Mosiejko drugim wzmocnieniem? Polonia zastanawia się nad Mójtą

Jak poinformował Bartosz Cabaj – dziennikarz piszący dla „Piłki Nożnej” i portalu SportSiedlce do Polonii z Pogoni Siedlce przejdzie 25 letni defensywny pomocnik – Damian Mosiejko.

Zawodnik jest wychowankiem Arki Gdynia. W tym klubie zadebiutował też w seniorskiej piłce. Mając 18 lat, regularnie występował na poziomie III ligi w drugiej drużynie gdyńskiego klubu. W sezonie 2015/2016 udało mu się zadebiutować w pierwszej drużynie Artki – w I lidze zagrał wówczas 8 razy.

Po awansie gdynian do Ekstraklasy w pierwszym zespole wystąpił jeszcze tylko 3 razy – w Pucharze Polski (Arka wygrała wówczas PP) i zimą 2016 r. został wypożyczony do III ligowego KS Chwaszczyna. W sezonie 2017/2018 trafił do II ligowych Błękitnych Stargard, gdzie był podstawowym zawodnikiem – rozegrał 29 meczów, wszystkie od 1 minuty.

Po zakończeniu sezonu przeniósł się do ligowego rywala – Pogoni Siedlce. W siedleckim zespole Mosiejko również był ważną postacią. Przez 2 ostatnie sezony rozegrał w Pogoni 40 meczów.

To nie jedyny zawodnik Pogoni, który może przyjść do Polonii. Według Cabaja „Czarne Koszule” interesują się też Adamem Mójtą. To bardzo doświadczony 33-letni zawodnik. Piłkarz w swojej karierze rozegrał 89 meczów w Ekstraklasie (11 b. i 16 asyst), 60 m. w I lidze (7 b. i 12 a.) oraz 48 w II lidze (12 b. i 9 a.). Mójta ostatnio był podstawowym zawodnikiem Pogoni Siedlce. Występuje na lewej pomocy, ale może zagrać także na lewej obronie.

Źródło: własne/ 90minut.pl/ transfermarkt.pl/ Bartosz Cabaj (Twitter)

Author: muchomor

12 thoughts on “Mosiejko drugim wzmocnieniem? Polonia zastanawia się nad Mójtą

  1. Czyli już wiemy czemu tak duża grupa nas opuściła. Mimo że to ludzie z Siedlec to jednak jak na nas to znaczące nazwiska. Pan Piotr ich zna więc nie bierze w ciemno.
    I jeszcze jedno – oznacza to, że klub nie chce dłużej kisić się w trzeciej lidze.

    1. Jedyne co mnie martwi – trochę ciasno robi się w środku dla Piątka. Na pozycji 6/8 mamy Kobierę (w sparingach kapitan), Mosiejko i Szymczaka. Na boisku tylko 2 miejsca, więc wątpię w 4 gracza.

      Poza tym o Mójcie są dosyć złe opinie ze środowiska na Twitterze, m.in. o jego wpływie na szatnie.

  2. Napisałeś Muchomorze o Piątku z takim przekonaniem, że moja wiara w jego powrót staje się jeszcze mocniejsza.
    Piątek to pozycja numer osiem, zatem Kobiera i Mosiejko będą że sobą rywalizować o szóstkę, a dla Łukasza miejsce musi być. To byłaby nasza gwiazda.

  3. Ja od dłuższego czasu zastanawiam się czy Kobiera powinien jeszcze u nas grać, zawsze sprawiał dla mnie wrażenie nie pewnego w środku, popełniał błędy i nie potrafił skończyć pod bramką. Natomiast Piątek były absolutnie świetnym wyjściem i mam nadzieję że do nas dołączy. I jeszcze pytanie czy ktoś wie czy Pazio został już zakontraktowany?

  4. Skoro taki Peszko poszedł do okręgówki to Pan Łukasz nie może do III Ligi ?
    Kobiera to patrząc na jego formę – wcale nie jestem pewien czy go potrzebujemy, Mosiejko może go wysadzić ze składu.
    Mójta – coś tam mi zalatuje tym co napisał Muchomor.

    PS
    Czy 27 czerwca gramy czy walkower ?

    1. Peszko poszedł do Wieczystej za grubą wypłatę. Piątek jeśli ma ambicję, ma dopiero 34 lata i nie miał większych kontuzji, może jeszcze się załapać na I ligę. Moim zdaniem mało realne.

      Pucharu raczej nie zagramy, bo nie ma kim. Mamy wąską kadrę. Jedynym rozwiązaniem są wzmocnienia od juniorów. Walkower bardzo prawdopodobny 😉

    2. Z drugiej strony, Piątek już 2 lata temu bardzo długo szukał klubu – u nas chyba jeszcze na początku września gościnnie trenował. Teraz nie jest lepszym piłkarzem, więc nie wiem, czy tak spokojnie znajdzie drużynę w I lidze.

  5. Wydaje się, że spadek ŁKS do I ligi (już pewny) raczej utrudnia niż ułatwia powrót Łukasza na K6. Na ekstraklasę chyba jest już za słaby (mało ostatnio grał), ale w I lidze może się jeszcze ŁKS-owi przydać. No i ciekawe jaki jest jego kontrakt, kiedy się kończy, czy ŁKS poszedłby mu na rękę i go rozwiązał, bo podejrzewam, że opcja transferu gotówkowego z ŁKS do KSP nie wchodzi w grę.

    Słabo chyba też idzie Krystianowi w Stali. Jeśli się nie mylę, to jeszcze nic nie strzelił…

    1. Kontrakt jest problem, po awansie do Ekstraklasy automatycznie przedłużył się na 2 lata, czyli jest jeszcze rok ważny.

Dodaj komentarz