W prasie dotyczącej warszawskiej Polonii nadal dominuje temat meczu z KS-em Łomianki i rozróby jakie na tamtejszym stadionie dopuścili się fani Legii. Działacze gospodarzy twierdzą, że to wina „Czarnych Koszul”, które stawiły się pod Warszawą nielegalnie.
Władze IV-ligowca podkreślają, że zrobiły wszystko co było możliwe, żeby mecz odbył się w jak najlepszych warunkach. Klub podjął współpracę z miastem i z policją. Z okolic stadionu zostały usunięte niebezpieczne przedmioty (kamienie czy fragmenty kostki brukowej). Na terenie stadionu w dniu meczu ktoś jednak zostawił niespodziankę. Na terenie zostały znalezione i zabezpieczone niebezpieczne przedmioty tj. trzy worki z kamieniami, środki pirotechniczne, nóż (!) oraz pałka. Przedmioty te musiały zostać wniesione przez osoby trzecie w nocy z piątku na sobotę. Pracownicy klubu wykazali się czujnością i zabezpieczyli teren.
Źle w ocenie Łomianek zachował się także Piotr Dziewicki, który nalegał na rozegranie meczu. Wie o tym niewiele osób i dowodów na słowa trenera Polonii nie mamy, bo nie mamy w zwyczaju nagrywania rozmów. Pozwolimy sobie jednak zacytować. Organizator spotkania przedstawił sytuację i powiedział, że jest bardzo niebezpiecznie. Poprosił też o wypracowanie wspólnego stanowiska, ze względu na bezpieczeństwo zawodników, przede wszystkim Polonii. A oto słowa trenera Dziewickiego: – Fajnie, że jest tylu kibiców. Jeszcze dojadą nasi i będzie fajna atmosfera. Nas to nakręca. Grajmy… – cytuje trenera Polonii strona związana z klubem z Łomianek.
Zdaniem autora z Łomianek to piłkarze Polonii zaognili sytuację po przerwaniu spotkania. Po decyzji pani delegat Magdaleny Cukiert o zakończeniu spotkania zawodnicy jednej i drugiej drużyny udali się do szatni. Po około dwóch minutach zawodnicy Polonii wyszli przed budynek klubowy, aby świętować razem ze swoimi kibicami. Tak tak. Świętowali zwycięstwo w taki właśnie sposób, po 36 minutach gry. Dziwią zatem słowa trenera Dziewickiego, że oni chcieli dalej grać. Coś tu się nie zgadza. Chwilę po tym kibole Legii wtargnęli na murawę, odbierając tę radość jako prowokację. Czy trzeba było tak reagować ? Radość w szatni, we własnym gronie tak. Po co w takich okolicznościach wybiegać przed budynek klubowy do swoich kibiców – zastanawia się autor na stronie poświęconej KS Łomianki.
W odpowiedzi poloniści wystosowali pismo z oświadczeniem, które już pojawiło się na łamach „Gazety Wyborczej” i „Przeglądu Sportowego”.
Łomianki domagają się powtórzenia spotkania przy pustych trybunach. Wydział Gier MZPN nie zweryfikował na razie wyniku sobotniego meczu IV ligi KS Łomianki – Polonia Warszawa. Sprawę przekazał do Wydziału Dyscypliny. – Pod względem uprawnionych zawodników wszystko było w porządku i do tego aspektu nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. W związku z raportami dotyczącymi meczu przekazaliśmy sprawę do Wydziału Dyscypliny – wyjaśnił w „Gazecie Wyborczej” przewodniczący WG MZPN Marek Dolata. WD zbierze się w czwartek. Musi zapoznać się z dokumentami dotyczącymi spotkania: sprawozdaniem sędziego, raportem delegata i odwołaniem, które złożył prezes KS Łomianki.
Kiedy może zostać przyznany Polonii walkower? § 15, pkt 7 (m) regulaminu rozgrywek MZPN na sezon 2013/14 mówi o tym, że:
Zawody należy zweryfikować jako walkower 3:0 na niekorzyść: drużyny, której kibice, swoim zachowaniem, spowodowali przerwanie i zakończenie meczu przez sędziego przed upływem ustalonego czasu gry.
Póki co na stronie MZPN-u czytamy, że wynik meczu KS Łomianki – Polonia Warszawa brzmi 2:0 dla „Czarnych Koszul”…
Piłkarski Sąd Polubowny uznał, że Ruch Chorzów musi do końca sierpnia zapłacić Józefowi Wojciechowskiemu 2,5 mln zł za transfer Macieja Sadloka – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Stowarzyszenie Kibiców Czarnych Koszul „Wielka Polonia” informuje, że doszło do zmiany numeru konta. Od dzisiaj proszę kierować przelewy związane z darowiznami z deklaracji na funkcjonowanie drużyny piłkarskiej Polonia Warszawa na konto o numerze:
88 1140 2004 0000 3202 7481 8499
Numer rachunku IBAN : PL 88 1140 2004 0000 3202 7481 8499
Numer BIC : BREXPLPWMBK
Więcej w tej sprawie na forum (link).
Przypomnienie o sprzedaży karnetów i biletów. Karnety (obowiązujące na CAŁY SEZON), w cenie 250 zł, można nabyć w czwartek w godz. 17:30 – 19:00 w pokoju 112 na stadionie. Ich dystrybucją będzie zajmowała się Agnieszka Wielgosz. 🙂
Od piątku do niedzieli będzie natomiast czynna kasa biletowa. W piątek od 17 do 20, w sobotę od 14 do 18, w niedzielę od 15 do końca pierwszej połowy meczu z Wkrą Żuromin (początek godz. 19:11). W kasach będzie można nabyć zarówno karnety, jak i bilety na mecze z Wkrą oraz Wisłą II Płock (28 sierpnia).
Szczegóły dystrybucji oraz informacje m.in. o ulgach znajdziecie w naszych wpisach sprzed kilku dni.
„Fakt” informuje, że wkrótce zostaną złożone dwa doniesienia do prokuratury w sprawie Ireneusza Króla i jego działalności w Polonii. Pierwszy wniosek, na prośbę Prezesa Stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia, Grzegorza Popielarza, wystosował Stanisław Kogut. Senator z ramienia PiS złożył doniesienie w sprawie możliwości działania przez Króla na szkodę spółki – czytamy w „Fakcie”. Drugi wniosek złożył Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Warszawie. Chodzi o nieuregulowanie długu (łącznie 700 tys. zł) przez byłego właściciela Polonii za wynajem stadionu przy ulicy Konwiktorskiej. MOSiR powiadomił prokuraturę o możliwości poświadczenia nieprawdy przez Króla.
30 kolejka
29 kolejka
jaka jest niechęć wobec Polonii to jest niepojęte. w co ci ludzie grają i co kombinują ?
wiem ze papier wszytko przyjmie ale łomianki z dnia na dzień osiągają kolejne poziomy absurdu, robią ległej kolejne przysługi, nas starają sie obsmarować, a cweli wybielić.
Doskonale wiedzą ze gdyby to myśmy siedzieli na stadionie było by spokojnie ba nawet gdyby było tylu miejscowych co zwykle na mecze chadza a kibiców Polonii przyjemniej tych 50 wpuścili by na sektor gości mecz były rozegrany do 90 minuty.