Rezerwy przegrywają z Naprzodem Stare Babice

Rezerwy po „czerwonym” meczu (z boiska w 80 minucie wyleciał Marcinho, a chwilę po końcowym gwizdku czerwoną kartkę zobaczył Patryk Baran) uległy Naprzodowi Stare Babice.

Marcinho

10.10.2021 r.
Polonia II – Naprzód Stare Babice 2:3 (0:0)
bramki: Kacper Górski 53 i 82

Polonia II: Bartosz Ziółko – Wojciech Korcz, Jakub Olesiński, Filip Kapela (75. Bartłomiej Grzybowski) – Jakub Wyszkowski (75. Bartosz Kowalik), Kacper Koterwas, Kacper Roguski (70. Kacper Wasilewski), Kacper Górski, Patryk Baran, Marcinho 80’Cz – Olaf Bartkiewicz (60. Wojciech Chojczak)

Po zakończeniu meczu sędzia napomniał Barana czerwoną kartką. Żółtko otrzymał natomiast Wasilewski.

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

25 thoughts on “Rezerwy przegrywają z Naprzodem Stare Babice

  1. Nie widziałam meczu, ale skoro były aż dwie czerwone kartki, to musiało być gorąco. Grało aż sześciu zawodników z jedynki, a mimo to przegrali. To już taka stała tendencja, że im więcej wzmocnień z jedynki, tym gorszy wynik na boisku. Brawo dla Kacpra Górskiego za kolejne dwie bramki, niewątpliwie ze swoją skutecznością przydał by się w pierwszej drużynie, gdzie też strzela, tylko mało gra.

  2. Hm czy rezerwy z raz wygraly jak byly pozadnie wzmocione z jedynki….
    Mam nadzieje ze po sezonie ktos zrobi weyfikacje tych zawodnikow z jedynki co sobie nie radza na 6 poziomie rozgrywkowym i w zwiasku z tym rezerwy de fakto spadna o jedna lige nizej w hierarchi bo drugie miejsce odjezdza tak jak legionovia w 3 lidze…tu trzeba od tych zawodnikow wymagac jak sobie nie daja rady z amatorami to co to za selekcja byla….

  3. Wyraźnie widać frustrację Marcinho , że nie gra w 1szym składzie.
    Po to sa rezerwy, żeby zawodnicy, którzy nie grali w meczu jedynki zachowali rytm meczowy.
    Coś się martwię, że chyba pożegnamy się z Brazylijczykiem. Miał naprawdę porządną rundę na wiosnę a teraz – jest ofiarą systemu w jakim gramy , obniżył loty, konflikt z trenerem ?
    Ktoś , coś wie ? W sumie szkoda zawodnika, mnie przekonywał .

    1. Wątpię. Rozumiem, że Pieczara pauzuje ale w jego miejsce wejdzie moim zdaniem Paczuk. Drugim napastnikiem będzie Radziński bo musi być 2 młodzieżowców.

      No chyba, że daliby Kotona do środka ale: po pierwsze nie było go na ławce ani nie zagrał w 2 drużynie, po drugie środek jest żelazny i jeszcze wrócił Mosiejko.
      Przepis o młodzieżowcach serio bardzo nam komplikuje sprawę.

    2. Nie ma gdzie zagrać. Wahadła są zajęte i moim zdaniem nie ma bata żeby trener coś w tym momencie zmieniał.

    3. Ja widzę cofniętego Pazio, na wahadle Wyszku lub Niewiarowski i wtedy z przodu zamiast Juniora Marcinho z Paczukiem

    4. A tego nie wiem po prostu pociągnąłem wątek, ale skoro może zagrać to widzę to tak Pieczara z Marcinho z przodu a reszta jak wcześniej napisałem

    1. Ja szczerze mówiąc nie przywiązuję do rezerw żadnej wagi. Nie interesują mnie ich wyniki.

      Często jest tak, że ci którzy schodzą z jedynki idą tam trochę za karę, nie mobilizują się szczególnie, nie chcą złapać kontuzji, koledzy nie są z nimi zgrani. Tak jest w wielu klubach i ja to rozumiem.

      A to że Marcinho nie strzelił wczoraj gola albo że nie wygrali to może być jego wina albo może to być równie dobrze wina kolegów którzy nie potrafili mu dograć.
      Ocenianie po wyniku bez oglądania meczu nie ma najmniejszego sensu.

  4. Kiedyś jak sam kopałem w rezerwach jednej ekipy to goście z pierwszej drużyny też niewiele wnosili. Indywidualnie byli lepsi ale brak zgrania i zrozumienia niwelował te atuty. Przecież to jak pójście na goscinne występy do zupelnie innej druzyny, oni razem nie trenują. Kto grał w piłkę ten rozumie. A takich kozaków co w LO będą kręcić rywalem i strzelać z połowy to nie mamy w jedynce.

  5. kazdy liczacy sie klub ma rezerwy w ktorym sie ogrywa gleboka lawa jedynki..ci ludzie z jedynki sa zawodowcami z tego zyja i codziennie trenuja i jak zchodza do dwojki na mecze to musza sie wyrozniac ..jezli sie niewyrozniaja to szkoda dla nich tracic czasu..ja to widze tak trzy mecze przegrane po solidnych wzmocnieniach z jedynki (5-8 zawodnikow) to jest ponad polowa druzyny na boisku..
    kazdy mlody chlopak ma ambicje grac i wygrywac,strzelac bramki jak tego nie robi to znaczy ze bedzie mial problem wybic sie na wyzszy poziom…ja tez gralem i gram w pilke i tez wiem ze to zaden zaszyt grac z amatorami dla zawodnikow z jedynki ale do holery powinni sie wyrozniac na tym poziomie nawet jak by grali na 70 procent mozliwosci,my sie boimy jak rezerwy jagi,legi czy lks sa wzmocnione bo po prostu ci ludzie robia roznice i jest ich 2/3 a u nas 70 procent skladu dwojki w przegranych meczach to zawodnicy trenujacy z jedynka a wyniki maja gorsze od chlopakow ktorzy trenuja w dwojce dla przyjemnosci i bez tych wzmocnien ci amatorzy w tej samej lidze wygrywaja to nie jest wpozadku i sztab powinien ta sprawe zalatwic lub zweryfikowac czy ci ludzie pasuja na ten poziom…dalej uwazam ze selekcja zawodnikow z miejsc 14/22 byla nijaka co widac po wynikach dwojki.

    1. Po zmianie przepisów dot. druzyny rezerw nie można polegać na posiłkach z pierwszego zespolu. Tylko młodzoeżowcy nie łapią sie na ustalone limity dla zawodników pierwszego zespołu. Trzeba budować dosyć niezależne drużyny rezerw i ogrywać w nich młodzież, innego celu nie widzę.

  6. Arturo w 3 lidze zawodnicy z miejsc 14/22 to przewaznie mlodziezowcy…
    Patszac na mks u17 zespol ogrywal wszystkich do momentu napotkania druzyny z 4 ligi i to jusz jest ktorys rok z rzedu i te chlopaki jeszcze maja extra rok grania w juniorach bo u18 nie bylo zapisane do pucharu okregowego.
    Jezeli te chlopaki 16 i 17 latkowie daja sobie rade z okregowka to czemu o 2/3 lata starsi po selekcji codziennie trenujacy nie daja sobie rady … to jest problem swiadczasy o naszej selekcji….

  7. Podbijam wątek młodziezowców – niby w Polonii jest ich wielu, niby jest MKS z którego najlepsi powinni być przetestowani pod kątem gry w seniorskiej piłce a tu … dupa blada.
    Nie mozemy wystawić porządnych (tzn. nie zaniżających poziomu drużyny 2 młodzieżowców). Radziński ewidentnie sobie nie radzi, w zeszłym sezonie wchodził na 15 -20 minut i potrafił zrobić akcję czy nawet coś strzelić. Teraz gra od początku i … kicha. Niewiarowski też jakby w poprzednim ustawieniu obrony wydawał sie coraz pewniejszy a teraz …. jakoś mniej (cała obrona jest elektryczna , potwierdzamy to któryś raz z rzędu). Gdybyśmy mieli skuteczność – to obrona może coś zawalić ale my z przodu wyglądamy najwyżej dobrze ( a powiiniśmy strzelić z 3 -4 bramki więcej w poprzednich meczach).
    Trener tego nie widzi ? A może jednak jak pisze Kamyk – selekcja, a własciwie brak rywalizacji o miejsce w składzie ? Niby granie żelazną 11tką jest dobre (zgranie, poziom itd) ale są kartki , kontuzje i co wówczas ? Zimą musimy mocno potrzsąsnąć składem a i wietrzenie jest potrzebne.
    Jak ktoś napisał – otwierasz okna – wpadają komary ale i świeże powietrze.

    1. Wg mnie jedyny wybór dot. drugiego młodzieżowca idzie między Radzińskim a Kotonem. Niestety ten pierwszy rozczarowuje od początku sezonu, a ten drugi gra jeszcze mniej, wiec trener uznaje ze nie jest gotowy. Zdecydowanie potrzebujemy co najmniej jeszcze jednego solidnego młodzieżowca.

Dodaj komentarz