Zapowiedź: Olimpia Zambrów – Polonia Warszawa

W najbliższej kolejce Polonia zagra z rywalem doskonale znanym – Olimpią Zambrów, z którą w jednej lidze gramy już 5 sezon z rzędu. Wliczając mecze sparingowe, przez ostatnie 5 lat Polonia z Olimpią grały ze sobą 12 razy (7 meczów ligowych i 5 sparingów). Nasz zespół wygrał 5  z tych spotkań (4 ligowe i 1 sparing) i 7 przegrał (3 ligowe i 4 sparingi).

Mariusz Marczak

Historia:

Klub z Zambrowa założony został w 1953 roku przy Zambrowskich Zakładach Przemysłu Bawełnianego. Stąd pierwsza nazwa – Włókniarz. Rok po założeniu klubu stworzona została sekcja piłkarska, która udział w rozgrywkach ligowych zaczęła w 1955 roku. Pierwsze sezon zakończył się awansem z B-klasy. W 1955 roku powstał też inny zambrowski klub – Start. Dwa lata później obie drużyny połączyły się, przyjmując nazwę Zambrowski Klub Sportowy. W 1958 roku klub został przemianowany na międzyzakładowy,  a w 1992 roku Olimpia została klubem miejskim. Do tego momentu zambrowska drużyna występowała głównie na niższych szczeblach rozgrywek, największym sukcesem było 7 sezonów w III lidze (obecna II liga). Pierwszy raz w nowej II lidze Olimpia znalazła się  w sezonie 2013/2014. Utrzymała się w niej jednak tylko jeden sezon. Po spadku do III ligi od razu udało im się jednak wywalczyć awans. W sezonie 2015/2016 Olimpia była blisko strefy spadkowej, na zakończenie sezonu miała nad nią zaledwie 3 punkty przewagi, następny sezon zakończył się jednak już spadkiem do III ligi. [na podstawie oficjalnej strony]


O meczu

Od spadku z II ligi Olimpia systematycznie osuwa się w tabeli III ligi. Pierwszy sezon zambrowianie zakończyli na 5 miejscu, następny na 7, w minionych rozgrywkach Olimpia była dopiero 12. Rywal co sezon wskazywany był jako jedna z drużyn, która może namieszać w czołówce, ale Olimpia nie potrafi wybić się ponad przeciętność. Klub z Zambrowa grał często bardzo nierówno, przeplatając efektowne wygrane bardzo słabymi meczami. Trudno znaleźć podstawy do tego, by ten sezon dla Olimpii miał być wyraźnie lepszy niż poprzedni.  Lato było dosyć spokojne, do klubu przyszło 6 zawodników. Wśród nich trudno jednak doszukiwać się spektakularnych wzmocnień, ściągnięto głównie zawodników z III ligi. Z klubu odeszło też kilku piłkarzy, ale większość z nich nie odgrywała dużej roli. Za osłabienie można uznać przejście do Ruchu Wysokie Mazowieckie Łukasza Grzybowskiego, który w minionym sezonie zagrał w 15 m. i strzelił 3 gole. Zabraknie też doświadczonego Marka Wasiuka, który wystąpił w 11 m. i zdobył 1 bramkę.

Początek sezonu nie jest szczególnie udany dla Olimpii. Zambrowianie najpierw męczyli się w podlaskiej fazie Pucharu Polski. O ile jeszcze pierwsze rundy nie sprawiły kłopotów, o tyle rywali z IV ligi – Wissę Szczuczyn i KS Michałowo udało się wyeliminować odpowiednio w ćwierć- i pół-finale dopiero po dogrywkach. W finale Olimpia znów doprowadziła do dodatkowych 30 minut grania, ale tym razem górą był ligowy rywal – Ruch Wysokie Mazowieckie.  Ligę Olimpii udało się zacząć dobrze – od wygrania 2:0 z Unią Skierniewice u siebie; rywal był jednak skupiony na pucharowym meczu z Widzewem Łódź. Druga kolejka przyniosła jednak stratę punktów. Olimpia w wyjazdowym meczu z KS Kutnem wypadła jeszcze gorzej niż Polonia. Gospodarz do przerwy prowadził już 4:0. Na uznanie zasługuje jednak fakt, że w drugiej połowie Olimpia była w stanie strzelić 2 gole, grając w dziesięciu.

W sobotnim meczu Polonia zagra jako gość, co w przypadku rywalizacji z Olimpią Zambrów, może nastrajać pozytywnie. „Czarne Koszule” wygrały 3 ostatnie spotkania, w których Olimpia była gospodarzem. To nie jedyny atut polonistów przed tym spotkaniem. Do zdrowia wraca Daniel Smuga, który wystąpił w ostatnim spotkaniu i wniósł na boisku dużo jakości. Trenować miał też już Rafał Parobczyk, który w sobotę może znaleźć się na ławce rezerwowej. Wydaje się zatem, że można nasz zespół stawiać w roli faworyta, ale Polonia ma nadal nad czym pracować. W spotkaniu z Concordią ponownie źle wyglądała obrona przy stałych fragmentach gry. Rywal nie zdobył żadnej bramki, ale w ten sposób oddał wiele groźnych strzałów. „Czarne Koszule” muszą też pracować nad skutecznością, w pierwszej i drugiej kolejce nasz zespół zmarnował kilka dogodnych okazji. Kluczem do zwycięstwa może okazać się zatrzymanie Kamila Zalewskiego. W zeszłym sezonie w 19 kolejkach zdobył 12 bramek, w tym sezonie po 2 meczach ma już 3 trafienia (2 z karnych). Zwrócić uwagę także należy na grającego w środku pola dynamicznego pomocnika z Japonii – Shun Shibata. Wcześniej Japończyk występował na 2 poziomie rozgrywek w Łotwie.

Sędzia: Wojciech Pawlak (Zgierz) – do tej pory nie sędziował III ligi


Polonia II: Po 3 porażkach z rzędu przez polonistami świetna okazja na przełamanie. „Czarne Koszule” w niedzielę o 18:30 zmierzą się na własnym boisku z Olimpią Warszawa. Rywal po 3 kolejkach ma tylko 1 pkt na koncie. Jeśli poloniści chcą zostać w lidze okręgowej, takie spotkania muszą wygrywać.

MKS Polonia Warszawa: Dzięki okazałej wygranej w pierwszej kolejce poloniści na razie są liderem. W środę o 18:00 nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe z Ożarowianką II Ożarów Mazowiecki. Zeszły sezony rywal zakończył na 6 miejscu w A-klasie.

Źródło: własne/ 90minut.pl/ olimpiazambrow.net

Author: muchomor

19 thoughts on “Zapowiedź: Olimpia Zambrów – Polonia Warszawa

  1. To będzie pierwszy tzw. mecz prawdy, pierwsza kolejka – brak zgania – porażka, druga kolejka – mecz u siebie, rywal przeciętny – zwycięstwo, teraz mecz na wyjeździe, rywal średni – my już jako tako zgrani. Jeżeli gramy o jakieś cele, remis jest minimum a powinniśmy to wygrać. Nasza obrona wciąż jest niepewna atak jeszcze nieprzekonywujący ale idziemy do przodu.
    Skromne 1: 0 dla nas mnie w pełni zadowoli.

  2. Moze trener Szymanek to czyta, mam dwa punkty na które chciałem zwrócić uwagę:

    1) po co gdy rywal ma rożnego wszyscy nasi zawodnicy wracają w pole karne? Jeśli zostawimy 1 lub 2 przed polem karnym i drugiego w okolicy środka boiska wyciągamy 2-3 piłkarzy rywala z pola karnego bo muszą ich asekurować. Dajemy też sobie szansę na kontrę
    2) dlaczego rzuty rożne wybijał Grzesiek Wojdyga?
    Ktoś o takim potencjale wzrostowym powinien być w polu karnym. Dodatkowo Grześkowi nie wychodziło to zbyt dobrze

    1. Kadra już zamknięta, może dojdzie jeszcze ktoś nowy młody ale poważnych wzmocnień więcej nie będzie w tym doświadczonego snajpera- tak słyszałem

      Mnie się podoba Paczuk i czuję, że da radę. Junior też podobno dobrze się zapowiada

  3. Czekamy na podpis… warunki i finanse zostały przedstawione… bardzo dobre, wręcz wyśmienite… módlmy się żeby się udało, bo to wielkie wzmocnienie na szpicy… jak to mówię – niech wygra serce…

    1. No tak, ale tam brakuje zgody Szymka. Jak nie zgodzi się, to skończy się na chęciach (tak samo było z Mąką)…

  4. Uważam tak jak Janiu, że kadra będzie jeszcze uzupełniona. Z doświadczonych graczy może wchodzić w grę napastnik były polonista Daniel Mąka. Od 1 sierpnia jest wolnym zawodnikiem (nie przedłużona umowa z Widzewem).

  5. Daniel raczej odpada, w Widzewie chce go nowy trener (sam zaproponował, że będzie opłacał ze swojej pensji jego wynagrodzenie) i kibice, są tam jakie spięcia z panią prezes Pajączek, ale raczej zostanie, jednak to I liga, dwa poziomy wyżej od nas… nie ma szans na taki zjazd, chociaż wzmocnienie byłoby olbrzymie.

  6. Nie wydaje mi się żeby został w Widzewie. Właśnie pojechali na obóz przygotowawczy w Opalenicy i Mąki nie wzięli. Na stronie gol.24 też podają, że Widzew nie przedłuży z nim umowy. Nie wiadomo tylko czy sam zainteresowany zdecydowałby się na przyjście do nas. Może przez sentyment w końcu grał w Polonii 5 sezonów i rodowity warszawiak.

Dodaj komentarz