Zapowiedź meczu: Pogoń Siedlce – Polonia Warszawa

W ten weekend Polonia rozpoczyna swoje zmagania w II lidze. W sobotę „Czarne Koszule” zagrają na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Rywal w pierwszej kolejce przegrał na wyjeździe z rezerwami Zagłębia Lubin.

Marcin Pieńkowski

Historia:

Początki futbolu drużynowego w Siedlcach sięgają 1921 roku. Jako pierwszy powstał Klub Sportowy Strzelec przy Związku Strzeleckim. Istotne znaczenie dla rozwoju piłki w tym mieście miały też drużyny powstały przy stacjonujących w Siedlcach jednostkach wojskowych.  To właśnie jeden z takich zespołów – WKS 22. pp jako pierwszy klub z Siedlec dołączył w 1923 r. do Warszawskiego Okręgu Związku Piłki Nożnej. Kilka lat później na skutek reorganizacji PZPN zespoły z Siedlec przeniesiono do rozgrywek pod przewodnictwem Lubelskiego OZPN. WKS 22. pp wygrał lokalne rozgrywki, ale potem nie udało mu się wywalczyć awansu do ligi ogólnopolskiej. Podobnie wyglądały losy innej wojskowej drużyny – WKS 9. pac. Awans w końcu udało się wywalczyć wspominanemu WKS-owi 22. pp, który w 1931 r. wygrał grupę eliminacyjną. Główny autorem sukcesów był płk Kazimierz Hozer. Dwa lata później bliski awansu na poziom ogólnopolski poziom był też Strzelec Siedlce, ale ostatecznie został wycofany z rozgrywek. W tym okresie nasiliły się też ruchy sprzeciwiające się drużynom piłkarskim w armii, w efekcie doszło do reorganizacji futbolu w Siedlcach. W 1933 r. KS Strzelec został rozwiązany, a grający na najwyższym szczeblu rozgrywek WKS 22. pp został przekształcony w KS 22 Strzelec im. płk Kazimierza Hozera. Utrata wojskowego patronatu miała poważne konsekwencje, klub zaczął mieć kłopoty finansowe i w 1934 roku został wycofany rozgrywek. W 1936 r. nastąpiła reaktywacja klubu jak Związek Strzelecki Siedlce.

Po wojnie działalność rozpoczął Klub Sportowy Ognisko, prawowity poprzednik  Pogoni Siedlce. Zebranie założycielskie odbyło się 1 kwietnia za 1945 r., ale za pierwszy mecz Ogniska uznaje się starcie z reprezentację warszawskiej Pragi 10 października 1944 r. Klub tworzyli zawodnicy, którzy wcześniej występowali w KS Strzelec, WKS 22. pp., KK 22 Strzelec i Związku Strzeleckim. Biorąc pod uwagę, że istotną rolę wśród założycieli odgrywali pracownicy węzła kolejowego, ostatecznie przyjęto nazwę Kolejowe Przysposobienia Wojskowego Ognisko. Klub zmagania rozpoczął od A-klasy, którą w pierwszym sezonie istnienia Ogniska  wygrał WKS Siedlce. Rok później Ognisko mogło już cieszyć się z mistrzostwa podokręgu, co dało awans do Pucharu Polski. W II rundzie Ognisko zostało wyeliminowane przez Polonię Warszawa. W 1948 r. Ognisko awansowało do II ligi, z której jednak już w pierwszym sezonie spadło. W tym samym roku Ognisko włączone zostało do Zrzeszenia Sportowego Kolejarz, co skutkowało zmianą nazwy na ZZK Kolejarz. Początki klubu pod nową nazwą były ciężkie. W 1952 Kolejarz spadł do A klasy, a następnie został karnie przesunięty do B klasy po awanturze na meczu z Kolejarzem Otwock. Kolejarzowi Siedlce nie było łatwo o odbudowę, najlepsi graczy byli przechwytywani przez bogatsze Koło Sportowe Start-Podlasie, powstałe przy Rzemieślniczej Spółdzielni Pracy Przodownik.

W 1955 doszło do kolejnym zmiany nazwy, tym razem na KS Pogoń. Dwa lata później doszło do połączenia z Podlasiem Siedlce. Nowy klub przyjął nazwę Klubu Sportowego Start- Pogoń Siedlce. Pomimo takich ruchów, przez wiele lat klub występował w ligach regionalnych. Zmiana przyszło dopiero w 1973 roku. Wówczas udało się awansować z B-klasy do ligi okręgowej. W 1976 r. przyszedł czas na kolejny awans, tym razem do ligi międzywojewódzkiej. Trzy lata później klub znów zmienił nazwę – na Międzyzakładowy Klub Sportowy Start-Pogoń Sielce. W następnych latach Pogoń występowała w III lidze i klasie okręgowej. Duży sukces siedlczanie odnieśli w sezonie 1987/1988, gdy dotarli do ćwierćfinału Pucharu Polski. W latach 90. Pogoń występowała głównie na poziomie III ligi, aż do roku 1997, gdy Pogoń spadła do IV ligi. Sezon 2005/2006 przyniósł kolejny spadek, tym razem do Mazowieckiej Ligi Seniorów (piąty poziom rozrywek). Dwa lata później Pogoni udało się wygrać te rozgrywki, ale porażka w barażach z Bronią przesądziła o braku awansu.

Kluczowym momentem w najnowszej historii Pogoni był rok 2008. Wówczas doszło do reorganizacji klubu, który przekształcony został w Miejski Klub Piłkarski Pogoń Siedlce. Pogoń pod wodzą nowych ludzi rozpoczęła marsz w górę. W 2009 roku zespół z Siedlec wywalczył awans do III ligi. Dwa lata później Pogoń cieszyła się już z awansu do II ligi. Trenerem, który tego dokonał był doskonale znany na Polonii Grzegorz Wędzyński. W roku 2011 oddany został do użytkowania także nowy stadion Pogoni. Na kolejny awans trzeba było poczekać 3 lata. W sezonie 2013/2014 siedlczanie zajęli 2 miejsce, które było premiowane bezpośrednim awansem do I ligi. Pogoń na zapleczu Ekstraklasy rozegrała 4 sezony. Nasz najbliższy rywal pożegnał się z I ligą w 2018 roku, gdy w barażach przegrał z II-ligową Garbarnią Kraków. Od tego czasu Pogoń występuje na trzecim poziomie rozgrywek. [na podstawie oficjalnej strony Pogoni Siedlce]

Historia rywalizacji z Polonią

Polonia z Pogonią w lidze mierzyła się ostatni raz 34 lata temu. Wówczas pogoń odniosła jedyne zwycięstwo w historii takich potyczek.

Więcej o historii rywalizacji Polonii z Polonią można przeczytać tutaj: Historia starć Pogoni ze stołeczną Polonią nie jest przesadnie długa.

O meczu:

Ostatnie lata dla Pogoni Siedlce nie są łatwe. Cztery lata temu siedlczanie spadli z I ligi. Chwilę później nadciągnęły kolejne kłopoty, o Pogoni zrobiło się głośną za sprawą afery dopingowej. W zeszłym roku siedlczanie natomiast musieli radzić sobie z poważnymi kłopotami finansowymi. Klubowi groziło nawet wycofanie się z rozgrywek. Brak pieniędzy zmusił Pogoń do zmiany na pozycji trenera. Bartosza Tarachulskiego zastąpił Damian Guzek, który zbierał bardzo dobre opinie jako szkoleniowiec rezerw siedleckiej drużyny. Ta wymuszona zmiana wyszła Pogoni całkiem na dobre. Co prawda zimą siedlczanie  byli w pobliżu strefy spadkowej, ale ostatecznie Pogoń utrzymała się bez większej nerwówki. Dobra gra wiosną to nie była jedyna pozytywna wiadomość dla kibiców Pogoni, klubowi udało się także zmniejszyć zadłużenie. Jak informował w kwietniu portal rdc.pl, spłacona została już połowa zadłużenia z około miliona złotych. Reszta ma zostać uregulowana do końca roku.

Pomimo tych promyków nadziei, obecny sezon zapowiada się dla siedlczan na dość ciężki. Latem odeszło z Pogoni kilku podstawowych graczy, a łącznie z Siedlcami pożegnało się 13 zawodników. Na ich miejsce przyszło również 13 piłkarzy. Można mówić zatem o prawdziwej rewolucji. Za największe osłabienie trzeba zdecydowanie uznać odejście Macieja Górskiego, który z 18 bramkami był najlepszym strzelcem Pogoni.  Był też jedynym zawodnikiem siedlczan, który strzelił więcej niż 4 bramki, a do tego pełnił funkcję kapitana. Wśród nowych graczy nie ma wielkich nazwisk. Za najciekawsze transfery można uznać przyjście 33-letniego Damiana Szuprytowskiego, który ostatnio był rezerwowym w Raduni Stężyce (28 spotkań, z czego 21 z ławki), a w przeszłości miał epizod w Ekstraklasie. Mocnym punktem powinien być Tomasz Lewandowski, podstawowy obrońca Wigier w zeszłym sezonie. Patrząc na sytuację klubu i jego transfery, wydaje się, że spokojne utrzymanie to może być realny cel dla Pogoni na ten sezon.

Tak, jak zawsze na początku sezonu, przewidywanie czegokolwiek jest bardzo trudne. Obie drużyny latem uległy przebudowie. Znacznie więcej zmian było w Siedlcach, ale i więcej czasu na przygotowania miała Pogoń. Można spodziewać się, że w pierwszych kolejkach oba zespoły będą jeszcze docierać się. Pogoń ma już za sobą co prawda pierwszy mecz II ligi, ale na podstawie porażki 0:1 z Zagłębiem II Lubin ciężko wyciągać jakieś wnioski. Rezerwy Zagłębia były w tym meczu solidnie wzmocnione graczami z pierwszego zespołu. Pogoń, mimo to, była w stanie toczyć z Zagłębiem II w miarę wyrównaną walkę, choć jednocześnie trudno było za coś siedlczan szczególnie chwalić. W sobotę na pewno uwagę trzeba zwrócić na Marcinho, który dobrze odnalazł się w Pogoni i prawdopodobnie będzie coś chciał sztabowi Polonii udowodnić.

Forma Polonii to też duża zagadka. Nasz zespół rozegrał tylko 2 sparingi, ten z Wisłą Puławy wypadł obiecująco, ale z Pogonią Grodzisk Mazowiecki było już widać trudy wyjątkowo krótkich przygotowań. Nie wiadomo też, jak w zespół wkomponowali się nowi gracze. Szczególnie ważne będzie, jak wypadnie Maciej Kowalski-Haberek, który musi zastąpić Tomasza Wełna, a więc lidera Polonii w III lidze.

Niezależnie jednak od tego, jaki będzie miał przebieg mecz, wydaje się, że emocji nie zabraknie. Pogoń Siedlce już informuje o sporym zainteresowaniu biletami, wszystkie wejściówki wykorzystali także kibice Polonii.

Nie zagrają:

  • Tomasz Wełna (kontuzja), Jan Majsterek (kontuzja), Kacper Górski (kontuzja)

Sędzia:

  • Konrad Aluszyk – do tej pory nie sędziował meczu Polonii, ale był arbitrem w jednym meczu Pogoni w sezonie 2018/19: Gryf Wejherowo – Pogoń Siedlce 1:1 (ŻK: 2 + 1).

Transmisja:

Będą dwa sposoby na obejrzenie transmisji z sobotniego meczu:

  • w aplikacji eWinner (bez komentarza) – za darmo
  • WP Pilot (z komentarzem) – 9,99 zł/3 dni; 29,99 zł/30 dni; 249,99 zł za rok [ceny najtańszego pakietu, który obejmuje transmisje wszystkich spotkań II ligi, a także 60 innych kanałów: https://pilot.wp.pl/oferta/112/]

Źródło: własne/90minut.pl/rdc.pl/mkppogonsiedlce.pl

Author: muchomor

11 thoughts on “Zapowiedź meczu: Pogoń Siedlce – Polonia Warszawa

  1. Kibicowsko mecz fajny, sportowo może być różnie. My i oni to zupełnie nowe drużyny. Nasza forma i zgranie to kompletna niewiadoma. Remis bramkowy mnie zadowoli, po cichu liczę na zwycięstwo.
    Polonia w 2 lidze, wreszcie!

    1. Trzeba się zarejestrować a następnie zalogować na smartfonie na e-winner i wtedy można ogladać ,tylko w małym rozmiarze.

  2. Do boju Polonio!

    Kiedyś przeżywałem każdą porażkę a teraz wiem, że nie ma drużyn, które nie przegrywają niczego w sezonie dlatego mam większy luz, ale…

    ze względu na frekwencję za tydzień na pierwszym meczu na K6 po powrocie do II ligi, bardzo chciałbym by dzisiejszy mecz był przynajmniej na remis. Wtedy więcej ludzi przyjdzie na Stomil jeżeli ominie nas dzisiaj porażka. Potem wiadomo – coś w trakcie sezonu na pewno przegrają, ale zacznijmy te rozgrywki pozytywnie.

    Pamiętając sezon z Igorem i Engelami 8-10 miejsce w lidze wezmę w ciemno. Środek tabeli na spokojnie – bez zszarganych nerwów w maju 2023 . 😉

    1. I liczę w tym sezonie na brakujące bramki Krystiana do setki 😉 to mógłby być fajny „event z armatą” – mamy większą ekspozycję w mediach niż w III lidze i byłoby pięknie i dla nas i dla Krystiana.

  3. Niepokoją mnie kontuzje środkowych obrońców. Został nam Jarosz i Kowalski-Haberek. To bardzo ryzykowne, bo przy wykluczeniu któregoś z nich, będzie dziura. Uważam, że mamy za wąską kadrę. Środkowy obrońca jest potrzebny od zaraz.

  4. Niepokoją mnie kontuzje aż trzech środkowych obrońców. Zostało nam dwóch. Przy wykluczeniu któregoś z nich, będzie bardzo źle. Potrzeba nam wzmocnień w tej formacji. Mamy za wąską kadrę.

    1. Mamy 6 środkowych obrońców, to naprawdę dużo. Tylko bardzo pechowo akurat dwóch ma kontuzję.

Dodaj komentarz