. STS Zagłębie przekształcone zostało w Sportową Spółkę Akcyjną Zagłębie. Rok później Zagłębie spadło na trzeci poziom rozgrywek, ale po dwóch sezonach udało się wrócić do ówczesnej II ligi. W 2007 r. Zagłębie zdobyło upragniony awans do Ekstraklasy. Jednak w tych rozgrywkach rywalom nie powiodło się, po jednym sezonie z nich spadli. Następny sezon ze względu na degradację Zagłębie zaczęło w II lidze. Na trzecim poziomie rozgrywek sosnowiczanie występowali przez 6 sezonów. W sezonie 2014/2015 Zagłębie zajęło 2 pozycję w II lidze i awansowało do I ligi. Na kolejny awans sosnowiczanie czekali do sezonu 2017/2018. Wówczas Zagłębie zajęło drugie miejsce i tym samym dostało się do Ekstraklasy, choć po 11 kolejce rywale zajmowali 17 miejsce w I lidze. Przygoda z Ekstraklasą, tak jak ponad 10 lat wcześniej, znów trwała tylko jeden sezon. Od spadku Zagłębie występuje w I lidze, choć w sezonie 2020/2021 rywale blisko byli spadku. Zagłębie zajęło 17 miejsce, ale dzięki reformie rozgrywek zostali w I lidze.

Na podstawie oficjalnej strony Zagłębia: link

Mecz w rundzie jesiennej

Polonia od początku dobrze wyglądała w jesiennym meczu z Zagłębiem Sosnowiec, ale brakowało konkretów pod bramką gospodarzy. Do przerwy utrzymywał się wynik 0:0. Przełamać obronę rywali udało się w 60 minucie. Bardzo dobrze z prawej strony dograł Nikodem Zawistowski do Mateusza Michalskiego, który uprzedził obrońcę i wepchnął piłkę do bramki. Potem do głosu doszło do Zagłębie. Kilka razy zrobiło się niebezpiecznie w naszym polu karnym, ale w 86 minucie Michał Bajdur zamknął mecz. Przejął piłkę od obrońcy rywala, nie dał się przepchnąć i w sytuacji sam na sam nie pomylił się.

5 ostatnich meczów Zagłębia w lidze (najwyżej ostatni mecz):

  • 0:1 z Górnikiem Łęczna (D),
  • 1:1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (W),
  • 0:4 z GKS-em Katowice (D),
  • 0:4 z Lechią Gdańsk (W),
  • 1:1 z  Odrą Opole (D).

O meczu

Latem plany w Zagłębiu był bardzo ambitne. Po dokonaniu kilku efektownych na papierze transferów niektórzy upatrywali w zespole z Sosnowca kandydata do awansu. Ligowa rzeczywistość szybko zweryfikowała letnie ruchy. Zagłębie okazało się być ogromnym rozczarowaniem i zakończyło piłkarską jesień na ostatnim miejscu z 8 pkt. straty do zajmującej 15 miejsce Polonii. Nic nie pomogła szybka zmiana trenera – już w sierpniu Krzysztofa Górecko (zatrudniony 4 czerwca 2023 r.) zastąpił Artur Derbin.

Nie mogło dziwić, że zima była w Sosnowcu bardzo nerwowa i przyniosła rewolucyjne zmiany. O Zagłębiu głośno zrobiło się w całej Polsce, bowiem władzę w pionie sportowym przejął celebryta Rafał Collins, a wystarczyło mu do tego nabycie 0,74% akcji (jego rządu dokładniej opisało Weszło). Szybko dokonano gruntownych zmian. Drugi raz postanowiono zmienić trenera – został nim Białorusin – Aleksandr Chackiewicz. Na papierze znów wydawał się to być interesujący ruch. Doświadczony trener miał w swoim CV pracę jako pierwszy trener w reprezentacji Białorusi i Dynamie Kijów. Nowym dyrektorem został inny Białorusin – Michaił Zalewski. W związku z tymi ruchami zaczęły się też pojawiać informacje o powiązaniu Collinsa z agencja menadżerską ProStar (poprzez znajomego – Wadima Szablija). Z tego powodu wiele osób zaczęło obawiać się, że ten projekt może zakończyć się kompletnym niewypałem. Takie głosy jeszcze bardziej wzmocniły się, gdy Zagłębie zaczęło ściągać zagranicznych zawodników (głównie z Ukrainy, ale też mający występy w Ekstrkalasie William Rémy).

Ci, którzy wątpliwi w powodzenie tej rewolucji, okazali się mieć rację. Wiosną Zagłębie Sosnowiec szybko pogrzebało szanse na utrzymanie. W pierwszych 6 meczach rywale zdobyli 2 pkt., a nowi zawodnicy zupełnie nie poprawili jakości zespołu. Do fatalnych wyników doszły dziwne konferencje nowego trenera, który np. porażkę z Lechią tłumaczył m. in dużym stadionem, który przytłoczył piłkarzy Zagłębia. Z kolei po porażce z GKS-em Katowice szkoleniowiec winę przerzucił na piłkarzy, którzy sami mieli wyznaczyć strategię na mecz (trener nie znał planu piłkarzy). Fatalne wyniki w połączeniu z kuriozalnymi konferencjami poskutkowały wizytą kibiców Zagłębia na treningu i spięciem z trenerem oraz niektórymi piłkarzami (trener Chackiewicz opisał to zajście w wywiadzie w portalu Meczyki). Po tych zajściach Zagłębie po raz trzeci zmieniło szkoleniowca. Nowym trenerem został Marek Saganowski, który ten sezon zaczynał jako szkoleniowiec Wisły Płock.

W klubie zdawano sobie sprawę, że na ratowanie I ligi jest już za późno, więc zadaniem dla Saganowskiego jest zbudowanie drużyny na szybki awans z II ligi (obecnie strata do Polonii to 15 pkt.). Nie oznacza to jednak, że nowy trener nie zwraca uwagi już na wyniki. Jak sam podkreśla, jako sportowiec chce wygrać każdy mecz. Poza tym, wg niego 3-4 wygrane w tym sezonie pozwoliłyby zbudować dobre morale w zespole przed następnym sezonem. Nowy trener odstawił część z zimowych nabytków i szybko poprawił grę zespołu. W pierwszym jego meczu Zagłębie zremisowało 1:1 na wyjeździe z Termalicą (bramkę gospodarze zdobyli w 88 minucie). Jeszcze lepiej wyglądali sosnowiczanie w meczu z Górnikiem Łęczna. Zagłębie było zdecydowanie lepszym zespołem i gdyby było skuteczniejsze, mogło spokojnie pokonać jedną z rewelacji tej wiosny. Ostatecznie jednak łęcznianie zgarnęli 3 pkt., zdobywając gola z karnego w 4 minucie doliczonego czasu.

Nie ma co ukrywać, dwa tygodnie temu z Zagłębiem byłoby wygrać dużo łatwiej. Saganowski szybko znacząco poprawił grę tego zespołu, bo też jest tam kilku niezłych jak na I ligę zawodników. Co gorsza, Saganowski wydaje się mieć patent na Rafała Smalca. W zeszłym sezonie jesienią Saganowski przejął po 16 kolejce Pogoń Siedlec, aby ratować ją przed spadkiem (zespół z Siedlec zajmował wówczas przedostatnie miejsce z 15 pkt. na koncie). W swoim trzecim meczu Saganowski przyjechał na K6 i jako jedyny w II lidze wygrał na tym stadionie. W tym sezonie jesienią najgorszy mecz Polonii to było wyjazdowe spotkanie z Wisłą Płock Saganowskiego.

Niemniej nie ma powodów, aby Zagłębia się bać. Polonia może pochwalić się serią sześciu meczów bez porażki, a dwa ostatnie spotkania przyniosły komplet punktów. Morale w drużynie musiało ulec poprawie i na pewno nasz zespół wyjdzie na boisku w lepszym nastroju niż rywale. Do tego nasz trener będzie miał większe pole manewru niż w spotkaniu z Podbeskidziem, po pauzie za kartki wracają Wiktor Pleśnierowicz Maciej Kowalski-Haberek. U bukmacherów także to nasz zespół uznawany jest za faworyta. Trudno jednak się dziwić, Zagłębie ostatnio raz wygrało 15 września, gdy niespodziewanie pokonało na wyjeździe GKS Katowice.

Pauzują

Polonia:

  • Mateusz Kuchta (rehabilitacja po kontuzji),
  • Michał Kołodziejski (kontuzja),
  • Xabi Auzmendi (uraz, występ niepewny).

Zagłębie:

  • Joel Valencia – pomocnik, 21 m., kontuzja,
  • Ołeksij Bykow – obrońca, 20 m. i 2 b., kontuzja.

Zagrożeni

  • 7 ŻK – Vladislav Ochronczuk
  • 3 ŻK – Piotr Marciniec, Paweł Tomczyk, Bartosz Biedrzycki.

sędzia Jacek Małyszek

Sędzia: 

  • Jacek Małyszek (Lublin) – do tej pory sędziował trzy spotkania Polonii:
    • w sezonie 2007/2008 – porażka 0:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała na K6 (5 ŻK i 1 CzK dla polonistów, 3 ŻK dla rywali; karny dla rywali),
    •  w sezonie 2011/2012 – porażka 1:3 na wyjeździe w PP z Arką Gdynia (3 ŻK i 1 CzK dla polonistów, 2 ŻK dla rywali),
    • w sezonie 2021/2022 – wygrana 2:0 z Unią Skierniewice na K6  (1 ŻK dla polonistów, 4 ŻK dla rywali),
    • w sezonie 2023/2024 – remis 1:1 na K6 z Termalicą (2 ŻK dla polonistów, 2 ŻK dla rywali).

Transmisja:

Będą dwa sposoby na obejrzenie transmisji z piątkowego meczu:

  • transmisja PPV (10 zł) – link (przy zakupie z tego linku 50% idzie do klubu);
  • miesięczny pakiet Polsat Box Go Sport (40 zł) –  link.

Szczegóły dot. transmisji zostały opisane na oficjalnej stronie: link


Polonia II Warszawa

Wygrana ze Żbikiem Nasielsk nie zmieniła pozycji Polonii II w tabeli. Nasz zespół nadal zajmuje 6 miejsce, ale strata do piątego Żbika to już tylko 1 pkt, a rywal ma jedno spotkanie rozegrane więcej. W następnej kolejce „Czarne Koszule” zmierzą się z MKS-em Ciechanów. Przeciwnik zajmuje 12 miejsce, ale ma tyle samo punktów co najlepsza drużyna ze strefy spadkowej. W rundzie jesiennej nasz zespół wygrał 6:1.

MKS Ciechanów – Polonia II Warszawa, sobota, 12:00

***

MKS Polonia Warszawa

Przed polonistami ważny mecz. W najbliższej kolejce nasz zespół zmierzy się z trzynastym Świtem II Nowy Dwór Mazowiecki. Rywal traci do „Czarnych Koszul” 8 punktów. Jeśli wygra, niebezpiecznie zbliży się do naszej drużyny. Na Saharze było 4:0 dla Polonii.

Świt II Nowy Dwór Mazowiecki – MKS Polonia Warszawa, niedziela, 10:00

***

MKS Polonia Warszawa (kobiety)

Choć Polonia wygrała dwa pierwsze mecze, nasz zespół nadal pozostaje na 7 miejscu. W następnej kolejce będzie niełatwo utrzymać dobrą serię. Nasze piłkarki zagrają z drugim Fuksem Pułtusk, który ma 10 pkt. więcej. Jesienią oba zespoły podzieliły się punktami, padł wynik 1:1.

MKS Polonia Warszawa – Fuks Pułtusk, niedziela, 16:30; Sahara

***

KKS Polonia Warszawa (koszykarze)

Dobrze zakończył się ostatni mecz tego sezonu. Polonia niespodziewanie pokonała na własnej hali GKS Tychy. Ogólnie jednak sezon w wykonaniu naszego zespołu nie był zbyt udany. „Czarne Koszule” zakończyły sezon na 13 miejscu, czyli nie udało się awansować do play-off’ów. Poprzednie rozgrywki, gdy Polonia była beniaminkiem, były lepsze w wykonaniu polonistów. Nasz zespół zajął wówczas 8 miejsce.

***

Juniorzy

  • Korona Kielce – Polonia Warszawa, sobota, godz. 14:00 (CLJ U-19);
  • Wisła Płock – Polonia Warszawa, sobota, godz. 15:00 (CLJ U-17);
  • Polonia Warszawa – Widzew Łódź, sobota, godz. 16:30, Sahara (CLJ U-15)
Źródło: własne/90minut.pl/meczyki.pl/weszlo.pl/kanalsportowy.pl/zaglebie.eu

Author: muchomor

10 thoughts on “Zapowiedź: Polonia Warszawa – Zagłębie Sosnowiec

  1. Musimy iść za ciosem, chociaż przestrzegałbym przed hurraoptymizmem.
    Po pierwsze dlatego, że ostatnie dwa zwycięstwa wcale nie były przekonujące, a rywale nie były z najwyższej półki (jak i Zagłębie).
    Po drugie Zagłębie w ostatnim meczu z Łęczną zdominowało rywala i powinno wygrać, więc idzie u nich w dobrym kierunku – trzeba ich z tego kursu wybić.
    Tak czy inaczej wygrana jest obowiązkiem.

    Decyzja Enigmy o przeniesieniu młyna na C fatalna. Fajnie, że jest od razu żywiej na głównej, ale w telewizorni wygląda to tak, jakbyśmy kibiców nie mieli. W kontekście marzeń o ściąganiu sponsorów odbieramy sobie tym samym argumenty.
    I cisną z nas później bekę wszyscy.

    A swoją drogą, czy chociaż raz uda nam się przebić frekwencyjnie spotkanie z Wisłą K (o prastarym meczu z Legionovią nawet nie mówię)

    1. Pod względem kibicowskim to chyba mecz rundy, niestety wyniki jednych i drugich sprawiają, że raczej nie ma co liczyć na rekordy frekwencji, dla zwykłych pikników nie ma się co oszukiwać liczy się głównie wynik… Z drugiej strony brakuje też mobilizacji jak kiedyś, 1000 osób na kamiennej czy nawet pełna kamienna z licznikiem sprzedanych biletów to też nakręcało ludzi

    2. Ustawić kamery na Kamiennej w stronę Głównej i problem rozwiązany. LaczyNasPilka z TVP tak robili przy meczu kobiet Polska-Albania youtu.be/dCNzUoadbcA

    3. Ustawienie kamer na główną jest dobrym pomysłem, ale pewnie mało realnym. Zwłaszcza, że takie decyzje trzeba podejmować wcześniej a trudno by w tym zakresie Polsat uzgadniał co dwa tygodnie coś z Enigmą. Poza tym to byłoby niepoważne.
      Nie zgadzam się, że dla pikników ważny jest tylko wynik. Sam uważam siebie raczej za piknika. Ściagam na każdy mecz znajomych, wielu było pierwszy raz. I jeśli czymś możemy zaimponować to atmosferą, bo przecież nie grą (coś zdarzały się wyjątki) czy stadionem (choć częśc docenia oldschollowy klimat K6).

      Atmosfera to coś, co nas odróżnia i czym możemy przyciągać nowych kibiców

  2. No to mecz w którym jesteśmy faworytem. Czy udźwigniemy te rolę ? Spodziewam się trudnego meczu bo Zagłębie grać będzie na luzie. Saganowski na pewno szuka już zawodników na 2 ligę . Powinnismy pokazać więcej ofensywnej gry i fizyczności . Ja liczę na 3 punkty, ale bez fajerwerków.

  3. Mecz do wygrania jeśli nie będziemy panikować przy polu karnym. Nie ma co grać na tzw pałę. Zapraszamy Bartka B. od pierwszych minut. Trenerze ? Ciekawe czemu w Pruszkowie Polsat mógł postawić 3 dźwigi z kamerzystami, skierowane na trybune główną a u nas mają to w pupie? Przypomne, że mecz Polonia – Lech II był z powodzeniem kręcony w strone głównej. Potem z Motorem kręcili odwrotnie bo było szoł na kamyku. Moim zdaniem jakiś polsatowy legionista tym dyryguje ale klub powinien być stanowczy.

Dodaj komentarz