Warszawski Sport o Wojciechowskim

Józef Wojciechowski to był gość. Chodził w krokodylich butach, jeździł Bentleyem, przejął Polonię, kupił Groclin, chciał być najlepszy ale koniec końców… nic mu z tego nie wyszło.

Były to czasy w których Polonia mogła bez problemu ograć Legię 3:0, zatrudnić Jose Marí Bakero, Waldemara Fornalika, Czesława Michniewicza, czy Theo Bossa, ściągnąć na K6 Ebiego Smolarka i Adriana Mierzejewskiego z jednej strony a z drugiej utopić pieniądze na kontrakty dla Césara Cortesa, czy Daniela Kokosińskiego. Ten ostatni zresztą stanie się wbrew sobie patronem ikonicznej budowli Józefa Wojciechowskiego. Klub niechcianych zwany Klubem Kokosa nie był na pewno wynalazkiem JW, ale… to JW zaczął jako pierwszy mocno reklamować te instytucje w mediach.

Dziś JW nie jest już obecny w polskiej piłce. Ostatnią szansę jako naród zmarnowaliśmy nie dając mu rządzić Polskim Związkiem Piłki Nożnej a patrząc na to jak sobie radzi na tym stołku Cezary Kulesza, gorzej na pewno by nie było. A i reprezentacyjny Klub Kokosa byłby z pewnością czymś, co mogłoby zainteresować nie tylko polskich kibiców.

To wszystko co chcieliście wiedzieć o JW zebraliśmy dla Was w jednym miejscu.

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

2 thoughts on “Warszawski Sport o Wojciechowskim

  1. Mam taką prośbę: jeśli mój standardowo ustawiony ublock nie pozwala mi na dostęp do jakiejś strony internetowej, to na nią nie wchodzę. W związku z powyższym nie wstawiajcie linków do niepewnych stron, bo tym samym DS staje się równie niepewna.

    A tak w ogóle, to róóóbta, co chceta, a co? ;)…

  2. Chyba takiego goscia jeszcze Polska pilka nie miala i chyba jusz miec nie bedzie.
    Szkoda tylko ze jego potecial i zapal nie zostal wykorzystany w 100%…mam na mysli tych jego doradcow co jak hieny go oblepily i doily az facet penkl…ale JW jako jedyny myslal o powstaniu bazy treningowej dla Poloni i jusz zaczol realizowac na Markowi ten projekt …szkoda ze tego nie zrealizowal …no i gdyby nie on nie bylo by lania legi po 3 do zera…ech szkoda.
    Mysle ze JW jeszcze ma sentymet do Poloni i warto by bylo jakby Prezes sie umowil na jakies prywatne spotkanie a nuz moze by cos dobrego z tego by wyszlo dla obu stron…mysle ze po tych doswiadczeniach ktore przeszedl JW i czasu ktory minol teraz by sie Poloni przydal jako sposor bo takich ludzi w Polsce po prostu nie ma i grzechem by bylo nie sprubowac.

Dodaj komentarz