Remisem zakończyło się wyjazdowe spotkanie Polonii Warszawa z KS-em Kutno. Nasz zespół piłkarsko wyglądał lepiej, ale miał ogromne problemy ze stwarzaniem groźnych sytuacji. Nasi zawodnicy bardzo często dośrodkowywali w pole karne rywali, ale właściwie wszystkie wrzutki padały łupem obrońców rywali.
Już w pierwszej minucie poloniści zagrozili bramce rywali. Bramkarz KS-u zagrał do Rafała Parobczyka. Nasz pomocnik długo zwlekał z podjęciem decyzji i ostatecznie nic z tej akcji nie wyniknęło. W 3 minucie przed świetną szansą stanął Krzysztof Koton po dograniu od Adam Pazio, ale niestety młodzieżowiec przestrzelił. W następnych minutach poloniści przeważali, ale głęboko ustawiony rywal dobrze chronił swoją bramkę. Poloniści starali się zaskoczyć gospodarzy długimi podaniami, ale bardzo czujny był golkiper rywali, który regularnie uprzedzał zawodników Polonii. KS Kutno pierwszy raz poważnie zagroził bramce Polonii w 21 minucie. Jeden z przeciwników miał masę miejsca na prawej stronie, ale dośrodkowaną piłkę zdołał wybić Pazio. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Polonia sprawiała lepsze wrażenie, niestety za wiele z tego nie wynikało. Golkiper gospodarzy ani razu nie został poważnie sprawdzony.
W drugiej połowie „Czarne Koszule” pierwszy raz poważnie zagroziły gospodarzom w 50 minucie. Co prawda Marcin Kluska dośrodkował trochę za mocno, ale piłka dotarła do Pazio. Jego strzał z woleja był jednak niecelny. Chwilę później poloniści sami sprawili sobie kłopoty. Michał Brudnicki nie dogadał się z naszym obrońcą w kwestii wybicia daleko zagranej piłki, ostatecznie skończyło się to wszystko zagraniem ręką naszego bramkarza poza polem karnym. Sędzia podyktował rzut wolny w okolicach linii pola karnego. Przeciwnik świetnie uderzył, ale zrehabilitował się kapitalna interwencją Brudnicki. W 55 minutą paradą popisał się natomiast golkiper KS-u, który w ładnym stylu wybronił uderzenie Kluski z narożnika pola karnego. W następnych minutach Polonia nie potrafiła narzucić swojego o stylu gry. „Czarne Koszule” co prawda regularnie przeprowadzały akcje ofensywne, ale nie przynosiły one żadnego zagrożenia. Wszystkie wrzutki, zarówno te z akcji, jak i ze stałych fragmentów gry, nie stały na wysokim poziomie. Poloniści zagrywali za mocno albo w nogi rywali. W 88 minucie mogła jednak wreszcie paść upragniona bramka. Doczekaliśmy się dośrodkowania, które dotarło do naszego gracza, a konkretnie do Łukasza Piątka. Pomocnik obrócił się i uderzył z woleja, piłka przeleciała tuż obok bramki. W doliczonym czasie Polonia miała jeszcze 2 rzuty wolne i rzut rożne, ale tak jak w regulaminowym czasie gry, nie przyniosły one żadnych korzyści. Spotkanie skończyło się podziałem punktów.
11.09.2021, Kutno
KS Kutno – Polonia Warszawa 0:0 (0:0)
Polonia: Michał Brudnicki Ż – Eryk Mikołajewski Ż, Rafał Kiczuk, Tomasz Wełna Ż – Adam Pazio, Piotr Marciniec, Krzysztof Koton (59. Wiktor Niewiarowski, Łukasz Piątek, Marcin Kluska – Rafał Parobczyk (64. Marcinho Ż), Patryk Paczuk (84. Junior Radziński)
29 kolejka
28 kolejka
Uwaga, uwaga!
Ten fatalny wynik pokazał, że należy zintensyfikować wszelkie przedsięwzięcia motywacyjne! Jak widać dotychczasowe działania naszych wielkich liderów i wybitnych mówców przyniosły jedynie krótkotrwały efekt!
Wzywam wszystkich prawdziwych kibiców Polonii, aby za przewodem dzielnych chłopców z Enigmy, 'siegajacych głową gwiazd’ i 'zapierdalajacych chuja, aż mu się łeb zabuja’, stawili się na najbliższym treningu piłkarzy. Na miejscu otrzymacie odpowiednie instrukcje.
Nie może być tak że my zdzieramy gardło na meczach, stoimy w długiej kolejce po kiełbasę, piwo, a nierzadko przelewamy krew za nasz Klub, a piłkarze nie wygrywają!
Enigmo, radź co robić, poprowadź wreszcie ten zespół do zwycięstw skoro ani trener ani kapitan ani prezes nie potrafią! Już tylko w was nadzieja!!!
Maca. Od pewnego czasu negujesz działania Enigmy, pisząc ironiczne komentarze. Może w końcu pokażesz co potrafisz. Krytykować innych jest najłatwiej, ale rusz głową i napisz jaka jest twoja recepta na skuteczną grę drużyny. Tylko w tobie jest nadzieja!
@Maca napiszę to raz, bo w sumie szczyt aktywności miałeś jak byłem na wczasach. Wyraziłeś już swoje niezadowolenie w niusie o rozmowie kibiców z piłkarzami. Nie musisz teraz co mecz się bawić w pisanie tego samego. Staje się to po prostu głupie i żałosne.
Jeśli Ci działalność Enigmy nie pasuje, to nie dorzucaj się im. Jeśli Ci przyśpiewki nie pasują, nie śpiewaj ich.
Tagedi nie ma bo jest 1 pkt …jednak zeby ta slaba lige wygrac trzeba takich przeciwnikow ogrywac …tym bardziej ze w Kutnie praktycznie caly sklad jest nowy i nie maja kasy….
Tu tszeba jak najszybciej dokoptowac minumum jz jednego bramkostrszelnego ofensywnego gracza ktory da nam z 10 bramek na sezon bez takiego gracza mozemy miec problem z awansem….
Panie Nitot tyles pan kasy wpakowal w ten project wiec pan dolusz ta wisienke na torta.
Spodziewałem się tego rezultatu . Wciąż mamy problem z grą w stylu nakreślonym przez trenera. Pytanie czy piłkarze nie potrafią grać inaczej czy może gdzieś zawiodła selekcja. Pozostaje liczyć że konkurencja też nie zawsze zagra zwycięsko.
Też czułem remis i wg mnie nie ma tragedii. Tym bardziej że Legionovia też straciła punkty.
Bardziej martwi kontuzja Pieczary. Wiadomo co z jego zdrowiem ?
Ależ ten Maca się rozpisał, że ho ho … cały mecz przysłonił swym przesłaniem. Nawet nasz naczelny mu poświęcił dwa akapity na krzyż. I to na czerwono. Ma swoje chwile chłopina.
Niezłe urozmaicenie nam wprowadza – głos jednostki głosem sześciokolorowych mas, tylko jakoś go nie słychać na trybunach.
@olo
Bardziej rozumiem złośliwy komentarz Maca niż Twój. Kiedyś na Polonii było miejsce dla wszystkich, nawet dla tych których przez pogardę dla nich nie wymieniasz bezpośrednio z nazwy. Nie słychać tego głosu z trybun piszesz…..bo go usuneliście rękami niejakiego Benito i jego bandito. Działania Enigmy niestety nie różnią się niczym od działań kiboli legii którzy tłuką piłkarzy. Piłkarzyki są do bani i to fakt ale od waszej presji optowałbym za klubem kokosa, to jednak nasz polonijny wynalazek 🙂
I jakby co to nie jestem spod znaku lgbt+ ale też nic do nich nie mam.
Jeśli Polonia miałaby być jednokolorowa, w wymarzonym przez Ola brunatnym kolorze, to ja się już na Konwiktorskiej nie pojawię.
Moim zdaniem opcja utworzenia klubu kokosa w trzecioligowej Polonii nie ma racji bytu z uwagi na zbyt wąską kadrę. Z 24 zawodników trzeba odjąć 4 kontuzjowanych, a niedługo będą dochodzić pauzujący za kartki. Trener nie może nawet na treningu prowadzić wewnętrznych gierek, bo nie ma 22 zdolnych do gry (chyba, że będą grały szóstki). Klub kokosa może funkcjonować tylko przy szerokim składzie. Prezes Janusz Filipiak powiedział „Zawodnicy chcą kasy, a nie dają nic w zamian. Należy krytykować piłkarzy, bo nie wykonują pracy, za którą dostają kolosalne pieniądze. Inaczej będziemy tkwić w tym syfie”. Podobno najbardziej zdemoralizowani są polscy gracze. Myślę, że inaczej powinny być konstruowane umowy. Przykładowe rozwiązanie: nie grasz na odpowiednim poziomie otrzymujesz tylko część gaży. Tak jak przy wynagradzaniu na akord. A może zatrudnić więcej obcokrajowców, podobno są bardziej lojalni.
Rafiku, mam chrześcijański szacunek dla każdego człowieka, więc nie wmawiaj mnie zmyślonej pogardy. Też nie jestem spod znaku czterech liter i plusa i nie szukam nerwowo wszelkich z tymi literami konotacji.
Na Polonii jest miejsce dla każdego, nikt nikogo nie przegania.
I jeszcze wrócę do twojej pogardy. Nie wiem, czy wiesz, ale piłkarz to też człowiek. Nie jakiś tam piłkarzyk, tylko człowiek, więc czemu go obrażasz ? Gdzie twoje deklarowane zasady ? 🙂
Jeden złośliwy wpis i tyle emocji…
Co do Filipiaka to ładuje kase w padlinę. Mając jednego z najlepszych polskich trenerów i finansową stabilizację powinni co rok bić się o majstra. A tu bęc – nie trybi. Teraz tylko pozostają wspomnienia że Puchar Polski pierwszy raz w historii zdobyli. Pewnie na najbliże pare lat.
Benito? Jak był to i był ruch kibicowski na Polonii. A że swoje za uszami miał to inna sprawa . Były zgody Arka Korona Cracovia Stalówki Broń. A teraz? Na mecz przyjeżdza delegacja Sączersów i nawet nie otrzymuje pozdrowień z trybun.
Za chwile i tej „zgody” nie będzie?
Enigma jest potrzeba a nawet obecnie niezbędna bo jako jedyne stowarzyszenie kibicowskie coś robią i to bardzo dużo żeczy pozytywnych.
Więc stąd się bierze ich krytyka i kręcenie nosem na ich nie zawsze trafione akcje.
Nie da się krytykować kogoś co nic nie robi!
Polonia jest dla wszystkich bez wględu na przekonania pochodzenie czy kolor skóry.
Ale nie dla tych co chcą się tym na stadionie lansować.
Prościej się nie da podsumować.
Wyznawcy sześciu kolorów wszędzie węszą faszyzm, brunatne kolory, nietolerancję i takie tam lewackie farmazony.
Zarzucić mnie uwielbienie dla brunatności to zaprzaństwo połączone ze szczeniactwem.
Czniam na takie pierniczenie.
kogoś tu jeszcze interesuje piłka nożna ?
ostatnio jeden mądry gość powiedział, że w naszym kraju cała debata publiczna jest zideologizowana, odpuśćmy sobie chociaż tutaj.
Olo: przybijam ci wirtualną pione. Cieszę się, że wśród kibiców Polonii są jeszcze tacy, którzy mają w sobie jakieś wartości… Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Całej twojej Familii.
Maca: gdyby ciebie (czego ci nie życzę) napadali kiedyś kibice Legii, Polonii,Łks-u, czy inne trogloditen gang- a ja bym to widział… chciałbym ci pomóc
Nie wiem jak bym się zachował,ale chciałbym ci pomóc… Nawet jeśli jesteś prowokatorem z Łazienkowskiej. Bo jesteś Człowiekiem…
Gdybym nie zareagował,to na pewno bym się tym nie chwalił… widziałem jak uciekał…taki był mocny w internecie,a uciekał jak pies. Życzę ci dużo zdrówka. Trzymaj się
Podpisuję się pod tym co napisał Bizon. Ten kto nie udziela pomocy ofierze przemocy jest poplecznikiem sprawcy i tchórzem. Z tej racji, że jestem kobietą nie byłabym pewnie w stanie bić się z bandziorami, ale na pewno nie patrzyłabym bezczynnie. Zawsze można dzwonić na policję lub prosić o pomoc innych ludzi. Musimy nauczyć się reagowania na agresję, na krzywdę innych, bo jutro sami możemy stać się jej ofiarą. Ps. Moja sunia bardzo łagodna z natury, zawsze reagowała na agresję stając w obronie słabszego. Uczmy się więc od naszych wielkich przyjaciół – psów.
WOW
I to ja jestem niby prowokatorem z legii?…
Aspolonia21 – bardziej obciachowego komentarza kibicowskiego chyba nie można sobie wymarzyć… Myślę że niebawem cytaty z niego pojawia się na forach kibiców na wieczną hańbę naszych Chuliganów…
Enigma – proszę wyjaśnić koleżance że wszelkie kontakty z policją są niezgodne z Regulaminem Chuligańskim! Art. 3 ust. 1 jeśli dobrze pamiętam!
Guzik z pętelką to kogoś obchodzi o czym Ty Maca sobie marzysz. I skończ wreszcie swoje osobiste wycieczki do Enigmy. Nawet redaktor Kwikster cię upomniał, a ty masz włączoną ciągle tą samą płytę.