Igor Gołaszewski w rozmowie z „Gazeta Wyborczą” przyznał, że w przyszłym sezonie poprowadzi Polonię w II lidze. Według „Konika” dzięki awansowi kontrakt z klubem został automatycznie przedłużony o kolejny rok.
Gołaszewski chciałby na stanowisku pozostać jak najdłużej. Wierzy, że Polonia ma szansę już za dwa lata cieszyć się z awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. „Konik” zaznacza, że awansować w przyszłym sezonie będzie prościej. W II lidze nie musisz zostać mistrzem, grać potem w barażach, by awansować – zaznacza w „GW” Gołaszewski.
Polonia planuje wzmocnienia, ale póki co trener nie chce zdradzać konkretnych personaliów. – Naszym celem od początku sezonu był awans. W klubie wszyscy wierzyli, że uda się go osiągnąć, dlatego rozmowy o potencjalnych wzmocnieniach na II ligę prowadzimy z właścicielami od dawna. O nazwiskach czy pozycjach mówić na razie nie chcę. Powiem jedynie, że z niektórymi piłkarzami jesteśmy już po rozmowach i już niedługo się przekonacie, kto trafi do Polonii – zaznacza.
Piotr Klepczarek zostaje w Stomilu Olsztyn. Jego macierzysty klub podobno przedstawił środkowemu obrońcy lepszą propozycję od „Czarnych Koszul”.
W gronie ewentualnych kandydatów na „nowych” polonistów wymienia się naszych byłych piłkarzy Daniela Gołębiewskiego i Rafała Zembrowskiego. Obaj panowie opuszczą I-ligową Pogoń Siedlce (Zembrowski został już oficjalnie o tym poinformowany). Będziemy informować na bieżąco.
30 kolejka
29 kolejka
Podsumujmy może o kim się aktualnie spekuluje: Przyrowski, Pazio, Wełna, Zembrowski, Mąka, Lemanek, Orłowski, Patora, Gołębiewski. Chyba nikogo nie pominąłem?
Abstrahując od ilości tych piłkarzy widać, że wszyscy są już wzmocnieniami nie tylko na awans, ale też powinni się przydać w walce o Ekstraklasę. W większości jako rezerwowi, ale jednak. Po nazwiskach widać, że Engel i spółka poważnie podchodzą do tego sezonu i nie będą szczędzić kasy na wzmocnienia. „Do I ligi jeden krok…”
Tematu Lemanka i Pazio nie ma…
Myślę, że nie chodzi tylko o zawodników, którzy grali jakiś czas temu u nas. W sumie na dobrą sprawę wcale nie jest wskazane – dla dobra drużyny – ściągać większą ilość zawodników grających już w Polonii kiedyś ale w wyższej klasie. Porobią się grupki i całą atmosferę szlak może trafić. Zawodnik z zewnątrz wchodzi do drużyny i musi się dostosować a ten, który już tu grał może – MOŻE – próbować narzucić swoją dominację. Myślę , że 2-3 piłkarzy grających u nas wcześniej to max. Nie słychać nic o rozgrywającym – rozgrywającymi – a to temat nr 1 bo takich zawodników nie posiadamy.
Uważam, że niebezpieczeństwem jest ulec tzw „szału transferowemu” zgadzam się poniekąd z głosami Waszymi, że to niebezpieczeństwo dla jedności drużyny itd, czyli czegoś co tak mozolnie było odbudowywane. Dobry najemnik zawsze się przyda, ale to będzie tylko najemnik…bardzo cenię klub i zarząd za to, że stara się budować klub drużynę na wartościach polonijnych mimo wszelkich pokus transferowych, za to cenię Polonię to rzadkość wśród klubów ligi centralnej. Ufam Klubowi i szczerze powiem, że nie liczę na jakieś spektakularne transfery, ale bardzo liczę, że zatrzymamy zdolna Naszą młodzież, w tym aspekcie w całości popieram Pana Engela Jr. Jestem w stanie nawet za to posiedzieć w 2 lidze rok, ale musimy tworzyć własnych piłkarzy polonijnych a nie jak Ł3 zaciąg armii zaciężnej z całej polski non stop.
Moim zdaniem wzmocnienia składu są konieczne…(wystarczy tu dodać że gramy w sumie 1 nominalnym napastnikiem – Pieczara + Wiśniewski, Kluska…którzy są bardziej ofensywnymi pomocnikami niż napastnikami) wystarczy z resztą popatrzeć na link który wystawił wachu (pozwolę sobie go wkleić)
http://www.transfermarkt.pl/2-liga/startseite/wettbewerb/PL2L/plus/?saison_id=2016
Na tle innych zespołów mających 25-30 nazwisk….u nas widnieje ich 19 (na moje oko kilku brakuje…i pewnie można by było dodać jeszcze kilku juniorów , ale wiadomo że oni na poziom 2 ligi nie wniosą zbyt wiele) ale mimo wszystko nazwać że mamy szeroki skład …to by było spore nadużycie…
Jeśli chodzi o byłych Polonistów…to uważam że ich miejsce jest u nas i to powinien być priorytet przed ewentualnymi transferami z innych klubów …i nie obawiałbym się grupek (bo w takim wypadku to powinniśmy też trenera i asystenta skrytykować za ich Polonijną przeszłość 😉 ) Ważniejsze jest moim zdaniem to by nie tworzyć wielkich kominów płacowych…bo to bardziej może dzielić zespół niż to że trafią do niego ludzie kochający czarne barwy.
Moim zdaniem warto by było by klub przypatrzył się też piłkarzom Zawiszy Bydgoszcz…bo mieli niezły skład…a obecne problemy sprawią że pewnie będą szukać nowych klubów…jest tam kilku ciekawych piłkarzy chociażby Jakub Smektała, Piotr Stawarczyk, Sylwester Patejuk czy Szymon Lewicki…warto byłoby się im przyjrzeć
Fenix… co ty opowiadasz… jakie krytykować za Polonijną przeszłość???? O czymś zupełnie innym pisałem. Byli Poloniści do Polonii… Jak najbardziej, o ile coś wniosą pozytywnego. Pieczarka, Manolo nie są żadni byli Poloniści a zapiepszają na boisku aż miło. Więc nie do końca tędy droga. Generalnie wolę Brzęczyszczykiewicza Grzegorza z Izolatora Boguchwała który o Polonii wie tyle co ja obierkach magnetycznych ale jak będzie u nas, to wniesie do gry piłkarsko co najmnie tyle co Manolo a walką i ambicją przebije Wojdygę. Na rynku jest masa zawodników, chętnych do gry w Polonii.
Ja bym chętnie zobaczył Dyzia z powrotem. Może na poziomie ekstraklasy nie był wybitnym napadziorem, ale woli walki nigdy mu nie brakowało. Umiejętności piłkarskie na dobrą grę w II i I lidze z pewnością posiada.
Bachus…ok ja również uważam że najważniejsze jest to by każdemu piłkarzowi „chciało się” grać…ale sądzę że 95% ex-Polonistów spełnia te wymagania i udowodnili to grając w czarnych barwach …Mąka? jeszcze gdy był młodszy to pokazał jak się biega..i nie wymiękał nawet w derbowych meczach Dyzio? zawsze biegał na max…i nigdy nie odstawiał nogi…nie raz można było odnieść wrażenie że wsadzi głowę tam…gdzie inni będą się bali wsadzić nogę. I takich przykładów byłoby sporo Przyrowski też grał u nas ponad 100 meczów…przy wiadomo jakich zawirowaniach trenerskich itd i woli walki grając z naszym herbem odmówić mu się nie da…to że nadal bywa na meczach u nas świadczy że te lata to chyba było coś więcej niż tylko „praca”…i uważam że dla tego typu piłkarzy miejsce w Polonii się znajdzie…większość z nich ma takie doświadczenie że na pewno wniosą sporo do drużyny (nawet jako ewentualni zmiennicy – widać było po Ujku w 4 lidze…ile potrafił wnieść nawet grając w 50-60% meczów) . Sądzę że za rok lub dwa będzie kolejny taki powrót w postaci Łukasza Piątka…i uważam że to też kolejny piłkarz który nie musi nas zapewniać o tym że będzie walczył za te barwy i klub….
Martwić się o powroty byłych Polonistów można by ewentualnie tylko wtedy gdy Polonia ogłosi że rozważa transfery Bruna, Caniego czy Trałki….ale takie przykłady na przestrzeni 8-10lat to były sporadyczne przypadki i nie ma wielu takich nazwisk, więc w 95% przypadkach powrotów byłbym jak najbardziej na tak….i wolę takie rozwiązanie…niż takie jak np. Krzysiek Bąk…który mimo bycia wychowankiem, warszawiakiem i w pewnym etapie kapitanem klubu…woli przekładać teraz doświadczenie na…Bytów i chyba nie bywa u nas…oczywiście nie krytykuję go, tak się życie ułożyło…ale każdy były piłkarz który wybierze inny wariant od Bytowów, Siedlców i innych Grudziądzów itd…bo to nam się należy ich doświadczenie w tych trudniejszych czasach niż takim klubom które nie miały nic wspólnego w ich rozwoju i promowaniu gdy byli w wieku 16-24lat…(w ogóle to ciekawe gdzie był wtedy ten Bytów?) .
Oczywiście jak się trafi ciekawy piłkarz z innego klubu to ok…ale warto mieć byłych na uwadze bo my jesteśmy jednak trochę innym klubem tu jest pewna magia której nie ma w innych klubach i nie każdy piłkarz się musi w tym odnaleźć. A co do Dyzia…to moim zdaniem jego transfer rozwiązałby temat napastników i na II i na I ligę spokojnie…do tego Pieczara i mielibyśmy 2 niezłych napastników …jeszcze tylko coś na skrzydło…i jakiegoś ofensywnego pomocnika…bo w linia pomocy moim zdaniem wymaga chyba największych wzmocnień