Zbiórka na oprawę w meczu z Radomiakiem!

Już 3 czerwca poloniści rozegrają ostatnie spotkanie w tym sezonie III-ligowych bojów. Rywalem będzie lider- Radomiak Radom. Zapraszamy wszystkich sympatyków Polonii na to spotkanie!

10 lat Ultras Enigma
Enigma

Grupa Ultras Enigma planuje wykonać oprawę. Czasu jest bardzo mało, bo do meczu zostało tylko 2 dni, więc prosimy Was o wpłaty. W tym sezonie nie raz udowodniliśmy że warto nas wspierać, i tym razem Wam to udowodnimy!

Numer konta do wpłat: 89 1160 2202 0000 0002 1831 8363 (w tytule: oprawa z Radomiak). Liczymy na hojność!

Kibiców, którzy nie mogą przybyć na środowy mecz z Radomiakiem (3 czerwca , godz. 17.00) zachęcamy do zamówienia relacji SMS z tego spotkania. Dochód z serwisu zasili podopieczną kibiców Polonii w warszawskim ZOO, czarną jaguarzycę Beatę. Serwis dostępny jest w dwóch taryfach:

  • Jeśli chcesz otrzymać 3 SMS-owe meldunki z meczu piłkarzy Polonii z Radomiakiem, wyślij SMS o treści MECZ. 0306 na nr 72480. Koszt usługi to 2,46 zł. Serwis obejmuje 3 SMS-y w trakcie spotkania.
  • Jeśli chcesz otrzymać 1 SMS-owy meldunek po meczu piłkarzy Polonii z Radomiakiem, wyślij SMS o treści MECZ.0306 na nr 71480. Koszt usługi to 1,23 zł. Serwis obejmuje wysłanie 1 SMS-a z wynikiem spotkania. Zapraszamy

6 czerwca nasi juniorzy zagrają w półfinale CLJ z Lechem Poznań. Spotkanie rozegrane zostanie przy K6, początek o 13:00. Rewanż 10 czerwca o 17:00 w Poznaniu. Mecze finałowe zaplanowano na 17 i 21 czerwca.

Al-Nassr, którego piłkarzem jest Adrian Mierzejewski, awansował do finału Pucharu Arabii Saudyjskiej (King Cup of Champions). Drużyna byłego pomocnika „Czarnych Koszul” wygrała na własnym boisku 2-1 (1-0) z Al-Taawon. 28-letni pomocnik rozegrał całe spotkanie i został także ukarany żółta kartką.

Źródło: własne / Ultras Enigma / 90minut.pl / Legia.net / Emeriten Gang

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

12 thoughts on “Zbiórka na oprawę w meczu z Radomiakiem!

  1. Dlaczego nie 19:11? Godzina 17:00 w dzień powszedni, to za wcześnie, jeśli ktoś ma na utrzymaniu rodzinę, ergo etat, musi się przebić przez korki (popołudnie przed długim weekendem!) i zawadzić o dom, żeby zabrać syna. Słabo to ktoś wymyślił.

  2. Nie jedźcie tak po tym biednym łódzkim ozpn-nie, dowodzonym przez pana Edwarda Potoka (który według pana Zbigniewa Lacha, sie, qrwa, skompromitował).

    Ta kolejka, podobnie jak następna, jest – z uwagi na możliwe machloje – zorganizowana w ten sposób, że wszystkie mecze mają się rozpocząć (i słusznie) o tej samej godzinie.

    To co, ze względu na to, że Polonia dysponuje jupiterami, wszystkie mecze mają się rozpocząć o 19.11, albo – jeszcze lepiej o 21.00? W małych miastach, miasteczkach i wioskach – też? Bo Polonia tak kce???

    Ludzie, zejdźcie na ziemię. To jest III liga (czwarty poziom rozgrywkowy). Nikt się nie będzie dostosowywał do 100-letniego klubu, który akurat może włączyć światło, jeśli będzie za ciemno. To my nie pasujemy do tej ligi, a nie ta liga do nas.

    Trza spiąć dupę, zwolnic się godzinę wcześniej, albo się przygotować, jak ja. Do pracy we środę przychodzę w garniturze, a w torbie mam dżinsy, czarną koszulkę i trampki. Po pracy przebieram się w strój kibica i zapieprzam w te pędy na K6. Potem jadę do domu. W piątek do pracy jadę w stroju „kibica”. W pracy przebieram sie w garnitur, a strój kibica ładuje do torby. No i wracam w piątek do domu w garniturze, ze strojem kibica w torbie, tak jak przyjechałem do pracy we środę.

    Co, przypomina Wam to podróż chłoporobotnika, granego przez Józefa Nalberczaka do pracy z filmu Miś, bodajże? I dobrze, że Wam to przypomina. Cała Polonia mnie czasami przypomina te, nieodległe dla mnie, a historyczne dla większości z Was czasy…

    1. „Trza spiąć dupę, zwolnic się godzinę wcześniej, albo się przygotować, jak ja. Do pracy we środę przychodzę w garniturze, a w torbie mam dżinsy, czarną koszulkę i trampki. Po pracy przebieram się w strój kibica i zapieprzam w te pędy na K6. Potem jadę do domu. W piątek do pracy jadę w stroju „kibica”. W pracy przebieram sie w garnitur, a strój kibica ładuje do torby. No i wracam w piątek do domu w garniturze, ze strojem kibica w torbie, tak jak przyjechałem do pracy we środę”
      – Robię dokładnie tak samo.
      „Co, przypomina Wam to podróż chłoporobotnika, granego przez Józefa Nalberczaka do pracy z filmu Miś, bodajże?”
      – Wg mnie film, o którym mówisz nosi tytuł „Co mi zrobisz jak mnie złąpiesz”

    2. Mountasie, byłem – bo już nie jestem wściekły na termin grania z Radomiakiem. Przekonałeś mnie !!! Piłkarsko i organizacyjnie jesteśmy na poziomie małych miast, miasteczek i wiosek ( bez urazy dla nich ) zatem … jak wejdziesz między barany – trza beczeć tak, jak one 🙂
      Ze strojem organizacyjnym sobie poradzę, w końcu w garniaku można też przyjść i nawet się do młyna wbić ( czarny garnitur !! ). Klient w krawatce jest mniej awanturny – to też plus.
      Z przebieraniem się może być kłopot dla ochrony. Widzisz ich miny, jak otworzysz im torbę przy wejściu, a tam zamiast ” kibicowskich akcesoriów ” garnitur, lakierki, krawat i biała koszula ? Takiego przypadku na szkoleniach nie przerabiali – jak amen w pacierzu – nie wpuszczą. Będą wyjaśniać do końca meczu. Ale i na to jest metoda – relacja esemesowa, na którą zaprasza gang emerytów.

    3. Ha! Olo, z tych właśnie powodów, garnitur zostawiam w pracy (jakoś mnie trudno pogodzić garnitur z kibicowaniem, wolę trampki ;).

    4. He, he – tu też może być problem. Widzisz minę współbiurowców ? Nobliwy człek, cały dzień pod krawatem, a przed fajrantem wskakuje w trampki, czarną koszulkę i idzie w miasto 🙂
      Co sobie pomyślą, a co będą szeptać za plecami … że trans jakiś, że podwójne życie, że Jack the Ripper jakiś, Jeckyll – Hyde – domysłom i plotom nie będzie końca. Ale czego człek dla Polonii nie zniesie 🙂

Dodaj komentarz