Polonia przegrywała, ale 3 pkt wracają do Warszawy. Bajdur bohaterem!

Tak, jak można było się spodziewać, mecz z GKS-em był bardzo trudny. Rywale pierwsi wyszli na prowadzenie. Na szczęście jeszcze przed przerwą „Czarne Koszule” wyrównały. W drugiej połowie Polonia dołożyła jeszcze jedną bramkę i zdobyła cenne 3 pkt. Bohaterem spotkania został Michał Bajdur, który strzelił oba gole.

06.05.2023 r., Jastrzębie
GKS Jastrzębie – Polonia Warszawa 1:2 (1:1)
bramki: Michał Bajdur 38 i 68;

Polonia: Jakub Lemanowicz – Maciej Kowalski-Haberek, Michał Grudniewski, Tomasz Wełna – Wojciech Fadecki (66. Grzegorz Aftyka), Krzysztof Koton, Piotr Marciniec Ż, Bartosz Biedrzycki – Marcin Kluska (72. Mateusz Michalski), Paweł Tomczyk I. (72. Michał Fidzukiewicz), Michał Bajdur (87. Jakub Wawszczyk).

Author: muchomor

23 thoughts on “Polonia przegrywała, ale 3 pkt wracają do Warszawy. Bajdur bohaterem!

    1. Słowo „gramy” jest tu spora nadinterpretacją.
      Miejsca sa dwa, kandydatów trzech.
      Brakuje nam 3 punktów do awansu, 4 przy duzym pechu.
      Zostały 4 mecze. Właściwie to 3, bo z Motorem to będzie klęska.

  1. Niech te sezon trwa i trwa! Doskonale jest delektować się smakiem nadchodzącego pięknego awansu. Krok po kroku ku radości nas wszystkich i rozczarowaniu rywali, którzy widzą, że ten pociąg odjeżdża i coraz mnie miejsca żeby go wykoleic. Brawo Polonia!

  2. Co zrobi jutro Stomil?
    Za tydzień grają z Wisłą Puławy, która dzisiaj przegrała i to ona może stracić miejsce w barażach kosztem rozpędzonego Motoru. Także za tydzień Stomil ma Puławy z nożem na gardle (może będzie remis?) Tym bardziej, że drużyna z Puław ma jeszcze mecz ze Zniczem.

    My dzisiaj wygraliśmy z drużyną środka, która o nic nie walczy i tu musieliśmy wygrać bo to jedyna drużyna dla której sezon się raczej skończył. Teraz zostają nam mecze z drużynami, które grają o utrzymanie (dwie) i o baraże (dwie).

  3. Niezmiernie cieszy to zwycięstwo, które zbliża nas do awansu. Nieważne w jakim stylu, bo i tak za chwilę nikt tego nie będzie pamiętał. Brawa dla drużyny i sztabu za te cenne trzy punkty. Szczególne gratulacje dla Bajdura, który potwierdza swoją przydatność dla zespołu. To głównie Jego postawa, a także Lemanowicza pozwoliła na to zwycięstwo.

  4. Gramy brzydko, gramy źle, nie da się tego oglądać, jest fatalnie, wszystko źle, z tego Smalcu chleba nie będzie,
    a szyny też były złe
    Jak czytam te wypociny co po niektórych, to pozostaje mi się jedynie uśmiechnąć z politowaniem. Znajdźcie sobie lepsze zajęcie, a nie psujcie radości kibicom, którzy cieszą się z tego, że ta „FATALNA” DRUZYNA MA LIDERA!! 🙂 🙂 🙂
    Jeśli Kotwica i Stomil jutro przegrają to matematyczna szansa na wywalczenie awansu będzie już za tydzień. Jest to mało realny scenariusz, ale lepsza takie teoretyzowanie niż ciągle zrzędzenie i szukanie dziury w całym.

  5. Zgadzam się w 100% z przedmówca , gramy jak gramy bo taki jest poziom polskiej piłki jak ktoś chce fajerwerków to niech ogląda niemiecka czy angielska Mam taka bekę z tego biadolenia , po meczu z Lechem była rozpacz ze my to nic nie gramy ze młodzież z Poznania nam pokazał itd Będzie awans w tym roku jak nic i o by tak dalej może Smalec się okaże takim Papszunem , chociaż nie Smalec jest Smalec i niech nim zostanie. Jeszcze raz brawo Panowie , jedyne z czym żal dupe mi ściska ze nie mogę brać w tym udziału na stadionie

    1. Noo dawno nie było tej bajki, o smalcu i Papszunie. Odkąd jest ta parodia trenera, KAZDY absolutnie KAŻDY początek rundy mamy do dudy i musimy gonić. Zniszczy druzynę w okresie przygotowawczym, wymysli swoje chore teorie, dopiero jak pare razy dostyanie łomot, chłopaki sie zgrają to jakoś to wygląda. Polonia awansuje pomimo tego antytalenta, nie dzięki niemu.

    2. @PolonistazNY psy szczekają karawana jedzie dalej, i tak do 1 ligi, a później e-klasa.

  6. Trenera się ocenia po wynikach i po celu który ma postawiony a nie po stylu gry , jak dla mnie to bajka jest bo będzie awans i to sie liczy. Drugi rok to gadanie ze Smalec to sramto ,ma wyniki i tyle w temacie . Ciekawe co będzie za rok bo już sie nie mogę doczekać 🙂 🙂 🙂

    1. Ale po co to fantazjować. Weź odkąd on jest, zobacz pierwszych 6-7 meczów w rundzie. Przypadek? Raczej zasada.

    2. @PolonistazNY
      Jak dla mnie to i 10 pierwszych meczów możemy przegrywać, jeśli kończy się to awansem.
      Trener jest dwa sezony w klubie i prawdopodobnie zrobi dwa awanse. A Ty siedzisz i płaczesz.
      Jedynkę Ci z WF kiedyś wystawił czy co Ci doskwiera? Nie da się czytać tych twoich smętów i smutów 🙂

    1. Dla mnie to możemy przegrywać u siebie, na wyjeździe i nawet w Koluszkach. Cały czas i wszystko. Ważne, że jest miejsce nr JEDEN!

  7. No cóż, życzyłbym sobie tak zaczynać i tak kończyć (oby) każdy sezon z Polonią.
    Cierpliwość i długofalowe myślenie to bardzo trudne i pożądane cechy w życiu i nie tylko.

  8. Znicz i Stomil mają stosunkowo łatwy terminarz.
    Stomil – Hutnik i Radunia, które właściwie o nic nie grają oraz Siarka, która pewnie już będzie pewna spadku. Z czuba Wisła Puławy.
    Znicz – Hutnik, Lech II, GKS Jastrzębie – drużyny które właściwie już o nic nie grają. Z czuba Wisła Puławy.
    Nie zdziwiłby się gdyby obie drużyny zainkasowały komplet punktów do końca rozgrywek.

    Musimy zachować koncentrację do końca. Zgubienie punktów z Garbarnią może być kosztowne w skutkach. Do boju Polonia!

  9. Olimpia wczoraj niewiele pokazała na tle Kotwicy.
    Garbarnia będzie grała o życie .
    6 punktów w 2 meczach i raczej mamy ten awans.
    Zauważcie, może jako druzyna nie gramy super, ale indywidualne umiejętności piłkarza co mam super dzień wygrywają nam mecze. W kazdym meczu ktoś zagra na 120 % i wygrywamy mecz.
    Może to jest metoda.

Dodaj komentarz