Gołaszewski podsumował rundę jesienną

Szkoleniowiec „Czarnych Koszul” Igor Gołaszewski w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” podsumował zakończoną w weekend rundę jesienną. 

Igor Gołaszewski
Igor Gołaszewski (fot. Robe)

– Na pewno tak. To nie była dobra runda w naszym wykonaniu. Przed rozpoczęciem rozgrywek liczyliśmy, że będziemy drużyną, która ucieka przed resztą stawki, tymczasem to my musimy gonić. 10 punktów straty do lidera to bardzo dużo. Piłkę nożną kocha się jednak także za jej nieprzewidywalność, dlatego nie tracimy nadziei na awans – powiedział w „GW” Gołaszewski.

„Konik”ustosunkował się do przyczyn złych wyników Polonii. Według niego zabrakło skuteczności. Problemem były też przytrafiające się błędy w końcówkach spotkań. Braki koncentracji pozbawiły zespół kilku punktów. – Gdy przegrywaliśmy lub nie satysfakcjonował nas remis graliśmy bardzo ryzykownie chcąc strzelić decydującego gola. Odkrywaliśmy się i rywale to wykorzystywali. W przekroju całej rundy okazało się to dla nas zgubne – dodała legenda klubu. Gołaszewskiego mimo wszystko cieszyła gra polonistów, którzy w każdym spotkaniu potrafili zdominować rywali.

Szykują się transfery. Jednak wypowiedź „Konika” wskazuje na rozsądne wydawanie środków z klubowej kasy. – Są takie plany. Musimy jednak spokojnie przeanalizować wszystkie kandydatury. Dużo zależy od władz klubu, nie możemy zapominać o ramach finansowych, w których możemy się poruszać – mówi „GW” trener Polonii i twierdzi, że każda formacja może ulec wzmocnieniu.

Najbliższy miesiąc poświęcimy na roztrenowanie, następnie zawodnicy udadzą się na urlopy. Od połowy stycznia ruszamy z przygotowaniami do rundy wiosennej. Mamy też w planach zgrupowanie – być może zagraniczne – ale jeszcze nic nie jest potwierdzone – kończy w „Wyborczej”.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

5 thoughts on “Gołaszewski podsumował rundę jesienną

  1. Tak grali chuj… owo ale gra cieszy. To słowa trenera. Tak grać to nawet na podwórku nie można bo by dostali opier… Z tej dominacji nic nie wynika bo dominują przede wszystkim swoją obronę. ( Nawet Koń by się uśmiał ) Ostatnio byłem na meczu Dolcanu z MKS Kluczbork, zobaczyć jak tam nasz trener i aż miło popatrzeć jak chłopaki orzą boisko pomimo remisu 1 :1. Gołębiewski wszedł na ostatnie 10 min i starał się walczyć. A tu stagnacja. I wsteczny bieg.

  2. Przykro czytać uzasadnienia Pana Igora. Niestety nie każdy dobry piłkarz zostaje dobrym trenerem. Zgrupowania zagraniczne – w III lidze – kto to zasponsoruje ? Po co ? Rozumiem, że znowu wymienimy połowę składu i znowu będziemy sie zgrywać 1/3 rundy i znowu zabraknie kilku punktów. Ja się pytam – ile kosztował zespół Sokoła Aleksandrów Łódzki ? Połowę tego co nasz czy mniej ? I jaki jest budżet ? Ile meczów przegrali ? Szkoda Pana Igora – pewnie miły człowiek i niezły kompan dla wielu kibiców ale ….. nie do awansu . My musielibyśmy zdobyć ze 45 punktów w 17 meczach i liczyć że Sokół nagle obniży loty . To jest realne ?

  3. Przykro czytać uzasadnienia Pana Igora. Ja się pytam – ile kosztował zespół Sokoła Aleksandrów Łódzki ? Połowę tego co nasz czy mniej ? I jaki jest budżet ? Ile meczów przegrali ? Szkoda Pana Igora – pewnie miły człowiek i niezły kompan dla wielu kibiców ale ….. nie do awansu . My musielibyśmy zdobyć ze 45 punktów w 17 meczach i liczyć że Sokół nagle obniży loty . To jest realne ?

  4. Biorąc pod uwagę, iż trener Gołaszewski jest najnudniej wypowiadającym się trenerem Europy, nie przykładałbym do jego słów najmniejszej wagi. Mam wrażenie, że publicznie pan Igor wypowiada się, bo musi; lecz cały czas dba o to, żeby nie powiedzieć niczego istotnego. Przyjął strategię, że o drużynie i poszczególnych jej członkach wypowiada się tylko pozytywnie i tego się trzyma. Być może takie ma wytyczne z Klubu.
    I żeby była jasność to nie jest zarzut, tylko ocena stanu faktycznego. Mi osobiście taka strategia budowania wizerunku (przez wyłącznie pozytywne treści) nawet pasuje. Chodzi i jedynie o to, że nie warto tego nadmiernie analizować.

Dodaj komentarz