Po rozczarowującym remisie w Wysokiem Mazowieckim (3:3). Przed ekipą Wojciecha Szymanka szansa na odgryzienie się. „Czarne Koszule” zmierzą się z Jagiellonią II Białystok. O zwycięstwo może być trudno (o czym w środku niusa). Miejmy jednak nadzieję, że naszym pupilom uda się wrócić na dobre tory i znów walczyć o najwyższe cele.
Historia:
Jagiellonia Białystok to klub, którego powstanie datuje się na dzień 30 maja 1920 roku. Wówczas to żołnierze batalionu zapasowego 42 pułku piechoty powołali do życia Klub Sportowy Batalionu Zapasowego 42 Pułku Piechoty. Klub od 1932 roku nosi nazwę Jagiellonia, a na przestrzeni czasu kilkukrotnie zmienił swoją nazwę. Po wojnie „Jaga” była PKS-em Motor Białystok (od Państwowej Komunikacji Samochodowej), KS-em Białystok Wicie, Związkowcem Białystok i Budowlanymi Białystok. Od 1955 roku wrócili do swojej nazwy z lat ’30.
Jagiellonia w ostatnim dwudziestoleciu z klubu balansującego między II i III ligą stała się zespołem ekstraklasowym, który najpierw w czasach, gdy Tomasz Frankowski kończył karierę utrzymywała się w piłkarskim niebie, by w sezonie 2016/17 i 2017/18 sięgnąć po tytuły wicemistrza Polski.
Patrząc na historię rezerw „Jagi” można dostrzec pewną prawidłowość. Zespół z Białegostoku regularnie grywa albo w III albo w IV lidze. W tym roku są beniaminkiem III ligi. Awans w czasach COVID-19 wywalczyli wyprzedzając znanego nam z przeszłości Tura Bielsk Podlaski i zespół Wissy Szczuczyn.
5 ostatnich meczów rezerw „Jagi” w lidze (najwyżej ostatni mecz)
- 0:3 z RKS-em Radomsko (W)
- 2:1 z Olimpią Zambrów (W)
- 1:0 z KS-em Kutno (D)
- 2:1 z Unią Skierniewice (D)
- 0:1 z Huraganem Morąg (D)
Warto przy tym wspomnieć o efektownych zwycięstwach w rozgrywkach pucharowych: 16:0 z Hurtownią Krokus Białystok i 5:1 z Warmią Grajewo (4 zespół tamtego sezonu w podlaskiej IV lidze).
O meczu
Spotkanie jeszcze niedawno miało być pierwszym, które ugruntowywało liderowanie Polonii. Niestety remis w Wysokiem Mazowieckim pokrzyżował te marzenia. Obecnie ważne dla drużyny jest, żeby szybko zapomnieć o przykrym remisie z Ruchem (3:3) i się szybko przełamać. O to może być trudno. Jagiellonia II może przystąpić do tego spotkania dość mocno wzmocniona zawodnikami pierwszego zespołu, którzy z powodu odwołania spotkania Pogoń Szczecin – „Jaga”, najprawdopodobniej pojawią się w sobotę w III lidze.
Na boisku mają szanse pojawić się dwaj byli poloniści: Hubert Gostomski i Michał Kosikowski. W związku z wspomnianym wyżej odwołaniem meczu z Pogonią trudno przewidzieć, którzy ekstraklasowicze zagrają przeciwko Polonii. Trzon zespołu III-ligowych rezerw tworzą w większości młodzi zawodnicy. Warto zwrócić uwagę na Eryka Matusa, który może pochwalić się największą liczbą występów i bramek (7/2) czy Bartosza Bayera, bratanka Dariusza i Jacka Bayerów. Skład zespołu trenera Wojciecha Kobeszko w Zambrowie jest dużą loterią i niewiadomą…
Sędzia: Tomasz Lewandowski (Tomaszów Mazowiecki).
Do tej pory sędziował dwa mecze Polonii:
- 2019/20: Polonia – KS Wasilków 1:2 (ŻK: 2 + 2)
- 2018/19: Huragan Morąg – Polonia 1:1 (ŻK: 3 – 2)
i żadnego rezerw Jagiellonii Białystok.
Transmisja: przewiduje ją Jagiellonia Białystok. Link podamy jutro na DS.
Polonia II Warszawa
Przed rezerwistami mecz z zamykającą tabelę drugą drużyną Victorii Sulejówek. Polonia II powinna przystąpić do tego spotkania w dobrych humorach. W ostatniej kolejce rozbili u siebie OKS Otwock (5:0). Wynik imponujący, ale w kadrze naszego zespołu rezerw pojawiły się spore posiłki z pierwszego zespołu. Victoria II wygrała ostatnio na początku września. W ostatnim czasie przegrywała z KS Wesoła (0:3), Hutnikiem II (1:2) i Mazurem Radzymin (1:3). Mecz odbędzie się w niedzielę 4 października 2020 r. o godz. 15:30.
***
MKS Polonia Warszawa
Lider z „Sahary” wygrał w środę z KS-em Lesznowola (4:0). Zwycięstwo dało MKS-owi możliwość odskoczenia od rezerw KS-u Piaseczno i spowodowało, że w A-klasie pozostała tylko jedna niepokonana ekipa, ekipa polonijna! Przed podopiecznymi Jakuba Stęszewskiego trudne zadanie. W sobotę 3 października 2020 r. o godz. 10:15 zagrają z viceliderem z Piaseczna. Rywale w ostatnim meczu rozbili Progres Warszawa (6:0).
28 kolejka
27 kolejka
Jakim by składem Jaga II nie wyszła na ten mecz, trzeba grać do przodu, lepiej atakujemy niż bronimy. Może wreszcie Kujawa się pojawi od początku , tak na 45 minut. Albo Junior od poczatku a Kujawa na zmęczonego przeciwnika. Tak czy inaczej gramy w niedzielę, jest czas na regenerację.
Nasze 2:1 będzie.
Dla mnie PZPN i Ekstraklasa to jest farsa.
Robią strefy zero na meczach, izolują zawodników, robią testy, wymazy, procedury bezpieczeństwa, wywiady dziennikarze przeprowadzają na 5 metrowych kijach-mikrofonach a potem piłkarze schodzą do drugiej drużyny i grają z nieprzebadanymi 3ligowcami. Gdzie tu logika?
Kujawa albo się pojawi, albo nie 🙂 Tzw dobrze poinformowani twierdzą, że jest gotowy do gry, a tylko trener go nie wystawia – nie bo nie.
Gdzie leży prawda – nie wiadomo. Na trenera wylewa się fala krytyki, która często zamienia się w mało eleganckie inwektywy. Jakby to teraz coś zmieniło. A może zmienić 🙁
Piłkarze będą mieć trudną przeprawę, bo Jaga jeśli się nie przestraszy covida to przyśle swych najlepszych, aby z nami odbyli jednostkę meczową za tę, która im wypadła z Pogonią.
Jednak jeśli mamy coś znaczyć, a przecież piłkarze mają o sobie jak najlepszą opinię to trzeba to udowodnić na boisku. Nie zdobyte punkty z Ruchem trzeba odrobić z Jagą. Jako urodzony optymista wierzę, ze jest to możliwe.
Na marginesie – nie miejmy pretensji do Jagi za delegowanie najlepszych piłkarzy. My też zsyłamy do dwójki graczy z jedynki i tak dla przykładu wysiudaliśmy ostatnio Hutnik z Pucharu Polski.
Obstawiam naszą skromną wygraną.
Dokładnie, dla nich to tylko III liga mało ich obchodzi sytuacja punktowa Polonii, a zamiast treningu chętnie by pewnie zagrali z taką marką. Z drugiej strony historia rezerw wczorajszych przegranych z Qarabağiem z poprzednich sezonów w naszej lidze pokazuje, że piłkarze z I nie są jakoś przerażająco zmotywowani, gdy grają w II. To jest nasza szansa. Ciąć trawę, dać z siebie 110% i będzie dobrze :).
Ja nie mam pretensji do Jagi bo to normalne i może tak zrobić, mam pretensję do losu za to że mamy poprostu pecha, że tak się to ułożyło i o punkty będzie niezwykle ciężko.
Rozumiem, że fajnie sprawdzić się z fajnym i wymagającym rywalem, ale to nie łyżwiarstwo figurowe, tu trzeba zdobywać punkty i wygrzebać się w końcu z tej przeklętej ligi.
Liczyłem na 6 punktów w tych meczach a być może skończymy z 1 lub 2. Szkoda szkoda szkoda tych punktów bo może ich na koniec zabraknąć.
Szczerze mówiąc jeszcze we mnie siedzi ten remis na Ruchu 🙁
W sumie ja się cieszę że zagramy przeciwko lepszym piłkarzom. Po pierwsze zagra tylko 4 -5 i to nie przez cały mecz. Po drugie jestem ciekaw jaką taktykę obierze nasz trener, w końcu musi się zmierzyć że stresem, musi się uczyć jeżeli chce coś osiągnąć. To że go cenzurujemy jest normalne, nie można go obrażać ale konstruktywna krytyka powinna uczyć a nie obrażać się na nią. Ja oczekuję dobrego meczu , tylko żeby ten Kujawa zagrał.