Ceny biletów i karnetów na sezon 2020/21

Na stronie oficjalnej klubu pojawił się nowy cennik biletów i karnetów na sezon 2020/21. Dokładną rozpiskę zaczerpniętą z polonijnej „oficjałki” znajdziecie w rozwinięciu niusa.

Bilety:

Karnety:

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

23 thoughts on “Ceny biletów i karnetów na sezon 2020/21

  1. W zeszłym sezonie karnet na cały sezon 350 (niezrealizowany przez pandemię). Zatem podwyżka.
    Pomysł karty „Czarna Koszula”, która zakupiło wielu wiernych kibiców umarł śmiercią naturalną.
    A ciągłość działań spółki?. Chyba trzeba uznać temat za zamknięty. Niestety.

  2. Za drogo. Nie wszystkich stać na żeby za iv poziom rozgrywkowy płacić więcej niż płaci sie zazwyczaj za ekstraklasę. Ludzie mają potrzeby, inne pasje, rodzinę na utrzymaniu i oszczędzają. W poprzednim sezonie ceny były optymalne, wzrost cen biletów i tak w niewielkim stopniu rekompensuje całkowite koszty. Zły ruch.

  3. Nie rozumiem argumentu, że drogo jak na iv poziom rozgrywkowy. Jakbyśmy grali w ekstraklasie to było by do zaakceptowania i nie wpływałoby to na „inne pasje, rodzinę na utrzymania … „? Poza tym, gdyby porównać karnet za poprzedni sezon (350 zł) w tegorocznym czerwonym (420 zł), to przy 17 meczach różnica to 4,11 zł wydawane raz na dwa tygodnie. Come on … .

    1. Wpływałoby i wtedy, aczkolwiek w mniejszym stopniu. To chyba logiczne, że jesteś bardziej skłonny zapłacić 40 zł za ekstraklasę (przymykając oko na infrastrukturę i wygodę obiektu), niż za śmieszną III ligę. Karnet za poprzedni sezon w cenie 350 zł był z koszulką, jeżeli dobrze pamiętam było to 250 zł bez koszulki.
      Mnie stać, ale myślę o tych, których nie koniecznie.

  4. Nie pomstujmy, że aż 40 złotych bo to tylko w kasie i dniu meczu. Pani w okienku za darmo siedzieć nie zamierza. Jeśli ktoś chce utrudniać życie sobie i innym – niech za to płaci.
    Uwaga – 30 zł za bilet ale kupiony drogą elektroniczną.
    W karnecie wychodzi 24 złote za mecz.
    Ulgi są podane z sensem.

    Jak na Warszawę może być. Pisanie że to IV liga jest zwykłym manipulowaniem . Piłkarzy mamy poziomem z wyższych lig, organizację klubu na poziomie z wyższych lig, plany wejścia także – oczywiście mecz typu GKS Wikielec – Tur Bielsk Podlaski może być w Wikielcu na łące za darmola .

  5. Ja traktuje zakup karnetu jako malutki kamyczek dorzucony do worka z którego trzeba utrzymać klub. Jeszcze parę miesięcy temu nawet nie mieliśmy wielkiej nadziei na to ze dane nam będzie kupić bilet. Nowy właściciel wkład „trochę” więcej, wielu ludzi pracuje dla klubu za free wiec my też możemy dać trochę więcej:)

  6. Mimo szczerej chęci i sympatii uważam, że ceny są nieco przestrzelone. 420 zł – za karnet bez żadnych dodatków ? Żadnej zniżki na wyszynk czy cokolwiek innego?
    Nie chodzi o poziom rozgrywkowy ale o pierwsze wrażenie. Zwyżka 68 % za zwykły karnet . Nic nie dostali ci co zakupili karnety w zeszłym sezonie – a powinni dostać 20 % zniżki za przywiązanie.
    Nikt w rozsądnie prowadzonym biznesie nie robi podwyżek skokowych a mniejsze.
    Dlatego pisałem o cenie 300 zł , może 320 zł za zwykły karnet.
    Czuję się nieco „dojony” przez Klub. Kto da za bilet 40 zł w kasie ? To są dwa bilety do kina .
    Argument że mamy 50 % pojemności stadionu nietrafiony – to jest wejściówek ludzi z 7000 .
    Jak się sprzeda 300 karnetów to będzie bardzo dobry wynik.
    Panie Nitot – to nie Francja to Polska z nieco innymi portfelami.

  7. Ja niepowinienem sie wypowiadac bo nie mieszkam w Polsce ale sluchajc wypowiedzi kibicow cos skrobne..
    Mysle ze pierwszy sezon powinien byc promocyjny dla obu stron …zachecic po tym przestoju gdzie sie pojawialo 300 kibicow na meczu….ja bym ceny biletow zostawil ale bym zrobil bardzo zachecajace ceny karnetow ze wiekszosc by sie zucila na karnety taki ale system Widzewa ktory zadzialal na Polskie warunki…wtedy by bylo widac np po dwoch tygodniach ile mamy karnetow sprzedanych i ile jest wolnych miejsc wtedy bym do tego dopasowal ceny biletow…bo jak ma przyjsc elitarne 500 osob to troche bez sensu ..wolal bym miec te 50% stadionu zapelnione zeby marka rosla …moim zdaniem to by na przyszlosc przynioslo same korzysci ..no ale mam nadzieje ze ludzie od marketingu wiedza co robia zeby marka rosla w sile..my wszyscy chcemy wielkiej Poloni a to sie nie zrobi bez kasy ale tez i bez kibicow na masowa skale wiec niechcial bym byc na dzien dzisiejszy osoba doradzajaca dla wlasciciela…

  8. Sporo i za bilety i za karnety. Ale prawda jest taka, że kupi je tyle samo osób co by kupiło jeśli były by tańsze. A nowi kibice? Jeśli będą wyniki, atmosfera i infrastruktura na lepszym poziomie niż obecnie to też się znajdą.

  9. Jaka cena by nie była i tak nigdy nie sprzedaliśmy dużo karnetów. Jak ktoś ma równowartość zwykłej flaszki wódki to idzie na mecz i wspiera klub. Jak nie ma kasy lub chęci, nic w tym złego, kibicuje przed kompem. Dyskusja o cenach biletu w 2 milionowym mieście ze średnią wynagrodzenia>7k, kompromituje nas. Pokazuje normalnemu światu, że tak naprawdę nas nie ma w Wwie i zawsze musimy żebrać, żeby ktoś sfinansował wszystko w klubie. Nawet lektyki dla kibiców by przyszli w sile 1,5 tysiąca. Już współczuję temu Nitot…

    1. Jakim argumentem jest wartość jaką jest średnia? Budujemy klub dla bogatych? Odsyłam do podstaw statystyki.

  10. @Cito o jakiej średniej piszesz mówiąc 7tys brutto ? A jaka jest cena metra2 mieszkania?
    Właśnie przed chwilą się dowiedziałem ,że nasz właściciel ma w dupie tych których nie stać na bilet. Szkoła że nie jesteśmy zjednoczeni, gdyby tak się sprzedało 50 biletów to może by się Pan Nitot otrząsnął.

    1. nie masz racji. Oburzonych forumowiczów jest kilkudziesięciu.
      Nitot buduje markę, która przyciągnie tysiące. I chyba nie adresuje tej budowy do ciągłych narzekaczy. Za chwilę przestanie ich nawet dostrzegać.

  11. Kibicowanie przed kompem a przyjście na mecz to jednak coś innego, śmieszą mnie „kibice internetowi”, można nie przyjść na mecz z powodów zdrowotnych, rodzinnych zawodowych ale wieczne kibicowanie przed kompem zalatuje mi jakąś podejrzaną naturą.

  12. A ja,musze sie przyznac,na meczu nie bylem od czasow Krola.
    Nie wierzylem w te proby reaktywacji wykonywane od tego czasu.Doceniam ich role,jednego znalem od dziecinstwa (DG)bez nich nie byloby czego rozwijac,ale to byly gruszki na wierzbie.
    Teraz widze w koncu kogos,kto ma koncepcje odbudowy,nawet niech to bedzie (na razie) I liga.
    Ja obiecuje ze pojde na przynajmniej pare spotkan,moge nawet zaplacic te 4 dychy zeby ta ww pani na kasie nie siedziala za i na darmo
    Zrozumcie,ten czlowiek nie chce zarobic na nas,on wlozy w Polonie wielokrotnosc zaplaconych przez nas za bilet pieniedzy.
    Ja tam moge dla Polonii,jesli widze w koncu dla niej przyszlosc poswiec te przyslowiowe jedno piwo dziennie
    i tyle

Dodaj komentarz