To, że Edgar Çani opuści Polonię Warszawa było wiadomo od dawna. Od kilku miesięcy piłkarzowi z klubem z Konwiktorskiej było nie po drodze, nasuwało się tylko pytanie – gdzie w najbliższym czasie zakotwiczy reprezentant Albanii? W tym kontekście wymieniane były nazwy i Lecha Poznań i naszego lokalnego rywala, ale ostatecznie napastnik Czarnych Koszul trafi do włoskiej Serie A, do drużyny Catania Calcio.
Reprezentant Albanii przechodzi do Catanii na zasadzie wolnego transferu po tym, jak wcześniej jednostronnie rozwiązał swój kontrakt z Polonią ze względu na zaległości finansowe klubu wobec niego. FIFA ma wydać werdykt w tej sprawie w ciągu najbliższego miesiąca.
Pierwsza przygoda Edgara Çaniego z włoską ekstraklasą była nieudana – w sezonie 2007/2008 rosły napastnik rozegrał w Serie A jedno spotkanie w barwach US Palermo, a następnie był przez ten klub konsekwentnie wypożyczany do Serie B. W połowie 2011 roku Sycylijczycy oddali Çaniego Polonii Warszawa.
Albańczyk ma nadzieję, że tym razem jego przygoda z Serie A potrwa zdecydowanie dłużej – Jestem bardzo szczęśliwy, że przybyłem do Catanii. Wystarczyła mi jedna rozmowa z dyrektorem, by wybrać ten klub. Perspektywa gry tutaj jest fascynująca. Chcę wnieść duży wkład w postawę zespołu. Z Polonią zakończyłem rundę jesienną 15 grudnia, ale od tego czasu trenowałem i starałem się utrzymać formę. Co do zasady gram na szpicy, ale jestem do dyspozycji trenera na każdej pozycji. Opuściłem Włochy z wielu powodów, ale teraz wracam i jestem gotowy na nowe wyzwanie. Moja nowa drużyna wydaje się bardzo zżyta i gotowa do poświęceń, a to bardzo ważne. Co charakteryzuje mnie na boisku? Ze względu na mój wzrost oczywiście gra głową.
30 kolejka
29 kolejka
HAHA
„gra głową”
powinien jeszcze dodac,ze glowa mu sluzy tylko do uderzania nią piłki…
Gorące info z pierwszej ręki – dość niecodzienne – związane z Edgarem Canim. Otóż okazało się, że jego transfer do Catani wcale nie jest taki oczywisty bo… Albańczyk NADAL MA WAŻNY KONTRAKT z Polonią Warszawa! Nie wiemy jaki będzie finał tej sprawy – czy „Czarne Koszule” dogadają się z włoskim klubem i otrzymają pieniądze za transfer, czy sprawa zostanie wyjaśniona przez FIFA. Powiedzmy sobie jednak szczerze… Tylko z Canim, mogą być takie jaja
a zakonczy sie tak ze Cani nie bedzie chcial zaleglych pieniedzy 🙂 dobre i to skoro zarabial prawie 100tys