Ząbkovia coraz bardziej polonijna

O tym, że jeden z zespołów IV ligi stał się prawdziwą polonijną kolonią mogliśmy spokojnie pisać jeszcze w zeszłym sezonie. Obecnie lista expolonistów w  zespole Piotra Dziewickiego może się powiększyć.

Piotr Śledziewski, Eryk Mikołajewski

W niedawnym sparingu Ząbkovii z Milanem Milanówek obok Juliusza Koprowicza, Bazylego Kokota, Kewina Przygody, Piotra Augustyniaka i Bartosza Wiśniewskiego pojawiła się grupa zawodników, którzy ostatnio reprezentowali barwy rezerw „Czarnych Koszul”: Marcin Szymczak, Piotr Śledziewski i Marek Kwiatkowski.

Źródło: własne / Ząbkovia Ząbki

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

4 thoughts on “Ząbkovia coraz bardziej polonijna

  1. Bazylego trochę szkoda, że się u nas nie przebił, akurat trafił na czas że mieliśmy solidna obronę… utkwiło mi w pamięci jak w jednym z wywiadów opowiedział kiedy przeniósł się z Poznania wolał grać w juniorach u nas niż nad kanałkiem

  2. Oczywiście, że szkoda.
    Ja jako wielki fan i zwolennik trenera Chrobaka tylko to jedno mam mu za złe, że totalnie nie dał chłopakowi szansy.
    Może nie wiem wszystkiego, może tam były jakieś racjonalne powody, ale z boku to wyglądało tak, że w czasach 2 ligi Bazyli dawał radę, przebił się do pierwszego składu, walczył jak prawdziwy polonista, widać było, że mu zależy. Za czasów trenera Chrobaka w ogóle nie dostawał szans, a na ten przykład Szymerski dostawał conajmniej kwadrans w każdym meczu przez całą rundę i niespecjalnie coś pokazywał (moim zdaniem, a jestem laikiem, więc moja opinia jest niewiele warta).
    W każdym razie była w tym jakaś niesprawiedliwość dziejowa i Bazyliego było mi szkoda.

Dodaj komentarz