Kadrowicz odchodzi z akademii MKS-u

Akademię MKS-u Polonia Warszawa opuszcza kolejny wyróżniający się zawodnik. Adam Borkowski – środkowy pomocnik rocznika 2007 (ostatnio występował w CLJ U-19 u trenera Adama Chmielewskiego) występował ostatnimi czasy regularnie w kadrze U-16.

Adam Borkowski

Z tego co ustaliliśmy Borkowski odchodzi do Jagiellonii Białystok. W akademii występował od 9.roku życia. Grał przy K6 przez ponad 7 lat.

W przeciągu roku to jest 16 (słownie: szesnasty!) transfer, gdzie wiodący zawodnik odchodzi z akademii Polonii do innego klubu na poziomie centralnym. W okresie 2022-23 z akademii MKS-u odeszli:  Franciszek Antkiewicz (Zagłębie Lubin), Adrian Bodziony (Jagiellonia Białystok), Krystian Derkacz (Górnik Zabrze), Aleksander Gajgier (Radomiak Radom), Jan Gawarecki (Legia), Sebastian Koziej (Motor Lublin), Oskar Lenc (Jagiellonia Białystok), Jakub Okusami (Legia), Hubert Pilarz (Korona Kielce), Bartosz Sowiźrał (Korona Kielce), Maciej Szmydt (Wisła Kraków), Kacper Śmiglewski (Cracovia), Piotr Urbański (Piast Gliwice), Jan Ziółkowski (Legia) i Franciszek Zubik (Cracovia).

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

18 thoughts on “Kadrowicz odchodzi z akademii MKS-u

  1. Czyli sam klub Polonia nie jest zainteresowany młodymi uzdolnionymi czy po prostu Akademia chłodno kalkuluje ile daje kasy klub Polonia a ile inne kluby? My jako klub nie mamy żadnego pierwszeństwa czy prawa do wychowanków akademii?

    1. Niestety nie. Tak było jeszcze za Wojciechiwskiego który z tego powodu kłócił się z MKSem.

    2. „Czyli sam klub Polonia nie jest zainteresowany młodymi uzdolnionymi czy po prostu Akademia chłodno kalkuluje ile daje kasy klub Polonia a ile inne kluby? ”

      Ale to nie jest tak jak w piłce seniorskiej, że zawodnicy mają kontrakty i jak inny klub chce ich pozyskać musi coś negocjować, płacić odstępne itd.
      Wystarczy przekonać danego piłkarza i jego roziców, że gdzie indziej będzie miał lepsze warunki do rozwoju. I ten zawodnik może sobie odejść tak jak się np. zmienia liceum.
      Klub po odejściu dostaje chyba tylko ekwiwalent za wyszkolenie.

      akademii?”

  2. Coś mi sie wierzyć nie chce. Jak 15 latek w trakcie szkoły średniej może zmieniać miejsce zamieszkania ? Druga kwestia atrakcyjność klubu, to nie mógł już w podstawówce zmienić klubu? Podobno mamy akademie na wysokim poziomie a to wygląda jakby akademia sama wypychała swoich wychowanków. Zanim dorosną do gry w rezerwach to już odlatują poza Warszawę.

    1. Może dopiero teraz jak się wypromował to dostał taką propozycję.
      A zmienić klub i miejsce zamieszkania, co za problem, przecież takie profesjonalne akademie mają bursy, internaty.
      MKS też przecież ściąga wyróżniających się zawodników z mniejszych klubów. Ściąga w sensie oferuje lepsze warunki do rozwoju.

  3. A ponoć osoby rządzące w MKS Polonia tak kochają Polonię …..
    Bardzo niedobry układ dla Polonii seniorskiej. Z drugiej strony ilu z tych co odchodzą zostają pożądnymi piłkarzami dorosłymi na poziomie 1szej ligi (nie ekstraklasy) ? Ma ktoś takie statystyki ?
    Może to jest jednak wyolbrzymiany problem ? Czy Koton bądź Biedrzycki byli wyróżnającymi się juniorami ?
    To chyba nie jest takie proste jak nam się wydaje.

    1. „A ponoć osoby rządzące w MKS Polonia tak kochają Polonię …..”
      Nie wiem czy jest sens pisać takie rzeczy.
      Tzn nie wiem, może jesteś bardziej w temacie, może wiesz coś więcej.
      Ale ja nie za bardzo mam pomysł co ten biedny mks mógłby zrobić.
      To jest wolny rynek. Jaga prawdopodobnie ma lepszą bazę treningową niż nasza Sahara, prócz drużyny w clj mają rezerwy, gdzie u nas rezerwy to de facto inny klub, a piłki seniorskiej będąc w mksie można podoświadczać jedynie w okręgówce..
      Wyobrażam sobie, że jak nasi juniorzy z naszego skansenu jadą do niektórych doinwestowanych akademii gdzie baza jest już na takim średnim europejskim poziomie to im kopara opada.
      Czym ten mks ma przekonać takich wyróżniających się zawodników? Tym, że Polonia jest Chrystusem narodów?
      To trochę mało, szczególnie jak wiesz, że masz talent i perspektywy, jak masz oferty z innych miejsc, a życie jest tylko jedno..

    2. Dokładnie, problem jest złożony. To nie jest tak, że chłopak z MKSu jest własnością MKSu i oni zdecydują, gdzie ma grać dalej. Niestety dopóki MKS i spółka Nitota to dwa odrębne podmioty, tak to będzie wyglądać. Spółka nie za bardzo jest zainteresowana juniorami MKS-u, bo to ludzie bez jakiegokolwiek doświadczenia w seniorskiej piłce, więc trochę inwestycja w ciemno, a np. przywoływany Wojciechowski grał już w III lidze, zadebiutował nawet w Ekstrklasie.
      Z perspektywy juniorów wybór Polonii to też średni wybór – w I lidze na początku nie będą grać, a rezerwy na bardzo odległym poziomie, tak samo jak drużyny juniorskie.
      Idąc do Jagiellonii taki chłopak może dalej grać w CLJ, do tego wchodzić w piłkę seniorską w III lidze, a oprócz tego trenować z pierwszą drużyną. To zdecydowanie bardziej atrakcyjna ścieżka niż ta w Polonii.

    1. Nie mam aż tak dokładnej wiedzy, czy tak funkcjonują wszystkie kluczy, ale jednym z możliwych rozwiązań jest podział – np. do u-15 drużyny funkcjonują w ramach jednej akademii (np. w MKS), a od u-16 w ramach drugiego podmiotu (np. Polonia sp. z o.o.). I chyba MKS takie rozwiązanie proponował.
      Wtedy MKS pozostaje podmiotem non profit i może dostawać dotacje, a jednocześnie Polonia sp. z o.o może przesuwać zawodnikami między CLJ u-17, u-19, rezerwami i pierwszą drużyną, a także wdrażać jeden system we wszystkich drużynach. W miarę szybko powinni wówczas piłkarze być wychowankami w ramach PJS. Tylko to wymagałaby nakładów finansowych ze strony spółki.
      Chyba jednak część klubów rezygnuje z dotacji, tak aby mieć pełną kontrolę nad drużynami młodzieżowami.

  4. Znalazłem coś takiego:
    Akademia Jagiellonii to zdecydowanie największy projekt szkoleniowy na Podlasiu. Ośrodek przy ulicy Elewatorskiej wygląda efektownie, ale niedawno ogłosiliście Państwo, że najmłodsze roczniki: żaki i skrzaty, przejdą pod opiekę innych szkółek.
    To taki outsourcing szkolenia. Dotyczy łącznie pięciu roczników.
    To jest kierunek dla klubów takich jak Jagiellonia? Lokalnych szkółek powstaje coraz więcej i, jak widać, mogą być partnerami dla dużych marek.
    Mogą i są. To zresztą nie był nasz autorski pomysł, kilka innych klubów tak już działa. Z kilku względów – pierwszy to logistyczny. Nasz ośrodek jest zlokalizowany niemal przy trasie wylotowej z Białegostoku. Nastolatek na trening przyjedzie sam, młodsze dzieci trzeba dowozić. Akademie partnerskie zachowują swoją tożsamość, ale wspólnie budujemy też przywiązanie do Jagiellonii i dzieci w akademiach też będą grały z „jotką” na koszulkach. Poza tym, pamiętajmy, że piłka sześcio-czy siedmiolatków to przede wszystkim zabawa i to ma być zabawa, która zaraża sportem, kulturą fizyczną. Najlepsi z nich trafią potem do naszej akademii w wieku 10, 11, 12 czy nawet 13 lat. Model akademii partnerskich pozwala też na stałą obserwację nie tylko 20 chłopców w roczniku, ale ponad setki.
    A co ze skautingiem w województwie podlaskim? Prawie dla każdego młodego chłopaka trenującego na poziomie żaków czy trampkarzy, gra w Jagiellonii to marzenie.
    Nadal będą do nas trafiać. Mamy chyba 50 chłopaków w internacie, nie tylko zresztą z Podlasia. To pokazuje, że patrzymy na zewnątrz. Mamy świadomość, że po Podlasiu grasują też skauci innych klubów. Ale my działamy tak samo w innych województwach. Dzisiaj o zdolnych graczy rywalizuje się w całej Polsce, nie tylko na „swoim” rynku.
    Jakie atuty macie w tej rywalizacji?
    Dla rodziców, obok piłki, ważna jest też nauka. My zapewniamy Szkołę Mistrzostwa Sportowego. Jesteśmy do tego zobowiązani i dla nas edukacja też jest ważna. Mamy wspomniany internat z całodobową opieką, wyżywieniem, transportem na trening, itp. Żeby rywalizować o młodych zawodników, musimy przedstawić plan i zapewnić warunki, którym zaufają rodzice młodych piłkarzy.

    https://polskieradio24.pl/5/4147/artykul/2998745,ekstraklasa-w-bialymstoku-bedzie-jak-w-anglii-prezes-jagiellonii-wyprowadzamy-klub-z-zakretu
    Najmłodsze roczniki trenują w Akademiach partnerskich.

    Także zakładam, że te szkółki partnerskie podpadają pod dotacje.
    A sama akademia Jagiellonii? Nie wiem. Ale jest info sprzed 2 m-cy, że enea przedłużyła umowę i jest sponsorem strategicznym akademii też. Więc może pierdzielą dotacje.. 😉
    https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/enea-sponsorem-jagiellonii-bialystok-celem-rozwoj-mlodziezy/2e66w7y

  5. O baze i stadion to trzeba nekac Ratusz…czy klub Polonia i Mks regularnie np co miesiac pytaja oficjalnie miasto jakie sa plany i co sie zmienia.. wtedy kartoteka rosnie i publikujemy ja na stronach polonijnych a raz na jakis czas w mediach zeby robic presje na ratusz..
    W koncu oni czyms sie musza wykazywac jak beda nekani pytaniami…ale cos mi sie zdaje ze nie ma presji mks i Poloni na ratuszu…moze komus jest wygodny obecny stan ….
    Po drugie rezerwy jusz tyle razy bylo to pisane graja w zaniskiej lidze zeby mogly przynosic klubowi pozytek w ogrywaniu najlepszych juniorow nie tylko z mks ale takze z Mazowsza i tu jest problem bo jak widac klub nic z tym nie robi.
    Bez stadionu i bazy a takrze przy druzynie rezerw ktora nic nie daje dla jedynki nie bedzie silnego klubu.

  6. Myślę, że to bardziej problem mentalny.
    Czy ktoś może sobie wyobrazić sytuację, gdy ta dwunastka zostaje w Polonii ? W której drużynie będzie grała ? W pierwszej nawet na ławce się nie zmieszczą. Druga ? Po mazowieckich łąkach mają biegać z lokalnymi osiłkami? Seniorski MKS też ich nie chce / nie są dla niego. Poziom ci chłopcy prezentują nie na pierwszą, ani nawet na drugą, i chyba jeszcze nie na trzecią ligę. Inwestycja w przyszłość ? Na pewno, tylko kto to ryzyko podejmie ? I kto będzie pokrywał koszty.

    I na koniec jeszcze jedno – ilu z tych chłopców jest z Warszawy, a ilu jest przyjezdnych. W MKS tylko na chwilę, bo to dobra akademia.

    1. No i właśnie dlatego co zdolniejsze chłopaki odchodzą, bo dla przykładu w takiej Jadze nie ma takich dylematów.
      Nowiutki ośrodek treningowy, możliwość stopniowego wchodzenia w piłkę seniorską, tam podejmują takie ryzyko, a kto da na to kasę? enea.

  7. Z jednym zastrzeżeniem Utnapisztim – to co ma Jagą to kwestia kasy.
    Miasto Białystok łozÿ na klub to Jaga ma.
    Miasto Warszawa kilka razy większe od Białegostoku nie łoży tyle co Białegostok – toni mamy co mamy.

Dodaj komentarz