Enigma o działaniach policji po meczu Polonii z Kotwicą Kołobrzeg

Na profilu facebookowym grupy „Ultras Enigma” pojawiło się oświadczenie dotyczące sytuacji, która miała miejsce po zakończeniu niedzielnego meczu Polonii Warszawa z Kotwicą Kołobrzeg (interwencja policji przed bramami stadionu, od strony ul. Bonifraterskiej). Treść znajdziecie w rozwinięciu niusa.

Po interwencjach ze strony miasta, a szczególnie wiceprezydent Warszawy Pani Renaty Kaznowskiej, warszawska policja już drugi raz z rzędu zeszła z imprez podwyższonego ryzyka na imprezy o charakterze imprez masowych bez podwyższonego ryzyka (Siarka oraz Kotwica).

Po tych meczach, jak już wszyscy zauważyliście, byliśmy świadkami różnych prowokacji ze strony policji, które miały na celu pokazanie, kto miał rację odnośnie meczów podwyższonego ryzyka na Polonii.

Na meczu z Kotwicą Kołobrzeg, owszem były wulgaryzmy i stanie na płocie, ale dzieje się tak na większości polskich stadionów, gdzie obecni są kibicie gości. Tylko w Warszawie próbuje się zrobić z tego zadymę i przestępstwa jakich świat nie widział na oczy.

Kierujemy w tym miejscu kilka pytań, na które mamy nadzieję, otrzymać odpowiedzi.

  1. Kto i na jakiej podstawie wpuścił znaczne odziały policji na stadion? Nie wydarzyło się nic, co by dawało do tego podstawy.
  2. Czy policja przejęła dowodzenie od kierownika ds. bezpieczeństwa? Jeżeli nie, to dlaczego nie opuściła od razu obiektu?
  3. Jeżeli policja weszła bramą od ulicy Międzyparkowej, to dlaczego nie opuściła stadionu również tą samą bramą, tylko przechodziła dziedzińcem głównym
  4. Kto odpowiada za to, że blisko 3000 kibiców opuszczało stadion przez bramę otwartą na szerokość 1.2 metra?
  5. Kto odpowiada za to, że kibice (w tym osoby starsze i dzieci) po przejściu przez bramę, musieli iść przez policyjny szpaler liczący ponad ponad 20 m długości i 1 m szerokości?

To, co „działo się” na trybunach, nie było niebezpieczne. To, co zrobiła policja przy wyjściu, było nieadekwatne do sytuacji i mogło sprowadzić niebezpieczeństwo na uczestników imprezy masowej.

Ustawianie szpaleru w celu wyłapania 4 kibiców stojących na płocie, którzy w mniemaniu policji popełnili WYKROCZENIE, tak, wykroczenie, a nie przestępstwo, można nazwać jedynie PROWOKACJĄ ORAZ ZŁOŚLIWOŚCIĄ, która ma zniechęcić kibiców do przychodzenia na K6.

Polonia Warszawa S.A., prawdę znacie, czas dalej walczyć o dobro kibiców przychodzących na Polonię.

Apelujemy do kibiców o nagrywanie wszystkich bezprawnych działań policji przed, w trakcie i po meczu!

UDOSTĘPNIAJCIE!

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

4 thoughts on “Enigma o działaniach policji po meczu Polonii z Kotwicą Kołobrzeg

  1. Luźna propozycja:

    – kiedy mamy teraz domowy mecz z transmisją w TV?
    – może warto zrobić zrzutkę na wielki transparent na całej Kamiennej opisujący to, czego dopuszcza się policja?
    – może przy okazji tego meczu warto również powiadomić dziennikarzy, którzy „dostaną” ten mecz o zamiarach i sensie tego transparentu

    Bo niestety, jeśli sprawa z policją zostanie w Warszawie, to nic się nie zadzieje…

    1. Po tym co odwalił zarząd z organizacją meczu ze Stomilem to TVP nieprędko będzie transmitować mecze z Konwiktorskiej…

  2. Z zasady nie popieram działań milicji PiSlerowskiej ale tym razem to nie tak jak wygląda. Niech ktoś z Enigmy albo Klubu skontaktuje się komenda chociażby z rzecznikiem prasowym warszawskiej milicji. Wydaje mi sie że nikt nie bedzie robił tajemnicy tu gdzie jej nie ma.

  3. Jezeli to prawda to koniecznie trzeba zawiadomic trzecia wladze czyli tv i dziennikazy moze interwencja lub gosc wydarzen … a klub powiniem skladac skargi gdzie sie da bo to wyglada na zorganizowana akcje aby zniechcic kibicow i zeby bron borze nowi niezaczeli sie pojawiac a to szkodzi w imie ,prestirz i finanse klubu.

Dodaj komentarz