Zapowiedź: Polonia Warszawa – Kotwica Kołobrzeg

Niedzielny mecz śmiało można nazwać hitem kolejki. Z Polonią, która nie przegrała od 8 spotkań, a na własnym boisku już od 16 meczów, zmierzy się Kotwica Kołobrzeg, czyli niekwestionowany lider rozgrywek. Kołobrzeżanie kapitalnie rozpoczęli sezon, zdobywając 28 pkt. na 30 możliwych.

Marcin Kluska

Historia

Klub z Kołobrzegu założony został w 1946 roku przez pracowników kolei, rzemiosła, administracji i poczty. Przez pierwszy rok funkcjonował pod nazwą Klub Sportowy „Kolejarz Bałtyk”. Jedyną powołaną wówczas sekcji, była sekcji piłki nożnej. W 1947 roku zmieniono nazwę na Klub Sportowy „Kolejarz”. Powołano też nowe sekcje – siatkówki, lekkoatletyki i tenisa stołowego. Na ten rok przypadł również pierwszy sukces piłkarzy nożnych, wygrali oni wtedy Puchar Wyzwolenia Kołobrzegu. Cztery lata później doszło do systemowej reorganizacji sportu, istniejące związki sportowe zostały rozwiązane, zastąpiły je społeczne sekcje sportowe przy Komitetach Kultury Fizycznej. Te z kolei przerodziły się w zrzeszenia sportowe, którym podporządkowano kluby. W wyniku tych reform, klub w 1952 roku po raz kolejny zmienił nazwę, tym razem na Koło Sportowe „Barka”, należące do zrzeszenia „Kolejarz”. W 1956 roku „Barka” wywalczyła awans do Klasy A, a w następnym roku do III ligi (obecna II liga). Dwa lata później znów zmieniono nazwę, tym razem na Klub Sportowy „Kotwica”. Klub zmagał się z problemami organizacyjnymi i finansowymi, co skutecznie utrudniało osiąganie większych sukcesów. W latach 70-tych piłkarze występowali w lidze okręgowej województwa koszalińskiego. W 1974 nastąpiła zmiana nazwy, człon Klub Sportowy poprzedzony został określeniem Międzyzakładowy. W sezonie 1982/83 Kotwica wygrała klasę okręgową, w barażach okazała się jednak słabsza od Jantaru Ustka.  Pod koniec lat 80-tych klub występował w rozgrywkach  A – klasy. W sezonie 1990/91 przyszedł czas na awans do klasy okręgowej, a w sezonie 1991/92 Kotwica cieszyła się już z awansu do ligi makroregionalnej. Od 1993 Kotwica występuje jako Miejski Klub Sportowy Kotwica Kołobrzeg. W sezonie 1992/93 Kotwicy udało awansować się do III ligi (obecna II liga). Od tamtego czasu, nie licząc jednego sezonu w IV lidze, Kotwica do 2009 roku cały czas występowała na trzecim poziomie rozgrywek. Wówczas spadli jednak do nowej III ligi, w której występowali przez 5 sezonów. W 2014 roku kołobrzeski klub awansował po barażach do II ligi (wówczas były one dwuetapowe, w finale Kotwica wygrała z Ursusem). Swój pierwszy sezon po awansie Kotwica mogła zakończyć fatalnie, gdyż znalazła się na koniec w strefie spadkowej. Uratował ją jednak Widzew, który nie dostał licencji na grę w II lidze i rozpoczął zmagania od IV ligi. Kotwica z II ligą pożegnała się razem z Polonią i razem z Polonią do niej wróciła. Kołobrzeżanie awans wywalczyli w podobnym stylu jak Polonia. W grupie Kotwicy długo prowadziła Olimpia Grudziądz, która jednak przegrała w ostatniej kolejce i straciła wówczas pozycję lidera na rzecz Kotwicy [na podstawie kotwicakolobrzeg.futbolowo.pl]

5 ostatnich meczów Kotwicy w lidze (najwyżej ostatni mecz)

  • 2:0 z Zagłębiem II Lubin (D)
  • 1:0 z GKS-em Jastrzębie (D)
  • 2:1 z Radunią Stężycą (W)
  • 3:2 z Siarką Tarnobrzeg (D)
  • 5:1  Hutnikiem Kraków (W)

O meczu

Krótki letni okres przygotowawczy w Kołobrzegu był dość burzliwy. Pomimo awansu doszło do zmiany na stanowisku trenera. Nie została przedłużona umowa z Dietmarem Brehmerem, który odszedł z klubu razem ze sztabem. Jego następcą został Marcin Płuska, który w ostatnim sezonie prowadził Olimpię Grudziądz, a więc drużynę, która przegrała awans z Kotwicą w ostatniej kolejce III ligi. Razem z trenerem z Olimpii do Kotwicy trafiło 5 graczy. Nowych zawodników pojawiło się jednak znacznie więcej, ogólnie do Kotwicy dołączyło 14 piłkarzy. Za hitowy transfer uznano przyjście Filipa Modelskiego, który w zeszłym sezonie zagrał 7 spotkań w Ekstraklasie. Z tym piłkarzem rozwiązano jednak już umowę. Wracając jeszcze do nowego trenera Kotwicy, trzeba przypomnieć, że jego trenerska kariera zaczynała się na Polonii, gdzie trenował drużyny młodzieżowej.

Po mocnym oknie transferowym Kotwica była typowana jako jedna z tych drużyn, która może włączyć się do walki o I ligę. Mało kto jednak spodziewał się, że drużyna po tylu zmianach i tak krótkich przygotowaniach może wystartować w tak imponującym stylu. Kotwica zdobyła 28 pkt. na 30 możliwych i z góry patrzy na całą ligę. Ciężko tu mówić o przypadku, Kotwica ma najwięcej zdobytych bramek i najmniej straconych goli w całej lidze. Pokazem siły Kotwicy było szczególnie spotkanie z Siarką, gdy w ciągu 20 ostatnich minut meczu kołobrzeżanie odwrócili wynik 0:2 na 3:2 i to grając w dziesięciu. To był już drugi raz w tym sezonie, gdy Kotwica wygrała spotkanie, w którym przegrywała  0:2.

Pomimo tak świetnych rezultatów Kotwicy, u bukmacherów to Polonia jest faworytem. I o ile może jest to trochę zbyt optymistyczna prognoza, to na pewno nasz zespół nie powinien rywala się bać. „Czarne Koszule” po średnim początku ostatnio punktują bardzo dobrze. W 5 ostatnich spotkaniach Polonia zdobyła 13 pkt., a na K6 od dłuższego czasu poloniści są niepokonani. Aby pokonać Kotwicę „Czarne Koszule” muszą jednak wreszcie zagrać na wysokim poziomie cały mecz. Jak sam przyznawał trener Rafał Smalec w „Warszawskim Sporcie” Polonia ma pewne problemy, aby utrzymać równy poziom przez całe spotkanie. W niedzielę będzie to jednak szczególnie trudne. Jednym z dużych atutów Kotwicy jest szeroka i wyrównana kadra, rezerwowi wnoszą sporo na boisko, a Polonia musi radzić sobie ze sporą liczbą urazów.

Nie zagrają

  • Tomasz Wełna (kontuzja),
  • Kacper Górski (kontuzja),
  • Szymon Jarosz (kontuzja),
  • Junior Radziński (indywidualne treningi po kontuzji),
  • Mateusz Michalski (kontuzja),
  • Marcin Pieńkowski (kontuzja),
  • Michał Bajdur (kontuzja)
  • Filip Balcewicz (indywidualne treningi po kontuzj).

Zagrożeni

  • 3 ŻK – Eryk Mikołajewski, Krystian Pieczara, Adam Pazio

Sędzia

  • Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska) – do tej pory nie sędziował meczu Polonii

Transmisja

Będą dwa sposoby na obejrzenie transmisji z niedzielnego meczu:

  • w aplikacji eWinner (bez komentarza) – za darmo
  • WP Pilot (z komentarzem) – 9,99 zł/3 dni; 29,99 zł/30 dni; 249,99 zł za rok [ceny najtańszego pakietu, który obejmuje transmisje wszystkich spotkań II ligi, a także 60 innych kanałów


Polonia II

Przed drugą drużyną kolejne trudne spotkanie, choć na pewno prostsze niż wyjazdowy mecz z KTS-em Weszło, który był w wykonaniu polonistów niezły. „Czarne Koszule” zagrają w sobotę na wyjeździe z Unią Warszawa, co oznacza, że ponownie możliwość skorzystania z zawodników pierwszego zespołu będzie bardzo ograniczona. Unia zajmuje 5 miejsce i ma 1 pkt więcej od polonistów. Rywale do tej przegrali tylko raz, z KTS Weszło na własnym boisku. W ostatniej kolejce Unia zaprezentowała się z dobrej strony, remisując na wyjeździe z drugim Okęciem Warszawa. Początek spotkania o 13:00, na boisku przy Obrońców Tobruku 11.

***

MKS Polonia

Drużyna MKS-u niestety jest co raz niżej w tabeli ligi okręgowej. W najbliższy weekend nie będzie łatwo ten stan odmienić. Poloniści na wyjeździe zmierzą się z ósmym KS-em Łomianki. Mecz zacznie się w sobotę o 16:30.

***

MKS Polonia (kobiety)

W niedzielę o 19:00 polonistki na własnym boisku podejmą zespół Królewskich Płock. Rywalki zajmują czwarte miejsce, tracąc do Polonii tylko 1 pkt.

***

Juniorzy

  • Miedź Legnica – Polonia Warszawa; niedziela, godz. 12:00 (CLJ u-19)
  • Korona Kielce – Polonia Warszawa; sobota, godz. 14:30 (CLJ u-17)
  • Wisła Płock – Polonia Warszawa, sobota, godz. 12:00 (CLJ u-15)
Źródło: własne / 90minut.pl /  laczynaspilka.pl / kotwicakolobrzeg.futbolowo.pl

Author: muchomor

9 thoughts on “Zapowiedź: Polonia Warszawa – Kotwica Kołobrzeg

  1. Zastanawia ilu naszych ma kontuzje po treningach lub po prostu nabawiło się urazów po przebytych meczach. Nie kojarze aby w ostatnim czasie na boisko wbiegali medycy? Jeśli niektórzy tracą zdrowie od samej gry to obawiam się, że po Kotwicy tych urazów będzie więcej. Dzisiejsze przepisy odnośnie fauli, reakcje sędziów są nieporownywalnie ostrzejsze od tych sprzed kilkunastu lat, można powiedzieć że „dbają” o nogi piłkarzy. Więc jak to jest że kiedyś grano ostrzej i na pewno poświęcając zdrowie z tym, że zawodnik wracał po 2 meczach przerwy. Natomiast dzisiaj można wykluczyć tylu dobrych graczy ,którzy mają realny wpływ na wynik np. Pieńkowski, Bajdur i nie wiadomo w ogóle kiedy wrócą ?

  2. Niestety sztab niezbyt chętnie dzieli się informacjami o stanie zdrowotnym zawodników, ale mniej więcej tak to wygląda:
    Radziński – kontuzja w zeszłym sezonie, zaczął trening indywidualny
    Balcewicz – kontuzja na treningu, zaczął trening indywidualny
    Michalski – kontuzja na rozgrzewce przed Siarką, kilka tygodni przerwy
    Górski – zerwane więzadło w zeszłym sezonie, chyba w meczu Polonii II, zaczął trening indywidualny
    Jarosz – złamana noga, raczej nie do gry w tym sezonie
    Bajdur – kontuzja chyba po meczu z Siarką, kilka tygodni przerwy
    Pieńkowski – zerwane więzadło, pewnie wiosną dopiero wróci
    Wełna – gra z urazem w poprzednim sezonie, miał wrócić we wrześniu, ale pojawił się 2 bardzo trudny w leczeniu uraz, ale chyba też już zaczął trening indywidualny

  3. W lidze na naszym poziomie piłkarz gra w roku nie więcej niż 30 razy.
    Siedem miesięcy grania i pięć treningów z długimi tygodniami wolnego.
    Jak dla profesjonalnych piłkarzy za których się uważają to dosyć mało.
    Odpada więc zmęczenie organizmu jako przyczyna kontuzji.
    A może ich organizmy nie są przygotowane do wysiłku co stawiałoby pod pręgierzem jakość systemu szkolenia. Tak od juniora aż po seniora.

    1. Nie no, akurat nasi gracze mają prawo być przemęczeni. Runda wiosenna była mordercza, a urlopy letnie były wyjątkowo krótkie. Przecież to nie jest tak, że ich jedyny wysiłek to mecz, do tego dochodzą codzienne wielogodzinne treningi. Mecz to tak naprawdę tylko podsumowanie wykonanej pracy w tygodniu.

  4. Niestety ale czesc tych kontuzji wynika z baraku bazy treningowej.
    Ta tulaczka po okolicznych boiskach niestety dobrze nie wrozy na przyszlosc i dlatego Nitot powinien dorzyc do stworzenia wlasnej bazy treningowej.
    Nawierzchnia jest rozna na roznych boiskach i miesnie inaczej reagoja potem sa przemeczone ,porozciagane i drobne ruchy w ciagu meczu/rozgrzewki powoduja urazy niestety.

  5. Dzięki Panowie za objaśnienia bo to jest rzeczywiście szerszy problem, niech nam w końcu nie utrudniają w kółko, cośmy zawinili ? Jutro życzę chłopakom perfekt dograń/podań i szybkich decyzji. Do boju.

  6. Ja tam sie powtórzę: Kotwica dostanie łomot bez dwóch zdań, obstawiam 2 : 0.
    Jedyne moje obawy, oby totalnie nietrafione i z psiej dupy wyjete, to żeby nie było dymu wyprodukowanego przez kanalarzy i walkowera czy innego draństwa,
    Widzimy się na meczu. WYGRANYM przez Polonie meczu.

Dodaj komentarz