Đurđević zainteresowany polonistami?

Podczas spotkania Polonii z Legią II na trybunach pojawili się ciekawi goście. Poza byłym zawodnikiem i trenerem Polonii Piotrem Dziewickim mecz oglądał trener kadry U-19 Dariusz Gęsior i szkoleniowiec Chrobrego Głogów Ivan Đurđević

Dariusz Gęsior, Ivan Đurđević, Mariusz Danelczyk, Piotr Dziewicki

Chrobry zakończył ostatni sezon I ligi na 14 miejscu. Đurđević zastąpił Grzegorza Nicińskiego i zapowiada budowę fajnego zespołu, który ma cechować wytrwałość i ambicja. Serb rozpoczął poszukiwania zawodników, którzy byliby w stanie mu w realizacji tych celów pomóc.

Krążą słuchy, że przy Konwiktorskiej oglądał Cezarego Sauczka i Krystiana Pieczarę. Sauczek w tym roku kończy wiek młodzieżowca, ale jego bilans w seniorskiej piłce i forma wskazują, że mógłby próbować promocji w wyższych ligach. Dla Pieczary oferta z Chrobrego, w którym grał przed przyjściem do Polonii w 2014 roku, może być ostatnią szansą na smakowanie wielkiej piłki. Jego liczby potwierdzają jego świetną dyspozycję.

Czy Đurđević będzie próbował ściągnąć jednego z nich dowiemy się zapewne w czerwcu. A jak Wy myślicie jak skończy się ta historia?

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

12 thoughts on “Đurđević zainteresowany polonistami?

  1. Ja będę zdziwiony, jeśli Sauczek zostanie. W sumie nadal nie do końca rozumiem, czemu nie odszedł zimą albo latem. Umiejętności ma ponad tę ligę, a miał jeszcze wsparcie statusu młodzieżowca. Jednak nawet po jego utracie kolejny sezon w III lidze to dla niego i Małka strata czasu,

  2. Z drugiej strony Chrobry Głogów – też mi kariera, w klubie który ledwie utrzymał się w I lidze.
    Z trzeciej strony – płacą, na pewno więcej i regularniej niż my.
    Z czwartej – przemeblować sobie życie i wyjechać z Warszawy …

  3. Mam nadzieję że Krystian będąc tak blisko pobicia rekordu wszechczasów tabeli skuteczności strzelców Polonii zostanie. Choćby po to żeby na stałe zapisać się na kartach historii najstarszego klubu Warszawy.

  4. Egzystencja bez planów na przyszłość. Jak można zarządzać bez wyznaczania sobie celów. Nie wiemy jak będzie dzisiaj a tym bardziej nie wiemy co będzie w przyszłym sezonie i nie mówiąc już o kilku następnych latach. Jajko niespodzianka, które nie pozwala kogokolwiek z czegokolwiek rozliczać. Marazm który powoduje odpływ kibiców i brak nowych. Wszystko to za naszym cichym przyzwoleniem. Obym się mylił, ale jeśli nic się nie zmieni to zostaniemy klubem dzielnicowym.

Dodaj komentarz