6 thoughts on “Subiektywnie o Polonii. PoloNews #30

  1. No to ja teraz powiem „A nie mówiłem!”. Od newsa o odejściach z klubu pisałem że pozbycie się Zawiasa, który mógł być rezerwowym na obie skrajne obrony jest błędem. I nie uważam żeby odstawał poziomem (przynajmniej przed kontuzją) od takiego Olszewskiego. Zwłaszcza że to jest Polonista, chłopak ze szkoły na konwiktorskiej.
    Mam nadzieję że Olszewskiemu nic się nie stało bo nie mamy prawego obrońcy.

    1. „Zwłaszcza że to jest Polonista, chłopak ze szkoły na konwiktorskiej.”
      Wydaje mi się, że to wychowanek Legii.
      Choć z całą resztą się zgadzam.
      Pamiętam jak w 3 lidze Kacper Górski złamał nogę. Choć po awansie miał nikłe szanse na grę to dostał od Grega bodajże pół roku kontraktu by mógł się odbudować po ciężkiej kontuzji. Bardzo szlachetny gest.
      Szkoda, że Zawias nie dostał takiej szansy. My mielibyśmy uniwersalnego rezerwowego mogącego obsadzić 2-3 pozycje, pewnie był by też wsparciem dla rezerw, a jemu łatwiej byłoby odbudować formę po kontuzji. A tak to do tej pory chłopak jest bez klubu a my mamy wakat na bocznej obronie.
      Oczywiście łatwo napisać „szkoda, że nie dostał takiej szansy”, bo ostatecznie to nie z mojego portfela ten kontrakt byłby opłacany. Ale zwyczajnie po ludzku szkoda mi gościa.

    2. Utnapisztim Zawias chodził z moim młodszym bratem na konwiktorską do gimnazjum, tyle że w innych klasach. Ale ten sam rocznik. Więc jest związany z Polonią, nawet jeżeli za młodu bardziej wolał legie.

  2. Z innej beczki. W podcaście panowie rozkminiali, że być może będzie trzeba kogoś przekonać do gry na prawej obronie. I były różne typy kogo można by tam w razie co spróbować.
    I tak sobie myślę, że może Piotrowski dał by radę?
    Jest otrzaskany w 1 lidze, ma inklinacje defensywne, jest młodzieżowcem. W sumie było we współczesnym futbolu kilku defensywnych pomocników przekwalifikowanych z sukcesem na boczną obronę.

  3. Kompletnie nie zgodzę się z Kaszkietem, który co i rusz gloryfikuje trenera Pawlaka. Tym razem nie będę wracał do nakręconej nagonki na Smalca, ale do fatalnej oceny gry Vasina.
    Zauważcie panowie gdzie Vasin popełnił błąd – na 20- tym metrze. Gdzie faulował Bajdur – na 10- tym metrze. Od bramki Kuchty ! Czy tak mają grać ofensywni zawodnicy ? Czy ustawianie się tak bardzo z tyłu to ich pomysł na grę, czy też nakaz trenera Pawlaka ? Mnie to zgrzyta.
    I jeszcze Antek Kapusta – czemu ten młodzian gra u trenera Pawlaka na lewym skrzydle ? Ponoć to urodzona 9-tka. Po co za Zjawę wchodzi niewiele dający Śpiewak, gdy może to być właśnie Antek ?
    I jeszcze o bocznym obrońcy – Benek Piotrowski jest dla mnie najwłaściwszym rozwiązaniem. Utnapisztim mnie ubiegł. Tylko, czy wtedy nadal będzie od początku wchodził defensywny Wojciechowski, czy też trener Pawlak pozwoli zagrać ofensywniej choćby z Bajdurem lub Vasinem, ale nie poddawał własną bramką przed stoperami tylko pod bramką przeciwnika . Na miejscu Vasina, mając w perspektywie granie ogonów i to w defensywie to szybko bym szukał innego klubu. On nie jest od takiej gry.

    Co do Mackiewicza w pełni zgadzam się z dyskutantami. Po prostu jeden z setek jeśli nie tysuęcy w młodzieżowej piłce Italii. Co do Pana Krzysztofa też się zgadzam, przykro mnie panie Krzysztofie, ale z drugiej strony warto skosztować lepszej piłki.

Dodaj komentarz