Z trzema punktami Polonia wraca z Sosnowca

W dobrych humorach Polonia będzie wracać z Sosnowca. Nasz zespół wygrał 2:0 z Zagłębiem. W pierwszej połowie lepiej wyglądał nasz zespół, ale brakowało konkretów i do przerwy było 0:0. W drugiej połowie nasz zespół lepiej zachowywał się pod bramką gospodarzy i zasłużenie wygrał.

Michał Bajdur

Polonia całkiem dobrze rozpoczęła mecz. W pierwszych minutach nasz zespół przeważał, ale brakowało konkretów pod bramką Zagłębia. W 8 minucie nasz zespół mógł jednak wyjść na prowadzenie po rzucie rożnym. Dośrodkowana piłka dotarła na osamotnionego Marcina Kluskę, ale ten z ostrego kąta strzelił na tyle lekko, że bramkarz bez problemu złapał. Kolejne minuty wyglądały podobnie, generalnie pierwszy kwadrans był zdecydowanie na korzyść naszego zespołu. Rywal właściwie ani razu nie zagroził naszej bramce. Polonia natomiast kilka razy nieźle atakowała, jednak akcje kończyły się zazwyczaj w okolicach pola karnego Zagłębia. W 19 minucie na uderzenie z dość dużego dystansu zdecydował się Vladyslav Okhronczuk, niestety piłka trafiła w ręce golkipera gospodarzy. W 28 minucie „Czarne Koszule” oddały kolejny strzał na bramkę rywali. Po dośrodkowaniu z wolnego głową uderzył Michał Kołodziejski, ale wysoko nad bramką. Pierwszą bardzo dobrą okazję na wyjście na prowadzenie Zagłębie miało w 36 minucie. Po faulu Michała Grudniewskiego rywale mieli wolny z ok. 16 metrów od naszej bramki. Na szczęście dobrze zachował się mur, który wyblokował strzał. W następnych minutach mecz był bardziej wyrównany, gra toczyła się głównie w środku pola. W ostatniej minucie pierwszej części Zagłębie miało rzut rożny, ale wszystko zakończyło się bardzo niecelnym strzałem. Do przerwy był bezbramkowy remis.

W drugiej połowie pierwszy celny strzał był w wykonaniu gospodarzy. Jeden z rywali zdecydował się na strzał z dystansu, piłka na szczęście trafiła prosto w ręce Kuchty. Wraz z upływem czasu Zagłębie zaczęło zyskiwać przewagę, Polonia miała problem z dłuższym utrzymaniem się przy piłce. Gorszy okres naszej gry zakończył się jednak kapitalnie – w 60 minucie Polonia wyszła na prowadzenie. Z prawej strony dobrze dośrodkował Nikodem Zawistowski, a z bliska piłkę do bramki skierował Mateusz Michalski. Dwie minuty później Polonia rozegrała kolejną świetną akcję. Niestety Krzysztof Koton sprzed pola karnego uderzył ponad bramką. W 65 minucie Zagłębie mogło wyrównać. Na szczęście strzał napastnika Zagłębia z bliska świetnie obronił Mateusz Kuchta. W 72 minucie znów było groźnie pod naszą bramką. Po wrzutce z prawej strony zapanował mały chaos w polu karnym Polonii, ale żaden z rywali nie zdołał oddać strzału. W 79 minucie „Czarne Koszule” mogły jednak dobić rywali. Po składnej akcji Bartosz Biedrzycki składnie wycofał do Michała Bajdura, który z okolic 11 metra trafił tylko w słupek. Bajdur zrehabilitował się jednak za zmarnowaną okazję kilka minut później. Środkowy pomocnik odebrał piłkę rywalowi pod polem karnym i w sytuacji na sam na sam nie pomylił się, choć był mocno naciskany przez rywala. Gol dobił rywali i w ostatnich minutach lepiej wyglądał nasz zespół. Ostatecznie jednak wynik się już nie zmienił, Polonia wygrała 2:0.

08.10.2023 r., Sosnowiec
Zagłębie Sosnowiec – Polonia Warszawa 0:2 (0:0)
bramki
: Mateusz Michalski 60, Michał Bajdur 86

Polonia: Mateusz Kuchta –  Maciej Kowalski-Haberek, Michał Grudniewski Ż, Michał Kołodziejski – Nikodem Zawistowski (74. Dariusz Pawłowski), Krzysztof Koton (74. Oliwier Wojciechowski), Vladyslav Okhronczuk, Bartosz Biedrzycki – Marcin Kluska (66. Michał Bajdur), Szymon Kobusiński Ż (83. Piotr Marciniec), Mateusz Michalski Ż (66. Paweł Tomczyk)

Author: muchomor

15 thoughts on “Z trzema punktami Polonia wraca z Sosnowca

  1. Michalski right man ,in the right place ,in the right time ! Bajdur ze spokojem dopiął swego, pięknie. Bedrzycki odważnie i szkoda że nie za wiele tych dośrodkowań jak do Bajdura przy strzale na słupek. Jest poprawa bo utrzymujemy pewność i styl gry. Kuchta na kapitana !

  2. Gratulacje za 3 pkt! Brawo Kuchta. Świetny Okhronczuk. Gryźć trawę, jeździć na tyłkach całym Zespołem i będzie jeszcze ciekawie. Daleko do ideału, dużo do poprawienia, ale najważniejsze, że są 3 pkt. i 0 z tyłu.

  3. No w koncu sa punkty i walka a to jest znak ze zaczyna cos sie dziac brawa dla wszystkich jeszcze tylko Kowalski/Haberek zeby wyzbyl sie tego czekania do konca i po tym straty i niepewnosc to jusz wogle by byl max co mozna by bylo wyciagnac …mysle ze w koncu optymalny sklad i zmiany moze zapiast….Bajdur ale to jusz kosmetyka .
    No i brawo dla trenera za dobra pierwsza jedenastke i zmiany.

  4. Dużo lepsza gra i postawa zawodników. Brawa za zasłużone zwycięstwo na wyjeździe. Z dobrej strony pokazał się Ochronczuk i Kuchta. Na wyróżnienie zasługują też strzelcy bramek : Michalski i Bajdur. Widać poprawę gry Zawistowskiego.

  5. Super sprawa. Cwele w kryzysie. My punktujemy!!!
    To jest weekend!!! Dziękuję całej drużynie i TRENEROWI za banana na mej twarzy…
    Super weekend… Bardzo wam dziękuję. Jestem szczęśliwy i czekam na więcej, bo apetyt rośnie
    DO BOJU POLONIA
    DO BOJU POLONIA
    MARSZ MARSZ MARSZ
    DO BOJU MARSZ ….
    z całego serca -dzięki

  6. WRESZCIE ! Co za weekend ! Cweluchy przegrywają na obu frontach !
    Naprawdę odszczekuję – nie wierzyłem nawet w remis a my powieźliśmy pachołków cweluchów 2 ;0 !
    I to po dobry meczu ! Zero z tyłu !
    Ukrainiec może być naszym móżgiem zespołu . Zawistowski wreszcie asysta.
    Obrona na zero ! Kuchta – rozważałbym go na kapitana , naprawdę.
    I teraz nie wiem czy przerwa na reprezentację wpłynie pozytywnie na nas .
    Smalec pokazuje że jednak się uczy – sztuką jest szukać ustawienia i zawodników i ….. znaleźć to co sie zagubiło.
    Na wyjeździe mamy 10 punktów – gdyby połowa tego była u siebie – moglibyśmy marzyć o barażach.
    Na razie – ustabilizować formę, jeszcze poprawić atak (Tomczyk musi poprawić grę i technikę ma jeszcze rezerwy).
    Naprzód Polonio!!!! Dobry tydzień przed nami.
    Jeszcze „tylko” stadionu nam brakuje.
    Szacunek dla tych co pojechali i dopingowali .
    W pracy będę miał wysoko podniesioną głowę ! A ten kto pracuje wsród cweluchów – wie ile to znaczy.
    A teraz do pracy !

Dodaj komentarz