Król strzelców II ligi przejdzie do Polonii?

Kilka godzin temu informowaliśmy o zainteresowaniu Polonii trzema graczami Znicza Pruszków, a teraz mamy kolejną ciekawą plotkę transferową. Według Kamila Bętkowskiego, Polonia jest blisko podpisania Michała Fidziukiewicza.

Fidziukiewicz to król strzelców zakończonego już sezonu II ligi. 31-letni napastnik w barwach Motoru Lublin strzelił 19 goli i był jedną z kluczowych postaci w drużynie prowadzonej przez Marka Saganowskiego, która dostała się do baraży do I ligi. Drużyna z Lublina nie zdecydowała się jednak na przedłużenie umowy ze swoim napastnikiem, w związku z czym od 1 lipca będzie on wolnym zawodnikiem. Tę sytuację stara się wykorzystać Polonia, która podobno jest najbliżej do zakontraktowania wychowanka Jagiellonii Białystok.

Author: Rusherfly

Jeden z założycieli Fanclubu Damiana Mosiejko/i

9 thoughts on “Król strzelców II ligi przejdzie do Polonii?

  1. Niby brzmi fajnie, ale po informacji, że Motor nie przedłuża z nim umowy, większość komentarzy była taka, że raczej się po nim nie płacze, bo całą wiosnę i pół jesieni grał piach

  2. Dość ciekawe. Fani Motoru piszą, że Fidziukewicz od pol roku mentalnie gral juz w innym klubie [pisownia oryginalna]. To by się nawet zgadzało, bo pisał o tym portal Podkarpacie Live [link]. Chciała go Warta Poznań i Sandecja… został i trochę się strzelanie bramek się skończyło…

    Czy motorowe środowisko jest ciężkie? Panuje tu specyficzny klimat. Kibice są wymagający. To jest z jednej strony fajne, bo gra się po to, żeby wygrywać i robić awanse, ale z drugiej strony jest jakaś granica, która regularnie jest przekraczana, dochodzi do takiej przesady. Bo zarzucenie zawodnikom jakichś dziwnych pobudek, że nie chcą awansować, że odpuszczają mecze, że wolą rozgrywać baraże na wyjazdach wpisuje się w kategorie jakiejś abstrakcji. To muszą pisać i mówić ludzie, którzy nie znają się na piłce – powiedział „Weszło!” Fidziukiewicz.

    Dla mnie trochę słaba postawa Motoru, ale może to dla nas dobrze. Kilka lat temu widziałem go w Jadze i wydawał mi się ciekawy. Może teraz okaże się dla nas ciekawym nabytkiem…

  3. Czy zawodnik jest przydatny czy nie to domena w pierwszej kolejności dyrektora sportowego, a w drugiej samego trenera. Oni decydują – a plotki zostawmy … rozsiewaczom plotek. Oni mają swoje interesy do ugrania i to właśnie robią.

    1. Łysy jest? To już jest na starcie ok. Chociażbym wolałbym jednak młodego „Kosmala” w składzie.
      Ale pozyskanie zawodników z rezerw klubów ekstraklasy do dobry trop. Tam raczej ogórków nie trzymają a piłkarzy z umiejętnością i ambicją. Acholwiek… nasz słynny klub Kokosa temu trochę zaprzecza 🙂

Dodaj komentarz