W swoim siódmym tegorocznym meczu kontrolnym, pierwszy zespół „Czarnych Koszul” rozgromił czwartoligową Polonię Iłowo 7:0.
12.03.2022, Raszyn
Polonia Warszawa – Polonia Iłowo 7:0 (5:0)
bramki: Marcin Pieńkowski 10 i 31, Szymon Lewicki 15, Łukasz Piątek 20, Damian Mosiejko 35, Krystian Pieczara 50 i 68
Polonia: Dariusz Krzysztofek (46. Michał Brudnicki) – Rafał Kiczuk (46. Jakub Arak), Eryk Mikołajewski (46. Szymon Jarosz), Kacper Górski (46. Tomasz Wełna) – Marcin Pienkowski (46. Wiktor Niewiarowski), Łukasz Piątek (46. Piotr Marciniec), Krzysztof Koton (46. Dawid Keller), Adam Pazio (46. Wojciech Fadecki) – Damian Mosiejko (46. Marcin Kluska), Patryk Paczuk (46. Krystian Pieczara), Szymon Lewicki (46. Rafał Parobczyk)
W zespole rywali wystąpił m.in były zawodnik „Czarnych Koszul” Dominik Lemanek.
29 kolejka
28 kolejka
To Wyszku już wypadł z 1. drużyny że znów cały mecz w rezerwach?
Grał wczoraj w rezerwach.
Niestety Wyszku i Junior odstawieni przez sztab…
Czyżby drużyna przestawiła się na stałe na ustawienie 3-4-3?
Nabytki grają i strzelają , jakoś nie wierzę w ten system 3-4-3 . Ale to było zaskoczenie. Grunt że Pieczara trafił.
Przecież to 3-4-3 to tylko na papierze napisane (można też powiedzieć że to 3-2-4-1), jest to samo co było na jesieni.
czyli:
3 obrońców
2 na wahadle
2 środkowych pomocników (Marciniec, Piątek)
2 trochę wysuniętych pomocników (Koton, Kluska)
1 napastnik wysunięty
Taki sam układ jak jesienią, nic się nie zmieniło. System trochę jak Bayern Monachium teraz
Wg mnie jest jednak różnica między 3-5-2 (tak graliśmy jesienią) i 3-4-3 z dwoma dziesiątkami, którym gramy teraz, o czym zresztą była mowa w studio przed meczem z Unią. Jesienią chyba ani razu Kluska nie grał z Kotonem wspólnie w ofensywie. Mieliśmy na boisku dwóch napastników i jednego rozgrywającego, czyli jesienią było 3-2-2-1-2, a teraz 3-2-2-2-1.
Z tym Bayernem to mi humor poprawiłeś. Przypuszczam, ze nie tylko mnie:)…..a Pieczara w tym porównaniu to musi być RL9?:).
Mówię tylko o systemie.
Tak, Pieczara to 3-ligowy Lewandowski, a Brudnicki to 3-ligowy Neuer ;)))
Legionovia wczoraj wygrała że Świtem, nie możemy nigdzie stracić punktów. Zero marginesu błędu. Presja bardzo duża. Błonianka w gazie, czeka nas ciężki mecz.
Mecz z Błonianka będzie większym sprawdzianem dla drużyny niż spotkanie z Unią. Ostatnio brakowało skuteczności, ciekaw jestem czy zagra Lewicki i jak się zaprezentuje.
Na dzis mamy 6 pkt straty do lidera …
Wyglada na to ze legionovia nieodpusci walki o awans …co najgorsze ich najbardziej grozni zawodnicy to sa zawodnicy nie chciani w Poloni co ich jeszcze bardziej tylko motywuje udowodnic dzialaczom Poloni ze decyzje o nich pozbyciu sie byla bledem i to bylo widac z meczu ze Switem.
Niestety legionovia w tym meczy byla bardziej zdeterminowana i zasluzyla na to zwyciestwo ..niesty z kazda kolejka to oni beda coraz pewniejsi ,napewno gdzies sie potkna tylko zostaje pytanie czy my wytrzymamy to cisnienie i brak marginesu na jakakolwiek wpadke…uwazam ze w zaistnialej sytuacji zawodnicy musza byc zmotywowani w kazdym meczu na maxa bo te 6 pkt straty mimo rozegrania jednego meczu mniej to taka psychologiczna przewaga legionovi i dlatego sztab musi wykrzesac mobilizacje na kazdy mecz zeby nie bylo powturki z zeszlego sezono np z takim Mazurem Girzycko.
Kamyk 100 % racji, strata tych punktów z Mamry i mimo wszystko z Bronią Radom powoduje że nie jesteśmy na 1szym miejscu. Oby tych punktów nie zabrakło na koniec rundy ….