Zapowiedź: Podbeskidzie Bielsko-Biała – Polonia Warszawa

Przed Polonią kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. W niedzielę o 18:00 poloniści zagrają na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jeśli Polonia wygra, rywal właściwie straci szanse na utrzymanie. Gdyby jednak wynik był odwrotny, sytuacja naszego zespołu znacząco się skomplikuje.

Krzysztof Koton, Tomasz Jodłowiec

Historia rywala

Podbeskidzie to najmłodszy I ligowy rywal. Z datę powstania tego klubu uznaje się rok 1997. Wówczas doszło do fuzji sekcji piłkarskiej BBTS Włókniarz Bielsko-Białą i klubu DKS Inter Komorowice, efektem czego było powstanie Podbeskidzia w obecnej formie.

Nowy klub nawiązywał do utworzonego w 1907 r. Bielitzer Fussbal Klub, założonego głównie przez Niemców, którego nazwa uległa zmianie w 1911 r. na Bielitz-Bialaer Sport Verein. BBSV w 1928 r. było jednym z założycielki PZPN. Jego nazwa została spolszczona w 1936 r. na Bielsko-Bialskie Towarzystwo Sportowe. W 1968 r. BBTS połączyło się z Włókniarzem Bielsko-Biała, który z kolei było efektem fuzji w 1949 r. powstałej w 1910 r. Białej Lipnik z miejscowymi klubami – Grom i Lenko. Połączenie BBTS z Włókniarzem dało początek MKS-owi Włókniarz-BBTS, które w 1971 r. przybrało nazwę BBTS Włókniarz Bielsko-Biało. Klub ten występował głównie na czwartym poziomie rozgrywkowym, aż w 1997 r. spadł do klasy okręgowej ówczesnego województwa bielskiego.

Wspomnieć też trzeba o historii DKS-u Inter Komorowice, którego początku doszukiwać można się w utworzonym w 1949 r. zespole Budowlanych Bielsko. Następnie przyjęło ono nazwę Budowlanych Bielsko-Białych, a potem Interu Bielsko Biała. Ten klub w 1997 r. dokonał fuzji z powstałym w 1995 r. Dzielnicowym Klubem Sportowym Komorowice, co dało początek DKS-u Inter Komorowice.

W związku z tym, że bielskie kluby radziły sobie coraz gorzej w 1997 r. doszło do fuzji BBTS Włókniarz z DKS-em Inter Komorowice, którego efektem było powstanie BBTS Ceramed Komorwice, które dzisiaj występuje jako Podbeskidzie Bielsko-Biała. Pierwszy awans BBTS wywalczył w sezonie 1998/1999, gdy kompletnie zdominował rozgrywki okręgowe. W 1999 r. miało też miejsce inne ważne wydarzenie – przyjęte zostały jako barwy klubowe barwy czerwono-białe-niebieskie, które nie zmieniły się do dzisiaj, doszło także do przeprowadzki ze stadionu w Komorowicach Krakowskich do Bielsko-Biała, co przyniosło także zmianę nazwy na BBTS Bogmar Ceramed Bielsko-Biała. Sezon 1999/2000 przyniósł kolejny awans, tym razem rywale nie mieli sobie równych w IV lidze. Po jednym sezonie w III lidze przyszedł czas na kolejny awans, tym razem do II ligi (wówczas drugi poziom rozgrywek).

W lipcu 2002 r. klub zmienił nazwę na MC Podbeskidzie Bielsko-Biała, a rok później na TS Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zespół solidnie prezentował się w II lidze, a w 2005 r. osiągnął największy do tej pory sukces w historii w Pucharze Polski, docierając do 1/8 finału.  Upragniony awans na najwyższy poziom rozgrywkowym udało się wywalczyć w sezonie 2010/2011 r. W 2011 r. bielszczanie poprawili też najlepszy rezultat w Pucharze Polski, kończąc swoją przygodę z tymi rozgrywkami na półfinale. Podbeskidzie w Ekstraklasie zagrało cztery sezony (najlepsze miejsce: 10), po czym spadło do I ligi. Na najwyższy poziom rozgrywkowy udało się powrócić po 4 latach przerwy, ale tylko na jeden sezon. Rywale spadli z tych rozgrywek w sezonie 2020/2021 i do dzisiaj grają w I lidze.

Na podstawie Wikipedii.

Mecz w rundzie jesiennej

Pierwszy mecz domowy z Podbeskidziem na pewno zapadł w pamięć wszystkim kibicom, bowiem była to jedyna wygrana na K6 w I lidze w poprzednim roku. Mecz nie był jednak wybitny w wykonaniu naszego zespołu. Do przerwy było 0:0. W pierwszej połowie groźniej było pod naszą bramką, ale czujny był Mateusz Kuchta. Polonia miała jedną świetną okazję na gola, niestety Maciej Kowalski-Haberek trafił tylko w słupek. Druga część dla polonistów rozpoczęła się kapitalnie. Jeden z rywali po faulu na Michale Bajdura obejrzał drugą żółtą kartkę i Podbeskidzie musiało właściwie całą drugą połowę grać w dziesięciu. Dodatkowo Polonia miała rzut karny, który wykorzystała. Pomimo gry w przewadze, nasz zespół nie potrafił przejąć pełnej kontroli nad meczem i dopuszczał rywali pod własną bramkę. Podbeskidzie na szczęście było nieskuteczne. W końcówce poloniści wywalczyli rzut karny i ustalili wynik. Nasz zespół zdobył cenne 3 pkt., pokonując zespół z Bielsko-Białej 2:0.

5 ostatnich meczów Podbeskidzia w lidze (najwyżej ostatni mecz):

  • 0:2 z Górnikiem Łęczna (W),
  • 2:1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (D),
  • 0:5 z GKS-em Katowice (W),
  • 1:2 z Lechią Gdańsk (D),
  • 0:0 z Zagłębiem Sosnowiec (W).

O meczu

Po tym, gdy w sezonie  2020/21 Podbeskidzie spadło z Ekstraklasy, chciano jak najszybciej wrócić na najwyższy poziom rozgrywkowy. Obydwie próby zakończyły się jednak niepowodzeniem, co więcej zarówno w sezonie 2021/22 jak i 2022/23 nie udało się nawet awansować do baraży.

Po nieudanych atakach na Ekstraklasę Podbeskidzie musiało ciąć koszty i przed bieżącym sezonem nikt nie zapowiadał już walki o awans. To z resztą nie były jedyne problemy popularnych Górali (szerzej opisywało je Weszło) i z tego powodu po zakończeniu zeszłego sezonu z klub zdecydował się odejść Dariusz Żuraw.

Budowę nowego zespołu powierzono Grzegorzowi Mokremu. Wiadomo było, że trener staje przed niełatwym zadaniem, ale wyniki były na tyle słabe, że po 15 kolejce szkoleniowiec został zwolniony. Podbeskidzie zajmowało wówczas 17 miejsce z zaledwie 13 pkt. na koncie. Misję ratowania I ligi powierzono Dariuszowi Marcowi. Ten wybór okazał się być również nietrafiony. Trener poprowadził zespół w 6 spotkaniach, W tym czasie Podbeskidzie zdobyło tylko 4 pkt. (1 wygrana, 1 remis i 4 porażki). Po przegranej 1:2 z Motorem w Podbeskidzie doszło do kolejnej zmiany na ławce trenerskiej. Nie pomogła Marcowi na pewno konferencja po przegranym meczu z Odrą Opolem (Odra od 23 minuty grała w 10),  gdy trener ogłosił na konferencji przesunięcie jednego z zawodników do rezerw za fatalną zmianę, a dodatkowo stwierdził, że „Powiedzieć, że jesteśmy frajerami to tak, jakby nic nie powiedzieć. Nie ma odpowiedzialności u niektórych zawodników, to się ciągnie już od jesieni.” (i to nie był pierwszy raz, gdy trener publicznie skrytykował swoich piłkarzy)

Po zwolnieniu Marca w Podbeskidziu postawiono na duże nazwisko. Od 1 marca szkoleniowcem Podbeskidzia jest doświadczony Jarosław Skrobacz. Trener ten sezon zaczynał, pracując w Ruchu Chorzów, z którym przeszedł drogę od II ligi do Ekstraklasy. Wcześniej Skrobacz osiągał świetne wyniki w GKS Jastrzębie. Objął ten klub w III lidze w końcówce sezonu, ratując go przed spadkiem (4 wygrane w 5 ostatnich meczach). Potem zaliczył z GKS-em Jastrzębie dwa awanse z rzędu i jako beniaminek I ligi zajął z tą drużyną 5 miejsce. Dodatkowo sezon, w którym świętowano awans do I ligi, okraszony był awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Na razie jednak Skrobacz nie potrafił odmienić oblicza Podbeskidzia. Pod jego wodzą nasz rywal rozegrał 5 spotkań, zdobywając 4 pkt – remis z Zagłębiem Sosnowiec i wygrana z Termalicą 2:1 (dwa najsłabsze zespoły w tym roku). Wydawało się, że zwycięstwo z Termalicą może dodać zespołowi sporo wiary, bo Góralom udało się odwrócić wynik – Podbeskidzie przegrywało do 71 minuty 0:1, a decydującą bramkę zdobyło w doliczonym czasie. Tak się jednak nie stało, w następnej kolejce bielszczanie przegrali 0:2 z Górnikiem Łęczna, popełniając proste błędy w obronie. Można jednak natrafić na opinie, że generalnie gra Podbeskidzia poprawiła się, tylko jeszcze nie poszły za tym wyniki.

Polonia do Bielsko-Białej może jechać w dość dobrych nastrojach. Nasz zespół wygrał ostatnie spotkanie, wreszcie wydostał się ze strefy spadkowej i może pochwalić się serią 5 meczów bez przegranej oraz 2 spotkań z rzędu z czystym kontem. U rywali nastroje są gorsze. Po ostatniej kolejce Podbeskidzie traci już 5 pkt. do Polonii i jeśli w niedzielę przegra, może właściwie witać się z II ligą. Rywale będą zatem pod ogromną presją, podobnie jak Polonia w meczu z Resovią, a może nawet presja będzie większa, bo Polonia traciła do Resovii tylko 2 pkt. a nie 5.

Biorąc pod uwagę stawkę spotkania, trzeba się nastawiać na kolejny piekielnie ciężki mecz. Z resztą u bukmacherów to Podbeskidzie jest faworytem. Na pewno zwrócić uwagę trzeba, że Podbeskidzie dość rzadko przegrywa na własnym boisku – z 13 domowych spotkań tylko 4 zakończyły się zwycięstwem gości (przy czym 3 domowe porażki miały miejsce w tym roku). A dodatkowo na meczu z Polonią zapowiada się spora frekwencja. Kibice mocno się mobilizują, ponadto 10 rocznicę będzie obchodzić grupa ultras rywali.

Poza tym uczciwie trzeba też przyznać, że mecz z Resovią nie był koncertem gry Polonii. Zwycięstwo wydaje się być zasłużone, ale do przerwy nasz zespół nie był w stanie nawet oddać jednego celnego strzału. Przed niedzielą przede wszystkim martwić może jednak sytuacja kadrowa Polonii. Do Bielsko-Białej „Czarne Koszule” pojadą ze zdziesiątkowaną obroną. Za kartki nie zagra Kowalski-Haberek oraz Wiktor Pleśnierowicz. Cały czas kontuzjowany jest także Michał Kołodziejski. Dodatkowo w dwóch ostatnich meczach przed czasem z powodu skurczów schodził Michał Grudniewski. Wydaje się, że w takiej sytuacji jedynym dobrym rozwiązaniem jest postawienie na trójkę – Jan Majsterek, Grudniewski  oraz Vladislav Ochronczuk, który na obronie grał w zimowych sparingach + w odwodzie Dariusz Pawłowski. Pytanie tylko, czy trener postawi na Ochronczuka, którego ostatnio nie widział w ogóle w meczowej kadrze. Jeśli nie, trudno znaleźć inny pomysł na zestawienie obrony. Czwórką obrońców Polonia wyszła na mecz raz w tym sezonie – z Wisła Płock na wyjeździe i skończyło się to fatalnie. Trudno też spodziewać się, że nagle do pierwszego składu wskoczy Filip Arak.

Pauzują

Polonia:

  • Mateusz Kuchta (rehabilitacja po kontuzji),
  • Michał Kołodziejski (kontuzja),
  • Maciej Kowalski-Haberek (8 ŻK),
  • Wiktor Pleśnierowicz (4 ŻK).

Zagrożeni

  • 3 ŻK – Piotr Marciniec, Paweł Tomczyk, Bartosz Biedrzycki.

Donatas Nakrošius, sędzia Sylwester Rasmus

Sędzia: 

  • Sylwester Rasmus (Katowice) – do tej pory sędziował 4 spotkania Polonii:
    • w sezonie 2016/2017 z Kotwicą Kołobrzeg (W), 2:2, 1 ŻK dla polonisty, 1 karny dla Polonii;
    • w sezonie 2022/2023 z Kotwicą Kołobrzeg (W), 2:1 dla Polonii, 2 ŻK dla polonistów, 3 ŻK dla rywali,
    • w sezonie 2023/2024 ze Skrą Częstochowa (W), 3:2 dla Polonii (po dogrywce), 4 ŻK dla polonistów i 4 ŻK dla rywali,
    • w sezonie 2023/2024 z GKS-em Katowice (W); 2:0 dla Polonii, 2 ŻK dla polonistów i 2 ŻK dla rywali.

Transmisja:

Będą trzy sposoby na obejrzenie transmisji z niedzielnego meczu:

  • transmisja w Polsat Sport premium 1;
  • transmisja PPV (10 zł) – link (przy zakupie z tego linku 50% idzie do klubu);
  • miesięczny pakiet Polsat Box Go Sport (40 zł) –  link.

Szczegóły dot. transmisji zostały opisane na oficjalnej stronie: link


Polonia II Warszawa

Po ostatniej porażce stało się już jasne, że Polonia II w tym sezonie nie włączy się do walki o awans. Strata do drugiego miejsca wynosi 15 pkt. przy jednym meczu mniej rozegranym. To mniej niż przewaga nad strefą spadkową, która wynosi 10 pkt. Teraz przed polonistami mecz z sąsiadem z tabeli – Żbikiem Nasielsk. Przeciwnik zajmuje 5 miejsce i ma 3 pkt. więcej oraz jeden mecze więcej rozegrany. Na wyjeździe był remis 1:1.

Polonia II Warszawa – Żbik Nasielsk, niedziela, 16:00, Sahara

***

MKS Polonia Warszawa

Trzecia porażka z rzędu, tym razem z Wilgą II Garwolin, poskutkowała spadkiem na 7 miejsce w tabeli. Nasz zespół wyprzedziły właśnie rezerwy Wilgi. W najbliższej kolejce Polonia zmierzy się z KS-em Łomianki. Przeciwnik jest liderem okręgowej. W pierwszym meczu z KS-em „Czarne Koszule” przegrały 0:3.

MKS Polonia Warszawa – KS Łomianki, sobota, 17:30, Sahara

***

MKS Polonia Warszawa (kobiety)

Zgodnie z planem w pierwszej wiosennej kolejce polonistki pokonały ostatnią drużynę ligi – Vulcan Wólka Mlądzka (Otwock). Nasz zespół pozostał jednak na siódmym miejscu. Następny mecz to wyjazd do Białegostoku, gdzie Polonia zmierzy się z przedostatnim Ekosportem. Rywal ma po 11 m. ma tylko 3 pkt. na koncie. Na Saharze było 6:0 dla Polonii.

Eksport Białystok – MKS Polonia Warszawa, niedziela, 18:00

***

KKS Polonia Warszawa (koszykarze)

W przedostatnim meczu sezonu poloniści spisali się bardzo dobrze, udanie rewanżując się Decke Pelin. Podobnie jak pierwsze spotkanie, rewanż był bardzo zacięty. Ostatecznie nasz zespół wygrał 82:81. W ostatnim meczu „Czarne Koszule” zagrają u siebie z GKS-em Tychy. Rywal zajmuje 8 miejsce. Na wyjeździe Polonia przegrała z GKS-em 72:84.

KKS Polonia Warszawa – GKS Tychy, niedziela, godz. 18:00, hala Koło przy ulicy Obozowej 60

***

Juniorzy

  • Polonia Warszawa – Zagłębie Lubin, sobota, godz. 15:00, Sahara (CLJ U-19);
  • Polonia Warszawa – Jagiellonia Białystok, sobota, godz. 12:00, Sahara (CLJ U-17);
  • Varsovia Warszawa – Polonia Warszawa, sobota, godz. 15:00, Marymoncka 42 (CLJ U-15)
Źródło: własne/90minut.pl/weszlo.com/gksjastrzebie.com

Author: muchomor

9 thoughts on “Zapowiedź: Podbeskidzie Bielsko-Biała – Polonia Warszawa

    1. Dzięki, poprawione. Nie wiem, skąd mi się ten Białystok nagle pojawił…

    2. W sumie w tym kraju były fuzje Gdańsk/Poznań, Pniewy/Tychy, także fuzja Bielsko- Biała/ Białystok ostatecznie jakoś bardzo by mnie nie zdziwiła.

  1. No to teraz my się wcielamy w rolę Resovii, która nie chciała nam nic strzelić i myślała że dowiezie remis ? Podbeskidzie jest w takiej sytuacji jak my tydzień temu – wóz albo przewóz. Remis i porażka oznacza spadek.
    Wejdą w nas z butami i tylko pytanie czy my im odpowiemy tym samym czy będziemy czekać na wymiar kary.
    Tu trzeba zagrać (przepraszam wyszarpać ) o punkt. 5 zółtych kartek w ostatnim meczu i osłabienie obrony ? To była cena BEZCENNEGO zwycięstwa. Ci co wejdą za tych co nie mogą zagrać mają zabiegać sie na śmierć. Jak nie umieją grać bo nie są w pierwszym składzie – to biegać , blokować rywala, zastawiać sie , podwajać , potrajać rywala z piłką.
    Przewidywania ?
    Remis będzie zwyciestwem ale obawiam się porażki oby tylko 0:1.

  2. Klub jest nad kreska ale jak do tej pory
    Oczy bolaly od ogladania meczow druzyny wiec kiedy jak nie teraz maja zagrac jakis w miare dajacy sie ogladac mecz przeciesz tak naprawde nie mozna przez cala runde grac ze strachem w oczach wiec licze ze ten mecz zespol zagra odwazniej i wykorzysta musik Podbeskidzia ktore jest pod sciana w i jezeli nie wygramy lub remisujemy to w tedy my znow trafimy pod sciane wiec trzeba jezdzic na dupach jak z Resovia i zostawic Podbeskidzie z ta sama liczba puktow po meczu co teraz maja i bedzie pieknie i optymistycznie dla wszystkich a i utnie spekulacje dla miasta budowac czy odwlekac budowe nowego stadionu i na to licze ze kazdy z zawodnikow bedzie zmotywowany i da siebie wszystko w tym meczu jak by to byl mecz finalu mistrzostw swiata.

Dodaj komentarz