Janusz Filipiak nie żyje

Były prezes Cracovii Janusz Filipiak zmarł w wieku 71 lat. Filipiak był prezesem krakowskiego klubu od 28 czerwca 2004 r. Od 6 listopada 2023 r. zastępowała go jako pełniąca obowiązki Elżbieta Filipiak.

Comarch Filipiaka wsparł Polonię po degradacji z Ekstraklasy [link]. Przesyłamy nasze kondolencje!

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

5 thoughts on “Janusz Filipiak nie żyje

    1. @Kamyk
      Oczywiście w tych czasach 71 lat to żaden wiek.
      Co do choroby Profesora, to mozna przekornie powiedzieć, że umarł on zdrowy.
      Zmarł z powodu choroby, na którą człowiek wykształcony i inteligentny i/albo zamożny nie ma prawa w naszych czasach zachorować.
      Dostał we wrześniu ciężkiego udaru niedokrwiennego mózgu, śmierć była tego następstwem.
      Płytki miażdżycowe zapychają tętnice, powodując niedotlenienie mózgu a skutkiem obumieranie bezpowrotne mózgu. W porę wprowadzone leczenie trombolityczne jest w stanie pomóc. Ale nie zawsze.
      Skad to się bierze? Cholesterol. Zaburzenia gospodarki cholesterolowej organizmu. Czyli co, zła dieta? A wcale nie koniecznie. Możesz jesć zdrowo, trenować każdego dnia i nie wiedzieć że dzisiaj zakończysz swoje zdrowe życie. Często zaburzenia powoduje tarczyca. A tego nie wiesz i bez badań sie nie dowiesz.
      Jak się bronic? Co roku zwykłe badania krwi. po 65 roku co dwa lata badania Dopplera(czyli USG tętnic) i masz z bani.
      Dlaczego Profesor to zaniedbał? Na to pytanie nie znam odpowiedzi.
      Kiedyś będziemy mieli mozliwośc się Go o to zapytać, oby jak najpóźniej. Czego sobie i Wam życzę.

  1. Najgłębsze wyrazy współczucia dla bliskich i całej społeczności Cracovii. To niepowetowana strata. Niestety ciężka choroba może dotknąć każdego i nie patrzy na jego status materialny i społeczny. A walka z nią jest bardzo trudna, szczególnie mając do czynienia z naszą niedofinansowaną będąca w zapaści służbę zdrowia. Dlatego pod względem umieralności na ciężkie schorzenia (rak złośliwy, udary itp) jesteśmy w ogonie Europy.
    Na pytania zadane przez kolegę Żydokomunista dlaczego zaniedbał, odpowiem krótko – takie są realia życia powszedniego w naszej ojczyźnie. Min. bardzo trudno o skierowanie na droższe badania, a dostanie się do specjalisty to nie lada wyczyn. Nie wiem jak jest pod względem w USA.

Dodaj komentarz